Skocz do zawartości

Zdjęcia naszych aut


Lain

Rekomendowane odpowiedzi

W przyszłym miesiącu strzeli mu 4 lata na karku, przebieg 29 tys. km. Brałem nówkę z salonu w Będzinie.

Przez 4 lata musiałem tylko 2 lata temu wymienić olej (wymienia się co 2 lata/30 tys. km). Śmiało polecam jako bezawaryjny pojazd do miasta. Od biedy można wyskoczyć gdzieś dalej ale z silnikiem 1149cm3 nie jest to komfortowy pojazd na trasę. Użytkuję głównie w zimie i jak pada deszcz, w przeciwnym razie do pracy poruszam się rowerem.

W ostatnim miesiącu 2 letniej gwarancji kuna/łasica zeżarła mi uszczelkę klapy silnika na podszybiu ale Renault wymieniło gratisowo (koszt katalogowy tej uszczelki 170zł)

 

6ftxz7.jpg


 

No utarło sie u polaczków ze jak nie ma duzego przebiegu to licznik kręcony na bank. Tak jakby kazdy na ziemii trasy robił .

 

Z kolei, miałem Peugeta 206, 114k km przebiegu, a doyebany był, jakby robił za taksówkę w Meksyku. Przebieg na bank legitny, bo z książką serwisową i sprawdzany w salonie. Po 110k km poszła uszczelka pod głowicą, ciekł olej, skakały obroty i belka z tyłu była do regeneracji. Wnętrze też się rozlatywało.

 

 

Znajomy kupił kiedyś w salonie nówkę 206 i po około 100k musiał wymieniać jeden wtryskiwacz oraz przegniła mu tylna belka. Generalnie ten model tak ma :]

Edytowane przez Wieslaw
Odnośnik do komentarza

Nie rob tego swojemu autu i wymien jutro olej. I zmieniaj pozniej co rok/15.000 km

 

Dzięki za radę ale jednak będę wymieniał co 2 lata, ostatnio przejeżdżam rocznie około 5-8 tys. km. Nie potrzebuję być mądrzejszy niż producent samochodu.

Ostatnio olej wymieniałem po 2 latach i nic mu nie dolegało, lepkość i konsystencja były jak najbardziej prawidłowe. Olej syntetyczny jest dużo wytrzymalszy na czas niż mineralny / półsyntetyk.

Oczywiście nie bronię nikomu żeby dawał zarobić mechanikom na niepotrzebnej robocie i miał poczucie, że jego auto dłużej pociągnie.

Odnośnik do komentarza

 

Nie rob tego swojemu autu i wymien jutro olej. I zmieniaj pozniej co rok/15.000 km

 

Dzięki za radę ale jednak będę wymieniał co 2 lata, ostatnio przejeżdżam rocznie około 5-8 tys. km. Nie potrzebuję być mądrzejszy niż producent samochodu.

Ostatnio olej wymieniałem po 2 latach i nic mu nie dolegało, lepkość i konsystencja były jak najbardziej prawidłowe. Olej syntetyczny jest dużo wytrzymalszy na czas niż mineralny / półsyntetyk.

Oczywiście nie bronię nikomu żeby dawał zarobić mechanikom na niepotrzebnej robocie i miał poczucie, że jego auto dłużej pociągnie.

 

Dla Twojego dobra to mowilem przeciez ;). Olej traci swoje wlasciwosci po roku od pierwszego 'zagotowania'. Przeraza mnie jak producenci robia w jajo swoich klientow,ale to im sie oplaca, jak po 160k silnik jest szrotem.

Odnośnik do komentarza

Spoko, dzięki za hint :-)

 

Wymiana oleju za 1zł opiera się na bardzo wysokiej marży na sam olej w danym zakładzie - przecież nikt za darmo nie robi.

Za full syntentyk ELF do mojego autka płaciłem około 100zł + 20 za filterek + 1zł za miedzianą uszczelkę korka w misce olejowej.

 

W moim clio filtr oleju jest umieszczony nad półosią z dostępem wyłącznie z kanału, żeby zlać stary olej trzeba też odkręcić plastikową osłonę silnika. To powoduje, że chu.j.owy mechanik ma okazję wyłamania różnych zaczepów / nie dokręcenia wszystkich śrub / przekręcenia gwintów - a uwierzcie, że mechanicy są dokładnym odwzorowaniem całego społeczeństwa - i często mają w nosie jakieś tam zaczepy. Wystarczy obejrzeć starsze samochody jak wyglądają.

 

Niektóre serwisy - w tym nawet ASO - potrafią również wymienić olej bez odkręcania korka wylotowego pod miską przez wprowadzenie węża i wyssanie. Nawet kanału wtedy nie trzeba (w aucie gdzie jest dostęp do filtra od góry). Metoda ta pozostawia więcej syfu niż prawidłowe zlanie oleju przez korek wylotowy.

 

Sam czas zlewania oleju też jest nie bez znaczenia - w serwisie czas to pieniądz - nie zostawią czyjegoś auta na kanale na pół godziny, żeby olej dobrze wyleciał jeśli mają kolejkę kolejnych klientów.

 

Dlatego zgodnie z wytycznymi producenta - i ani minuty szybciej - pojadę we wrześniu do kolegi z kanałem, odkręcę korek z miski, poczekamy pół godzinki albo godzinkę, aż nie spadnie już żadna kropla przez minutę - i wtedy dopiero skręcimy i zalejemy. W międzyczasie może zmienimy płyn hamulcowy gdyż po 4 latach mógł już nabrać wilgoci.

 

W moim obecnym tempie użytkowania samochodu w roku 2030 będzie miał przebieg około 150 tys. km.. Coś mi mówi, że silinik będzie jego najmniejszym problemem. No ale to już raczej nie będzie mój problem, autko kupiłem na 10 lat i później kupię następne.

Odnośnik do komentarza

No to w takich serwisach rzeczywiście lepiej wymienić co rok skoro częściowo w silniku został stary olej.

 

Zgadzam się, że i tak co roku na pewno jest lepiej, ale raczej nie wierzę, że wymienianie według wytycznych producenta silnika skróci jego żywotność poniżej deklarowanej.

Edytowane przez Wieslaw
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...