Opublikowano 29 grudnia 20195 l Ja dam dalej cisnę sałatki, ryby i ciasto, cały czas smakują dobrze, bo dobrze przechowywane.
Opublikowano 29 grudnia 20195 l U mnie były źle przechowywane. Na słońcu i w wysokiej temperaturze. Może to dlatego już po 7 dniach nie wchodzą tak dobrze i chce się coś innego? U mnie jednak Turek przegrał z porkiem. Ja wezmę tego fit aszka https://fbwat.ch/1dngs9ZVwpBFk7eZ Edytowane 29 grudnia 20195 l przez balon
Opublikowano 29 grudnia 20195 l Nie wiem o jakim turku mówisz. Tu jest kebab od właściciela czystej polskiej rasy, a mięso to oczywiście świeżutka wieprzowinka.
Opublikowano 29 grudnia 20195 l Mnie to zawsze sraka bierze po wigilijnym żarciu, bo mimo, że wszystko pycha, to jednak rybki mi się ciężko trawią. Dlatego taki kebzor dobrze przyblokował kanał. Edytowane 29 grudnia 20195 l przez Metoda
Opublikowano 29 grudnia 20195 l Bylem wczoraj w sklepie osiedlowym i sprzedawczyni wpieprzała sałatkę świąteczna, ale mnie szarpło od tego smrodu. I ta morda usmarowana majonezem. O szatanie. Potem bylem w restauracji. Tatar, krewetki. Oj tak. sałatka za rok dopiero wejdzie
Opublikowano 29 grudnia 20195 l 1 minutę temu, MichAelis napisał: Bylem wczoraj w sklepie osiedlowym i sprzedawczyni wpieprzała sałatkę świąteczna, ale mnie szarpło od tego smrodu Wygląda mi to ewidentne ma zle przechowywanie. 2 minuty temu, MichAelis napisał: Potem bylem w restauracji. Tatar, krewetki. Oj tak. sałatka za rok dopiero wejdzie Wielkanoc bez sałatki?
Opublikowano 29 grudnia 20195 l Tez musiałem sie ulotnic na chwile z rodzinnej posiadowki na spacer i po drodze opedzlowalem kebsa xd Po tygodniu jedzenia domowego zarcia po 3000kcal dziennie, glownie z salatek majonezowych, rybek panierowanych, schabu w galarecie, czlowiek w końcu chce zjesc jakies guwno z budki. Edytowane 29 grudnia 20195 l przez _Red_
Opublikowano 29 grudnia 20195 l Spytałem co tak jeeebie, to mowila ze na balkonie trzyma. Ty fakt. To za 3 miechy. Dam rade. I jajeczka z majonezem. 1 minutę temu, _Red_ napisał: Tez musiałem sie ulotnic na chwile z rodzinnej posiadowki na spacer i po drodze opedzlowalem kebsa xd Po tygodniu jedzenia domowego zarcia po 3000kcal dziennie, glownie z salatek majonezowych, rybek panierowanych, schabu w galarecie, czlowiek w końcu chce zjesc cos normalnego
Opublikowano 29 grudnia 20195 l nie no szanujmy sie ile można jeść te wigilijne mięsa na zimno czy odgrzewańce obesrańce kebsik z cumplami już 2 dni temu wjechał
Opublikowano 29 grudnia 20195 l 21 minut temu, maciucha napisał: nie no szanujmy sie ile można jeść te wigilijne mięsa na zimno czy odgrzewańce obesrańce kebsik z cumplami już 2 dni temu wjechał Jak dobrze przechowujesz to nawet do wielkanocy.
Opublikowano 29 grudnia 20195 l matka mi chciała wczoraj pomrozić rzeczy z 23.12 ("póki jeszcze są świeże") co zostały żebym je potem do siebie wział i zjadł trudno było nie odpowiedzieć jakimś forumkowym slangiem w stylu 'mam ci piesciami wytlumaczyc?' ale oczywiście dałem radę
Opublikowano 29 grudnia 20195 l Godzinę temu, MichAelis napisał: Bylem wczoraj w sklepie osiedlowym i sprzedawczyni wpieprzała sałatkę świąteczna, ale mnie szarpło od tego smrodu. I ta morda usmarowana majonezem. O szatanie. Chciała chociaż klienta obsłużyć? U mnie dziś wleciały żeberka
Opublikowano 29 grudnia 20195 l 3 godziny temu, D.B. Cooper napisał: Nie wiem o jakim turku mówisz. Tu jest kebab od właściciela czystej polskiej rasy, a mięso to oczywiście świeżutka wieprzowinka. Ale swiezo cieta czy z odgrzewacza? To wazne.
Opublikowano 29 grudnia 20195 l No te trzymanie żarcia przez cały dzień na stole to niezła inba, to już po jednym dniu się nie nadaje do jedzenia. U mnie w rodzinie na szczęście nie ma maniany z biesiadowaniem cały dzień przy stole.
Opublikowano 29 grudnia 20195 l 12 minut temu, Mejm napisał: Ale swiezo cieta czy z odgrzewacza? To wazne. Przy mnie ścinana prosto do bułeczki
Opublikowano 29 grudnia 20195 l 50 minut temu, krupek napisał: No te trzymanie żarcia przez cały dzień na stole to niezła inba, to już po jednym dniu się nie nadaje do jedzenia. U mnie w rodzinie na szczęście nie ma maniany z biesiadowaniem cały dzień przy stole. Nie wiem, może jestem z innej części Polski, ponieważ nie znam rodziny która by po posiłku nie chowała żarcia do lodówki tylko zostawia na całe dnie. Skąd takie obserwacje? Edytowane 29 grudnia 20195 l przez balon
Opublikowano 29 grudnia 20195 l A tak odnosnie odgrzewanych potraw to zjadlbym taki trzydniowy bigos, dobrze zakiszony, gotowany kilka razy, z grzybami, miesem, cebulka, mniam:(
Opublikowano 29 grudnia 20195 l 1 godzinę temu, _Red_ napisał: A tak odnosnie odgrzewanych potraw to zjadlbym taki trzydniowy bigos, dobrze zakiszony, gotowany kilka razy, z grzybami, miesem, cebulka, mniam:( Trzymany cały dzień na stole? To ważne.
Opublikowano 29 grudnia 20195 l 2 godziny temu, balon napisał: Nie wiem, może jestem z innej części Polski, ponieważ nie znam rodziny która by po posiłku nie chowała żarcia do lodówki tylko zostawia na całe dnie. Skąd takie obserwacje? Choćby z opowieści znajomych o spędzaniu świąt.
Opublikowano 29 grudnia 20195 l 2 godziny temu, _Red_ napisał: A tak odnosnie odgrzewanych potraw to zjadlbym taki trzydniowy bigos, dobrze zakiszony, gotowany kilka razy, z grzybami, miesem, cebulka, mniam:( Przypomniałem sobie Janusza, co wpier.dalał bigos na czas w jakimś programie i ledwo się powstrzymałem od bełta.
Opublikowano 29 grudnia 20195 l 1 godzinę temu, Mejm napisał: To nie mow nam tylko zonie. Chyba Tyniowi
Opublikowano 29 grudnia 20195 l Teraz to chyba najlepszy czas na robienie bigosu, resztki mięsa ze świąt, dorzucić kapuchy, śliwek, wina i cyk, bigosik xd
Opublikowano 30 grudnia 20195 l Też miałem dość swiątecznego żarcia i pojechałem w sobotę na burgera z bekonem, jajkiem, jalapeno, ajjj brakowało mi tego. I kebs też za mną chodzi, w bułce, z czosnkowym sosem + ostrym.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.