Samochodowe premiery

[Lain 107]

Nie wiem czy zrobić jeden temat w którym będziemy wrzucać zapowiedzi/nowości i dyskutować czy będą zakładane oddzielnie ? [hmmm?]

 

 

 

''Model nazywa się M-Zero - czy zwiastuje następcę Z8?

 

 

M-Zero Concept to wizja stylisty Maela Oberkampfa. Samochód powstał na razie w programie graficznym i w najbliższym czasie raczej się nie zmaterializuje. Ale kto wie, może szef designerów BMW Chris Bangle zdecyduje się na wykorzystanie niektórych elementów tego projektu.

 

 

 

Jest on o tyle ciekawy, że łączy elementy różnych samochodów koncepcyjnych BMW z ostatnich lat z kształtem nadwozia brytyjskich aut sportowych (choćby Jaguara XK i Astona Martina DB9). Dzięki temu ma spore szanse stać się następcą futurystycznej, ale cieszącej się umiarkowanym powodzeniem "zetósemki", która odegrała największą życiową rolę jako samochód agenta 007. ''

 

 

przefajną dupe.czkę ma o.O

[Gość Grzehoo]

Chyba lepiej założyć jeden temat o samochodowych premierach.

 

To powyżej obrzydliwe, jak każde nowe BMW ;].

[QBH 246]

w takim razie to bedzie taki temat. nazwe zmienilem, postow przenosic sie tu niestety nie da.

[Gość]

Bemka fajna nawet, chociaż zbyt szpanerska, Lain Ty jesteś blachara.

[Lain 107]

różnię się trochę od blachar. ; D

 

blachary - wożą się z kolesiami, którzy mają fajne fury. a ja lubię jeździć fajnymi furami jako kierowca. :potter:

[Lain 107]

Renault Laguna Coupe

 

premiera podczas październikowego salonu w Paryżu miały być unoszone drzwi, ale jednak z tego motywu zrezygnowali ;P 6ścio cylindrowy silnik. setka w 7 sek <3333

 

 

_______________________________________________________________________________

 

 

Aston Martin V8 Vantage 2008

 

uaktualnienie v8 z wyglądu może za bardzo się nie zmienił, jedynie 19 i 20-sto calowe felgi.. silnik: pojemność 4,3 zmieniono na 4,7 . przeprojektowano zawory, wał korbowy oraz miskę olejową. co daje wzrost mocy z 380 km do 420 km. setka w 4,7 sek

 

 

 

[Wyso 18]

Renault Kangoo Express Compact

 

 

 

 

 

Do napędu skróconego „Kangura” przewidziano jeden silnik benzynowy oraz dwa diesle. Jednostka z zapłonem iskrowym ma pojemność 1,6 litra. Prosta, ośmiozaworowa konstrukcja generuje 90 KM, pozwalające rozpędzać się do 160 km/h. Nieobciążony samochód jest w stanie osiągnąć 100 km/h po 13,9 sekundy od startu. Niestety w mieście silnik będzie potrzebował średnio 10,4 l/100km. Pocieszeniem jest niewielkie wysilenie motoru, które z pewnością dodatnio wpłynie na jego żywotność. Niezbyt wysilone są również diesle. Silniki 1.5 DCi występuje w dwóch wariantach mocy - 70 KM lub 85 KM. Średnie spalanie obu nie przekracza 5,5 l/100km. Słabszy umożliwia osiągnięcie 145 km/h i pozwala na sprint do „setki” w 19,5 sekundy, 85-konny wariant – 159 km/h i 14,2 s.

 

 

 

W Polsce Renault Kangoo Express Compact trafi do sprzedaży w przyszłym roku. Niewiele później do sprzedaży wejdzie pięcioosobowa odmiana skróconego "Kangura". Jeżeli cena podstawowej wersji zostanie korzystnie skalkulowana, Renault będzie miało spore szanse na odebranie części klienteli Fiatowi, Citroenowi i Peugeotowi, które od dłuższego czasu oferują miniaturowe auta dostawcze.

 

 

 

 

Chyba najmniejszy dostawczak na świecie.

Troszke jeździłem starszym modelem "Kangurka" (tym pięcioosobowym) i ten kto siedział z tyłu to przy wysiadaniu musiał uważać żeby pasażer z przodu nie przytrzasnął mu palców. Ciekawe jak teraz to rozwiążą w wersji 5-cio osobowej.

[QBH 246]

rocznicowy concept BMW M1. co prawda nie jest to premierowy samochod, ale ponoc nie brakuje chetnych, ktorzy byliby chetni na zakup nastepcy M1'ki. sam nie wiem czy to ladne czy nie, jakies podobienstwa do modelu z 78' mozna jednak znalezc.

