Skocz do zawartości

Co ostatnio jadłeś/piłeś?

Featured Replies

Opublikowano

To aby nadać pewnej faktury. Akurat dość znany przepis jest z tymi waflami ryżowymi. 

  • Odpowiedzi 5,4 tys.
  • Wyświetleń 419,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • A ja zacznę od klasyka czyli bulionu który ostatnio robię w sporych ilościach by wstawić zawekowane do lodówki i co jakiś czas wyciągam i na szybko mieszam z czymś    Przygoda zaczyna się od

  • Ostatnie dwa miechy u mnie to pare tripow w tym Nowy Jork, Barcelona i Londyn takze wrzucam troche dobrego      Bajgle w NYC to kosmos, ten akurat z Russ & Daughters, chyba najlepszy. Se

  • Dawno nie dawałem fotek jedzenia więc przygotujcie się na większą ilość zdjęć    Od ponad 2 miesięcy szaleje z panini w rożnych wersjach         

Opublikowano

Cholera, faktycznie. Jak to się jeszcze można w życiu zaskoczyć, aż spróbuję :cool2:

Opublikowano

No właśnie wafle nasiąkają i mają konsystencję mielonego mięsa. Ważne, żeby nie dać za dużo przecieru, bo będzie przepomidorowane w smaku, a nie o to chodzi. 

Opublikowano
4 godziny temu, krupek napisał:

Wegański tatar z wafli ryżowych, koncentratu pomidorowego, oliwy, musztardy, cebuli, czosnku i przypraw. Podchodziłem sceptycznie, ale niejeden by się nabrał, że to mięsny, serio.

 

Zawsze się zastanawiałem dlaczego weganie czy inne osobniki preferujące wyłącznie zieleninę nadają nazwy wzięte od od potrwa mięsnych, naprawdę są tacy leniwi ?. Jak można nazywać swoje dania tatarem lub kotletem gdzie to (pipi)a nic nie ma wspólnego. 

Opublikowano

Bo wygląda jak tatar i podobnie się go przygotowuje? Czepianie się takich bzdur to już trochę przejaw ułomności biorąc pod uwagę fakt, że kuchnia wegańska często opiera się na zamiennikach potraw mięsnych.

Opublikowano

Przejaw ułomności to nazywanie smalcem, który z definicji jest tłuszczem zwierzęcym, papkę z warzyw. Tzn. na przykład.

Opublikowano
28 minut temu, SG1-ZIELU napisał:

 

Zawsze się zastanawiałem dlaczego weganie czy inne osobniki preferujące wyłącznie zieleninę nadają nazwy wzięte od od potrwa mięsnych, naprawdę są tacy leniwi ?. Jak można nazywać swoje dania tatarem lub kotletem gdzie to (pipi)a nic nie ma wspólnego. 

Ale wiesz, że kotlet to jest tylko forma c'nie? 

 

A co powiesz na to, że jest coś takiego jak tatar z łososia a teoretycznie w takim razie jest to niepoprawne ale dlaczego to nie drzesz papy?

Opublikowano
8 minut temu, Okie from Muskogee napisał:

Przejaw ułomności to nazywanie smalcem, który z definicji jest tłuszczem zwierzęcym, papkę z warzyw. Tzn. na przykład.

Wyjaśniłem wyżej, dlaczego tak się dzieje. 

Opublikowano

No więc jeśli zrobię sobie z kartonu ferrari, to będę jeździł ferrari, no w czym problem. Przecież to tylko nazewnictwo.

Opublikowano

Ferrari to nazwa własna, znak handlowy, chroniona prawami autorskimi. Naprawdę nie widzisz różnicy między tym, a nazwą tatar? xd

Opublikowano
8 minut temu, Okie from Muskogee napisał:

No więc jeśli zrobię sobie z kartonu ferrari, to będę jeździł ferrari, no w czym problem. Przecież to tylko nazewnictwo.

Ale wiesz, że językoznawcy się wypowiadali i można mówić zarówno tatar z łososia jak i tatar wegański. Nikomu się nie dzieje krzywda a wy szukacie problemu na siłe tam gdzie go nie ma. 

Opublikowano

Naprawdę nie widzisz, ze to nie ma żadnego znaczenia? Mogłem podać obojętnie jaki przykład, który nie byłby nazwą własną. Nie to jest treścią. Ja pierdolę, czy to naprawdę jest taki wielki problem do wszystkich tych produktów dopisać frazę a la? Komu tak bardzo zależy na tym, aby koniecznie musiało się to nazywać tak jak to, co ma to udawać, a czym nie jest i do chuja nie będzie?

 

Bluber, ja nie szukam problemu. To wy próbujecie zmienić rzeczywistość. Zastanawiam się tylko dlaczego.

Edytowane przez Okie from Muskogee

Opublikowano
1 minutę temu, Okie from Muskogee napisał:

Ja pierdolę, czy to naprawdę jest taki wielki problem do wszystkich tych produktów dopisać frazę a la?

A co to za problem zamknąc dupe i przestac spinać konia o takie pierdoły? 

Opublikowano

Smalec wegański nie jest.

Opublikowano

Wyobraź sobie, że słowo wegański ma oznaczać, że po prostu będzie odpowiednikiem dania mięsnego. Może wtedy będzie Ci łatwiej w życiu.

Opublikowano

Ale ja zjadłem i mi smakowało, to Ty się bulwersujesz i masz problem xd

Opublikowano

Ależ ja nikomu nie zabraniam jeść, matko bosko jeszcze tego brakowało. Sobie jedz, na zdrowie, smacznego i w ogóle cziłała, bajabongo i do przodu.

Opublikowano

Jadłem wczoraj mięsnego falafela i zwierzęce tofu.

Opublikowano

Ja myślę, że chodzi bardziej o to, że ciężko jest wytłumaczyć czemu weganie dążą do kopiowania (w formie i nazwie) produktów mięsnych. 

 

Widział ktoś kiedyś mięsożercę przygotowującego kaszankę a'la ananas, albo mięsną sałatkę grecką? 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.