Opublikowano 19 stycznia 200916 l tosty na śnaidanie, z serem, oregano, curry i ketchupem z biedrony do tego kropla bezkitu Edytowane 19 stycznia 200916 l przez Plugawy
Opublikowano 22 stycznia 200916 l warzywa na patelnię z Biedronki + jajka sadzone + browarek Mój ulubiony zestawik, dobre w hooj, polecam
Opublikowano 3 lutego 200916 l Placuszki z dodatkami. Nie wiem naprawdę, jak to nazwać, więc powiem, jak się robi, bo jest całkiem prosto. Kroimy pożądane w plackach dodatki w kostkę (ja używam plastra wędliny, pieczarki, papryki i troszeńkę cebuli), wrzucamy do jakiejś michy, wbijamy w to jajko, około 6 łyżek mleka i mąki. Mieszamy, aż zrobi się jednolita konsystencja, w międzyczasie rozgrzewając patelnię. Gdy patelnia się rozgrzeje smażymy aż się zarumieni z obydwu stron. Potem od razu rzucamy na talerz i jemy z ketchupem (można z czymś innym albo w ogóle na sucho). Dla jednej osoby podane ilości starczą.
Opublikowano 3 lutego 200916 l Placuszki z dodatkami. Nie wiem naprawdę, jak to nazwać, więc powiem, jak się robi, bo jest całkiem prosto. Kroimy pożądane w plackach dodatki w kostkę (ja używam plastra wędliny, pieczarki, papryki i troszeńkę cebuli), wrzucamy do jakiejś michy, wbijamy w to jajko, około 6 łyżek mleka i mąki. Mieszamy, aż zrobi się jednolita konsystencja, w międzyczasie rozgrzewając patelnię. Gdy patelnia się rozgrzeje smażymy aż się zarumieni z obydwu stron. Potem od razu rzucamy na talerz i jemy z ketchupem (można z czymś innym albo w ogóle na sucho). Dla jednej osoby podane ilości starczą. To sie chyba omlet nazywa.
Opublikowano 24 lutego 200916 l Boczniaki, kiełbasę swojską domowej roboty i wódkę. Nic dodać nic ująć.
Opublikowano 24 lutego 200916 l Wczoraj ośmiornice, a na śniadanie krewetki. Powiem jedno - pychooooota, ale kosztuje. ; p
Opublikowano 25 lutego 200916 l Wczoraj ośmiornice, a na śniadanie krewetki. Powiem jedno - pychooooota, ale kosztuje. ; p Fakt, jest strasznie droga, a poza tym niesmaczna. Miałam kiedyś okazję spróbować i jakoś nie przypadła mi do gustu.
Opublikowano 25 lutego 200916 l Dzisiaj na śniadanie chleb z szynką, na śmierć zapomniałem, że post jest . Na obiad smażone boczniaki, a na podwieczorek naleśniki z dżemem truskawkowym
Opublikowano 25 lutego 200916 l a ja na sniadanie ciastko z tesco szwajcarskie czy jakies z jablkiem, bardzo dobre:) zjadlbym dzis kebaba....
Opublikowano 14 marca 200916 l 2 bulki z paprykarzem i zoltym serem + jablko. Sok pomaranczowy. A pozniej bede jadl kieblase - nie wiem, czy smazyc, gotowac, czy moze tak na sucho wszamac.
Opublikowano 14 marca 200916 l Kiełbasa w cienkie plasterki + przyprawa do grilla, albo inny komponent tego typu + podsmażona cebulka + gęsta musztarda.
Opublikowano 15 marca 200916 l Frytki z sosem czosnkowym własnej roboty (frytki jak i sos) na obiad. Na kolacyjkę byłem u emsi donalda, który mnie poczęstował tortillą w cieście pomidorowym i nadzieniem pikantym (czyli tym samym które było za 7.50, a jest teraz za 7.90 tylko dlatego, że jest alternatywa w postaci nadzienia "delikatnego" i wyboru ciasta [pszenne [typowy naleśnik - ten co był za 7.50] lub pomidorowe - oba kul) oraz pikantnego kurczaka za 3 złocisze. Powiem tak, tortilla jest kul, hamburgera wziąłem aby się zapchać - ale najlepsze co jadłem tego dnia to i tak były te fryteczki home made z PYSZNYM sosem, wycisnąłem całą główkę czosnku - MOOOOC. Miałem na trzy godziny spokój z katarem dzięki temu.
Opublikowano 15 marca 200916 l ja dzisiaj na obiad ziemniaczki, tradycyjnie podsmażone na 'sucho' razem z czosnkiem dobra oliwa, przyprawami sojowiaki, potem zalane za(pipi)istym sosem i uduszone ze szpinakiem mm do tego buraczki 'z torby' podsmzone na uduszonej cebulce, duszone dobre ;> do tego wszystkiego piwo desperados 6,0%
Opublikowano 17 marca 200916 l wlasnie zjadlem moj ulubiony bucatini no 9, zrobiony po swojemu z zielonym pesto, a na wierzchu sos pomidorowy z orzeszkami pinii a na tym wszystkim, tunczyk i kalmary w sosie maslano-limonkowym. udany eksperyment.
Opublikowano 17 marca 200916 l Eksalupki od knorra-pierś z kurczaka w tym sosie, dodałem makaron, pieczarki i oliwki mmmm wyborne, tylko dobrze przyprawić
Opublikowano 27 marca 200916 l wlasnie zjadlem moj ulubiony bucatini no 9, zrobiony po swojemu z zielonym pesto, a na wierzchu sos pomidorowy z orzeszkami pinii a na tym wszystkim, tunczyk i kalmary w sosie maslano-limonkowym. udany eksperyment. tewe, weź pochwal się w przepisach jak to zrobić kiedy będziesz miał czas kiedyś, bo brzmi świetnie, a czytając Twoje przepisy wszystko zawsze ciekawe wychodziło ;d
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.