Skocz do zawartości

Co ostatnio jadłeś/piłeś?

Featured Replies

Opublikowano

Czekam na "cukinię" z kiełbasy czy "tofu" ze smalcu. 

  • Odpowiedzi 5,4 tys.
  • Wyświetleń 420 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • A ja zacznę od klasyka czyli bulionu który ostatnio robię w sporych ilościach by wstawić zawekowane do lodówki i co jakiś czas wyciągam i na szybko mieszam z czymś    Przygoda zaczyna się od

  • Ostatnie dwa miechy u mnie to pare tripow w tym Nowy Jork, Barcelona i Londyn takze wrzucam troche dobrego      Bajgle w NYC to kosmos, ten akurat z Russ & Daughters, chyba najlepszy. Se

  • Dawno nie dawałem fotek jedzenia więc przygotujcie się na większą ilość zdjęć    Od ponad 2 miesięcy szaleje z panini w rożnych wersjach         

Opublikowano

Ajj z ciemnym, świezym chlebem i kiełkami, coś wspaniałego.

Opublikowano

Dzięki, ale wciąż nie jestem na tyle genialny, żeby nazwać trawę boczkiem.

Opublikowano

No to kolejny sukces, bo trawa nie jest boczkiem. Mam nadzieję, że zapisujesz takie sukcesy do CV.

Opublikowano

Uff, czyli nie jesteś obłąkany. To teraz ostatni test - z czego było to pepperoni i szynka? :rayos:

Opublikowano

Na stronie producenta masz pełny skład. Obstawiam, że potrafisz szukać.

Opublikowano

Napięcie można ciąć nożem.

Opublikowano

Nozem z papieru. Niby noz a jednak nie.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Ostatnie dwa miechy u mnie to pare tripow w tym Nowy Jork, Barcelona i Londyn takze wrzucam troche dobrego :potter:  

 

Bajgle w NYC to kosmos, ten akurat z Russ & Daughters, chyba najlepszy. Serek, losos, pomidor, cebula, kapary. Sniadanie idealne

OCayHCI.jpg

 

Zayebiste kanapki wielkosci przedramienia w Parisi Bakery. Ich specjalnosc to wlasnie ta z kurczakiem, prosciutto, mozarella, pomidorem i pesto. Porcja spokojnie dla 2os

L1oRj3u.jpg

 

No nie moglo zabraknac kultowego pastrami z Katz's

bxYQ30F.jpg

 

Tacosy w Los Tacos no.1. Swietne, kazdy gryz to eksplozja miliona smakow w mordzie

vP8hp5i.jpg

 

Pikantny makaron z jagniecina w Xi'an i kaczka, kurczak i wieprzowina na ryzu w Wah Fung no.1 w Chinatown. Skosniaki jak zakreca zarcie to nie ma co zbierac :banderas:

NKDp4W5.jpg

Cf9qF2V.jpg

 

Ramen w Ichiran przy Times Square. Chyba najlepsza rzecz jaka jadlem w Stanach, a juz napewno najlepszy ramen w zyciu. Sama miejscowka tez jest ciekawa, siadamy przy jednoosobowym okienku, jedzenie zamwiamy przez wypelninie karty, zero rozmow, a obsluge wzywamy guzikiem zamocowanym na blacie xd

ok72f3I.jpg

 

Combo w Halal Guys. Wiem ze sa juz tez w Londynie. Tam nie jadlem ale w NYC to jedna z lepszych opcji jesli chodzi o niezle jedzenie w rozsadnej cenie. Te dwie rzeczy rzadko ida w parze w tym miescie. Tak, kucharz sosu nie zalowal

qlLJW6F.jpg

 

NY Pizza Suprema przy Madison Square Garden. Imo najlepsza pizza na kawalki. Dla mnie lepsza niz przehajpowane Joe's Pizza

3c12N8H.jpg

 

 

 

 

 

 W Barcelonie polecam wybrac sie na targ La Boqueria zaraz przy La Rambli. Mnostwo lokalnych rzeczy do sprobowania. Swieze soki, bulki z kalmarami, z chorizo i ziemniaki, hiszpanskie wedliny i sery. Mozna spedzic tam pol dnia i probowac malych porcji kolejnych smakolykow.

USJnhHO.jpg

 

W Barcelonie wlecial tez zayebisty burger w Bacoa. Takiego dobrego nawet w Stanach nie dostalem

xjZDJtI.jpg

 

 

 

W Londynie nie przygotowalem sobie w sumie miejscowek z jakims ciekawym zarciem wiec poszedlem tam gdzie juz na miejscu pokierowal mnie tripadvisor ale trafilem dobrze. Super pizza w Pizza Union. Caly placek za chyba 7 funtow co jak na londynskie ceny jest zartem

ymxw3PD.jpg

 

+ pierwszy raz Shake Shack. No jesli chodzi o fast foody to odstawil Five Guys. O makdonaldach czy burger kingach nawet nie wspominam

7TNKWWY.jpg

 

 

Opublikowano

Ty gnoju.

Opublikowano

Pyerdolony jak sie wozi po swiecie :obama:

 

Te tacosy... ku.rwa, wygladaja jak tacosy a nie jak kawalek sztywnej tortilli z jakims go.wnem w srodku jak te z the mexican. Zabawne, ze takiej prostej rzeczy nie moge we wro znalesc.

Opublikowano

Żarcie jak wszędzie, ale zjeść sobie pitce na ruchliwej, nowojorskiej ulicy, albo ciastko w Central Parku to jednak fajne przeżycie. Fajna otoczka.

Opublikowano
2 godziny temu, krupek napisał:

Żarcie jak wszędzie, ale zjeść sobie pitce na ruchliwej, nowojorskiej ulicy, albo ciastko w Central Parku to jednak fajne przeżycie. Fajna otoczka.

 

No to racja, u nas tez mozna w wielu miejscach dobrze zjesc. W nowym jorku jak z raz czy dwa wchodzilem gdzies w ciemno, bez sprawdzenia miejsca w necie to dostalem takie guwno ze tylko zalowalem straconego czasu i hajsu. Chociaz z drugiej strony tam to nawet jesc nie trzeba, samo spacerowanie po tych zatloczonych ulicach miedzy wiezowcami i miejscowkami znanymi z filmow/gier robilo mi dobrze

Opublikowano

Opisz wyjazd w kąciku podróżnika jak będziesz miał chwilę :lapka:

Opublikowano
9 godzin temu, krupek napisał:

w Central Parku

Nie macie parkow w Gdansku?

Opublikowano

Mamy, nawet tak samo duży, ale Kevin w nim nie poznał kobiety od gołębi.

Opublikowano

A ja fondue se zrobiłem pierwszy raz w życiu: 2 sery (trzeciego nie miałem), trochę wina, No i teraz maczam se w tym kiełbasę  , albo bułeczkę. To je życie. 

Opublikowano

A ja sobie dziś opędzlowałem kanapkę Philly cheesesteak z katowickiego Burgiego, tego Burgiego z najlepszymi burgerami jakie jadłem, w wyglądała ona tak:

xIVjskE.jpg

oz8ssEm.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.