MeL 34 Opublikowano 4 lipca 2009 Opublikowano 4 lipca 2009 Qrde powiem wam tak. Wygoda w mieście itd. Ok wypas. Automat rządzi. Ale tak to wolę manual. Wiem, że w nowych autach jest już sekwencja z łopatkami itd i w prawie każdym automacie masz możliwość przełączenia w tryb trip tronic czy jakiś tam. Ale jednak ciągle wolę manuala. Przypadkowo starzy nabyli CLK w automacie. No wypasik. Wygodnie i w ogóle. Matka nie wyobraża sobie już auta bez automatu. Ojciec się wygodny zrobił Jechałem - fajnie i zapie*ala kosmicznie. 400 Nm robi swoje. Ale jak sobie pomyślałem, jakbym mógł strzelić ze sprzęgła i zamielić to aż boli. A tak to dupa. Nawet jak wyłaczysz ESP to i tak Ci minimalnie komputer ogranicza ( swoją drogą jakiekolwiek serwisowe zmiany w komputerze to istny kosmos ). Ja na pewno nie kupię póki co auta w automacie. Cytuj
nWo 1 Opublikowano 4 lipca 2009 Opublikowano 4 lipca 2009 automaty sa kewl, ale do takiego gt 500, evo albo imprezy poprostu nie pasuja ;} to już nie są automaty tylko semi, nadal manualne ale bez sprzęgła. masz manetki za kierownicą biegi zmieniasz jak w grze komputerowej, szybciej bo nie dusisz sprzęgła. rozwiązanie to przyszło ze sportów motorowych, F1, Rajdy. przyjeło sie w niektórych autach a w innych jest znienawidzone i klasyczna skrzynia wypada o wiele lepiej. Automatyczną skrzynie trudniej jest naprawić potrzebni są to tego spece. wiecej fura pali na automacie, ale za wygode trzeba płacić. ja wole automat. Nie rozumiem jak mozna uzywac tradycyjnej skrzynie biegów ze sprzęgłem poza kwestią ekonomiczną, czyli mniejsze spalanie. innego powodu po prostu nie ma, dziwie sie też dlaczego jeszcze nie wprowadzono zakazu produkcji i używania tych skrzyń. Cytuj
QBH 246 Opublikowano 4 lipca 2009 Opublikowano 4 lipca 2009 jestem zwolennikiem automata, ale akurat takie 300zx bralbym chyba w manualu. Cytuj
mj 13 Opublikowano 4 lipca 2009 Opublikowano 4 lipca 2009 Qrde powiem wam tak. Wygoda w mieście itd. Ok wypas. Automat rządzi. Ale tak to wolę manual. Wiem, że w nowych autach jest już sekwencja z łopatkami itd i w prawie każdym automacie masz możliwość przełączenia w tryb trip tronic czy jakiś tam. Ale jednak ciągle wolę manuala. Przypadkowo starzy nabyli CLK w automacie. No wypasik. Wygodnie i w ogóle. Matka nie wyobraża sobie już auta bez automatu. Ojciec się wygodny zrobił Jechałem - fajnie i zapie*ala kosmicznie. 400 Nm robi swoje. Ale jak sobie pomyślałem, jakbym mógł strzelić ze sprzęgła i zamielić to aż boli. A tak to dupa. Nawet jak wyłaczysz ESP to i tak Ci minimalnie komputer ogranicza ( swoją drogą jakiekolwiek serwisowe zmiany w komputerze to istny kosmos ). Ja na pewno nie kupię póki co auta w automacie. jaki silnik masz w tym clk ? imo automat nie pasuje do wszystkich aut, do sportowych moze byc semi( w infinity g35 np. jest kijowy automat) o ile jest dobry, ale nie wszystkie skrzynie tego typu wytrzymuja obciazenie ktorym moga byc poddawane. Dsg zeby wytrzymac 650 Nm musi byc poddana drogiemu tuningowi. Cytuj
MeL 34 Opublikowano 4 lipca 2009 Opublikowano 4 lipca 2009 Qrde powiem wam tak. Wygoda w mieście itd. Ok wypas. Automat rządzi. Ale tak to wolę manual. Wiem, że w nowych autach jest już sekwencja z łopatkami itd i w prawie każdym automacie masz możliwość przełączenia w tryb trip tronic czy jakiś tam. Ale jednak ciągle wolę manuala. Przypadkowo starzy nabyli CLK w automacie. No wypasik. Wygodnie i w ogóle. Matka nie wyobraża sobie już auta bez automatu. Ojciec się wygodny zrobił Jechałem - fajnie i zapie*ala kosmicznie. 400 Nm robi swoje. Ale jak sobie pomyślałem, jakbym mógł strzelić ze sprzęgła i zamielić to aż boli. A tak to dupa. Nawet jak wyłaczysz ESP to i tak Ci minimalnie komputer ogranicza ( swoją drogą jakiekolwiek serwisowe zmiany w komputerze to istny kosmos ). Ja na pewno nie kupię póki co auta w automacie. jaki silnik masz w tym clk ? imo automat nie pasuje do wszystkich aut, do sportowych moze byc semi( w infinity g35 np. jest kijowy automat) o ile jest dobry, ale nie wszystkie skrzynie tego typu wytrzymuja obciazenie ktorym moga byc poddawane. Dsg zeby wytrzymac 650 Nm musi byc poddana drogiemu tuningowi. 270 CDI :D W sumie szkoda, że nie 55 AMG :P Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 25 czerwca 2010 Opublikowano 25 czerwca 2010 (edytowane) Tu chodzi o specyfikę naszych miastowych korków i charakterystykę dróg pozamiejskich, gdzie wiecznie trzeba zmieniać, wduszać, hamować, przyspieszać... To nie są drogi jak w Stanach Zjednoczonych czy Emiratach Arabskich z sześcioma pasami w zabudowaniach. W skrzyni automatycznej wszystko odpoczywa, ręka, lewa noga, prawej też się nie nadwręża i jazda staje się wówczas przyjemnością dla mnie. Przemawia za tym typ preferowanych samochodów przeze mnie, ponieważ lubię wozidła zamiast aut sportowych i jeżeli w tych pierwszych wspaniale to pasuje, tak w drugich bywa z tym różnie. Edytowane 25 czerwca 2010 przez sir_ryszard Cytuj
Mustang 1 738 Opublikowano 25 czerwca 2010 Opublikowano 25 czerwca 2010 Jako młody kierowca, choć pewnie jazda z automatem byłaby wygodniejsza, preferuję manual. Jakbym miał automat, to bałbym się, że zapomnę jeździć ze skrzynią ręczną. Ogólnie sam automatem nigdy nie jeździłem, ale pewnie rzeczywiście to wygodniejsze rozwiązanie, szczególnie do miasta. Co ciekawe tata miał kiedyś na miesiąc Passata 1.9 TDI 130 z Tiptronikiem i nie był zachwycony automatem. Z kolei teraz jeździ A4 2.0 TDI 170 i stwierdził ostatnio, że przy takiej mocy, kiedy można dość szybko wyprzedzić niezależnie od biegu, może nawet wolałby automat. Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 25 czerwca 2010 Opublikowano 25 czerwca 2010 Gadanie, że zwykła skrzynia jest lepsza, bo cośtam klimat i lepsza kontrola jest fajne, ale ja bym się bez zastanowienia przesiadł na coś z dwusprzęgłówką jakbym miał opcję taką. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.