Zdjęcia naszych aut

[Mani 685]

4 godziny temu, Wooyek napisał:

A nie myślałeś żeby wziąć tą wersję 140KM? Jednak byłaby spooooro dynamiczniejsza. Bo Ty masz chyba 100KM?

 

Kolega szukał auta praktycznie tylko do miasta + automat więc IMO w zupełności mu to wystarcza. Różnica w Nm wynosi tylko 10 więc nie duża a różnica od 0-100  to 3 sekundy. Da się przeżyć. Ale najważniejsze, że kolega się nam jara nową zabawką i o to w tym chodzi.

@Shago

 

Odwracasz się jeszcze spojrzeć na autko gdy je zostawiasz np na parkingu czy na stacji benzynowej? U mnie ten odruch bezwarunkowy trwa już 7 miesięcy

[Shago 3 563]

Wiesz, auto mam dopiero pierwszy dzień, ale tak, odwracałem się idąc do pracy i przechodząc obok niego

[MaZZeo 14 182]

5 miesięcy i 5 tysięcy później zrobiłem detailing mojej Julce, czyszczenie wnętrza i konserwacja skór, zewnątrz powłoka ceramiczna 

 

ahh kocham to auto 

 

w ciągu tego czasu bez przygód poza odpryskiem na szybie które się skończyło wymianą całej szyby  

 

 

 

 

 

 

 

[Mustang 1 741]

Jak nowa.

 

Tak przy okazji, to mogliby już pokazać nowy model Giulietty, bo fajne te Alfy, a ostatnio zrobili tylko lift i mocniejsze benzyny wycięli.

[szejdj 2 804]

mazzeo Ty nie kręciłeś się tą alfą po Odolanach w Warszawie?

[MaZZeo 14 182]

22 minuty temu, Mustang napisał:

Jak nowa.

 

Tak przy okazji, to mogliby już pokazać nowy model Giulietty, bo fajne te Alfy, a ostatnio zrobili tylko lift i mocniejsze benzyny wycięli.

 

niestety bardzo prawdopodobne że nowej Giulietty nie będzie tylko jakiś crossover :F zarządzanie marką woła o pomstę do nieba niestety

 

19 minut temu, szejdj napisał:

mazzeo Ty nie kręciłeś się tą alfą po Odolanach w Warszawie?

 

co najwyżej w okolicach Progresji

[szejdj 2 804]

a to chyba nie, bo widuje czasem taka na parkingu przy Jana Kazimierza i juz sie zastanawialem czy to nie Twoja

[MaZZeo 14 182]

Akurat Veloce/Quadrifoglio w Warszawie to bardzo dużo jeździ.

[mozi 1 978]

Furka piękna. Jednak za kołkiem spodziewałbym się raczej duperki niż Ciebie. Jakoś tak kojarzy mi się np z fiatem 500 - nie widzę tego auta dla faceta. 

[Mustang 1 741]

Nie dla faceta? Jeszcze w przypadku MiTo mógłbym zrozumieć, ale Giulietta?

[Fanek 668]

17 godzin temu, Shago napisał:

Tak, mam 100 koni. Chciałem automat, a ten niestety jest tylko w wersji 100. Myślę, że gdyby był również automat przy 140, to wówczas bym wziął 140.

 

Pisales chyba wczesniej, ze auto sprowadzales i na nie czekales tak?

To o co tu chodzilo, cena byla jakas ultra niska czy o co chodzi?

Ja rozumiem sciagac jakies fajne auto ktorych jest malo albo mocniej wyposazone z zagranicy, ale fiesta.

Z jakiego kraju jak mozesz napisac

Edytowane 27 lipca 2019 przez Fanek

[Mani 685]

23 minuty temu, Fanek napisał:

 

Pisales chyba wczesniej, ze auto sprowadzales i na nie czekales tak?

To o co tu chodzilo, cena byla jakas ultra niska czy o co chodzi?

