Rudiok 3 458 Opublikowano niedziela o 11:02 Opublikowano niedziela o 11:02 Jak wiadomo rok bez Bałkanów to rok stracony więc tym razem wylądowałem (po raz pierwszy) w Albanii, która technicznie leży na Bałkanach, ale raczej nie polecam w mowie potocznej nazywać Albańczyka per Bałkaniec bo można zarobić kosę w żebra Kraj piękny pod względem przyrody, morza, gościnności, jedzenia, ale dziki jeśli chodzi o drogi, zachowanie kierowców, śmieci i mentalność Albańczyków, klimat jak w latach '90 gdzieś na Ukrainie. Jedzenie mnie pozytywnie zaskoczyło i chyba po raz pierwszy dania wegetariańskie smakowały mi bardziej niż mięsne. Fakt, że kraj wyszedł z mocnej biedy i że mieszka w nim dużo muzułmanów powoduje, że podstawą diety są warzywa i sery i to jest też podstawą przepisów. Główne mięso to jagnięcina (najczęściej pieczona na ruszcie albo w glinianych naczyniach w piecach) i wołowina w postaci koft/keft (które są czymś pomiędzy tureckimi koftami a bałkańskimi cevapami, ale podjazdu do cevapów nie mają), czasem kiełbaski rodem z Turcji. Wszędobylski byrek (czyli ichniejsza wersja burka) występuje w 90% przypadków z serem, potem ze szpinakiem, ziemniakami i bardzo sporadycznie z mięsem. A warzywa przygotowują genialnie, szczególnie faszerowane i zapiekane bakłażany, które stały się głównym przysmakiem wypadu. I coś czego wcześniej nie jadłem czyli fergese - rodzaj zapiekanki robionej z cebuli, pieczonej papryki i słonego białego sera, genialne w prostocie a smak jest rewelacyjny i po powrocie odtworzyłem to danie w domu. Nad morzem królują świeże owoce morza - wchodzisz do lokalu, który ma świeże rybki, krewetki itp., wybierasz co chcesz, ważą ci i od razu na miejscu oprawiają i smażą - genialne i nie ma czegoś takiego jak nad polskim morzem, że 90% tego co jesz to mrożonki z Lidla. Z deserów króluje tre leche czyli biszkopt nasączony mlekiem z polewą karmelową. Byrek: Spoiler Bakłażany: Spoiler Kofty: Spoiler Fergese: Spoiler Owoce morza: Spoiler Deser tre leche: Spoiler 7 Cytuj
Neon49 13 Opublikowano czwartek o 17:35 Opublikowano czwartek o 17:35 Wczoraj jadłem pizzę ze szprotkami i cebulą. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.