Co ostatnio jadłeś/piłeś?

[creatinfreak 3 828]

A dzisiaj sobie tak trochę posiedziałem w kuchni. Rano oczywiście kawka i coś słodkiego. Na śniadanko domowe rollo. A na obiad gołąbeczki. 

[_Red_ 12 023]

O właśnie, gołąbki za mną chodzą jak skurwesyn od dawna, ale nigdy sam nie robiłem, a te marketowe w sloikach to bieda.

[Boomcio 4 073]

Trochę wstyd się przyznać, ale nigdy gołąbków nie robiłem.

Zawsze dostaję od babek, ciotek, teściówek i są mega.

[_Red_ 12 023]

Specjalnie wysiade wcześniej bo znalazłem osiedlowy bar co ma gołębie w menu, dzięki za hint panie kreatynowy wariat.

 

Po koncercie i nocowaniu w pchlim motelu to będzie ambrozja.

 

Aha wg internetów gołąbki z ziemniakami (lub czymkolwiek skoro to z ryżem w środku) to podobne fopa co sandały i skarpety, ananas z pizzą lub mizeria z cukrem. Wstydzę się teraz w barze poprosić o ziemniaki 

 

 

Edyt:

 

Ojejcu, ale to dobre po latach i wielkie, tak do syta. Drugą parkę na wynos wziąłem w pomidorkach.

 

 

[Rudiok 3 371]

Co kraj to obyczaj. Ja nigdy bym nie pomyślał że można jeść gołąbki z ziemniakami, bo to jak jakby schabowy jeść z pyrami i jeszcze sobie do tego nałożyć porcję ryżu, no ale jak u mojej lubej cała rodzina tak je i uważa to za normalne to w celu utrzymania kruchego pokoju w rodzinie trzeba się ten raz w roku przestawić 

 

Też dawno nie robiłem a o dziwo wcale nie takie trudne. Najważniejsze żeby wybrać dobrą, niezbyt twardą kapustę, albo zrobić z włoskiej. No i patent na duszenie w piekarniku - wyłożyć brytfankę najpierw liśćmi kapusty a na to dopiero wkładać gołąbki i wierzch również pokryć liśćmi kapusty. I zalać lekkim bulionem a nie samą wodą. 

[Plugawy 3 687]

A co jecie same gołąbki bez niczego? Co to za pierdolenie, gołąbki zawinięte w kapuste a obok styrta ziemniaków i jesz jak człowiek. A może torebke ryżu sobie gotujecie do tego?

[Mejm 15 316]

Golabki maja w sobie ryz

O golabkach z ziemniakami tylko slyszalem. Tak jak o mizerii na slodko.

 

 

6 godzin temu, creatinfreak napisał:

Na śniadanko domowe rollo

Jakis czas temu pojawilo sie to w ofercie bud z kebabem. Nie probowalem, ale co to w ogole jest, tortilla tyle ze przypieczona? Bo na to wyglada.

[Plugawy 3 687]

No mają w sobie ryż, ale ile go w nich jest? Zjesz 3-4 zależnie od wielkości i nawet jednej paczki ryżu nie bedzie.

[mcp 2 017]

gołąbki + ziemniory polane sosem pomidorowym z tychże gołąbków, tak powinno być.

 

poza tym jak to tak bez ziemniaków, bez ziemniaków się nie najecie i jeszcze jak tu powiedzieć "zjedz mięso, ziemniaki zostaw"

[Boomcio 4 073]

7 godzin temu, _Red_ napisał:

Ojejcu, ale to dobre po latach i wielkie, tak do syta. Drugą parkę na wynos wziąłem w pomidorkach.

 

A tu widzę z pieczarkowym, jasnym. Nigdy w ten sposób nie jadłem.

[balon 5 343]

Ja gołąbki z chlebem jem XD 

[creatinfreak 3 828]

Na kilo mielonego dałem worek (100g) ryżu, tak więc ziemniaczki z sosem wchodzą aż miło.

[Kenny tJJger 3 784]

 

12 minut temu, balon napisał:

Ja gołąbki z chlebem jem XD 

 

[Boomcio 4 073]

Jako kanapka? Gołąbek w plasterki i bez masełka.

[balon 5 343]

6 minut temu, Crazy Horse napisał:

Jako kanapka? Gołąbek w plasterki i bez masełka.

Gołąbek normalnie, obok chlebek z masełkiem.
 

 

[_Red_ 12 023]

Chleb do gołąbków, rozrzutny. Niedługo będziemy jeść samą kapustę przy tych cenach.

[Plugawy 3 687]

Ale ludzie na serio żrą za dużo mięsa. Zwierzaki na całej Ziemi przez to cierpią potwornie. 

[Boomcio 4 073]

Jak żyć bez mięsa, panie? Zupa na obiad, to człowiek za godzinę głodny i lodówkę przegląda co chwila. Grill bez mięsa, no nie da się. Imprezka - też nie. Smaki biorą i bez stejka porządnego, albo chociaż mielonego życie traci sens.

[krupek 15 481]

To takie niezaciekawe to życie 

[Boomcio 4 073]

Zapytam w tym temacie, bo nie ma gdzie indziej.

Czy gotowe mięso mielone na kotlety/burgery już z dodatkami typu jajka i przyprawy można zamrozić, a po jakimś czasie prawilnie użyć? O ten dodatek jajek mi chodzi, jakaś salmonella czy inny bakcyl? Ma ktoś dokowo-naukowe info?

Edytowane 19 lipca 2022 przez Crazy Horse

[Rudiok 3 371]

2 godziny temu, Crazy Horse napisał:

Zapytam w tym temacie, bo nie ma gdzie indziej.

Czy gotowe mięso mielone na kotlety/burgery już z dodatkami typu jajka i przyprawy można zamrozić, a po jakimś czasienprawipnie użyć? O tenndodatek jajek mi chodzi, jakaś salmonella czy inny bakcyl? Ma ktoś dokowo-naukowe info?

 

Z jajkiem nie próbowałem mrozić, ale samo surowe mięso, albo z przyprawami jak najbardziej tak (np. cevapcici). Jajka surowe też ludzie mrożą i żyją, a jak zachowasz czystość to nie masz się czego obawiać. Dla pewności zawsze warto sparzyć skorupkę wrzątkiem przed wybiciem. Jedyne co trzeba pamiętać to żeby potem nie rozmrażać za szybko, jajka nie lubią zbyt szybkich zmian temperatury. Ale i tak polecałbym zamrozić samo mięso a jajko dodać świeże już do rozmrożonego mięsa. 

[Boomcio 4 073]

Ok,,dzięki. Chodzi o to, że zostało trochę mięsa już gotowego - z jajkiem.

[Mejm 15 316]

To usmaz kotlety i je zamroz. I tak nie masz potem innej opcji.

[Boomcio 4 073]

Tak, ale generalnie nigdy nie zamrażam już gotowych produktów. W sumie nie wiem dlaczego.

[Rudiok 3 371]

12 minut temu, Crazy Horse napisał:

Tak, ale generalnie nigdy nie zamrażam już gotowych produktów. W sumie nie wiem dlaczego.

 

Dobrze ci @Mejmmówi, usmaż i do zamrożenia. O wiele lepsza opcja niż surowe pakować.