 

[django 549]

trzeba bylo przod pokazac dokladniej

 

piekny, no ale do seryjnej produkcji raczej nie wejdzie

[svonston 0]

M1 nie wchodzi w ogole do jakiejkolwiek produkcji. M1 to tylko 'sposob na okazanie szacunku dla przelosci firmy i - co tez wazne - nielatwe cwiczenie dla projektantow pracujacych na rzecz bawarskiego koncernu' (zrodlo nowy TopGear, lipiec 2k8). To tylko taka wizja na czesc starego M1.

 

Dacia Logan Hatchback.

 

[Gość Grzehoo]

Nową Mazdę 6 dzisiaj w King Crossie widziałem, śliczna jest.

 

 

Informacje nt. modelu tutaj: http://www.mazda.pl/files/Mazda6.pdf

[Totamten 123]

No Mazda wypasik, w dodatku nigdy się sama nie zepsuje.

 

Ferrari California GT:

Pełen newsik tutaj

[Lain 107]

Alfa MiTo, trafi do salonów we wrześniu.

 

 

 

[Gość Oran]

Jako fan Alf musze powiedzieć, że... Brzydka, troche taki nowy Bravo (stylizowany na 147 notabene...).

 

Brzydka jak na Alfe, bo w sumie ładniejsza niż większość aut na rynku ;p

 

A pewno jeszcze Zender fajny bodykit zrobi i lepiej się będzie prezentować. Bo te zderzaki psują te autko w sumie

 

Co do Alf, w 2010 ma być 8C na płycie podłogowej jakiejś Ferrarki (obecny jest na płycie Maserati bodajże), chyba Californi wymienionej wyżej. Jakby ktoś nie wiedział co to za Alfa to... Jeden z SuperCarów Tylko, że troche niedoceniony, co ma sie zmienić w 2010 roku

 

O znalazłem niusa

 

Wraz z sukcesem Alfa Romeo 8C Competizione i 8C Spider okazało się że strategia firmy idzie w dobra stronę. Teraz Alfa Romeo myśli naprzód. Kiedy obecne 8C bazuje na podwoziu siostrzanej marki - Maserati, źródła zbliżone do Alfy Romeo sugerują że kolejna generacja superauta spod znaku Alfy mogłaby bazować na podłodze Ferrari California GT.

 

Możliwośc tego nie zależy jedynie od Alfy Romeo, ale projekt mogli by pogodzić dyrektorzy Fiata i Ferrari. Nowa generacja 8C ujrzy światło dzienne mniejwięcej w 2010 roku w setne urodziny Alfy Romeo. Do tego czasu Alfa powinna udowodnić innym superautom, że również się liczy na rynku tej klasy samochodów.

 

[źródło: autoblog.com]

 

Tak wygląda obecna:

 

Edytowane 5 lipca 2008 przez Oran

[Wyso 18]

Tata Nano

zapowiadane jako prawdopodobnie najtańsze auto na świecie, ma w roku 2009 otrzymać w gamie silnik wysokoprężny, który powstanie dzięki pomocy firm kooperujących takich jak FEV, Bosch oraz Honeywell. Chodzi o jednostkę napędową szykowaną przede wszystkim z myślą o rodzimym rynku indyjskim.

Tata Nano będzie można kupić w wersji z dwucylindrowym silnikiem wysokoprężnym z doładowaniem o pojemności 800cc. Jego atutem będzie m.in. znacznie niższe zużycie paliwa niż w przypadku odmiany z jednostką benzynową.

Pięciodrzwiowy Tata Nano zadebiutować ma na rynku indyjskim w drugiej połowie roku. Zastosowanie znajdzie tu jednostka benzynowa 0,6 litra. Klienci będą mogli kupić to auto w przeliczeniu za około 1 700 EUR.

 

 

Zamiast rikszy niezła taksówka.

W skrócie - nowy maluch. Może w polsce będzie dostępne w cenie 10,000 PLN-ów.

[Reiko 12]

W Polsce w najbliższym czasie nie planuje się wprowadzenia Taty nano. Będzie za to TATA Indica. W innych krajach UE (francja, hiszpania) tata indica kosztuje ok 7 tys €. Ile będzie kosztował w polsce dowiemy się dopiero we wrześniu, ale jak już powiedziałam Tata Nano w najbliższych latach nie jest planowany w Polsce

[Yacek 852]

Wklejacie jakies premiery typu renault albo jakas tata lub mama i potem autem roku zostaje jakis sch ujaly fiat :F

[Gość orety!]

