Skocz do zawartości

Co ostatnio jadłeś/piłeś?

Featured Replies

Opublikowano

Rzemieślniczy hot dog :banderas:

20240205_191435.thumb.jpg.8010fed425306c224d6e804b0069d8c4.jpg

 

pewnie się będziecie śmiać, chuj wam w dupę jak tak :)

  • Odpowiedzi 5,4 tys.
  • Wyświetleń 415,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • A ja zacznę od klasyka czyli bulionu który ostatnio robię w sporych ilościach by wstawić zawekowane do lodówki i co jakiś czas wyciągam i na szybko mieszam z czymś    Przygoda zaczyna się od

  • Ostatnie dwa miechy u mnie to pare tripow w tym Nowy Jork, Barcelona i Londyn takze wrzucam troche dobrego      Bajgle w NYC to kosmos, ten akurat z Russ & Daughters, chyba najlepszy. Se

  • Dawno nie dawałem fotek jedzenia więc przygotujcie się na większą ilość zdjęć    Od ponad 2 miesięcy szaleje z panini w rożnych wersjach         

Opublikowano

Homemade? My teraz w weekend zrobiliśmy sobie hot dogowy brunch w domu:banderas:Z parówkami, kiełbasami, różnymi sosami + warzywa świeże, ogórki konserwowe, cebula duszona, prażona, do tego bułki sami wypiekliśmy. SZTOS straszny,  ale już w niedziel to paliliśmy, a dziś c.d.  

Opublikowano
  W dniu 5.02.2024 o 19:42, D.B. Cooper napisał(a):

Rzemieślniczy hot dog :banderas:

20240205_191435.thumb.jpg.8010fed425306c224d6e804b0069d8c4.jpg

 

pewnie się będziecie śmiać, chuj wam w dupę jak tak :)

Zamień na bagietkę czosnkową koniecznie następnym razem :banderas:

Opublikowano

Dubaj, hotdog z warzywami, no powodzi sie.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Uwaga jeśli jesteś przed kolacją to nie klikaj w spoiler bo oszalejesz. 

 

Będąc dziś w sklepie nie mogłem wyjść bez tego produktu, koniecznie chciałem odświeżyć smak dzieciństwa.

Pokaż ukrytą zawartość

 

Opublikowano
  W dniu 30.04.2024 o 19:20, D.B. Cooper napisał(a):
Uwaga jeśli jesteś przed kolacją to nie klikaj w spoiler bo oszalejesz. 
 
Będąc dziś w sklepie nie mogłem wyjść bez tego produktu, koniecznie chciałem odświeżyć smak dzieciństwa.
Spoiler
Pokaż ukrytą zawartość

 

Jedzenie tego typu leczy jelita z depresji.

Sent from my Pixel 7 Pro using Tapatalk

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Znowu miałem zachciankę, ale weszło lepiej niż pasztetowa

Pokaż ukrytą zawartość

 

Edytowane przez D.B. Cooper

Opublikowano

Pierwszy wyraz w spoilerze.

Opublikowano

Na grillowym straganie na jakimś jarmarku pewnie z 30 zł by wyszło za ten talerzyk.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

 

Cel, który założyłem sobie z kupowanego jedzonka na zasadzie ,,do zjedzenia i wypicia po przyjeździe do domu", na Pyrkonie rzecz jasna, został w miarę zrealizowany. No powiedzmy.... Butla napoju z overpowered członkiem Wszechświata 11 z DB Super, no i takie tam mocchi, a raczej jego ,,substytut". I jest piękniście! Na Pyrkon 2024 dobrego wszamania to możliwości było... od groma do potęgi entej. xD Cała jedna hala no.4 na terenie Festiwalu + plus jej obszar przyboczny oraz na zewnątrz w okolicy - to miejsca tylko i wyłącznie przeznaczone na pyrkonowe żarełko i pićko. I nie wiem nawet czy wymieniłem wszystkie takie miejsca na Pyrkonie właśnie. xD

 

IMG20240617185516.thumb.jpg.76ebb669e0c3b650136eec212f628f4d.jpg

 

  W dniu 16.06.2024 o 09:02, Szajka napisał(a):

Ostatnio tj. przed chwilą jadłem śniadanie :bluber:

IMG_3365.jpeg

 

 

Zdrowa, dobra strawa. Klasycznie: jajeczka, kiełbacha, ,,midorki", xD, keczups - po swojsku i polsku. :) Schłodzony brows z sokiem do tego, i gitez! :)

 

Opublikowano

No to ja tez tu wjade na ostrej...

