Gość Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Niby komercyjna kiszka pod publiczkę oparta na szokowaniu środowisk chrześcijańskiego. Ale pierwsze płyty to kawałek niezłej muzyki. http://rapidshare.com/files/37603603/1994_Portrait_of_an_American_Family.rar http://rapidshare.com/files/31824195/Marilyn_Manson_-_Smells_Like_Children.rar pass: abd http://rapidshare.com/files/31866275/Marilyn_Manson_-_Antichrist_Superstar.part1.rar http://rapidshare.com/files/31869283/Marilyn_Manson_-_Antichrist_Superstar.part2.rar pass: abd Cytuj
safferon 0 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 (edytowane) Niby komercyjna kiszka pod publiczkę oparta na szokowaniu środowisk chrześcijańskiego. Taaa wiem, czepiam się, ale.... hehehehe ;F Enyłej - do tych płyt które podałeś,klasyfikowanych jako "dobre płyty pani Manson" śmiało dorzuciłbym Mechanical Animals i koncertówkę The Last Tour on Earth. A i to najnowsze popowe (pipi) nawet mi trochę spasowało Edytowane 3 czerwca 2008 przez safferon Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Mam w oryginalach wszystko do Golden Age, moge zripowac w jakies dobrej jakosci, wylaczajac MA i SLC, bo to na kaseciaku. Ogolnie to juz tego nie slucham, ale fajnie grali. Potem grali chu jowo i przykleila sie do nich latka komercyjnego scierwa pod publiczke, ktore nieslusznie deprecjonuje wczesne dokonania. Z najnowszej plyty to "Putting holes..." to czolowka ballad zeszlego roku, takie chwytilwe i elo. Cytuj
Gość Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 http://peb.pl/albumy-rock-and-metal/126181-rapidshare-marilyn-manson-dyskografia.html chyba wszystko tu jest Cytuj
Lain 107 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 qwa, uwielbiam jego cover ''sweat dreams'' vocal ma nieziemski ;] Cytuj
Totamten 123 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Antichrist Superstar to klasyk , którego nie wypada nie znać. Potem (i wcześniej) też było dobrze, ale na ostatniej płycie to już się zawiodłem. Taka nudna i nijaka. W sumie żałuję że kupiłem. Enyłej, Manson jest w trakcie prac nad kolejnym albumem, na którym gościnnie wystąpi m. in. Kerry King. News z mansonpl.com: Jak podaje magazyn Kerrang! oraz Heavy Metal Music, Marilyn Manson jest obecnie zajęty pracą nad nowym, siódmym już albumem studyjnym. Manson wyjawił, że na nowej płycie gościnnie zagrają Kerry King z formacji Slayer oraz James Iha z The Smashing Pumpkins. Manson opisuje nowy materiał jako bezwzględny, brutalny i ciężki. Nowy album nie posiada jeszcze tytułu, ale jak zapewnia Kerrang! ma ukazać się jeszcze tej zimy. Cytuj
kempa 0 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 przeciez wszyscy wiedza, ze mansona stworzyl Reznor, bo mial za duzo pomyslow na muzyke w tamtym okresie zeby moc wydawac ja pod szyldem jednej kapeli. dlatego do czasow mechanical pisal mansonowi teksty i komponowal muze. poznie manson postanowil kroczyc wlasna sciezka i sie osral. to tak w skrocie. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Do 1 plyty zrobil tylko programowanie, a na AS zrobil 3 piosenki z 16, faktycznie prawdziwy ojciec chrzestny zespolu. Cytuj
Gość Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 ojcem chrzestnym tego zespołu jest szatan. Cytuj
kempa 0 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Do 1 plyty zrobil tylko programowanie, a na AS zrobil 3 piosenki z 16, faktycznie prawdziwy ojciec chrzestny zespolu. takie sa oficjalne informacje , jakie byly najlepsze w danej sytuacji. przeciez nie mogl sie ujawnic calkowicie, bo wtedy nie byloby sensu tworzyc mansona cnie ; ] Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 No sorry, ale jak z jednej strony mam oficjalne informacje na oficjalnej ksiazeczce, a z drugiej teorie spiskowe na forum konsolomaniakow, to te drugie maja dosc slabe oparcie w czymkolwiek;/ Rownie dobrze moge napisac, ze to Manson wszystko komponowal dla NIN, ale oficjalne infosy klamia, zeby nie bylo. Cytuj
Gość Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 (pipi)a obso, kempa to niewazne, wazne ze te pierwsze kilka plyt jest niezle. Cytuj
django 549 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 najbardziej i w sumie jedynie wchodzi mi Holy Wood, jakis chyba sentyment mam do niej bo do pierwsza plyta MM jaka slyszalem. Najnowsza slabiutka, fajnie, ze Manson ujawnia jakies swoje inspiracje (David Bowie etc.), ale nie musi robic odrazu zrzynki ;] i to w o wiele gorszym stylu. W kazdym badz razie - singielek mnie rozwala, pewnie przez ta perkusje i tekst. To w radiu powinno leciec z taka przebojowoscia normalnie;] Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Manson skończył się na Kill'em All. Cytuj
Totamten 123 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 Odnośnie związku Manson - Reznor: Cytuj
Gość Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 kiedyś słyszałem, że Manson wyciął sobie żebra, żeby samemu sobie robić loda... Cytuj
Gosku 2 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 dużo sie o nim różnych plot słyszało ;] masakra uwielbiam tego poje'ba, AS to najlepsza płyta ever, norweskie szatany nie robią takiego klimatu. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 No, ale to lepsze, chociaz "troche" sobie na potrzeby teledysku pozyczyl - http://pl.youtube.com/watch?v=F8pnsvkBPD4 Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 pierwsze plyty byly kozak, ale to co teraz robi o popa. Ale this is the nwe shit rzadzi. Ogolmie mlodziezowo jest Cytuj
Manor 645 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 za przyznanie się do słuchania Marilyna w gimnazjum można było wpie.rdol dostać i nikt by ci ręki nie podał na cześć. a poza tym to znam parę kawałków, żadnym fanem nie jestem, aczkolwiek nie uciekam od tego z krzykiem. Cytuj
Gość Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 te fanem ja też nie jestem, ale pierwszych albumów da się posłuchać, mimo że robił loda Trentowi. Cytuj
Specu 148 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 (pipi)ać, do Holly Wood robił za(pipi)iscie zacna muze, pozniejszych wypocin (z wyjatkiem OSTa do Resident Evil) nie trawie. Antichrist Superstar kopie dupska. Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Dziwne w sumie, że trafia do rocka, kiedy bardzo podobne brzmieniowo Nine Inch Nails jest w alternatywie. Mniejsza z tym. Jak pozostali, tak i ja bardzo lubię pierwsze albumy, z zastrzeżeniem, że jedynym naprawdę wybitnym jest "Antichrist Superstar". Kawał świetnej muzy, prawie każdy utwór bardzo udany. Dwa pierwsze kawałki to klasyka brutalności, następne robią się coraz bardziej nastrojowe. Kilka ostatnich to już prawdziwie depresyjna muzyka. Wkurza mnie tylko w tym albumie to, że Manson chciał z niego zrobić koncepcyjny. Półminutowe oklaski na począku płyty oraz długa cisza na końcu tak mnie wkurzały, że zgrałem sobie album na mp3 i to wyciąłem, bo jak puszczam sobie muzykę, to chcę słuchać muzyki. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.