Opublikowano 18 maja 20186 l Dzisiaj sam w domu, to pora na: Khao Khluk Gapi - tajski smażony ryż z pastą krewetkową - podawany z karmelizowanym w cukrze palmowym boczkiem, limonką i zielonym mango (ale to nie na polskie warunki, więc poleciała marchewka skropiona limonką). Danie jest świetnie - ale na pierwszy kontakt z kuchnią tajską bym nie polecał (pasta krewetkowa to dość specyficzny składnik).
Opublikowano 18 maja 20186 l Heniu dałbyś jakieś foty tego, co tam czarujesz Ja dzisiaj kartoflankę żrem.
Opublikowano 18 maja 20186 l Kiedyś coś wstawię. Może jak zrobię w przyszłości dolsot-bibimbapa (ale muszę kupić nową miskę do niego, bo w zeszłym roku pękła mi) albo inne ładnie prezentujące się danie :v
Opublikowano 18 maja 20186 l A ja dzisiaj zrobiłem se krokiety i zjadłem z barszczem instant. Miałem farsz od "teściów" w zamrażalce, no i wypadało go w końcu zużyć. Najpierw zrobiłem naleśniki, potem dałem farsz, a potem w jajku i bułce obtoczyłem. W tym czasie zagotowałem wodę na barszcz instant firmy Amino. Całkiem dobre żarło wyszło.
Opublikowano 18 maja 20186 l Ale że Amino? grzybi, weź prawilnego Knorra jak na Polaka przystało PS Ja o(pipi)aem truskawki z cukrem i sosem balsamicznym, mniam
Opublikowano 18 maja 20186 l Ten winiarowy barszczyk to jedna z nielicznych rzeczy z paczki, które kopią mi dupsko. Ale i tak zawsze daję gratis trochę kostki rosołowej, pieprzu i majeranku.
Opublikowano 18 maja 20186 l Papryczki z serem z Kauflanda. Ej, każdy supermarket takie posiada, ale tu są najlepsze. Bo z pietruszką:) Jakoś zarypiście mi pasuje pietruszka do tego sera.
Opublikowano 23 maja 20186 l Z cebulą i szczypiorkiem też spoko, ojciec jest fanem takich serków to mu podebrałem.
Opublikowano 24 maja 20186 l nie cierpię jajek sadzonych, ale te ziemniaczki to by oje.bał nie powiem
Opublikowano 24 maja 20186 l w takie upały 30 stopni jak mam u siebie dzisiaj jem żeby coś zjeść, bo raczej nie odczuwam głodu
Opublikowano 24 maja 20186 l 35 minut temu, maciucha napisał: w takie upały 30 stopni jak mam u siebie dzisiaj jem żeby coś zjeść, bo raczej nie odczuwam głodu To źle. Masa leci na łeb na szyję!
Opublikowano 27 maja 20186 l Dzisiaj pierwszy raz jadlem burgera w Pasibusie (forum gdansk) i byl bardzo dobry, lemoniada tez dobra ale frytki srednie. A czytalem tutaj narzekania ze slabe maja buly. Chyba ze co lokal to inna jakosc.
Opublikowano 28 maja 20186 l A coś ciekawego z żarcia jeszcze jest w Forum Gdańsk? Eee widzę, że galeriowy standard, ale jakieś Guty to nowość, wygląda spoko. Edytowane 28 maja 20186 l przez krupek
Opublikowano 28 maja 20186 l Je.baną zupkę chińską z 3 kawałkami kurczaka w lokalnej wietnamskiej knajpie w galerii handlowej. Zalali makaron z vifona wrzątkiem, dodali 3 kawałki kurczaka, 4 fasole i 2 kostki marchewki i voila! makaron po wietnamsku za jedyne 15 zł. Dawno mnie tak w chu.ja nikt nie zrobił na żarciu.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.