Skocz do zawartości

żużel - polska ekstraliga


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Start lig żużlowych zbliża się dużymi krokami . Informacja odnośnie praw telewizyjnych . Otóż Polsat Sport po utracie praw do pokazywania Ekstraligi prawdopodobnie dogada się z czterema klubami pierwszej ligi : Bydgoszczy , Gdańska , Ostrowa i Poznania . Lepszy rydz niż nic hehehe .

  • 9 miesięcy temu...
  • 7 lat później...
Opublikowano

Po kilku sezonach nędzy w końcu ta drużyna dała trochę radości kibicom. Finał zapowiada się arcyciekawie. Stal wiadomo bardzo niewygodny rywal, za tydzień trzeba zrobić porządną zaliczkę myślę większą niż z falubazem żeby liczyć na dobry wynik w Gorzowie.

Opublikowano

Nie no nędza to jest Polonia Bydgoszcz, a nie Apator. 9 ostatnich lat to:

1xmistrz

3xwicemistrz

2x3 miejsce

2x4 miejsce

1x5miejsce

Sześć medali, w tym roku siódmy :obama:

 

A co do Stali to myślę podobnie, o ile uważam, że raczej powinni być łatwiejszym przeciwnikiem od Falubazu to jednak zaliczka z pierwszego meczu powinna być większa, bo w Gorzowie nasi raczej średnio sobie radzą. Ale Gorzów u nas też jest cienki jak jakiś Grudziądz, więc jestem dobrej myśli.

Opublikowano

5 lat w Toruniu i nadal nie rozumiem podjarki tym sportem, w którym skręca się tylko w lewo.

Wyjaśni ktoś? Animozji mędzy kibolami  Apatora i Elany też nie ogarniam w sumie. Toruń.

Opublikowano

Tylko 2 finały i żadnego mistrzostwa na motoarenie trochę średnio jak na drużynę z takim budżetem i ambicjami. Nie mówię że słabo, ale w każdym sezonie apetyty były duże i często mimo dobrego sezonu, drużyna zawodziła w najważniejszych meczach. Przemilczę finał z 2013 roku i to co się działo w kolejnym sezonie ((pipi)a z takim składem tylko 5 miejsce). Dobrze, że nie ma już w klubie Karkosika i starego zarządu, atmosfera jest lepsza co bardzo widać w tym sezonie.

 

WE8WPMX.png

:fsg:

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 12.09.2016 o 06:14, Ore napisał(a):

5 lat w Toruniu i nadal nie rozumiem podjarki tym sportem, w którym skręca się tylko w lewo.

Wyjaśni ktoś?

 

Przejdź się na finał to może zrozumiesz :sorcerer: Bilety od wczoraj w sprzedaży i dzisiaj na pewno będą wyprzedane, więc się pospiesz, ja już swój mam :banderas::fsg:

A wyjaśniać podjarki mi się nie chce rozpisywać, niech wystarczy, że nie znam żadnego sportu, który potrafiłby wywołać we mnie choć w 1/100 takich emocji jakie przeżywałem oglądając swoją drużynę z trybun :thumbsup:

Zdarzają się nudne mecze, ale przychodzi taki półfinał z Falubazem, na stadionie jest 15k kibiców i połowa stadionu drze mordę aż ciary przechodzą po ciele, prowadzimy 14 punktami i w ostatnim biegu 1:5 i Zielonka szaleje z radości, bo wracają do gry. 10 punktów przewagi, żeby awansować nie możemy przegrać więcej niż 9 punktami, cholernie trudne zadanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Falubaz ma trzech zawodników, którzy mogą po 15 punktów zrobić.

Później rewanż, komentatorzy szacują, że Toruń jest bez szans, że w finale derby lubuskie, więc spoczko emocje będą. Trzy pierwsze biegi 14:4 dla Zielonej, cała zaliczka z pierwszego meczu poszła się (pipi) i na ten moment Falubaz jest w finale, a u mnie w głowie wspominki jak Toruń nie potrafił tam z trzydziestki wyjść i o (pipi) w ogóle przeyebane. Kolega elanowiec dzwoni żeby się śmiać, że będzie pogrom jak mówił, (pipi)e nie odbieram. A tu trzy następne wyścigi po 4:2 dla Torunia i oszalałem, jakbym był w Zielonie to bym na płocie jak poyeb skakał, dzwonię do kolegi spytać co tam chciał  i nie odbiera xddd