Ja rozumiem sciagac jakies fajne auto ktorych jest malo albo mocniej wyposazone z zagranicy, ale fiesta.

Z jakiego kraju jak mozesz napisac

 

Przecież zamówił nową Fieste w salonie. O czym Ty piszesz? Używki odpadają bo kogo stać na kupowanie kota w worku w dzisiejszych czasach.

Edytowane 27 lipca 2019 przez Mani

[Shago 3 563]

6 godzin temu, Fanek napisał:

 

Pisales chyba wczesniej, ze auto sprowadzales i na nie czekales tak?

To o co tu chodzilo, cena byla jakas ultra niska czy o co chodzi?

Ja rozumiem sciagac jakies fajne auto ktorych jest malo albo mocniej wyposazone z zagranicy, ale fiesta.

Z jakiego kraju jak mozesz napisac

Tak jak kolega Mani prawi, nie ściągnąłem nic, kupiłem nòwkę sztukę w salonie i czekałem aż wyprodukują.

[Fanek 668]

Ahhh rozumiem OK, pewnie kilka stron wcześniej pisałeś a ja tu zajrzałem świeżo do tematu.

Czemu akurat taki wybór Fiesta i salon? czym się kierowałeś?

A nie przykładowo 2-3 letnie i coś z klasy premium

 

Nowe auta tracą znacznie na wartości już po pierwszym roku. Mondeo i focusy słabo trzymają cene, a fiesty podejrzewam także.

Nie że dogryzam czy coś, ciekaw jestem skąd taka decyzja fiesta z salonu

Edytowane 27 lipca 2019 przez Fanek

[adi 189]

Godzinę temu, Fanek napisał:

Ahhh rozumiem OK, pewnie kilka stron wcześniej pisałeś a ja tu zajrzałem świeżo do tematu.

Czemu akurat taki wybór Fiesta i salon? czym się kierowałeś?

A nie przykładowo 2-3 letnie i coś z klasy premium

 

Nowe auta tracą znacznie na wartości już po pierwszym roku. Mondeo i focusy słabo trzymają cene, a fiesty podejrzewam także.

Nie że dogryzam czy coś, ciekaw jestem skąd taka decyzja fiesta z salonu

Bo go stać?Bo chce mieć pewność,że nie było pałowane na zimnym,ani sprawdzana maksymalna prędkość na progach zwalniających?Bo nie chce mieć wypoconych i zapierdzianych foteli?Bo ma taką konfigurację jaką chciał On , a nie poprzedni właściciel?Bo lubi tę przyjemność jazdy zupłenie nowym autem?Bo co najważniejsze wie co się działo z autem od nowości, jak było serwisowane i trzymane?

Sam jeżdzę używanymi " premiumami", ale zastanawiam się czy przy następnym aucie nie zejść troszkę niżej, ale jeżdzić nówką.

[yaczes 14 482]

Podejrzewam rowniez, ze nie kazdy chce sie afiszowac.

[_Red_ 12 021]

Ponadto nie wiem jak wygladalby pod katem opłacalności leasing auta 3letniego. Nowe bierzesz i masz spokoj na pare lat z serwisem. Nie bralbym wiecej kota w worze, a brac na kanal kilka aut i ogladac kazda srubke to mi sie juz nie chce.

 

Leasing kończy sie nam za rowno 3 lata, niech autko bedzie warte wtedy dajmy na to z 40k, to polowa wydanej kwoty wroci do kieszeni, zatem wychodziloby ze mialo sie wynajete bezawaryjne auto za ok 600zl miesięcznie. Jak podliczylem cene zakupu i serwisowania i30 w czasie 2 lat posiadania to wyszlo z 430 zl na miesiac. No to gdzie tu mi sie opłaca wracac do uzywanego rumpla.

Edytowane 27 lipca 2019 przez _Red_

[Shago 3 563]

2 godziny temu, Fanek napisał:

Ahhh rozumiem OK, pewnie kilka stron wcześniej pisałeś a ja tu zajrzałem świeżo do tematu.