Że niby nowy Fiat 500 jest schu.jały? Kur.wa, najpiękniejsze co wypuścił Fiat. No i te silniki - 1,4 T-Jet 130 KM przy masie 900 kg robi. Wiadomo, że szału nie robi, ale ch.uj.

[Gość Grzehoo]

No pięćsetka śliczna jest, nawet w środku (zaglądałem wszędzie na targach), moim zdaniem deklasuje Mini pod niemal każdym względem (na pewno gorzej się prowadzi). Limitowane wersje Abartha to już w ogóle szaleństwo - 160 lub 200 kucy z pojemności 1,4l.

[Yacek 852]

Wybaczcie ale jezdzace pudelka od zapalek wrazenia na mnie nie robia. Czym mam sie podniecac, ze czuje sie jak sardynka w czyms takim ? Ludzie sie tym podniecaja jakhy nie wiadomo co to bylo, dorabiaja sobie ideologie do nowych mini, fiatow, garbusow, ze to rezurekcja odlschoola jest, kawal historii i w ogole legendy PRL. Ta, no, uhum, racja. W (pipi)e te wynalazki mam a jak. No i poza tym to dalej jest sch ujaly fiat, jak kazdy.

[hooki 194]

każdy fiat? a np takie bravo hgt 2.0 5 cylindrów?

[Gość Grzehoo]

Fiat ma taką samą wadę jak VW - to auta dla ludu, z tym że obecne Fiaty są znacznie ciekawszymi samochodami, a na VW nikt nie zwraca uwagi. Nie rozumiem, o co chodzi Yackowi, ale facet chyba zatrzymał się na generacji pierwszego Uno. No nie wiem, trzeba być naprawdę bucem, żeby nie lubić pięćsetki ;]. Może to bardziej babskie auto, ale budzi pozytywne emocje.

[Yacek 852]

każdy fiat? a np takie bravo hgt 2.0 5 cylindrów?

 

Co zmienia ten silnik we fiacie oprocz tego, ze ma mocarne pier dolniecie i odejscie ? Na upartego mozna tak inne auta wymieniac, renault, peugeot. Duzo koni w malym aucie zawsze bedzie zapier dalac, co nie zmienia faktu, ze pezot bedzie pezotem, fiat fiatem, opel oplem, ford fordem, volkswagen volkswagenem.

 

 

Grzechoo:

 

Nie twierdze, ze vw to niewiadomo co, nawet uwazam, ze obecny passat jest ch ujowo wykonany chocby na bokach drzwi - sprawdzane organoleptycznie w salonie. Auto dla ludu - pelna zgoda, passatow i golfow jest na drogach do obrzydzenia. Fiat idzie do przodu ale dalej wsiadajac do grande punto i golfa 5 czuc roznice. Polecam isc do salonu fiata, usiasc we fiacie croma i wrzucic wsteczny. W tv smiali sie, ze w nowym aucie skrzynia zgrzyta i trzeba wrzucac "mocniej". We francuzy i fiaty nie wierze, choby nie wiadomo jak fajna byla nowa laguna, to jej nie dotkne.

 

 

Nawet nie wyobrazam sobie takiej sceny kiedy ide kupic fiata albo citroena w salonie. W glowie mi sie to nie miesci.

 

Edytowane 4 sierpnia 2008 przez Yacek

[Gość Grzehoo]

Nie chcę tu bronić Fiata czy oczerniać VW, bo za obiema markami nie przepadam. VW zawsze były i są lepiej wykonane niż konkurencyjne samochody (odbijają to sobie na cenie, słyszałeś na przykład o opłacie za "przygotowanie auta do sprzedaży"?), tu chodzi przede wszystkim o niemiecką filozofię tworzenia samochodów - mają być dobrze zrobione, trwałe i wygodne, nic ponad to. Niemcy osiągnęli niebywale wysoki poziom wykonania swoich produktów, Włosi i Francuzi cały czas się tego uczą, choć moim zdaniem trochę za wolno. Tak jak piszesz, wnętrze Grande Punto nie ma startu do tego z Golfa, co innego kształty na zewnątrz. Nie chciałbym jeździć nijakim samochodem, nawet gdyby był wykonany ze szwajcarską precyzją. Całe szczęście, że czasami daje się połączyć jakość wykonania z finezją, przykładem może tu być już wielokrotnie przytaczane Audi A5, koniecznie z silnikiem benzynowym.

