Infidel 218 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Racja, jesli ktos nie jest pieprzniety na punkcie motoryzacji, to wystarczy czyste, sprawne i odpowiednio duze auto Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Ja jestem pieprznięty, ale dla mnie to tylko transport do kościoła, a potem do lokalu, nie ma się nad czym spuszczać. Cytuj
Kogut 308 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Jakby już mi od(pipi)ało tak maksymanie że wziął bym ślub, to chciał bym do niego pojechać jakąś fajną furą o której zawsze marzyłem no ale niestety ślub potem pewnie gówniak przekreśla te plany. Ale żeby jakąś limuzyną? W dizlu pewnie jeszcze? Jak emeryt? TFU. Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Na początek załatw sobie jakiś tupecik albo perukę aby był większy prestiż (bo te boczki są ostro passe), a potem przejmuj się furą Ja w ogóle inaczej robiłem bo raz, że jechałem do ślubu swoją furą, a dwa że sam prowadziłem. Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Slub aby sie przejechac fajna fura lol kiedy mozna sobie isc do wypozyczalni i wypozyczyc praktycznie kazdy samochod lub przejechac sie jakim super sportowym autem na torze z instruktorem. Ciezkie takie marzenia. Cytuj
grzybiarz 10 294 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Znam typa, co jechał w gości na ślub i pożyczył od szefa luksusowe auto, by przed rodziną dobrze wypaść. To jest dopiero poje.bane. 1 Cytuj
Kogut 308 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Slub aby sie przejechac fajna fura lol kiedy mozna sobie isc do wypozyczalni i wypozyczyc praktycznie kazdy samochod lub przejechac sie jakim super sportowym autem na torze z instruktorem. Ciezkie takie marzenia. Nie ślub żeby się przejechać, tylko w ostatecznej ostateczności wybrać coś po prostu fajnego a nie "nowego passata w dizlu bo prestiż" Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Ale właśnie tu nie licząc Kabiego nikt nie pisał o prestiżu w weselnej furze. Cytuj
Kogut 308 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 No ale chyba patrząc na to czym ludzie jeżdżą do ślubu można się pokusić o stwierdzenie że kierują się dewizą, "tak żeby wyglądało na bogato". Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Co nie znaczy, ze wszyscy sa takimi grazynami i januszami co to robia komunie i wesela na bogato. Dla mnie pozyczanie takiej wypasionej fury jest glupie, jakbym chcial sie przejechac to bym sam wypozyczyl i sobie pojezdził. Jechanie do slubu samochodem, ktory na codzien nie jest twoj to dla mnie zaden prestiz. Tak samo jak ktos pojedzie do slubu stara polówką czy jakimś nędznym pezotem to ani obciach ani bogactwo - każdy ma majątek taki jaki chce albo może mieć i to jego sprawa. Cytuj
OrofarMax 31 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Czy wynajecie np jakiegos dobrego Audi czy BMW za np 700zł ( w tych granicach biora) to zaraz wesele na bogato?. Wyjatkowy dzien to i samochod wyjatkowy. Chodz teraz moda jest na zabytki np w super stanie Warszawe , koszt praktycznie ten sam. Dudek tez dobrze kombinuje, bedzie ktos chcial zawiezie i cos kasy wpadnie,, da cene z 3 razy mniejsza niz biora za konkretne fury to tez sie chetni znajda. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Nie no, w sumie zabytkowym to też bym chciał pojechać. Najlepiej swoim, ale raczej takiego się nie dorobię do ślubu. Marzy mi się mieć Fiata 125p w super stanie. Cytuj
