Skocz do zawartości

Zdjęcia naszych aut

Featured Replies

Opublikowano
  W dniu 17.11.2022 o 13:57, Adam GlapJńskJ napisał(a):

We Wrocławiu to @Faranell nie polecam dawać w pizdę i ryczeć bo często drogówka wyłapuje takich z ruchu i zgarnia na bok na kontrole. :lapka:

 

Auto przepiękne ale V8 ryczy jak stara dziwka i bez tuningu wydechu IMO. Ale wiadomo - co kto lubi.

 

Kilka ładnych lat się tu bujam i jeszcze nie miałem przyjemności, ale kto wie, wszystko przede mną:P

 

Wiesz co, V8 w RSach właśnie specjalnie nie ryczy, czegoś tam brakowało. Jak porównać np. do Mercedesa AMG GT - tam to V8 pięknie brzmi czy w G klasie, no ale RS6 tylko pod obciążeniem dawał radę. 

 

Jak są klapy zamknięte teraz i nie daje się mu w pizde, to jest dość spokojnie, więc po mieście krzywdy robić strasznej nie będę. Pamiętajmy, że wydech to nie tylko dźwięk ale też trochę mocy. Obecnie jesteśmy po modach na 680 KM+

  • Odpowiedzi 6,2 tys.
  • Wyświetleń 636,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • Ululululu Paaanowie! Co to była za wycieczka! Trip życia, naprawdę polecam każdemu! Tyrol, Bawaria, przełęcz  Grossglockner hochalpenstrasse jest niesamowita, i przez 4 dni 30 stopni, słońce i an

  • Sure   Mam ja co prawda dopiero kilka miesiecy, ale wrazen bylo przez ten czas pod dostatkiem   Dla mnie - jako chlopaka wychowanego na Gran Turismo, Initial D, F&F itd - mot

  • okej, czas się pochwalić nowym nabytkiem. Dopiero teraz pogoda dopisała żeby auto umyć i ogarnąć.   Pozbyłem się swojej białej alfy i nabyłem tym razem hot hatcha   to znowu alfa x

Opublikowano

Na autostradzie fajnie posłuchać jak coś ryknie, ale kiedy w Londynie AMG ze zmodyfikowanym wydechem przyspieszyło obok chodnika, którym akurat spacerowałem, to na chwilę przygłuchłem w jednym uchu i bynajmniej nie byłem ani pod wrażeniem ani zachwycony. 
 

Modyfikacje wydechu tak, ale legalne i myśląc też o pieszych i mieszkańcach.

Opublikowano
  W dniu 18.11.2022 o 11:47, Mustang napisał(a):

Na autostradzie fajnie posłuchać jak coś ryknie, ale kiedy w Londynie AMG ze zmodyfikowanym wydechem przyspieszyło obok chodnika, którym akurat spacerowałem, to na chwilę przygłuchłem w jednym uchu i bynajmniej nie byłem ani pod wrażeniem ani zachwycony. 
 

Modyfikacje wydechu tak, ale legalne i myśląc też o pieszych i mieszkańcach.

 

Ale ja się z Tobą zgadzam jak najbardziej, to nie jest wydech czy silnik który nie wiadomo jak ryczy od samego dołu. AMG ogólnie gra i brzmi całkiem inaczej i tam jak się go przyciśnie, to jak by piorun uderzył zaraz obok Ciebie.

 

  W dniu 18.11.2022 o 15:32, Adam GlapJńskJ napisał(a):

@Faranell Ile pali ten czarny demon w mieście? Schodzisz poniżej 20 litrów/100 km??

 

Bez szans. 20 trzeba traktować jako takie absolutne minimum jeśli nie ma zbyt dużych korków. Ale w trasie jest całkiem spoko, lecąc 180 potrafi utrzymać 13l/100 km. Średnią z ostatnich chyba 4k kilometrów mam 16,4 - jak na to co ten samochód oferuje, uważam że jest to mega zadowalające.

