Gość osiol Opublikowano 9 września 2015 Opublikowano 9 września 2015 Nie wytrzymałem. Kupiłem. Peugeota 205. Jutro będą zdjęcia. 3 Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 9 września 2015 Opublikowano 9 września 2015 tak to widzę, ale pokaż te zdjęcia dla potwierdzenia: Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 (edytowane) Nie wytrzymałem. Kupiłem. Peugeota 205. Jutro będą zdjęcia. gratulacje, ja swojego nie kupiłem :smutnażaba: Edytowane 10 września 2015 przez Banny Cytuj
Kogut 308 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 Jak kupiles 205 gti to chapeau bas w (pipi) Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Gość osiol Opublikowano 10 września 2015 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 10 września 2015 (edytowane) Niestety muszę Was rozczarować. Rocznik 1991, 1.0 45 KM na gaźniku (najsłabszy, jaki był), 4 biegi, w środku nie ma nic. Nawet podgrzewanej tylnej szyby. Mechanicznie kozak. Rdzy nie ma. Lekka stłuczka (puknięcie w słupek przodem), szyby oryginalne z 1991 r., żaden panel nie był malowany. Pod spodem zero rdzy. Nowy tłumik. Opony letnie z 2012 r. Komplet kół z zimówkami w cenie. Przebieg raczej oryginalny, jest historia na tej stronce rządowej, w jednej rodzinie od 1996 r. Aha, nowe tarcze i klocki z przodu, przed chwilą wymieniony olej z filtrami. Rozrząd 30 tys. temu, ale dowiem się jeszcze, kiedy to było. 1 300 zł. Jeździ się fantastycznie, bo lekki i wspomagania nie ma. Reakcja na gaz natychmiastowa. Biegi nie haczą, pali na dotyk (ssanie), dla mnie dynamika w zupełności wystarczająca, wyprzedzać się da. Więcej zdjęć: http://imgur.com/a/iP00s. Edytowane 10 września 2015 przez Grze(pipi) 14 Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 Niby prymitywne auto bez wyposażenia... a jednak coś takiego w obie ma, że przyciąga. No i ten jego stan techniczny i wizualny to jakiś kosmos. 1 Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 Haha dokładnie taki sam miał mój szwagier. Taki sam kolor nawet. Zapier.dalał nim jak dzika świnia. Ogólnie niezawodna bryczka była. Cytuj
Infidel 218 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 Grzech.uj mam nadzieje,ze poczujesz klimqt takiego auta. Spartanskosc tego typu aut jest swietna. Zaje.bista fura Cytuj
Gość osiol Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 (edytowane) Jadąc 90 km/h prawym pasem czuję się jak Juha Kankkunen w 1986 roku. Klimat jest. Autko przede wszystkim nie jest zmęczone, ostatnie 10 lat garażowane, w sumie od pasjonata. Gość tym autem uczył się jeździć, a w garażu miał jeszcze 205 1.1, 205 Cabrio 1.9 (cudo), 106 1.4 ze 100 kucy, Saaba 9000, BMW Z4 i S-Type'a R 4.2 z kompresorem. W moim wieku typek, elegancik taki. (pipi)any złodziej. Edytowane 10 września 2015 przez Grze(pipi) Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 Musze sobie kupic jakis 20 letni kanciaty tani wóz ale z dobrym kopem. Taki do rajdów! Cytuj
Gość osiol Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 http://olx.pl/oferta/daewoo-lanos-rajdowy-daewoo-lanos-idealny-na-kjs-rally-sprint-CID5-IDbi4W9.html#a6819aea9b Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 No kur.wa ale nie lanosa. Panie, jakies granice to trzeba mieć Cytuj
