Skocz do zawartości

Zdjęcia naszych aut


Lain

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 24.03.2021 o 12:29, Mustang napisał:

Niby staram się do tego stosować, ale jeśli jadę np. do pracy, mam wjazd na dwupasmówkę stosunkowo niedaleko od domu, dojeżdżam więc na niedogrzanym silniku (1-2 kreski na 4). Tymczasem pas rozbiegowy jest wyjątkowo krótki i zaczynający się za bardzo ostrym zakrętem, a ruch duży, z licznymi tirami, najbezpieczniejsze pozostaje więc zwykle depnięcie na trójce i trudno coś z tym zrobić. Także teoria teorią, w praktyce nie zawsze można dać silnikowi się rozgrzać.

Te kreski to i tak pokazują temperaturę płynu chłodniczego a nie oleju. Jak płyn chłodniczy jest zimny to olej wtedy ma o wiele niższą temperaturę, bo dużo dłużej się nagrzewa. 

 

11 godzin temu, Jotrazydwa napisał:

Wystarczy przed planowaną jazdą w zimie (generalnie poniżej zera) wyjść z domu wcześniej, wsiąść do auta i rozgrzać je trochę na jałowym biegu. Gdzieś mam ekologię itp. Kiedy jest wiosna czy jak dzisiaj rano +2 stopnie to odpalam i zaraz jadę. Wiadomo, że nie katuje od razu i staram się nie wyprzedać ale czasem się nie da. 

 

Nigdy nie zarżnąłem żadnego silnika i też bez przesady - jak wy macie nowe w miarę maszyny to czym się martwić? Ja tu mam 2006 rok i 253 tysie na liczniku więcej dmucham na zimne. ;)

To oczywiście też jest złe podejście, bo praca zimnego silnika na wolnych obrotach jest dla niego szkodliwa i wystarczyłoby, żebyś spędził jedną minutę w Googlach zamiast pisać publicznie takie głupoty, no ale to Ty, więc się przyzwyczailiśmy, że Tobie się coś wydaje dobre a jest wręcz odwrotnie :) 

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, szejdj napisał:

To oczywiście też jest złe podejście, bo praca zimnego silnika na wolnych obrotach jest dla niego szkodliwa i wystarczyłoby, żebyś spędził jedną minutę w Googlach zamiast pisać publicznie takie głupoty, no ale to Ty, więc się przyzwyczailiśmy, że Tobie się coś wydaje dobre a jest wręcz odwrotnie :) 

 

No tą ironię sobie w buty wsadź. :) W zimie jak nie masz garażu to też od razu odpalasz i heja przed siebie. Szyby zamarznięte, nic nie widać ale przecież silnikowi szkodzi czy wtedy nie?

 

Silnik to maszyna. Jeżdżę autami że 20 lat. W żadnym nie zepsułem silnika grzejąc auto w zimie nawet w -20 stopni. :lapka:

Odnośnik do komentarza
 
No tą ironię sobie w buty wsadź. W zimie jak nie masz garażu to też od razu odpalasz i heja przed siebie. Szyby zamarznięte, nic nie widać ale przecież silnikowi szkodzi czy wtedy nie?
 
Silnik to maszyna. Jeżdżę autami że 20 lat. W żadnym nie zepsułem silnika grzejąc auto w zimie nawet w -20 stopni. lapka.gif
Możesz i sto lat jeździć i jedyne co udowadniasz, że nie masz pojęcia o silnikach samochodowych. Szkodliwe jest grzanie silnika nie biegu jałowym.
Odnośnik do komentarza

Kombi? No niestety, ale nigdy się nie przekonam. Nawet jakby miał 7 dzieciarów to bym wolał je na dwa razy nad morze wozić niż kupić karawan. Sprzęt AGD RTV też zamawiam z dostawą, bo nie jestem dzikusem, żeby sam wnosić pralkę i żydzić 5 dyszek. No po prostu nie!

 

liftbacki? To moj ulubiony typ nadwozia

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

A ja sobie sobie kombi bardzo chwałę. Dzicko, wózek, później hulajnoga, rowerek, wyjazd na wakacje i pakujesz wszystko. Ba w mojej starej astrze zmieściłem nawet cały plac zabaw ( domek z piaskownicą pod spodem, huśtawką i zjeżdżalnią), lodówkę 1,8m, tv 65cali czy duży materac sypialniany. Teraz drugie dziecko w drodze i przesiadłem się na większego brata.

Zdjęcie mojej byłej Astry i obecnej Vectry.

IMG_20210417_095927.jpg

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...