Opublikowano 23 maja 20213 l Często widuję je w Lidlu z okazji Dni Amerykańskich, a tak to po lokalnych delikatesach idzie je coraz częściej spotkać (Delikatesy Centrum, Dino etc.).
Opublikowano 23 maja 20213 l W dniu 23.05.2021 o 14:32, Mejm napisał(a): Chyba nie skleiliscie, ze nie konkretnie o pomidora mi chodzilo i moglo zamiast niego byc inne warzywko albo nawet kielki, zeby nie bylo zbyt defaultowo. Przyjebałeś się do pomidora i teraz nie zmieniaj wersji stary pierdzielu.
Opublikowano 23 maja 20213 l Przywalic sie do pomidora w burgerze, nawet przy zamowieniu burgera na talerzu je dodaja xD Do coniektorych moze nie pasowac to fakt ale w wiekszosci pasuje. Ja pieprze dalej mi robicie smaka tymi fajnymi burgerami na cos takiego: Edytowane 23 maja 20213 l przez Sven Froost
Opublikowano 24 maja 20213 l Ja zawsze do burgera daję pomidora oraz konserwowy ogórek, genialnie to pasuje smakuje. W sobotę Pizza, a na niedzielę musiałem zrobić zupę tajską na bulionie domowym i warzywami by się nie zmarnowały. Znalazły się też krewetki oraz grzybki, a do udekorowania użyłem podsmażonej skórki z kurczaka, która była mega chrupiąca.
Opublikowano 24 maja 20213 l W dniu 24.05.2021 o 12:11, Rudiok napisał(a): O taaak, jedzcie szparagi póki sezon Mówisz że to sezon? U mnie w sklepie za pęczek wołają 12 zł
Opublikowano 24 maja 20213 l W dniu 24.05.2021 o 12:50, Tynio napisał(a): Mówisz że to sezon? U mnie w sklepie za pęczek wołają 12 zł To bardzo dobra cena jak mówimy o standardowym 500 g. W marketach pewno za niedługo spadną poniżej 10 zł, ale jak masz możliwość kupić gdzieś polskie to nawet za 15 zł bym brał, bo mamy naprawdę świetne polskie szparagi (i o dziwo polskie białe są lepsze niż zielone, gdzie z importu jest zazwyczaj na odwrót).
Opublikowano 24 maja 20213 l O tak, białe szparagi to złoto. Zawsze w sezonie wjeżdżają. Uwielbiam risotto z tym warzywem, do tego szafran, trochę dobrego sera, masełko i można umierać. U mnie dzisiaj w warzywniaczku po 10,90, nasze krajowe, wiec spoko cena, a jeszcze 2 tygodnie temu płaciłem 20 zł. Zielone też są ok, ale mając wybór, zawsze wybieram białe, mimo, że więcej z nimi zabawy. Aż chyba sobie jutro zrobię na obiad jajeczko sadzone a do tego białe szparagi, zblanszowane i zgrillowane
Opublikowano 25 maja 20213 l Ja pierdziele, ten temat na gastrofazie to musi byc zlo xD Gratki panowie, wrzucacie fotki na Instagrama? Jak cos ogarne ciekawego za jakis czas to napisze bo mam ciekawe pomysly w glowie a narazie nie wchodze do tematu bo slinka za bardzo cieknie
Opublikowano 26 maja 20213 l Makaron chow mein, grzyby shimeji, pasta toban djan + tahini, roślinne mielone z Dobrej Kalorii, szczypiorek, olej sezamowy, olej chili.
Opublikowano 26 maja 20213 l @Rudiok na wcześniejszej fotce to sam makaron, szparagi, ser i przyprawy czy jeszcze coś?
Opublikowano 26 maja 20213 l W dniu 26.05.2021 o 11:34, Kosmos napisał(a): @Rudiok na wcześniejszej fotce to sam makaron, szparagi, ser i przyprawy czy jeszcze coś? Oliwa z oliwek jedynie, siła w prostocie. @Mejm shimeji są teraz w Lidlu na promce po 2.99, polecam.
Opublikowano 26 maja 20213 l W poniedziałek na szkoleniu firmowym w Warszawie gotował mi finalista master chiffa. Zupa pomidorowa "polna" poprawna, ale jak wyleciały gnocchi ze szparagami, zieleniną, warzywami (przede wszystkim pietruszka) malinami i granatem, w sobie musztardowym to byłem w gastro niebie. Jeszcze mnóstwo szkoleń przede mną i się gość już pytał co chcemy za miesiąc xd Za miesiąc porobie foty.
Opublikowano 27 maja 20213 l W dniu 27.05.2021 o 06:57, areka napisał(a): Gnocchi to kopytka? Tak, ale hipsterskie.
Opublikowano 31 maja 20213 l Zapas potreningówki na kolejne dni zrobiony: Prswie półtorej paczki płatków owsianych weszło + bakalie + mleko skondensowane.
Opublikowano 3 czerwca 20213 l No to podbijam ten GOTY przepis/inspirację na te fit batoniki. Najlepsze w nim jest chyba to, że najdłużej schodzi się z samym pieczeniem, a cała reszta przed, to niezależnie co się nie wymyśli to przysłowiowa "minuta pięć". Do rzeczy. U mnie poszły prawie wszystke składniki z mojej "fit szuflady" tj. mieszanka nasion (pestki dyni, słonecznika, sezam + jakieś bobki, które nie wiem czym są ale też były w paczce mieszanki z lidla, do tego jeszcze siemię lniane i chia). Oczywiście płatki owsiane + błonnik witalny, otręby gryczane i otręby jęczmienne prażone. Dalej żurawina & rodzynki i mieszanka orzechów (też jakieś tam z lidla) czyli raczej standardzik. Cały smak i kolor mojich batoników ciasteczek, to jeszcze dodane do wymienionych wyżej suchych składników dodatkowe dwie podziałki białka w proszku (solony karmel) i do podgrzewanego skondensowanego mleka łyżka miodu + masło migdałowe (nie pamiętam, chyba ze 4 łyżki) i na oko to pewnie ze 20 kropel bezkalorycznego syropu o smaku czekoladowo orzechowym. A i jak mleko i wymieszane te wszystkie owsianki trochę przestygły, to z rozpędu skruszyłem jeszcze końcówkę gorzkiej czekolady ~6/8 kostek. Blcha przed pieczeniem. Po upieczeniu. No i gotowe ostygnięte pokrojone. Nie wiem ile to ma kalorii, ale mój wewnętrzny pasibrzuch wygrał ze mną wczoraj bitwę i w ciągu paru godz wszamałem chyba pół blachy. Dobre yebane. Thx @Boomciosuper inspiracja. Następne w kolejce wiórki kokosowe, wanilia, suszone owoce tropikalne, płatki migdałowe, pistacje i pewnie biała czekolada. Pokaż ukrytą zawartość
Opublikowano 3 czerwca 20213 l W dniu 3.06.2021 o 12:08, alb84 napisał(a): mój wewnętrzny pasibrzuch wygrał ze mną wczoraj bitwę Widząc tą FULL FUCKING WYPAS wersję, to się brateńku nie dziwię, że pól blachy na raz poszło. Cieszy, że przepis się przydał
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.