 

W nowej Lagunie siedziałem i mogę Ci powiedzieć, że wewnątrz jest naprawdę dobrze spasowana. Kokpit nieźle rozplanowany, fotele wygodne, wykonanie porównywalne z niemieckim. Z zewnątrz prezentuje się wspaniale, choć to oczywiście kwestia gustu. Tobie pewnie przeszkadzałaby francuska renoma, mnie nie ;].

 

P.S. Mieszałem biegami w Cromie i faktycznie, opory są spore. Inna sprawa, że ten model to porażka - jest brzydki i kiepsko wykonany. Jeden z ostatnich prawdziwych Fiatów ;].

 

P.S. 2

Nie kupiłbym Fiata. Nawet pięćsetki, choć moim zdaniem to świetne autko.

 

[Yacek 852]

Nie chcę tu bronić Fiata czy oczerniać VW, bo za obiema markami nie przepadam. VW zawsze były i są lepiej wykonane niż konkurencyjne samochody (odbijają to sobie na cenie, słyszałeś na przykład o opłacie za "przygotowanie auta do sprzedaży"?), tu chodzi przede wszystkim o niemiecką filozofię tworzenia samochodów - mają być dobrze zrobione, trwałe i wygodne, nic ponad to. Niemcy osiągnęli niebywale wysoki poziom wykonania swoich produktów, Włosi i Francuzi cały czas się tego uczą, choć moim zdaniem trochę za wolno. Tak jak piszesz, wnętrze Grande Punto nie ma startu do tego z Golfa, co innego kształty na zewnątrz. Nie chciałbym jeździć nijakim samochodem, nawet gdyby był wykonany ze szwajcarską precyzją. Całe szczęście, że czasami daje się połączyć jakość wykonania z finezją, przykładem może tu być już wielokrotnie przytaczane Audi A5, koniecznie z silnikiem benzynowym.

 

W nowej Lagunie siedziałem i mogę Ci powiedzieć, że wewnątrz jest naprawdę dobrze spasowana. Kokpit nieźle rozplanowany, fotele wygodne, wykonanie porównywalne z niemieckim. Z zewnątrz prezentuje się wspaniale, choć to oczywiście kwestia gustu. Tobie pewnie przeszkadzałaby francuska renoma, mnie nie ;].

 

P.S. Mieszałem biegami w Cromie i faktycznie, opory są spore. Inna sprawa, że ten model to porażka - jest brzydki i kiepsko wykonany. Jeden z ostatnich prawdziwych Fiatów ;].

 

P.S. 2

Nie kupiłbym Fiata. Nawet pięćsetki, choć moim zdaniem to świetne autko.

 

No wlasnie, ja przywyklem do tego, ze auto jest solidnie wykonane i dlatego tak bardzo lubie niemieckie samochody. Moge sie spuszczac nad designem calej floty audi a dla innych sa to zwykle pancerniki, niemieckie limuzyny bez wyrazu ale akurat taki styl peferuje. Co do cen to wlasnie wychodzi, ze auto dla ludu, pospolity golf V, z fajnym wyposazeniem ale bez full ani moze nawet i falf wypasow kosztuje prawie 100tys. Audi A3 jeszcze wiecej bo przeciez nie chcemy jezdzic 1.6 benzyna tylko normalnym 2.0 tdi. 100tysiakow za pospolite auto... W tamtym roku kupowalismy skode superb do firmy i jak czytalem liste dodatkow, oplat i szmerow bajerow to wyszlo na to, ze zarabiaja na dodatkach a nie na samych samochodach. Co smieszne, hak w passacie 3500zl, do superba ten sam 1800zl. A boki drzwi lepsze niz w pasku mimo, ze to juz przedpotopowy model.

 

Odnosnie laguny: widzialem ja tylko z zewnatrz i przez otwarte drzwi, nie siedzialem, ale wrazenie mialem takie, ze z francuzow to najbardziej ida do przodu, pozniej citroen, na koncu pezot.

 

A wracajac do fiatow to jajca w stylu fiat panda samochodem roku juz nawet nie sa smieszne co smutne. Wiekszosc zdawala egzamin na pandzie - wiecej juz nic nie mowie. Fiat 500 jest zaj ebisty, wyglada super, urywa leb kiedy przejezdza obok nas w miescie ale niech tylko przyjdzie moment, zeby pojechac tym malym (pipi) na wakacje z dziewczyna nad morze. Szerokosci zycze wtedy.

 

 

Moj golf 3 jest ch ujowy, 6tys kosztowal i drugie tyle w niego wloze ale tak zwyczajnie sie z niego ciesze. A w ogole to chcialbym nowa mazde 6, a jeszcze lepiej, holdena commodore ss.

Edytowane 4 sierpnia 2008 przez Yacek