Dud.ek 2 054 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Eee.. Ja nie bede nikogo wozic do slubu ;-) brat chcial to mu ogarnalem. Odnosnie wynajecia samochodu za 700zl, to dla niektorych jest to duzo, zwlaszcza, ze brali cywilny bo obaj po rozwodzie. Nawet jakbym mial kasy pod dostatkiem to bym nie wyebal prawie kafla na Hummera albo nowe Audi. Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 No ja bym nie zapłacił bo nie widze sensu aby zmarnowac jeden dzien, a dzien slubu gdzie jedziesz pod kosciol i do knajpy to jest dzien zmarnowany, aby sie delektowac jakims lepszym wozem. Z szefem wiele razy jezdzilismy jego nowym leksusem 600 aby omowic jakis projekt i nie widze niczego wyjatkowego w wyjatkowym dniu jakim jest ślub aby jechać raz takim autem. To tak jakbys byl bezdomnym i ktos ci powiedzial: raz w zyciu mozesz dotknac prawdziwej sztabki złota i ty robisz wow, dotknąłem sztabkę złota. W duzych miastach to takie lepsze fury na taksówką luksusowych jeżdżą więc tym bardziej nie ogarniam tego parcia, aby się przejechać raz w garniturze lepszym autem, którego nie masz w garażu. No ale w polsce na bogato, limo strecz powinno być, platynowy lakier na paznokciach i oczywiście na 12:00 w południe co bardziej majętni biegają w smokingu :facepalmz: Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Mnie w wuj śmieszą te wypasione fury na wesele, noclegi w przesadzonych apartamentach jako noc poślubna. Dwa dni potem powrót do szarej rzeczywistości tj. podwójna przejazdówka-sieciówka i wynajęta kawalerka. No ale filmik z wesela można katować dzień w dzień z udziałem pięKnego auta i hotelu. TEGO NIKT IM NIE ZABIERZE !!! Cytuj
OrofarMax 31 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Co za myslenie, jak caly rok pracujesz i sobie w wakacje na tydzien czy wiecej za granice wyjedziesz to rozumiem ze to nie ma sensu?? Bo po co zdjecia sobie w jakims Egipcie robic i wypoczywac jak po wakacjach znowu do pracy . Ciebie smieszy ze ktos nowym bmw do slubu jedzie a jego ze ktos jest zyla i na weselu oszczedza ludzie kazdy robi jak chce. Ja jak bede robil to nie bede 700zl zydzil na auto co to jest tylko jakas 1/30 kosztow wesela. Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Co za myslenie, jak caly rok pracujesz i sobie w wakacje na tydzien czy wiecej za granice wyjedziesz to rozumiem ze to nie ma sensu?? Bo po co zdjecia sobie w jakims Egipcie robic i wypoczywac jak po wakacjach znowu do pracy . Ciebie smieszy ze ktos nowym bmw do slubu jedzie a jego ze ktos jest zyla i na weselu oszczedza ludzie kazdy robi jak chce. Ja jak bede robil to nie bede 700zl zydzil na auto co to jest tylko jakas 1/30 kosztow wesela. Masz chyba problemy z uzywaniem swojego umyslu albo to choroba. 1 1 Cytuj
OrofarMax 31 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Tak kazdy kto nie zgadza sie z Twoim umyslem jest chory mistrzu 1 Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 w ogole nie wiem jak mozna jechac do egiptu na wakacje Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Co za myslenie, jak caly rok pracujesz i sobie w wakacje na tydzien czy wiecej za granice wyjedziesz to rozumiem ze to nie ma sensu?? Bo po co zdjecia sobie w jakims Egipcie robic i wypoczywac jak po wakacjach znowu do pracy . Ciebie smieszy ze ktos nowym bmw do slubu jedzie a jego ze ktos jest zyla i na weselu oszczedza ludzie kazdy robi jak chce. Ja jak bede robil to nie bede 700zl zydzil na auto co to jest tylko jakas 1/30 kosztow wesela. Akurat mi całkiem o co innego chodziło i nie chciałbym mieszać w to relacji wczasy/praca. Z drugiej strony podałeś chyba najpaskudniejszy, najbardziej sebixowy kierunek wyjazdu zagranicznego, który w sumie idealnie koreluje z wypożyczoną na jeden dzień S ślubną klasą i apartamentem w gminnym 3 gwiazdkowcu. Lepiej powiedz co za furę wynająłeś do ślubu jak tak się o to walczysz. Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 (edytowane) Ale właśnie tu nie licząc Kabiego nikt nie pisał o prestiżu w weselnej furze. Prestiż? No chyba sie nei zrozumielismy wyjątkowy dzien, wyjątkowe auto. Prestiż na slubie. Przed ciotką Genką i wujkiem Staskiem, Lol Albo pisanie że wynajem łądnego auta NA ŚLUB jest po to zeby w takim posiedzieć. Boże, jakie smutne życie musi byc co niektórych że tak to wszystko upłycają. A tego z niektorzy odbierają to jako pokazanie pozerskiego bogactwa, no tego to nawet komentowac nie ma co, Janusz Cebula over 9000 Edytowane 19 października 2015 przez kanabis 1 Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Najlepiej przyjechać na jedyny taki dzien w życiu rzęchem wtedy sie pokaze jakim to sie jest spoko gosciem i zaoszczedziło 500zł na wynajmie łądnego auta. Wogóle to po co panna młoda ma sie wyjatkowo stroic, jakiś top, dresik i do koscioła, no bo po co biała suknia , taka droga, komu to potrzebne. W dodatku na jeden raz a potem przewijanie tasmy i ojej jak łądnie wygladałam szkoda ze mnie nie stac juz na suknie za kilka kafli. 1 Cytuj
OrofarMax 31 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Co za myslenie, jak caly rok pracujesz i sobie w wakacje na tydzien czy wiecej za granice wyjedziesz to rozumiem ze to nie ma sensu?? Bo po co zdjecia sobie w jakims Egipcie robic i wypoczywac jak po wakacjach znowu do pracy . Ciebie smieszy ze ktos nowym bmw do slubu jedzie a jego ze ktos jest zyla i na weselu oszczedza ludzie kazdy robi jak chce. Ja jak bede robil to nie bede 700zl zydzil na auto co to jest tylko jakas 1/30 kosztow wesela. Akurat mi całkiem o co innego chodziło i nie chciałbym mieszać w to relacji wczasy/praca. Z drugiej strony podałeś chyba najpaskudniejszy, najbardziej sebixowy kierunek wyjazdu zagranicznego, który w sumie idealnie koreluje z wypożyczoną na jeden dzień S ślubną klasą i apartamentem w gminnym 3 gwiazdkowcu. Lepiej powiedz co za furę wynająłeś do ślubu jak tak się o to walczysz. Powiem szczerze , ze ja chce moze nawet tylko cywilne na jakies 30 osób rodzenstwo, rodzice - żadnego kuzynostwa i reszty co potem powie, ze i tak lipa byla, jedzenie ohydne itp. Ale moje siostry mialy tradycjyne polskie wesele, 5 lat temu za Audi najnowsze gosc wział 800zł od nich za jazde i nie wyobrazam sobie zeby wtedy byla sala, tance itp a jechali jakims Passatem czy czyms podobnym bo ktos z rodziny ma nowego i za flaszke zawiezie. Tak wiec moim zdaniem jak ktos robi w restauracji z orkiestra kamera itp to zrozumiale ze auto tez musi byc ciekawe i kosztowac taki przejazd, obojetnie czy najnowsze BMW czy zabytkowa Warszawa. Cytuj
Tommo 1 003 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Ja , żem do ślubu pojadę audi 80 b4 ino najpierw zajade na myjnie, wrzuce 10zł i po raz pierwszy skorzystam z wszystkich 5 programów mycia. włącznie z woskowaniem, a co się będę szczypał! Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 19 października 2015 Opublikowano 19 października 2015 Ja bym pojechał Alfą, ale pewnie dystans 10km ją przerośnie. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.