Skocz do zawartości

Zdjęcia naszych aut

Featured Replies

Opublikowano

A obniżanie poprzez wymianę sprężyn generalnie nie płynie negatywnie na prowadzenie samochodu przy seryjnych amortyzatorach? Środek ciężkości będzie niżej, lepszy opływ powietrza niby na plus, ale auto było projektowanie pod fabryczne sprężyny, więc?

 

Nie znam się więc nie bijcie.

  • Odpowiedzi 6,2 tys.
  • Wyświetleń 643,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Ululululu Paaanowie! Co to była za wycieczka! Trip życia, naprawdę polecam każdemu! Tyrol, Bawaria, przełęcz  Grossglockner hochalpenstrasse jest niesamowita, i przez 4 dni 30 stopni, słońce i an

  • Sure   Mam ja co prawda dopiero kilka miesiecy, ale wrazen bylo przez ten czas pod dostatkiem   Dla mnie - jako chlopaka wychowanego na Gran Turismo, Initial D, F&F itd - mot

  • okej, czas się pochwalić nowym nabytkiem. Dopiero teraz pogoda dopisała żeby auto umyć i ogarnąć.   Pozbyłem się swojej białej alfy i nabyłem tym razem hot hatcha   to znowu alfa x

Opublikowano

Jeśli masz sprawne amortyzatory gazowe dobrej klasy to wpłynie pozytywnie na prowadzenie, jeśli masz słabe amortyzatory albo co gorsza wylane to będzie tragedia w prowadzeniu i w komforcie.

Opublikowano

W sumie zalezy co kto dokładnie rozumie przez komfort. Na krótszych sprężynach będzie mniej bujać autem, więc jesli dla kogoś komfort = łódka, no to komfort spadnie. Natomiast właściwości jezdne zyskają, chociaż tak jak Bartg pisze duży wpływ mają tutaj jeszcze amorki. Sprezyna sprezynie tez nierowna. Najlepiej wymienić komplet, a jak nie ma budzetu to poszukac na forach konkretnego auta, co jest sprawdzone i zalecane.

Opublikowano
2 godziny temu, Sedrak napisał:

A obniżanie poprzez wymianę sprężyn generalnie nie płynie negatywnie na prowadzenie samochodu przy seryjnych amortyzatorach? Środek ciężkości będzie niżej, lepszy opływ powietrza niby na plus, ale auto było projektowanie pod fabryczne sprężyny, więc?

 

Nie znam się więc nie bijcie.


jak wlozysz za krotka sprezyne, to amortyzator nie bedzie pracowal w pelnym zakresie i bedzie pingpong na nierownosciach. 

Opublikowano

Najprościej Eibacha czy H&R założyć i przy w miarę sprawnym amorku będzie spoko.

Opublikowano

Dzięki za info. 

 

Ja to z czystej ciekawości. Inwestować nie mam zamiaru. Chociaż jakby trochę niżejsiadł to dużo by na wykładzie zyskał, ale jednak wolę komfort spokoju podczas przejeżdżania pdzez policjantów i tak dalej niż wygląd w daily. 

Opublikowano

Cóż, plan spręzynkowy póki co musi zaczekać, w tym tygodniu jadę na stacje diagnostyczną bo coś "puka i stuka" panie.

Sprawdzimy najpierw co tam sie dzieje i wtedy można myśleć o dalszych krokach.

Opublikowano

Co do sprężyn to ja polecam KW, nigdy się nie zawiodłem :) Można też ogarnąć sprężyny (nie mylić z pełnym gwintem) z możliwością regulacji - wrzuciłem takie do RS6 i jest dobrze.

Opublikowano
2 hours ago, Faranell said:

Co do sprężyn to ja polecam KW, nigdy się nie zawiodłem :) Można też ogarnąć sprężyny (nie mylić z pełnym gwintem) z możliwością regulacji - wrzuciłem takie do RS6 i jest dobrze.

