Shago 3 655 Opublikowano 29 września 2024 Opublikowano 29 września 2024 1 godzinę temu, Artur_K napisał(a): Bardzo ascetycznie, trzeba się przyzwyczaić. Mnie bardziej zastanawia ergonomia, bo na tej kierownicy to też za dużo przycisków nie ma. Nigdy się specjalnie teslami nie interesowałem i pierwsza raz widzę tą deskę na zdjęciach. Jak tu się struje światłami, tempomatem, telefonem? Nawet nie widzę czy jest panel na drzwiach od sterowania szybami i lusterkami. Jak się włącza awaryjne czy steruje hamulcem postojowym, czy jak się włącza wsteczny? na pewno to wszystko jest ogarniete i w praktyce jakoś to wszystko działa, po prostu takie pytania mnie naszły jak to zobaczyłem. Muszę obejrzeć na spokojnie jakiś test, bo mnie to ciekawi. Ja kupując auto odrzuciłem wszystkie modele które nie miały fizycznego sterowania klimatyzacją, dużo czasu bym potrzebował żeby zdecydować się na takie rozwiązania. - Do sterowania szybami są fizyczne przyciski na drzwiach, dosłownie jak w każdym współczesnym aucie, tutaj brak różnic. - Od tempomatu jest prawe pokrętło po prawej stronie kierownicy, które działa też w prawo i lewo + można je naciskać. - Lewe pokrętło na kierownicy jest od sterowania radiem, ale jak chcesz to możesz je przeprogramować na co chcesz, w tym na klimatyzację. Klimatyzacją możesz też sterować głosowo, nie musisz szukać po tablecie jak nie chcesz. - Światła są matrycowe, adaptacyjne, ale jak chcesz włączyć długie, to jest przycisk na kierownicy. - Wycieraczki są automatyczne, ale na kierownicy jest też przycisk do nich. - Kierunek jazdy przód/tył wybierasz na tablecie. Nie masz w aucie rozrusznika/włącznika silnika, więc wsiadasz i od razu możesz jechać. Włącznik świateł awaryjnych jest przy lusterku nad głową. - Postojowy w zasadzie załącza się zawsze jak się zatrzymasz. Auto ma rekuperację, więc w zasadzie tutaj nie korzysta się z pedału hamulca, bo jak puszczasz gaz to auto samo zwalnia odzyskując energię. Pedał hamulca to głównie po to, że jak jakiś debil wyjedzie to trzeba gwałtownie zahamować. Ogólnie na 200km użyłem zwykłego hamulca ze 4 razy, z czego 3 z przyzwyczajenia i raz, bo sytuacja wymagała szybszego zatrzymania. Ogólnie poza kierunkowskazami na rondzie wszystko inne działa naprawdę dobrze. Jak ktoś będzie chciał jakieś zdjęcia tego wszystkiego to mogę porobić 3 Cytuj
Smiti 320 Opublikowano 29 września 2024 Opublikowano 29 września 2024 Mam pytanie o te nieszczęsne kierunkowskazy. Jak wciśniesz przycisk np. W lewo to działają stale i odbijają jak po skręcie wyprostujesz kierownicę? Czy da się np. Na autostradzie jak w każdym nowożytnym aucie „pyknąć” tak żeby zamrugał 3x i si wyłączył? Cytuj
Shago 3 655 Opublikowano 29 września 2024 Opublikowano 29 września 2024 To pierwsze. Włączasz i migają aż nie zmienisz kierunku jazdy. Ogólnie działa naprawdę dobrze: bez problemu wykrywa kiedy na skrzyżowaniach skręcasz, zmieniasz pas ruchu, zjeżdżasz z ronda itp. Jedyny problem jaki zanotowałem, to gdy zjeżdżasz na pas do skrętu i robisz to na samym początku tego pasa. Tak jakby nie wykrył gdzie te pasy przebiegają, wówczas trzeba raz jeszcze nacisnąć by się wyłączył. Cytuj
Figaro 8 329 Opublikowano 29 września 2024 Opublikowano 29 września 2024 Kiedy wróci moda na fizyczne przyciski? Musi wrócić, prawda? Cytuj
Grabek 2 791 Opublikowano 29 września 2024 Opublikowano 29 września 2024 Nie wroci, tabletoza pierdolona przejela stery niestety i wszystko bedzie na dotyk teraz 2 Cytuj
