mitra 1 787 Opublikowano 30 stycznia 2021 Opublikowano 30 stycznia 2021 36 minut temu, Boomcio napisał: Grubsze będą wilgotne w środku Ale fajne snacki Ci wyszły. Klawo spód wyszedł jak kawałki czekolady się rozpuściły i zmieszały z mlekiem. Bardzo fajny i prosty przepis. Można robić regularnie. Cytuj
Boomcio 4 073 Opublikowano 30 stycznia 2021 Opublikowano 30 stycznia 2021 1 minutę temu, mitra napisał: Klawo spód wyszedł jak kawałki czekolady się rozpuściły i zmieszały z mlekiem. Bardzo fajny i prosty przepis. Można robić regularnie. Dokładnie. Raz - wersję hard, jak u Ciebie z czekoladą. Dwa - z mlekiem light na słodziku typowo pod redukcję. Cytuj
creatinfreak 3 828 Opublikowano 30 stycznia 2021 Opublikowano 30 stycznia 2021 A dziś było na obiad i później drugi rzut na kolację. Bułka, mięso wołowe, mozzarella, sos czosnkowy na bazie majonezu, sałata, czerwona cebula i pomidor. 3 1 Cytuj
mitra 1 787 Opublikowano 30 stycznia 2021 Opublikowano 30 stycznia 2021 11 minut temu, Boomcio napisał: Dokładnie. Raz - wersję hard, jak u Ciebie z czekoladą. Dwa - z mlekiem light na słodziku typowo pod redukcję. Jeszcze raz dzięki. Jak masz jeszcze jakieś proste, ciekawe fit przepisy to podeślij 1 Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 30 stycznia 2021 Opublikowano 30 stycznia 2021 2 godziny temu, creatinfreak napisał: Grzybiarz, czy widzisz to co ja? Cytuj
Tynio 1 020 Opublikowano 1 lutego 2021 Opublikowano 1 lutego 2021 (edytowane) W dniu 25.01.2021 o 14:31, baniek napisał: W lokalu w którym pracowałem skrzydła lekko obgotowywaliśmy, studziliśmy i dopiero przed podaniem były smażone dzięki czemu nie nasiąkały tłuszczem tak bardzo. Smakowo nie traciły, bo większość smaku i tak robotę robi to czym je obleje się na koniec. Widzisz ja samouk, czasem coś w necie znajdę i gotuję, jak mi coś brakuje to modyfikuję (mniej lub bardziej) Osoby, które są po szkole gastronomicznej lub pracowały w barze/restauracji uczą się pewnych myków, ja dochodzę sam lub to co przeczytam w necie. W dniu 26.01.2021 o 16:03, Boomcio napisał: @mitra sypiesz brachu do michy suche płatki owsiane, do nich rodzynki, żurawina, słonecznik, pestki dyni, wiórki kokosowe, migdały / skreśl, co Ci nie pasuje/. Mleko skondensowane z puchy słodzone, lub nie słodzone i dodajesz słodzik - podgrzewasz, ale nie do zagotowania. Zalewasz michę z płatkami. Przerzucasz całość na brytfanę wyłożoną papierem spożywczym. Lekko rozkładasz, żeby nie za grube było. Piekarnik: 180*C na ok 30 minut, zależy jakie wolisz. Po wyjęciu tniesz na małe prostokąty. Posiłek potreningowy, lub ligh ciastka do kawusi. Robiłem jakieś 10-12 lat temu coś podobnego tylko używałem musli + jakieś płatki smakowe (np. cookie crisp, cheerios lub chocapic), bakalie i orzechy. Do rondelka cukier trzcinowy by się rozpuścił trochę, potem mód i mieszałem, to lądowało na blaszce z papierem. Piekarnik jakieś 15 minut i stygło, było chrupiąco i ciągnąco. Jednak myślę że z takim mlekiem nie słodzonym i miodem było by lepsze bo moje po 2-3 dniach były twarde jak sezamki W dniu 30.01.2021 o 20:21, creatinfreak napisał: A dziś było na obiad i później drugi rzut na kolację. Bułka, mięso wołowe, mozzarella, sos czosnkowy na bazie majonezu, sałata, czerwona cebula i pomidor. też będę robił jutro - mięso kupiłem i miałem robić wczoraj, jednak wygrała potrawa bez mięsa. Boczniaki z makaronem i warzywami stir fry Spoiler Smak grzybów mało wyczuwalny i warzywa fajnie chrupały. Edytowane 1 lutego 2021 przez Tynio 3 Cytuj