Opublikowano
  W dniu 18.11.2022 o 17:36, Faranell napisał(a):

Bez szans. 20 trzeba traktować jako takie absolutne minimum jeśli nie ma zbyt dużych korków. Ale w trasie jest całkiem spoko, lecąc 180 potrafi utrzymać 13l/100 km. Średnią z ostatnich chyba 4k kilometrów mam 16,4 - jak na to co ten samochód oferuje, uważam że jest to mega zadowalające.

 

Zgadzam się. Pytanie było czysto hipotetyczne - jak ma się takiego pięknego potwora trzeba mieć zasobną sakiewkę. Ta zasada tyczy się również tankowania - potwór lubi pić. :)

Opublikowano
  W dniu 18.11.2022 o 17:57, Adam GlapJńskJ napisał(a):

 

Zgadzam się. Pytanie było czysto hipotetyczne - jak ma się takiego pięknego potwora trzeba mieć zasobną sakiewkę. Ta zasada tyczy się również tankowania - potwór lubi pić. :)

 

No lubi,  Bak na tydzień często wchodzi. Serwisowanie, ubezpieczenie też potrafi pociągnąć po kieszeni, no ale coś za coś :)

 

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Odebrałem. Jazda na letnich oponach w śnieżycę, to niezapomniane przeżycie :yao:

 

Wp poniedziałek kurier przywiezie zimówki, to przełożymy.

IMG20221119133107.jpg

Edytowane przez [InSaNe]

Opublikowano

Który to kolor?

Opublikowano

To z seryjnych lakierów? Bo w BMW Individual też jest Portimao Blue, ale jakiś jaśniejszy. :philosoraptor:

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

image.thumb.png.bb167a9a39ffb0587e7d25e0a1ede813.png

 

image.thumb.png.55a19037bce90d375a7ceac1be048c51.png

 

 

 

No i jest nowa "gablota" :kekw: :sadkek:

 

 

 

Lexus GS mk II 1999r.

3.0 benzyna  około 220 km

390 000 km przebiegu

 

1 właściciel w DE, w PL jestem 3cim właścicielem.

Auto poobijane, gdzieniegdzie ruda wychodzi, spękany lakier.

Środek szary, lekko zmęczony. 

Alusy potężne 16stki. 

Do zmiany świece i kierunkowskazy trochę wariują. Poza tym tylko wyprać środek i odświeżyć no i letni setup zaplanować.

Skrzynia łagodnie zmienia biegi, silnik chodzi aksamitnie. Wydech przerobiony trochę.

Całość jedzie jak ponton i kanapa w jednym.

 

 

Za wszystko 14.000 zapłaciłem. Jeśli ktoś uważa, że to dużo, to zapraszam na otomoto/olx, gdzie w tych pieniądzach kupisz Corolle czy Auriskę przy dobrych wiatrach.

 

Ja jestem zadowolony w opór :) 

 

 

 

 

Opublikowano

Ja zawsze jak długo szukałem samochodu to kończyłem z pierwszym Lexusem którego oglądałem. Te stare japońce mają w sobie nieopisany urok. 

 

2116849349_P9280618(Kopiowanie).thumb.JPG.5de643880e2b24e206ea9f7e8a88d3cc.JPG1832426631_IMG_8020(Kopiowanie).thumb.JPG.406f4f1d717ca583ed85212b3c74f6ba.JPGIMG_0883.thumb.JPG.788f40e4b4821fe3970282fd18ad9ced.JPG

Edytowane przez Dud.ek

Opublikowano

Tak, dopiero jak rodzina się powiększyła to zaczęło brakować miejsca, zwłaszcza w bagażniku, w gs jak nie masz butli za fotelami jest z tym spoko, bo kufer jest ogromny. Silniki chyba są nie do zajchania, kiedyś kupiłem blok silnika za 120zł żeby zrobić z niego stolik ale kurczak był tak ciężki, że olałem temat :sapek:

Opublikowano

No przy tym co mam 390 00 km przebiegu to sobie obrałem za cel, by totalnie olać to i po prostu jeździć.