Czemu akurat taki wybór Fiesta i salon? czym się kierowałeś?

A nie przykładowo 2-3 letnie i coś z klasy premium

 

Nowe auta tracą znacznie na wartości już po pierwszym roku. Mondeo i focusy słabo trzymają cene, a fiesty podejrzewam także.

Nie że dogryzam czy coś, ciekaw jestem skąd taka decyzja fiesta z salonu

 

W zasadzie to adi i _Red_ odpowiedzieli dosyć szczegółowo, bo dokładnie tak to wyglądało. 

Wiesz, chciałem miejskie auto z automatem. Sprawdziłem chyba wszystkie samochody na rynku z segmentu B i Fiesta zrobiła na mnie największe wrażenie (zrobiłem do tej pory 190km i z każdym kolejnym kilometrem jeszcze bardziej mi się to auto podoba), komfort jazdy, wygoda w środku (mówię jako kierowca), pozycja za kierownicą, cisza i wykończenie w środku mnie przekonały. Wziąłem nowe auto, bo prawdę mówiąc zarabiam bardzo dobrze jak na polskie warunki i chciałem mieć spokój i komfort bezpieczeństwa (7 lat gwarancji naprawdę działało na moją wyobraźnię). A auto dobrze doposażyłem... bo czemu nie. I już widzę, że te wszystkie dodatkowe rzeczy bardzo fajnie się sprawdzają i umilają podróż (wrażenia opisałem w innym temacie). I już nie mogę się doczekać pierwszej dalszej trasy w połowie sierpnia (300km w jedną stronę), żeby sprawdzić adaptacyjny tempomat.

[Mustang 1 741]

Do tego jeszcze inna sytuacja byłaby w przypadku gołej Fiesty i lepiej wyposażonego kompaktu, ale tutaj jest poniekąd odwrotnie, jest tyle opcji (które u Forda są sporo tańsze niż w premium), że nie tak łatwo byłby wszystko znaleźć w sprawdzonej używce za podobną cenę.

[Wooyek 1 130]

25 minut temu, Shago napisał:

 

(...) już nie mogę się doczekać pierwszej dalszej trasy w połowie sierpnia (300km w jedną stronę), żeby sprawdzić adaptacyjny tempomat.

 

Ja to się dziwię, że jeszcze nie wsiadłeś i po prostu nie zrobiłeś bez celu z tysiąc kilometrów. Ja to od razu bym sobie wycieczkę nad jakieś morze i z powrotem zrobił. 

Edytowane 27 lipca 2019 przez Wooyek

[_Red_ 12 021]

 W naszym przypadku akurat czekalismy w nerwach na to, czy zdazy wyjechac z fabryki na czas, bo wlasnie na dniach mial byc wyjazd nad morze, takze test drive praktycznie byl polaczony z urlopem 

Edytowane 27 lipca 2019 przez _Red_

[Fanek 668]

Ta fiesta to benzyna 1.0 trzy cylindry 100km z malym turbo tak? Do setki rozpedza sie pewnie jakies 13 sekund, to wczesniej jeszcze czyms wolniejszym jezdziles? 

Tak pytam bo nie potrafie zrozumiec jak relatywnie mloda osoba bo zakladam ze na forum o gierkach dziadkami nie jestesmy jesscze kupuje auto za pewnie 80k dla seniora. No sorry stary nie potrafie tego zrozumiec

jak w trasie moze byc wygodne. No ale chyba kupiles auto strictle na miasto, ale i tak no kurde w wwa jest gdzie pocisnac.

 

Sam mam sedana w tej chwili 5 letniego,

ktory robi setke w 7 sek i zmieniajac napewno nie bralbym nic wolniejszego.

 

Ale juz nawet pomijajac osiagi, za 80k mozna przykladowo kupic Audi a3 jesli ma byc w miare miejski, 2-3letni z przebiegiem 50-70k igla bogato wyposazony, a to juz zupelnie inna klasa auta niz ford.