Glowne danie to nie inaczej jak bulgarski stek srednio wysmazony (chodz wyglada mi to na rare) - niebo w gebie :nyam1: z Krwawa Mery w kombie :lapka:

 

Screenshot-2024-06-18-19-18-56-57-be80ae

 

 

Opublikowano
  W dniu 18.06.2024 o 17:27, MEVEK napisał(a):

srednio wysmazony (chodz wyglada mi to na rare)

 

No raczej. Dobry weterynarz by jeszcze odratował te krowę.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

W ten piękny letni dzień przypomniałem sobie, że dawno nic nie dawałem z tego co robiłem. 

 

Niestety praca oraz chęć rozwinięcia hobby kulinarnego pochłania ostatnio sporo czasu, jedno kilka godzin miesięcznie udaje się wygospodarować na granie. 

 

 

 

image.thumb.jpeg.f348c33ac89bcb6fa5b92b2e440fda97.jpeg

 

Moje odkrycie lata, czyli danie wegańskie z bobu.

 

image.thumb.jpeg.011d1c98efb3ec2c63d6c5d7385421c9.jpeg

 

Tarta z ciasta francuskiego z boczkiem 

 

image.thumb.jpeg.e9a4563baedb0f54f5d22d7cbfad80b5.jpeg

 

image.thumb.jpeg.8cd174f408194ec93491444ca63f9a8d.jpeg

 

Placek po węgiersku

 

image.thumb.jpeg.2c8a0d00c6926d8addbc48d6db990551.jpeg

 

Klasycznie onigiri

 

image.thumb.jpeg.d1e7c93388c09260e9b43bca3857fa76.jpeg

 

A jak już lecimy z ryżem to i sushi 

 

image.thumb.jpeg.023fc269eeecd72015587533a369b8f8.jpeg

 

 

image.thumb.jpeg.86a6df39613e7fede40c55029fcfba52.jpeg

 

Strogonow z wołowiny 

image.thumb.jpeg.83c63ea4fb286da09d91622574d7adf8.jpeg

 

Smaczne i orzeźwiające guacamole 

 

image.thumb.jpeg.266aade16aa55262bac21c4814c2271c.jpeg

 

image.thumb.jpeg.bc9e34b35d54c1884a574211a273ce70.jpeg

 

codzienna kanapka panini

 

image.thumb.jpeg.444fd3ebca720bcc37e3c14e76e9a465.jpeg

 

 

image.thumb.jpeg.8440f02eabc602f2b646a88810962851.jpeg

 

Mały eksperyment, czyli zapiekanka z wątróbką - zaliczam  do tych udanych.

 

 

 

image.thumb.jpeg.adc470068f3aa49fc77884d049f97a46.jpeg

 

Tarta ze szparagami

 

image.thumb.jpeg.7b450216f11b0706b49ad6aabeefd5a7.jpeg

 

 

image.thumb.jpeg.2b841ba55d3d10f505ad2ce845951c17.jpeg

 

Skrzydełka na ostro czyli buffalo wings

 

 

image.thumb.jpeg.3e25f89c5161c40dbd79a8e73c0603f8.jpeg

 

Spaghetti z krewetkami 

 

image.thumb.jpeg.56d28552665060bad435364eba20f700.jpeg

 

Pinsa z łososiem i serem niskotłuszczowym 

 

image.thumb.jpeg.ed79862d48be66d54f45893da8f86671.jpeg

 

Chrupiące tofu w sosie curry z ryżem 

 

image.thumb.jpeg.74dc1542534e6380475d2fe3e3948f43.jpeg

 

oraz bardzo intensywnie pachnący twarożek ołomuniecki w zalewie. 

 

To tylko to, co robiłem w przeciągu 2 - 3 miesięcy. 