gtfan 3 325 Opublikowano 29 września 2024 Opublikowano 29 września 2024 Godzinę temu, Grabek napisał(a): Nie wroci, tabletoza pierdolona przejela stery niestety i wszystko bedzie na dotyk teraz No nie do końca, są marki które nie ulegają pełnej ekranozie, głównie japońskie i koreańskie. VW też trochę przeprosił się z przyciskami i w golfie przywrócił fizyczne przyciski na kierownicę, także jest nadzieja że wizja Tesli to nie jest to ostateczne rozwiązanie do którego wszyscy zmierzamy. Cytuj
Artur_K 216 Opublikowano 30 września 2024 Opublikowano 30 września 2024 W nowej Superb i Kodiaqu wróciły pokrętła, wprawdzie nie do końca dedykowane tylko wielofunkcyjne i programowalne ale zawsze to jakiś odwrót od ekranów. Ja lubię klasyczne rozwiązania i prawda jest taka, że producenci ładują wszystko w tablety ze względu na koszty a nie wygodę użytkownika. No a Tesla to już skrajność, bo nie wiem czy jest jeszcze jakiś model który nie ma przełączników za kierownicą? 1 Cytuj
Shago 3 655 Opublikowano 30 września 2024 Opublikowano 30 września 2024 Nie ma, ten Model 3 to rodzynek. I nie sądzę, żeby inni producenci szli w tym kierunku. Natomiast ten minimalizm i jeden duży tablet zrobił na mnie olbrzymie wrażenie, stąd bardzo się z tym polubiłem. Ale nie mam zamiaru przekonywać, że to będzie super dla każdego. Ot polubisz albo nie. Cytuj
gtfan 3 325 Opublikowano 30 września 2024 Opublikowano 30 września 2024 a tu przykładowo nowy Hyundai Santa Fe. Niech się VW uczy. jeszcze to co trzeba zrobić jako ogólny kierunek to wywalić niepotrzebny ekran od wskaźników którzy już nie musi pokazywać masy rzeczy i zastąpić go minimalistycznym HUDem Cytuj
Shankor 1 656 Opublikowano 30 września 2024 Opublikowano 30 września 2024 Jechałem ostatnio na jeździe testowej tym Santa Fe. No mega fajny samochód, praktycznie wszystko tak jak należy, oprócz pokrętła od zmiany biegów. Chyba sobie wezmę w jakiś najem długoterminowy. Z zewnątrz bardzo mi się podoba, kanciasty, trochę "amerykański". Cytuj
Bartg 5 538 Opublikowano 30 września 2024 Opublikowano 30 września 2024 Mi najbardziej brakuje w autach klasycznych zegarów, ja wiem, że nowoczesność, masa informacji do przekazania, łatwiej wjebać ekran i milion wersji zegarów do wyboru, ale czasy dzieł sztuki, na które patrzy się z przyjemnością już nie wrócą. Tzn wrócą, ale nie w autach dla ludzi, tylko w zabawkach dla najbogatszych jak Tourbillion Moje ulubione to chyba te z Delty Integrale Pamiętam jak ziomek w liceum w 2003 roku zajechał Fiatem Cromą, w czasach polonezów i maluchów powszechnie SZEŚĆ zegarów robiło wodę z mózgu (nikt nie pytał wtedy, dlaczego prędkościomierz na postoju pokazuje 21, a obrotomierz 500 xD ) 1 1 Cytuj
dominalien 270 Opublikowano 30 września 2024 Opublikowano 30 września 2024 Te programowalne przyciski/ pokrętła to fajna rzecz. Ja jestem za fizycznymi przyciskami do jednej rzeczy (programowalnymi czy nie). Jak się człowiek nauczy samochodu to obsługuje bez odwracania wzroku z drogi. Kilka lat temu czytałem, że system wycieraczek w Tesli jest full auto, ale nie jest doskonały i żeby coś samemu zrobić trzeba grzebać w opcjach po ekranie. Z tego co pisze @Shago poprawili i jest przycisk. To dobrze, bo to dość podstawowa rzecz i włączające się w złym momencie wycieraczki potrafią mocno rozproszyć. Np u mnie z jakiegoś powodu często się włączają jak wjeżdżam do garażu (wilgotność? kapiąca z drzwi woda? nie wiem). A wjazd mam wąski i trudny, wymaga uwagi. I jak nagle mi zaczynają przed nosem machać wycieraczki łatwo by mi było źle wymierzyć i przytrzeć. Cytuj
Czoperrr 5 262 Opublikowano 30 września 2024 Opublikowano 30 września 2024 Z tym sterowaniem wszystkim z tableta to częsty problem, u mnie w Formentorze też klima i inne ustawienia tylko z tabletu. Temperaturę można zmieniać na panelu dotykowym pod ekranem, który nie jest podświetlany i w nocy nie widać gdzie się przyciska Cytuj