 

Na te argumenty wyzej ze auto nie pierdziane, progi zwalniajace i inna paranoja, ten leasing to kazdy z odrobina rozsadku chyba nie wezmie na powaznie stojac przed zakupem auta. Bierze sie mechanika ktory zna sie na tym i oceni stan.

 

Piszesz 7 lat gwarancji, ale chyba nie zamierzasz cale zycie fiesta jezdzic, szczegolnie jak napisales ze dobrze zarabiasz. 

 

No ale enjoy, kazdy ma swoje przekonania

 

//wyslane z tel.

Edytowane 27 lipca 2019 przez Fanek

[_Red_ 12 021]

Ok od dzis wstrzymana zostala sprzedaz nowych fiest, dealerzy forda upadli. Uzytkownik forum podal jeden prosty argument, ktory obalił sens... <czytaj wiecej>

 

A co do argumentow, to niby czemu leasingu ma ktos nie brac na powaznie? Ten co ma odrobine rozsadku itp xd

Edytowane 27 lipca 2019 przez _Red_

[oFi 2 467]

Wole zaplacic wiecej i mieć wywalone jajca na wszystko w razie usterki (gwarancja) niz bujać sie poznien autem niewiadomego pochodzenia po serwisach yanuszowych i sie wqr*wiac. 

 

Także rozumiem kupno nowego auta, ale nie neguje fanka myślenia bo da sie dostac dobre uzywane auto, ale mając rodzinę chyba wzialbym teraz nowe auto. 

 

Swoja drogą auto ma być uslugą, którą sobie wymienie jak bede chciał pod koniec gwarancji w salonie forda na nowe auta doplacajac trochę i znowu będę jezdzil nowym autem. 

[blantman 5 780]

Ja kilka miesięcy po zakupie nowego auta wiem że NIGDY już nie kupie używanego. Też mi znajomi mówili po co nowe od razu traci na wartości bez sensu etc

 

Pomijając wygodę bo mam gwarancje (7latek) to można sobie samemu skonfigurować samochód  a nie kupować coś co ktoś sobie wymyślił. Teraz większość aut ma mase konfiguracji i przynajmniej 10 kolorków do wyboru. Sam wybór koloru to wreszcie był dla mnie powiew świeżości bo do tej pory miałem kolory smutne jak pizda.

 

Na pewno każdy z was kiedyś kupił NOWĄ konsole. Wyobraźcie sobie uczucie jak rozpakowywaliście i podłączaliście nowiutką pachnącą nowością konsole pod tv. Teraz pomnóżcie to uczucie razy 100 i może będziecie mieć wyobrażenie jaka to frajda jechać nowym autem. Ja od razu po odebraniu dzień później zrobiłem 600 km od tak sobie jadąc przed siebie na spontanie wycieczka i obiad gdzieś 300 km od domu Japa cieszyła się cały czas. Nawet teraz a mam auto już od marca oglądam się z uśmiechem codziennie rano jak zostawiam samochód na parking pod pracą.

 

Samochód planuje mieć 6-7 lat potem sprzedam lub oddam do salonu w poczet nowego zakupu. Nie będę się zastanawiał czy wszystko z autem ok bo mam gwarancje. Nie będę miał stresu bo coś klekocze w silniku czy np odkryje po czasie że skóra schodzi z boku siedzenia (miałem tak w ostatnim aucie).

 

@Shago naprawdę ładna ta fiesta. Sam nie brałem pod uwagi jej i po twoich postach nadal nie byłem przekonany. Teraz jak widzę te zdjęcia to stwierdzam że naprawdę piękny mały samochodzik. Pewnie też mało pali te 100 km. Sam mam 140 i ciężką nogę więc w trasie potrafię zejść do 5,7-6  ale jak wjadę na autostradę to leci i 10 litrów. W mieście maks jaki udało mi się osiągnąć to 8l xD