 

 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

IMG20240712173030.thumb.jpg.3c80a111bb410b166eb345d2b0de90df.jpg

 

IMG20240712172959.thumb.jpg.138a218488512eb83d67b1f73dc2e49a.jpg

 

Soda Stream - polecam! Prosty mechanizm z wykorzystaniem butli na CO² (każda z butli wystarcza na 60 litrów, coś koło tego) w niezwykle prostej konstrukcji. Napełniasz butlę wodą, np. schłodzoną alkaliczną lub niegazowaną źródlaną, wjaldaz do podajnika, a potem kilka długich przyciśnięć maszyną Soda Stream i efekt pysznej i mocno gazowanej wody, jak na załączonym obrazku powyżej, gotowy! 

 

Same butle z gazem CO² do tego urządzenia może i są drogie (100 zł i wyżej), ale zawsze można napełniać butle za grosze - wystarczy znaleźć ,,serwis" gdzie coś takiego się oferuje. Inwestycja w Soda Stream zwraca się dość szybko, jeśli nie kupuje się co chwilę wody gazowanej czy jakiejkolwiek mineralnej. Tiaaaaaa! Sztosik w opór!

Opublikowano

Jeden z najczęściej używanych przedmiotów kuchennych. U mnie w mieście nabicie naboju gazem kosztuje 15 zł. Kupilem dodatkowe naboje, by rzadziej jeździć do "serwisu", trzy takie sztuki raz na kwartał napełniam i wystarcza.

Opublikowano
  W dniu 12.07.2024 o 16:59, _Red_ napisał(a):

Jeden z najczęściej używanych przedmiotów kuchennych. U mnie w mieście nabicie naboju gazem kosztuje 15 zł. Kupilem dodatkowe naboje, by rzadziej jeździć do "serwisu", trzy takie sztuki raz na kwartał napełniam i wystarcza.

Jedziesz do punktu i napełniasz czy dajesz na wymianę w nieoficjalnym punkcie? U mnie wymiana nieoficjalnie 30 PLN a z tego co kojarzę to żeby napełnić to trzeba zakupić "wentyl" w dwie strony za kilka duszek i wtedy wychodzi to 15 zeta za napełnienie naboju.

Opublikowano

A fakt wyraziłem się nieprecyzyjnie. Chodzilo mi o wymianę swojego pustego naboju na gotowy napelniony za te 15 zł, więc specjalny zawór jest niepotrzebny.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Kupiłem kilka steków wołowych z rostbefu od Sokołowa, natarłem masłem, solą, ziołami i wrzuciłem (po raz pierwszy) do frytownicy air fryer na 12 min / 170C. Potem na moment na patelnię by nadać trochę przypieczenia z zewnątrz.

 

Ale zajebiste wyszły :banderas:Chrupiace na zewnątrz, a soczyste lekko różowe w środku.

 

Potem na tlustą kratkę air fryera wrzucilem pokrojoną czerwona słodką papryke, zgrilowalem i dorzuciłem do obiadu. Do całości ziemniaczki gotowane.

 

A wieczorem resztki steka i grilowanej papryki pokroiłem na małe kawaleczki, dołożyłem sera żółtego, sosu sojowego, jalapeno,  podsmażyłem wszystko razem i zrobiłem bagietki typu philly cheesesteak :ohboy:

 

Zapas mięsa na tydzień chyba dzis zjadlem, kolejne dni będę wciągał tylko warzywka.

Opublikowano

Agrest i porzeczki. Agrest ostatni raz jadłem ponad 20 lat temu, jak jeszcze dziadek miał krzaki w ogrodzie, smak dziecinstwa:rayos:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Kupiłem jagodziankę w lokalnej sieciówce z pieczywem i o matulu :banderas:jeszcze świeża i ciepła, nawalone jagód, mało zapychającego ciasta, delikatnie tylko lukrem pociągnięta na kruszonce, chyba najlepsza jaką w życiu jadłem. Skończy się tak, że teraz pewnie codziennie będę żarł, bo sezonowo tylko to sprzedają :rayos: ostatnio jak zacząłem u nich drożdżówki kupować to po dwóch tygodniach kobiety mu już pakowały jedną jak do sklepu wchodziłem xd

Edytowane przez mcp

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.