Opublikowano 5 lipca 20213 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. W dniu 2.07.2021 o 15:00, Shen napisał: a kimchi gdzie? To były tak wielkie porcje że ledwo zjedliśmy, miska ryżu pod spodem oraz bukiet składników jakie zaserwowałem był bardzo obfity. W dniu 2.07.2021 o 15:54, Hendrix napisał: Bibimbap fajna sprawa, jest tyle możliwych kombinacji (no, sama nazwa to dosłownie "mixed rice"), od tych z surową wołowiną i jajkiem (yukhoe - w zasadzie nasz tatar :v), po dowolne kombinacje warzyw (zwykle sauté) i mięs + gochujang/doenjang. Najbardziej tradycyjne dodatki, to chyba korzeń rozwaru, ogórek, gim (glon), kiełki sojowe, gosari (orlica) i ichniejsza cukinia, ale i w samej Korei to dość rzadkie połączenie w dzisiejszych czasach. Jak ktoś ma jakieś gliniane miski to w ogóle - mój ulubiony bibimbap, to dolsot bibimbap, ten podgrzewany w tradycyjnych miskach (dolsot), w których ryż jest ładnie przypiekany od spodu. Tak zgadza się że to po naszemu "mieszany ryż" jednak historia tego dania jest dużo bogatsza i wiele lat temu był to ukłon w stronę bogów do tego tradycja mówiła o pięciu składnikach. Tak warzywa są dosłownie muśnięte przez temperaturę i do tego z dodatkiem oleju sezamowego(dany na koniec jak po zdjęciu z gazu) Wiem że przesadziłem z różnorodnością co się zemściło na czasie przygotowania, następnym razem będzie tego jednak trochę mniej, może 5-6 składników. W dniu 2.07.2021 o 17:42, Metoda napisał: Jak widzę frykasy @Tynio to aż z pogardą patrzę na swojego kurczaka z ryżem Nie każdy musi mieć smykałkę by danie podać, wystarczy że chce się robić samemu i że smakuje. A jak już wszedłem i napisałem kilka słów to warto dodać jakieś fotki. Czy można coś konkretnego zrobić ze szparagów ziemniaków i karkówki która miała iść na grilla jednak pogoda była słaba i padało? Pewnie że tak, wystarczy patelnia i piekarnik. Sama karkówka była w marynacie przez 24h potem bez tłuszczu na patelnię grillową, gdzie smażyła się po kilka minut z każdej strony wyszła mega soczysta a szparagi i ziemniaki wylądowały w piekarniku do tego zioła i dwa dodatki i .... Pyszna sałatka, jako dodatek do karkówki. Śniadanie nie zawsze musi być nudne, wystarczy jajko, chleb oraz boczek i trochę chęci Wiele razy u mnie w domu leży ciasto francuskie na ślimaki z salami i serem śniadanie które wygląda jak milion dolarów a jest to zwykły ryż do sushi oraz puszka tuńczyka z majonezem japońskim (może być Kielecki) no i ciemne miso. Wersja do pracy A w domu można sobie wypić z piwkiem Szparagi się już kończą więc na zakończenie Zupa szparagowa z ptysiami Było japońskie śniadanie to warto coś na obiad zrobić. Wygląda jak pomyje i ryżem, jednak to jest bardzo popularna zupa która zwie się Miso shiru. Jedna z najzdrowszych zup jakie można sobie zaserwować, tylko trzeba jedno pamiętać 80-90C to max jaki można zafundować sobie przy robieniu tego dania. no i zoom na miseczkę A tam grzyby shiitake, tofu, glony wakame, oraz łosoś i do udekorowania papryka ze szczypiorkiem. Baza tej zupy to Dashi czyli bulon z glonów kombu, grzybów shittake oraz opcjonalnie płatków bonito/Katsuobushi. Edytowane 5 lipca 20213 l przez Tynio
Opublikowano 5 lipca 20213 l 3 godziny temu, Tynio napisał: Tak zgadza się że to po naszemu "mieszany ryż" jednak historia tego dania jest dużo bogatsza i wiele lat temu był to ukłon w stronę bogów do tego tradycja mówiła o pięciu składnikach Tak, a w tradycji koreańskiej kuchni klasztornej (która zaczyna robić się znowu modna w sumie), to i ilość składników musiała być utrzymana w ograniczonej ilości, jak i ich rodzaj. To bardzo restrykcyjny odłam koreańskiej w kuchni ostatecznie.