Do końca meczu wynik na styku, na zmianę jest +4 lub +6 dla Zielonej i jeden wyścig może wprowadzić Falubaz do finału, na szczęście to się nie stało i w 14 biegu Toruń wygrywa 4:2 i awansuje do finału. Chyba nigdy tak się nie wydzierałem przed tv jak przy tym meczu. I nie byłem sam, bo słyszałem jak z innych bloków też się wydzierali i emocjonowali :banderas: I ten sms od kolegi elanowca że żużel nikogo nie interesuje i w ogole nie mam się z czego cieszyć zrobił mi humor na cały tydzień xd

Emocje większe niż przy finale Ligi Mistrzów Milan - Liverpool. I to się dzieje w tym sporcie kilka razy do roku. Jak sobie przypomnę derby z Bydgoszczą, niezliczone półfinały i finały na których byłem, wyjazdy. Ahh panie, game of the generation sport.

Albo ostatni mecz w 2001r. Apator-Sparta, ostatni bieg sezonu, żeby Toruń został mistrzem musi wygrać bieg, Sparcie wystarczy remis. Wygraliśmy 5:1 i cały stadion oszalał, co się działo wtedy... :fsg: 11 lat miałem, pamiętam do dzisiaj :wub:

https://www.youtube.com/watch?v=VYqDHZaJObc jakość chuyowa :/

 

A tu walka o brąz w 2012r., kto zdobędzie medal rozstrzyga się na ostatni łuku w ostatnim wyścigu sezonu :obama:

 

https://www.youtube.com/watch?v=TF6D6bkSUxo

No i (pipi) rozpisałem się xdd

Edytowane przez Yakubu
  • Plusik 2
Opublikowano

No ja też z bydgoskiego kolego i przez te 26 lat mi się nic nie stało, ale w sumie mieszkam w miarę spokojnej okolicy. Choć na przykład ostatnio wracałem z buta to na przystanku na którym bym wysiadał czekało z 20 typów xd

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Żeby zostać mistrzem trzeba uzbierać w Gorzowie 42 punkty. I have a bad feeling about this. A już było tak cholernie dobrze, ten doping całego stadionu przy +14 :obama:

 

Bilety na rewanż już zakupione i wydrukowane. Z tego co mi się zdaje to Gorzów dał Toruniowi 350 biletów na finał. Mega chamska zagrywka, bo na pierwszym meczu Toruń dał Gorzowianom ponad tysiąc. No (pipi)owo, bo miałem nadzieję na te ponad 1k Toruniaków w sektorze i mega doping :/ Teraz stali nie lubię bardziej niż Polonii Bydgoszcz i liczę, że ich doyebiemy w tym finale :daddy:

Opublikowano (edytowane)

Nie ważna liga, ważna miłość do barw! xD

 

A tak serio to mega lubię oglądać żużel i te emocje ale zdecydowanie dla mnie GP (każdy jedzie dla siebie i zero kalkulacji) > liga . Nie lubię tej Stali bo smród się ciągnie za tym klubem. Działacze to stare i młode komuchy, a miasto w h uj siana w to pompuje i potem braknie na kontrakty dla milana! + pełno innych wałków z biletami, wpływami itp.

Edytowane przez balon
  • Plusik 1
Opublikowano

Ten finał to jest jeden wielki wałek (pipi)a. Najpierw ruchanie z biletami, później sędzia lebiega (pipi)ana wyklucza dwa razy Gomólskiego, później lotne starty puszczane dla Stali, no i ten tor. Co oni tam, ziemniaki wczoraj wykopywali?

 

Ne wiem jak tam w Toruniu, ale na najgłośniejszym sektorze na Jajcarzu mimo rozczarowania, raczej panowało zadowolenie ze srebra. Szkoda wielka, bo jakby wygrali ostatnie biegi czterema punktami to ten mecz wspominałbym latami. No trudno, pozostaje się cieszyć z emocji na stadionie, atmosfera momentami nieziemska.

  • 4 lata później...
Opublikowano

Kurva wiem ze temat umarl troche ale to jak dzisiaj Wroclaw tlucze zielona gore to az zal patrzec, najlepsze ze Zielona gora robila twardy tor pod siebie a kur.wa kompletnie patalachy nie maja predkosci

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...