Jontek80 237 Opublikowano 1 października 2024 Opublikowano 1 października 2024 Moja nowa piękna azjatka. 3 3 Cytuj
Patricko 1 446 Opublikowano 1 października 2024 Opublikowano 1 października 2024 Witam w klubie Który rok i jaki silnik? Moja z 2016 z 1.6 dieselkiem i jestem mega zadowolony. No, ale ja też zawsze Honda, jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. 1 Cytuj
kaktusr 32 Opublikowano 1 października 2024 Opublikowano 1 października 2024 1 godzinę temu, Patricko napisał(a): Witam w klubie Który rok i jaki silnik? Moja z 2016 z 1.6 dieselkiem i jestem mega zadowolony. No, ale ja też zawsze Honda, jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Obrotek do 6k czyli dyszel. Cytuj
Jontek80 237 Opublikowano 1 października 2024 Opublikowano 1 października 2024 Tez 1.6 diesel. Przerzucilem sie z megane 1.9 z 2008r. Tez bylem bardzo zadowolony. Cichy i szybko sie zbieral. Lepiej niz ten. Jedynie troche wiecej palil. Tamten byl tak do 52 mpg a ten mam srednio powyzej 60 mpg. Kupilem najpierw w nowej budzie 2018 ale wyjechalem na miasto i wszystkie kontrolki wyskoczyly. Podjechalem do serwisu i po ponad tygodniu jak nie umieli naprawić zwrocilem ja i zamienilem na ta czerwona. 2017 rok. szczerze to ta starsza leiej mi sie widzi. Zona wolala ta nowsza. Dla mnie za duzo tu chaosu. 2 Cytuj
Dud.ek 2 064 Opublikowano 2 października 2024 Opublikowano 2 października 2024 Odnośnie off topu o licznikach, przypomniał mi sie Lexus IS pierwszej generacji którego zegary można było nosić na ręce 3 2 Cytuj
Yankiee 20 Opublikowano 12 października 2024 Opublikowano 12 października 2024 On 9/27/2024 at 10:21 PM, LiŚciu said: Odkopuje żeby podpytać. Jak się piątka sprawuje? Dopiero co minął trzeci rok jak go mam, jest to mój pierwszy chevy więc ciężko do czegoś odnieść, nie wiem jak z awaryjnością u innych, u mnie jest dobrze, nie trzeba było do tej pory żadnych wielkich rzeczy wymieniać, raz tylko trochę zabawy było z wymianą jakichś uszczelek wokół silnika, po za tym części które zwyczajnie się zużywają/ trza wymieniać. W skali awaryjności czy sprawiania kłopotów oceniłbym na jakieś -8/10, problemem jest jedynie to że nie ma (prawie) możliwości kupić na mieście części, te które są, dostępne do zamówienia nie z Ameryki to te ‚najpopularniejsze’ jakieś klocki/tarcze hamulcowe, (o cenach i wolnych terminach w warsztacie/salonie Chevroleta nie chce mi się gadać) Jest kilka warsztatów gdzie goście robią amerykańskie wózki, ale zawaleni robotą tak, że jakbyś się chciał umówić to na miesiąc naprzód, odpada tak długie czekanie bez samochodu. Mam od lat zaprzyjaźnionego mechanika, w zwykłym warsztacie nikt by się nie zabrał za szukanie i ściąganie części z za wielkiej wody, ale przywykłem - jak coś trzeba naprawić/wymienić to szukamy wspólnie z mechanikiem i po tygodniu zwykle jest na miejscu. Tak czy siak komplikacje z dostępem do części na mieście to mała niedogodność w porównaniu z zabawą i przyjemności jaką daje jazda. Odpowiadając więc na pytanie Camaro jest do chwili pisania tych słów mało problematycznym dającym masę frajdy wózkiem, którego nie wymienił bym na nic innego. Cytuj
Homelander 2 330 Opublikowano 12 października 2024 Opublikowano 12 października 2024 On 10/1/2024 at 3:44 PM, Jontek80 said: Tez 1.6 diesel. Przerzucilem sie z megane 1.9 z 2008r. Tez bylem bardzo zadowolony. Cichy i szybko sie zbieral. Lepiej niz ten. Jedynie troche wiecej palil. Tamten byl tak do 52 mpg a ten mam srednio powyzej 60 mpg. Kupilem najpierw w nowej budzie 2018 ale wyjechalem na miasto i wszystkie kontrolki wyskoczyly. Podjechalem do serwisu i po ponad tygodniu jak nie umieli naprawić zwrocilem ja i zamienilem na ta czerwona. 2017 rok. szczerze to ta starsza leiej mi sie widzi. Zona wolala ta nowsza. Dla mnie za duzo tu chaosu. Moją 2019 2.0 benzyna przez 2.5 roku zrobiłem 100.000 mil i jedyne co się zepsuło to alternator Cytuj