 

Tylko spręzyny regulowane KW kosztuja niewiele mniej niz już jakiś w miare sensowny gwint :obama: 

Opublikowano
1 godzinę temu, Bartg napisał:

 

Tylko spręzyny regulowane KW kosztuja niewiele mniej niz już jakiś w miare sensowny gwint :obama: 

 

Kwestia do jakiej fury, gwint u mnie to już był spory wydatek, a amory DRC jeszcze dobrze trzymają więc same sprężyny ładnie siadły;P

Ale jest tak jak mówisz;)

Opublikowano

Ostatnio coś mało zdjęć w temacie więc :lapka:

 

354940608_631277395701199_358655926479146014_n.jpg

Opublikowano

I cyk, kolejny już wypad w długą trasę, tym razem zrobione 2k km i dobijam do 60k km. Trasa przez całą Polskę na Słowację - spalanie 6,0-6,5l głównie autostrada 140 km/h z klimą i pełnym bagażnikiem. Górskie drogi i serpentyny średnio 5,5l, silnik uznawany, przez polskich entuzjastów motoryzacji, za kosiarkowy, dowozi w różne miejsca, tutaj na wysokości prawie 800 m.n.p.m.

 

IMG20230623120035.thumb.jpg.e45766e57c7437ae64d01cc8ca55b277.jpg

 

 

Ogólnie, przez komfort podróżowania i niezawodność wybaczam te fabryczne usterki piasty w kole i kolumny kierownicy :problem:

Opublikowano

wygląda jak nie kombi. plastikowe nadkola, co to za wersja?

Opublikowano

Active, większy prześwit, adaptacyjne zawieszenie, ale bez 4x4. Od zwykłej wersji różni się też zderzakami, nadkolami i progami.

Opublikowano

Jak się ta 'kosiarka' sprawuje przy prędkościach autostradowych? Da się rozmawiać bez krzyczenia?

Opublikowano

Moim zdaniem, jest nadzwyczaj dobrze wyciszony jak na tę klasę, nawet przy prędkościach autostradowych.

Opublikowano
14 hours ago, mcp said:

Jak się ta 'kosiarka' sprawuje przy prędkościach autostradowych? Da się rozmawiać bez krzyczenia?

Ja wiem jak się sprawuje mniejsza nowa Fiesta z tym silnikiem nawet w słabszym wariancie 100 koni, ale na szczęście też ze skrzynią 6. A sprawuje się bardzo dobrze, o klasę lepiej niż poprzedni Yaris i generalnie przy 130-140 jest komfortowo, całkiem podobnie jak w poprzedniej Astrze 1.4 i tylko ciut gorzej niż w moim Golfie. 160 również da się normalnie jechać na dłuższym odcinku. Zasługa niezłego wyciszenia i 6 biegów. 

Opublikowano

Czekamy tylko teraz około 10 lat by zobaczyć jak żywotność tych mega silników 1.0. :lapka:

Opublikowano

Przecież ten silnik jest produkowany od ponad 10 lat i używany w Focusie III, teraz jest już jego kolejna generacja. Na Otomoto masz kilkanaście stron ofert z tymi autami, w tym dużo z przebiegami 200-300k km, gdzie Focusy tej generacji to były raczej auta z targetem dla rodzin i handlowców.

Opublikowano

im dłużej czytam, tym bardziej się skłaniam ku temu silnikowi, jeżdżę głownie po mieście, trasy +\-60km dwa razy w miesiącu, rocznie około 8-10k km. Spalanie za tym przemawia, szybko nie jeżdżę, do miasta to jest chyba idealna opcja. Znalazłem fajną Scalę z tą kosiarką, 115km, z A do B mnie dowiezie i nie będzie przy tym rzęzić jak wolnossące mpi z 5-biegową skrzynią

Opublikowano

Scala ma ofc inny silnik, tylko bardzo podobny. Ale 1.0 tsi też jest w porządku.

 

Zaś Scala ciekawe auto, imo wygląda nieźle, a największa zaleta to wielki jak na hatchbacka bagażnik.

Opublikowano

Moim zdaniem, dobra opcja do normalnej, spokojnej jazdy w limitach prędkości, a i w mieście można zachować dynamikę. Na pewno nie są to silniki do pałowania i jazdy po 180-200 autostradą, bo wtedy faktycznie może być to zbyt duże obciążenie dla silnika.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 1