Opublikowano 12 lipca 20213 l W ostatni weekend wleciało na talerze Jajko oraz dodatki tego co było w lodówce. a na obiad był kurczak z ryżem i chlebkiem Naan - czyli Butter chicken Edytowane 13 lipca 20213 l przez Tynio
Opublikowano 6 sierpnia 20213 l Ostatnio robiłem Sałatkę z bobu i kus kusa Ogórki na ostro w marynacie z octu i wódki Schab dojrzewający Ryba z zapiekanymi ziemniakami oraz surówka z kapusty i marchwi Stek z dziczyzny oraz ziemniaki z czosnkiem i masłem Ser Hallooumi z grilla Oraz jajka po indyjsku czyli "Egg lababdar"
Opublikowano 18 sierpnia 20213 l Jako, że przez kilka dni jem pokarmy płynne, albo ciapowate to zrobiłem sobie dziś krem w 15 minut. Zagotowałem pół litra wody, dodałem bulion warzywny ze słoika (spoko skład, praktycznie same warzywa, nawet nie wiedziałem, że takie istnieją), potem dodałem kukurydzę i fasolę z puszki, pół cebuli białej i pół czerwonej, ząbek czosnku, łyżeczkę zielonej pasty curry, łyżkę tahini, łyżkę masła orzechowego, trochę sosu teriyaki i płatki drożdżowe. Podgotowałem, zblendowałem i wyszło bardzo dobre, z głębokim smakiem. Może ciut za ostre dla mnie, co dziwne, bo tej pasty curry dałem tylko łyżeczkę. Polecam jak najdzie kogoś na podobny krem. Fotki nie wrzucam, bo trochę głupio wrzucać coś co wygląda jak rzygi po fotkach wyżej.
Opublikowano 19 sierpnia 20213 l Po co tyle zachodu krupek, skoro masz już na rynku Gerbery od dawna.
Opublikowano 25 sierpnia 20213 l W dniu 18.08.2021 o 23:28, krupek napisał: .....Fotki nie wrzucam, bo trochę głupio wrzucać coś co wygląda jak rzygi po fotkach wyżej. Też kilka lat temu musiałem przez 2 tygodnie jeść płynne pokarmy po operacji, fakt wygląd takie jedzenie średnio jednak można zrobić to tak. Zupa krem z krupniku i indyczka Czosnkowa - ja jadłem bez grzanek. Krem z Dyni - też można pominąć grzanki, bo serek sam się rozpływa w zupie
Opublikowano 2 września 20213 l Way of Ramen Kanał na który trafiłem całkiem przypadkiem dzięki algorytmowi YT. Nie jest to pierwsze podejście do tematu, ale od niedawna dopiero świadome. Wywar jest na kościach wieprzowych i skrzydełkach, gotowany dobre kilkanaście godzin. Tare, czyli mieszanka smakowa na grzybach shitake, ciemnym i jasnym sosie sosjowym, koźlaku i słodkim winie. Dla balansu kilka kropli soku z cytryny. Nori i makaron, standarowe ze sklepu. Chociaż jest co poprawiać w kwestiach propocji, sama zupa wyszła przepysznie. Tu podana z chilli, kiełkami, shitake, boczkiem rolowanym oraz zesmażonym na chipsy tofu.