iluck85 2 994 Opublikowano 12 października 2024 Opublikowano 12 października 2024 W dniu 1.10.2024 o 21:44, Jontek80 napisał(a): Tez 1.6 diesel. Przerzucilem sie z megane 1.9 z 2008r. Tez bylem bardzo zadowolony. Cichy i szybko sie zbieral. Lepiej niz ten. Jedynie troche wiecej palil. Tamten byl tak do 52 mpg a ten mam srednio powyzej 60 mpg. Kupilem najpierw w nowej budzie 2018 ale wyjechalem na miasto i wszystkie kontrolki wyskoczyly. Podjechalem do serwisu i po ponad tygodniu jak nie umieli naprawić zwrocilem ja i zamienilem na ta czerwona. 2017 rok. szczerze to ta starsza leiej mi sie widzi. Zona wolala ta nowsza. Dla mnie za duzo tu chaosu. IX mi się nie podoba totalnie. Ale finansowo lepiej siedzi. Za to X to Cytuj
Homelander 2 330 Opublikowano 12 października 2024 Opublikowano 12 października 2024 8 minutes ago, iluck85 said: IX mi się nie podoba totalnie. Ale finansowo lepiej siedzi. Za to X to Ja raczej z rozsądku kupiłem tego Civica, ale polubiłem go bardzo przez ten czas Cytuj
LiŚciu 1 275 Opublikowano 12 października 2024 Opublikowano 12 października 2024 3 godziny temu, Yankiee napisał(a): Dopiero co minął trzeci rok jak go mam, jest to mój pierwszy chevy więc ciężko do czegoś odnieść, nie wiem jak z awaryjnością u innych, u mnie jest dobrze, nie trzeba było do tej pory żadnych wielkich rzeczy wymieniać, raz tylko trochę zabawy było z wymianą jakichś uszczelek wokół silnika, po za tym części które zwyczajnie się zużywają/ trza wymieniać. W skali awaryjności czy sprawiania kłopotów oceniłbym na jakieś -8/10, problemem jest jedynie to że nie ma (prawie) możliwości kupić na mieście części, te które są, dostępne do zamówienia nie z Ameryki to te ‚najpopularniejsze’ jakieś klocki/tarcze hamulcowe, (o cenach i wolnych terminach w warsztacie/salonie Chevroleta nie chce mi się gadać) Jest kilka warsztatów gdzie goście robią amerykańskie wózki, ale zawaleni robotą tak, że jakbyś się chciał umówić to na miesiąc naprzód, odpada tak długie czekanie bez samochodu. Mam od lat zaprzyjaźnionego mechanika, w zwykłym warsztacie nikt by się nie zabrał za szukanie i ściąganie części z za wielkiej wody, ale przywykłem - jak coś trzeba naprawić/wymienić to szukamy wspólnie z mechanikiem i po tygodniu zwykle jest na miejscu. Tak czy siak komplikacje z dostępem do części na mieście to mała niedogodność w porównaniu z zabawą i przyjemności jaką daje jazda. Odpowiadając więc na pytanie Camaro jest do chwili pisania tych słów mało problematycznym dającym masę frajdy wózkiem, którego nie wymienił bym na nic innego. O to dobrze że jaranko nadal jest. Co do części to patrz na Oplowskie, bardzo wiele rzeczy jest właśnie od GM w Camaro. Pisałeś że będziesz zmieniał wydech, zrobiłeś już? Jakaś Borla? Cytuj
Yankiee 20 Opublikowano 12 października 2024 Opublikowano 12 października 2024 Jaranko jest każdego dnia kiedy schodząc do garażu widzę tę żółto czarną bestie jak się do mnie szczerzy O częściach oplowskich wiem i niby nie które pasują, ale jak już kilka razy się okazało ostatecznie się różnią, tak czy inaczej nie ma źle, i tak do tej pory wiele ich nie trzeba było szukać - oby tak zostało za wydech się jeszcze nie zabrałem, pewno jakoś tak na wiosnę temat otwarty Cytuj
LiŚciu 1 275 Opublikowano 12 października 2024 Opublikowano 12 października 2024 Ja założyłem przepustnicę, dała sporo do dźwięku. Zanim zainwestujesz w cały wydech możesz sobie na początek zrobić przepustnicę na pilota. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.