Tynio 1 020 Opublikowano 5 lutego 2021 Opublikowano 5 lutego 2021 I do mnie doleciał Buerger domowy. z bekonem i warzywami Cytuj
mitra 1 787 Opublikowano 5 lutego 2021 Opublikowano 5 lutego 2021 U mnie wczoraj najlepszy fishburger jakiegokolwiek jadłem od Taki pan pstrąg w Łodzi 1 Cytuj
mitra 1 787 Opublikowano 8 lutego 2021 Opublikowano 8 lutego 2021 Dziś na obiadek placek po węgiersku. Zamiast ścierać ziemniaki użyłem wyciskarki wolnoobrotowej. Trochę nie byłem pewien jak wyjdzie ale zupełnie nie potrzebnie. Bardzo fajny gładki i chrupiący. Podany może nie zbyt elegancko za to legancko wszedł. Wspaniałość 2 Cytuj
Tynio 1 020 Opublikowano 10 lutego 2021 Opublikowano 10 lutego 2021 Zrobiłem ostatnio ten "baton energetyczny" z mlekiem skondensowanym oraz miodem. Wyszło tak Zeszło w dwa dni - fajne i smaczne Dałem sporo bakali oraz orzechów i nasion. 4 1 Cytuj
grzybiarz 10 299 Opublikowano 11 lutego 2021 Opublikowano 11 lutego 2021 widzę ładny baton "energetyczny" z pigułami, daję plusa Cytuj
Boomcio 4 073 Opublikowano 11 lutego 2021 Opublikowano 11 lutego 2021 Baton hiper-energetyczny! Czego tam nie ma, panie. Cytuj
Emet 1 090 Opublikowano 15 lutego 2021 Opublikowano 15 lutego 2021 Jak to się stało, że ominął mnie ten temat Pochwalę się swoim startem w temacie pichcenia w internetach... To, co ostatnio dosyć często pojawia się u mnie na śniadanie (z różnymi typami mięs). Zaskakująco smacze a przy tym pożywne. Baza pomysłu mojej drugiej połówki Całyprzepis poniżej https://youtu.be/51dQ9cLZBH8 Cytuj
Rudiok 3 370 Opublikowano 15 lutego 2021 Opublikowano 15 lutego 2021 W dniu 26.01.2021 o 16:03, Boomcio napisał: @mitra sypiesz brachu do michy suche płatki owsiane, do nich rodzynki, żurawina, słonecznik, pestki dyni, wiórki kokosowe, migdały / skreśl, co Ci nie pasuje/. Mleko skondensowane z puchy słodzone, lub nie słodzone i dodajesz słodzik - podgrzewasz, ale nie do zagotowania. Zalewasz michę z płatkami. Przerzucasz całość na brytfanę wyłożoną papierem spożywczym. Lekko rozkładasz, żeby nie za grube było. Piekarnik: 180*C na ok 30 minut, zależy jakie wolisz. Po wyjęciu tniesz na małe prostokąty. Posiłek potreningowy, lub ligh ciastka do kawusi. Zrobiłem z mlekiem słodzonym i wyszło jednak ciut za słodkie. Dodałbym niesłodzonego, ale trochę obawiam się konsystencji (jest rzadsze). Jakie masz doświadczenia? Cytuj
Boomcio 4 073 Opublikowano 15 lutego 2021 Opublikowano 15 lutego 2021 52 minuty temu, Rudiok napisał: Zrobiłem z mlekiem słodzonym i wyszło jednak ciut za słodkie. Dodałbym niesłodzonego, ale trochę obawiam się konsystencji (jest rzadsze). Jakie masz doświadczenia? Jak więcej mleka, lub rzadszego to dłużej w piecu, ale na niższej temp. Ok 160,170. Metoda prób i błędów, pełna improwizacja i totalny luz kluczem do sukcesu w kuchni 2 Cytuj