Opublikowano 2 września 20213 l Godzinę temu, Paolo de Vesir napisał: Way of Ramen Kanał na który trafiłem całkiem przypadkiem dzięki algorytmowi YT. Nie jest to pierwsze podejście do tematu, ale od niedawna dopiero świadome. Wywar jest na kościach wieprzowych i skrzydełkach, gotowany dobre kilkanaście godzin. Tare, czyli mieszanka smakowa na grzybach shitake, ciemnym i jasnym sosie sosjowym, koźlaku i słodkim winie. Dla balansu kilka kropli soku z cytryny. Nori i makaron, standarowe ze sklepu. Chociaż jest co poprawiać w kwestiach propocji, sama zupa wyszła przepysznie. Tu podana z chilli, kiełkami, shitake, boczkiem rolowanym oraz zesmażonym na chipsy tofu. Fajny kanał, może trochę miejscami zbyt fanatyczny, ale też z jego przepisów korzystałem chcąc się podszkolić w ramenach. Aż chyba czas nastawić jakiś na golonkach wieprzowych bo się zimno robi
Opublikowano 3 września 20213 l 11 godzin temu, Rudiok napisał: Fajny kanał, może trochę miejscami zbyt fanatyczny, ale też z jego przepisów korzystałem chcąc się podszkolić w ramenach. Aż chyba czas nastawić jakiś na golonkach wieprzowych bo się zimno robi Znasz jeszcze jakieś warte śledzenia kanały? Nie ukrywam, że satysfakcja z dania jest tym większa im bliżej przypomina to zupę z ramenowni.
Opublikowano 3 września 20213 l 4 godziny temu, Paolo de Vesir napisał: Znasz jeszcze jakieś warte śledzenia kanały? Nie ukrywam, że satysfakcja z dania jest tym większa im bliżej przypomina to zupę z ramenowni. Jako kontrinspirację warto obejrzeć rameny od Babisha, Umami, Seonkyoung Longest, Pro Home Cooks, Ramen Kaonashi i wyciągnąć z nich średnią Fajna jest też seria od Epicurious gdzie pokazują to samo danie robione przez 3 różne osoby z innym doświadczeniem, mają też ramen i jest parę fajnych tipów. Tu z kolei 60 godzinny ramen
Opublikowano 5 września 20213 l O, dziś sobie tego siorbnę, dla odmiany od pistacjowego, w którym z kolei mógłbym się chyba kąpać.
Opublikowano 25 września 20213 l W dniu 4.09.2021 o 20:53, Rozi napisał: Pierniczony narkotyk, mógłbym pić wiadrami. Dałem się wkręcić. Przecież to jest niepijalne przez ten sztuczny smak truskawki
Opublikowano 25 września 20213 l Ja lubię ten sztuczny smak truskawki, jestem fanem truskawkowego szejka z Maka
Opublikowano 25 września 20213 l 7 minut temu, Rozi napisał: Ja lubię ten sztuczny smak truskawki, jestem fanem truskawkowego szejka z Maka A to pardon, to wiele tłumaczy Natomiast konsystencja na plus, może kiedyś spróbuję innego smaku.
Opublikowano 25 września 20213 l Takiego smaku truskawy to chyba najlepiej szukać w odżywkach białkowych, niektóre mają bardzo intensywny posmak sztucznej truskawki, a do tego są bez cukru. Można sobie zrobić koktajl smaczny i odżywczy, albo nawet omleta, czy ciastka.
Opublikowano 28 września 20213 l Jeśli ktoś lubi ciemną czekoladę i ser, to serdecznie polecam Spoiler trzymać się z daleka od tego chujostwa
Opublikowano 30 września 20213 l Zaskakująco smacze paczkowane sushi z biedry. Często biore na testy jakieś te sushi z marketów i ogólnie to dobre nie są, a to opierdoliłem ze smakiem.
Opublikowano 30 września 20213 l No te Kauflandowe czy Lidlowe to jak się uda z przewagą na słabiznę (najczęściej twardy i kwaśny ryż i wątpliwej świeżości dodatki), ale Biedra ma coraz lepsze opcje.
Opublikowano 30 września 20213 l To z biedry najlepiej mi wchodzi, czasem biore jak musze węgle dobić.
Opublikowano 30 września 20213 l Lidlowe to mają rolki obtoczone w koperku więc przegrywają z marszu. Jebać tego co wymyślił ryż obtaczany w koprze.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.