Skocz do zawartości

Zdjęcia naszych aut


Lain

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to ~15l wykrecilem w 4 osoby i dosc szybkiej jezdzie. mysle, ze tak do 140km/h zmiescilbym sie w 8-9l w trasie. Silnik M43B19 118km to glowny winowajca dziury w baku z powodu ciezkiej budy. Mysle, ze z M52B25 pod maska spalanie byloby minimalnie mniejsze/takie samo, a przy tym przyjemnosc z jazdy bylaby nieporownywalnie wieksza.

Opublikowano

Przesadzacie 150 koni posiada teraz wiekszosc aut mijanych na polskich autobahnah :confused:

 

Niektórych cwaniaków to mozna dopiero przy 200 zgubić :///

 

Ale z czym przesadzamy ?

Opublikowano

No akurat z tymi 150 KM to było w odniesieniu do Krupka Mazdy 3, która z 1100-1200 kg waży, a obecnie większość kompaktów, szczególnie w benzynie nie ma tylu koni, a z dwie generacje wstecz to już w ogóle był kozacki wynik jak na hatcha bez dopisków GTI, R, OPC itp.

Opublikowano

"Mocy nigdy za wiele."

aktualne BMW ma tylko 140 kucy.. co przy oponach o szer. 225, powoduje u mnie chęć wrzucenia go na alledrogo czy tam tablice;
niech ktos inny sie zachwyca..
wlasciwosci jezdne super, fajnie sie prowadzi i daje trochę komfortu (porównuje do starych hot-hatchy którymi wcześniej śmigałem) ale żeby dobić do 100km/h potrzeba ok 10sek.

heh czasami żałuje, że sprzedałem starego Kadetta, mocy miał niewiele mniej, był głośny, niewygodny ale elegancko wciskał w fotel;
no ale teraz wiem, że ciężko byłoby tam wciskać za każdym razem fotelik-nosidełko (dzieciak jakiś czas musi jeździć tyłem do kier. jazdy)

człowiek jeżdzący szybkim autem po tym jak przesiada się na wolniejsze ma złe nawyki, a po tym jak raz chciałem wyprzedzić autobus i zajeło mi to więcej czasu niż kadettem to myślałem aby już wtedy sprzedać e36; no nic poczekam do marca (nabije sobie zniżke jeszcze na OC) i wtedy zmiana na coś mocniejszego.

Moja rada, jak ktoś chcę kupić auto to kupujcie zawsze mocniejszą opcje, może być starsza, byle pod nogą coś było.
 

Opublikowano

Zgadzam się. Ze 100 konnego Lanosa przesiadłem się do 140 konnej mazdy - czuć różnice, zwłaszcza przy wyprzedzaniu, którego w końcu przestałem się bać. Wiem, że nawet bez redukcji biegu mogę w miarę sensownie przyspieszyć.

 

Parę dni temu trasa lublin - kraków (przez radom), 3 osoby w samochodzie, pół bagażnika załadowane - średnia w dwie strony: 6.4.

Wbrew pozorom na drodze ekspresowej przy jeździe 120km/h wcale nie połyka dużo benzyny.

Opublikowano (edytowane)

My tu gadu gadu, a ja w sumie nie wiem, na co Balon czeka. Wczoraj, czy przed wczoraj miał odebrać furę, a fot, ani relacji z odbioru jeszcze nie ma :/

Krupek fura odebrana we wtorek. Dziś odebrałem zimowe opony, które Lucek zamówił mi u swoich ziomków (Lucjan raz jeszcze dzięki za ogarnięcie tematu!).

 

Co do relacji to nie mam kiedy fot porobić, żona ostro ujeżdża ale ogólnie autko baaaaaardzo fajne. Na pewno po jakimś myciu zrobię foto relację.

 

Aha no i pięknie pachnie nowością, szczególnie fotele. Zdecydowanie wolę zapach nowej, fabrycznej skóry, niż skóry ale dupska jakiegoś mirka.

Edytowane przez balon
  • Plusik 1
Opublikowano

Ja jestem jakiś odmieniec, bo nie cierpię zapachu nowego auta :D

To zależy, bo jak miałem okazję pojeździć świeżutkim passatem B7 to "zapach" nowości był okrutny. A jak postał chwilę zamknięty na słońcu to tragedia niesamowita, ale w mercu W212 już zapach był przyjemny. Zapewne to kwestia użytych materiałów ;) 

Opublikowano (edytowane)

Gratki balon :P ale ja mimo wszystko nie dopłacałbym tyle zeby wyjechać nówką

 

THX.

 

Z tym, że to auto dla żony, dziecka psa. Tak na 10 lat chcę mieć spokój (auto bezpieczne, dobrze wyposażone, pakowne).  Używka by mi tego nie zapewniła (spokoju) a bałbym się wydać np z 75 tys na 3 letnią wypaśną lancie romero, bo mam miliony innych spraw na bani niż zastawiać się co mi tam stuka i puka w prawie "nowym" aucie.

Zresztą tak jak nie raz tu pisaliśmy. Kwestia gustu , preferencji i moim zdaniem etapu w życiu.

Edytowane przez balon
Opublikowano

i30 tesciowej wylądował w ASO i czeka na nowe sprzęgło. Po 3kkm poszedł uszczelniacz w skrzyni biegow i olej lał sie do sprzęgła. Do niczego nie pije, tak tylko piszę, a koreance sam zachwalam.

Opublikowano

No to ma pecha teściówka. To jest moje w życiu 5 nowe auto (łącznie z 2 służbówkami i nigdy nic z nimi się nie działo). Z drugiej strony wymienią jej to na gwarancji i zapewne z użyciem oryginalnych części.

Co do tych nowych aut to nie były to wcale demony niezawodności (włoch, niemiec, 2 x francuz i teraz korea).

 

Z używek to miałem tylko jedną. Żóltego malucha. Je.bał się strasznie :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...