Rudiok 3 370 Opublikowano 15 lutego 2021 Opublikowano 15 lutego 2021 Godzinę temu, Boomcio napisał: Jak więcej mleka, lub rzadszego to dłużej w piecu, ale na niższej temp. Ok 160,170. Metoda prób i błędów, pełna improwizacja i totalny luz kluczem do sukcesu w kuchni Ale inspiracja bardzo dobra, zrobione i w domu bardzo posmakowały, dzięki 1 1 Cytuj
Tynio 1 020 Opublikowano 15 lutego 2021 Opublikowano 15 lutego 2021 4 godziny temu, Boomcio napisał: Jak więcej mleka, lub rzadszego to dłużej w piecu, ale na niższej temp. Ok 160,170. Metoda prób i błędów, pełna improwizacja i totalny luz kluczem do sukcesu w kuchni Ja sporo daje bakalii oraz orzechów i płatków, ale mleka słodzonego dałem 350ml + 250ml nie słodzonego. W piątek też robiłem i dałem więcej płatków ale której trzymałem i chyba za krótko było w piecu. 3 godziny temu, Rudiok napisał: Ale inspiracja bardzo dobra, zrobione i w domu bardzo posmakowały, dzięki Też w domu u mnie wszystkim smakowało. Cytuj
Emet 1 090 Opublikowano 17 lutego 2021 Opublikowano 17 lutego 2021 (edytowane) Jak ktoś lubi banany to polecam. Ja osobiście co jakiś czas robię i uwielbiam, a jak zawina do mnie mój bratanek to wciąga na raz prawie całą 1 keksówkę @Boomcio Muszę wypróbować te batoniki owsiane. Gdybym ewentualnie zrobił nagranie o tym to wspomnę w opisie o źródle przepisu Edytowane 17 lutego 2021 przez Emet 1 Cytuj
Faka 3 994 Opublikowano 24 lutego 2021 Opublikowano 24 lutego 2021 Ostatnio bardzo upodobałem sobie kuchnię ormiańską-gruzińską, gdzie takich piekarni obrosło jak grzyby po deszczu. Te kanapki haczapuri o różnych smakach to ambrozja w gębie, że już nie wspomnę o łódce z jajkiem i serem, również robią swoje zajebiste rogale. No niebo w gębie, co te obcokrajowce mają zajebiste własne piekarnie. Haczapuri z mięsem wołowym i serem, sztos, tak samo z jalapeno i z szynką, no mają spory wybór, wegetariańskie też się znajdą. Polecam kupowanie u nich, dobrych i dobrze zrobione haczapuri. Fakt, że cenowo czasem zwalają z nóg, u mnie przykładowo do 9 zł trzeba płacić, ale nie żałuję. 1 Cytuj
Rudiok 3 370 Opublikowano 24 lutego 2021 Opublikowano 24 lutego 2021 10 minut temu, Faka napisał: Ostatnio bardzo upodobałem sobie kuchnię ormiańską-gruzińską, gdzie takich piekarni obrosło jak grzyby po deszczu. Te kanapki haczapuri o różnych smakach to ambrozja w gębie, że już nie wspomnę o łódce z jajkiem i serem, również robią swoje zajebiste rogale. No niebo w gębie, co te obcokrajowce mają zajebiste własne piekarnie. Haczapuri z mięsem wołowym i serem, sztos, tak samo z jalapeno i z szynką, no mają spory wybór, wegetariańskie też się znajdą. Polecam kupowanie u nich, dobrych i dobrze zrobione haczapuri. Fakt, że cenowo czasem zwalają z nóg, u mnie przykładowo do 9 zł trzeba płacić, ale nie żałuję. O tak, ja najmilej wspominam Całą Gruzję w Miszewie obok Gdańska. Zawsze jak nad morze to obowiązkowy przystanek tam - ogromny kołacz wypełniony gruzińskim serem i masłem, podany na ciepło to jest GOTY. Do tego jakąś dobrą lemoniadę z estragonu i jest gitówa Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 24 lutego 2021 Opublikowano 24 lutego 2021 Ja to bym zjadł taką foccacię z ziołami, czostkiem, oliwkami i pomidorami, tylko jakoś oporny jestem do wypieków. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.