Is mkII miałem z 313k przebiegu, teraz ma 335 i dalej jeździ jak mi właściciel mówił bezproblemowo.

 

Widziałem też raz a otomoto mkII GSa z 550k km przebiegu, ale tego nie odważyłem się kupić ;) 

 

 

 

  W dniu 26.11.2022 o 21:05, krupek napisał(a):

Banny co dał za limuzynę :obama:

 

ło Panie. Nawet taki byk jak Ty z tyłu na kanapie miałby wygodnie. 

Jak się ogarnę z autem to na lato wjeżdżam na Sopoty czy inne dzielnice gdzie się można pobawić i "lecimy" ;) 

Opublikowano

Ja się jaram takimi limuzynami klasycznymi. Miałem na oku LSa z 93 roku jako inwestycję, już zarejestrowanego na zabytek, ale zdygałem, że jak coś się zrypie to będę musiał majątek wyłożyć. Nie wiem jaki będzie przyszły rok w mojej branży, więc fanaberie w postaci drugiego auta do trzymania pod kocem sobie odpuściłem. No, ale regularnie przeglądam zabytki w regionie, może w końcu się złamię.

 

Taki GS bardzo fajny i nadaje się na daily car. Za 2 lata też już będzie klasykiem. Z tego, co piszesz, nadawałby się chyba na rejestrację po kilku szlifach, jeśli nie ma jakichś istotnych zmian mechanicznych wprowadzonych.

 

Opublikowano

LS - no klasa. 

 

Tylko widzę ,ze my w innych kategoriach myślimy - Ty na klasyka, ja bardziej na gruza - daily.

 

image.thumb.png.105fffc94d898269e056f95cf4092f8c.png

 

<3

 

 

Teraz też wydatki świateczne mnie pocisnęły i coś tam żonka marudzi, więc GS na dalszy plan schodzi, a co przyniesie 2023 to zobaczymy (oby lepiej dla nas wszystkich :drakeyeah:)

Opublikowano

Jak to się nazywało w granturizmo, tojota aristo? Silnik rzędowa szósteczka, jak mniemam. Ogólnie kozak, a ceny od czasu pandemii zbzikowały, więc jakiekolwiek dobre j e z d n e auto za 15 tys. to dobry deal.

Opublikowano

Tak, Aristo to dla JPN, w dodatku na pełnym wypasie... GS przy tym to taki biedak.

 

 

image.thumb.png.d8e3a661be9eaa15312d085b68c9afa7.png

 

2x turbo skurwysynu :gachigasm:

Opublikowano

I te 280 koni, bo taka była dżentelmeńska umowa producentów... W rzeczywistości pewnie bliżej 330 kucy. ;)

Opublikowano

A u mnie w rodzinie po zdechłej zdezelowanej hondzie vii w dieslu, która jeździła moja panna, przyszła czas na zmianę a raczej ewolucji w postaci ufo. Chciałem coś jako daily żeby było tanio bo te auto jeździ głównie w trasie wiec padło na diesla który jest w sumie w miarę eko (spalanie w trasie do 5l) a z wyprzedzaniem tez nie ma biedy (2.2 140km). W rodzinie zostaje dalej civic vii w type r ale już po jeździe tym kosmitą w głowie urodził się pomysł by wymienić type r vii na viii generacje. Auto jak na 2007r jest naprawdę fajne, brakuje mi tylko grzania foteli a tak w porównaniu do poprzedniej generacji to lepsza pozycja za kierownicą, wygodniejsze, lepiej wytłumione i da się rozmawiać jadąc 140km/h na autostradzie. Muszę tylko wymienić grill na normalny bo w tym akwarium to tylko rybek brakuje ;)

E23DAB2B-B631-41FD-9D4B-05193E9A5207.jpeg

3DB1BA3B-AC34-48C9-ACB4-75FBD30F3017.jpeg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.