Plamek 273 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 (edytowane) Nie wytrzymałem. Kupiłem. Peugeota 205. Jutro będą zdjęcia. gratulacje, ja swojego nie kupiłem :smutnażaba: Wstrzymaj konie, daleko masz do Wrocka? Kumpeli z liceum chłopak (? chyba) sprzedaje zadbane Audi 80 (Serio serio). Czekam, aż mi aukcje podeśle. dowiem sie tylko jeszcze czy raczej chce opchnąć dla "znajomych" czy osoby spoza grona. Edytowane 10 września 2015 przez Plamek Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 Musze sobie kupic jakis 20 letni kanciaty tani wóz ale z dobrym kopem. Taki do rajdów! FSO Polonez Caro 1.5 GLE. Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 Przeciez on ma 70 koni. Mówie o czyms lekkim małym ale przynajmniej ze 100KM Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 Nie wytrzymałem. Kupiłem. Peugeota 205. Jutro będą zdjęcia. gratulacje, ja swojego nie kupiłem :smutnażaba: Wstrzymaj konie, daleko masz do Wrocka? Kumpeli z liceum chłopak (? chyba) sprzedaje zadbane Audi 80 (Serio serio). Czekam, aż mi aukcje podeśle. dowiem sie tylko jeszcze czy raczej chce opchnąć dla "znajomych" czy osoby spoza grona. Dzięki, ale ja szukam hatchback'a Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 A jakieś civici starsze? Cytuj
Plamek 273 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 To może kto inny sie skusi. Najdas np. jeden do kościoła drugi na (pipi)y. Cytuj
Kogut 308 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 Saxo VTS albo poszukaj Fiesty mk5 sport. Kupiłem taką ostatnio przypadkiem w sumie za 3400zł, przyjemny maluch. 1 Cytuj
TakeshiX 50 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 (edytowane) Moja ex 19stka: Była i obecna razem: Zdjęcie z ogłoszenia: Zmieniłem kółka (na fabrycznych są zimówki) ; lakierowałem listwy progowe pod kolor nadwozia (bo był szary plastik) ; wywaliłem znaczek z przodu (bo tak lubię, w renówce też tak miałem) ; przyciemniłem szyby+: Edytowane 12 września 2015 przez TakeshiX 2 1 Cytuj
Infidel 218 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 Nie chce Cie smucic,ale z(pipi)ales auto 1 Cytuj
TakeshiX 50 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 Nie chce Cie smucic,ale z(pipi)ales auto spoko, BRZ też tak popsuje Cytuj
Kogut 308 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 Przód bez znaczka porażka totalna Cytuj
Postal 638 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 Pierwszym moim samochodem był Ford Escort 1.3 z 1997 roku. Może i mułowaty ale był świetny. Praktycznie nic się w nim nie psuło. Zeżarła go rdza, jak to stare fordy. Gdyby nie to, na pewno bym go nie zmieniał wtedy. Służył 5 lat. Zdjęcia pod ręką nie mam. Poszedł na złom wiec pewnie na żyletki, bo ratować się nie opłacało. Szukając kolejnego auta ogarnęła mnie mania gleby itp. Trafił się w świetnym stanie Golf 2 z '91 1.6 na gaźniku. Przy tych gabarytach i masie jeździł świetnie. W porównaniu do Escorta to była rakieta. Jeździłem nim trochę ponad dwa lata i zrobiłem około 25 tysiaków, na krótkich, twardych jak beton, sprężynach. Da się? Da. Ale mania Golfa i gleby nie mogła trwać wiecznie, czas na radykalną zmianę. Szukałem samochodu ciekawego, bo lubię się wyróżniać. Przypadkowo, bo nie szukałem konkretnie tego modelu ale zaciekawił mnie tak bardzo, trafił się Citroen C4 2008 rok. Wersja trzy drzwiowa, jedyna słuszna w tym modelu. 2 litry, bez turbiny. Szukałem samochodu z silnikiem idealnym pod gaz. Wiele się naczytałem, że te silniki jak najbardziej znoszą gaz. Są zwolennicy jak i przeciwnicy podltenku gazu, ale dla mnie liczy się też ekonomia i możliwość jazdy kiedy mam ochotę nie patrząc w portfel. A Citroen? Wersja VTS, prawie full opcja. Brakuje tylko szklanego dachu i nawigacji. Ilość gadżetów jest dla mnie porażająca w tym samochodzie. Czujnik zmierzchu i deszczu, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, fotele kubełkowe pół skórzane z alkantarą w tym podgrzewane, kontrola pasa ruchu z wibracjami w siedzisku kierowcy, składane elektrycznie lusterka przy zamykaniu samochodu. Pewnie niektóre z tych rzeczy są dla innych standardem, ale dla mnie przesiadając się z Golfa dwójki to przepaść technologiczna. Uwielbiam jeździć tym samochodem i jestem mega zadowolony z zakupu. Oby się tylko nie psuł i nie był kapryśny jak to francuzy. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.