Baba za kierownicą

[Pajda 2 282]

Lepiej się pochwal jak na skrzyżowaniu staranowałeś samochód

[Gość Oran]

Przeczytał ktoś w ogóle post Księżnej?

 

Jak tak to prosze o streszczenie, no bo bez kitu zdecydowanie za dłuuuuuuuuuuugi...

[księżna_von_Habsburg 1]

Przeczytał ktoś w ogóle post Księżnej?

 

Jak tak to prosze o streszczenie, no bo bez kitu zdecydowanie za dłuuuuuuuuuuugi...

 

 

Ty

[Gość Oran]

Zaraz mi mendrek jakiś da znowu warna niewiadomozaco, ale napisze: nie czytałem, ale kupie sobie jakieś chrupki i postaram się przeczytać

 

@Księżna

 

Roger that.

Edytowane 19 lipca 2008 przez Oran

[księżna_von_Habsburg 1]

oj, stary, to ja Ci nie wróżę świetlanej przyszłości jeśli posty dłuższe niż jedno zdanie są dla Ciebie tak wielkim wyzwaniem:P

 

do chrupków dokup red bulla lub innego tajgera, coby nie usnąć w połowie. puść sobie jakąś nutę barokową- przy tym ponoć najlepiej się czyta. możesz w w momencie kryzysowym przerwać i porzucać sobie chwilę koścmi do gry, sumując przy tym oczka- podobno świetna metoda na koncentrację.

 

jak mi jeszcze wpadną do głowy jakieś wskazówki, które umożliwiłyby Ci przebrnięcie przez ten kawał zawiłego tekstu, to dam znać. narazie bez odbioru:P

[Kmiot 13 836]

Koleżanka opowiadała, jak kiedyś na kursie jazdy zmieniała ją jakaś dziewucha (zmieniająca zazwyczaj odwozi poprzedniego kursanta pod dom). Wsiadła, elegancko pasy, światła, co tam jeszcze trzeba, wrzuca wsteczny, obraca się, rąsia pięknie za zagłówek pasażera, patrzy czy można cofać, gaz.... i pojechała do przodu dobry metr w ścianę.

 

Ja wiem, poczatkująca, dopiero kursy, ale nie czuć, że samochód jedzie do przodu, a nie do tyłu to trzeba mieć talent.

[Cerb 7]

No to mnie naprawde rozbawilo http://www.youtube.com/watch?v=pISGb9W9Hck

[Hubi. 39]

A umiecie dachować podczas wjeżdżania w brame ?

[Gość Americano, pseudo po tacie]

No, baby nie umio jeździć.

 

 

 

 

Ekans, kur.wo, co żeś zrobił z naszym forum? Nie mam co robić tera. Pała jedna.