Zbiorczy temat. Na poczatek:

 

 

Tricky - Knowle West Boy [2008]

 

 

 

http://rapidshare.com/files/121642237/tr08.rar

 

jak to wypada w porównaniu ze starymi płytami?

iluvit

 

pozdr.

b.

Edytowane 11 czerwca 200816 l przez banny

podobno dobra nuta do walenia po kablach. nie wiem - nie próbowałem.

 

 

jak to wypada w porównaniu ze starymi płytami?

 

Ta plyta powinna wyjsc zamiast dwoch ostatnich. Standardowo jest eklektycznie, standardowo sa kawalki-smiecie, ale tym razem sporo utworow jest dobrych i jest duzo rozwiazan znanych z jego najlepszych albumow. Porzucil kosmiczny rozstrzal gatunkowy, dopelniony goscmi z du py, jak Red Hoci. Nowa babka dobrze zastepuje M.Topley-Bird, mozna sie doszukac sampli Portishead, jest dobrze.

 

Po wstepnej selekcji zostawilbym kawalki: Puppy-Toy (rodem z "Vulnerable", ale jednak melodyjny refren strasznie wchodzi do glowy, wiec ciezko sie od tego opedzic), Bacative (troche te murzynskie nawijki mnie irytuja, lepiej to wypadlo na "Bury the Evidence", ale calosciowo klimat niczym od Theviery Corp.), Joseph, Council Estate (przypominaja sie czasy "Black Steel"), Past Mistake (kosi), Coalition, Cross to Bear, Slow, Far Away i School Gates.

 

Wypadaja kawalki 4 i 5, a wiec dobra srednia. Teraz sobie to uloze wedlug wlasnej kolejnosci i bedzie jeszcze wiekszy git. Oczywiscie lepiej, by bylo jakby to nagral w stylu pierwszych plyt, ale nie oszukujmy sie, wiadomo bylo, ze produkcja na albumie bedzie lsnila i bedzie wolna od brudow. jak na nowoczesnego Tricky'ego udany album.

 

 

podobno dobra nuta do walenia po kablach. nie wiem - nie próbowałem.

 

No stary Tricky tak, ten ma wiecej wpadajacych w ucho brzmien.

 

 

 

edit: poje balo mi sie, kawalek Far Away nalezy do grupy do wyje bania;]

przypomniało mi się, że lubie massive attack. pozatym słuchałem anału kałdytywnego i el u ce - spoko.

trip hop zdecydowanie preferuje jesienno-zimowa porą.

No tak, z tym, ze jak pisalem, na plycie jest zroznicowany material. "Puppy Toy" to dosc letnia nuta -> http://www.myspace.com/trickola

Ja wieczorkiem,przy kompie na chill.Jak mam nastrój do przemyśleń.

Amon Tobin,Dj Shadow,Massive Attack,Unkle-->nie wszytko trip hop ale ch'uj z szufladkami.

No tak, z tym, ze jak pisalem, na plycie jest zroznicowany material. "Puppy Toy" to dosc letnia nuta -> http://www.myspace.com/trickola

 

 

ja tego albumu jeszcze ni sluchalem. chodzilo mi ogolnie ogatunek. nastropjowo mi pasuje bardziej na okres o ktorym wspomnialem, podobnie jak ambient, albo neoklasyka przykladowo, czy postrock... takie nostalgiczne brzmienia. no tricky jest akurat przy okazji "psychodeliczny", ale tez mi na wiosenna pore czy letnia srednio lezy.

Srednio mi sie widzi ten nowy Tricky... ale jesli mam byc szczery, nigdy nie bylem jego fanem. Z trip-hopu zdecydowanie bardziej wole Massive Attack, albo nawet Portishead, ktore jednak wydaje mi sie monotonne ;/

Trickiego wczesniej nigdy nie słuchałem a ta płyta niezła jest, miło się słucha. Ogółem jeśli trip-hop to Massive Attack, Bonobo, Amona Tobina (się zaliczają do tego gatunku chyba ?)

Amon to już chyba ambient. Polecam jeszcze Nightmares of Wax, Morcheeba no i pierwsze płyty Tricky'ego które są mistrzostwem przepalonego świata

Amon to już chyba ambient

 

Nie lubię klasyfikować, ale Amon to na bank nie jest T-H.

Wg. Disogs: Electronic, Latin, Hip Hop, Rock, Jazz, Non-Music, Funk / Soul, Folk, World, & Country, Reggae, Pop, Blues, Stage & Screen

sklasyfikuj to pod jedną nazwą kempuś

no ja o tym wiem... ale skad ten ambient Ci sie wzial to nie pojmuje ; ]

Wracajac do krola trip-hopu, wrzucam kompilacje jego najwazniejszych kawalkow. Mozna sie przyczepic, ze brakuje kilku utworow, no ale nagral ich multum, a pliki wazylyby po 200mb, wiec trzeba bylo skrocic. W glownej mierze calosc oparta jest na pierwszych czterech albumach. To jest elementarz i esencja trip-hopu. Wiekszosc zamieszczonych utworow, to najlepsze rzeczy jakie powstaly w tym gatunku, wyprzedzajace daleko dokonania innych artystow.

 

 

Tricky - kompilejszyn

 

 

1. Tricky - Tattoo (5:27)

2. Tricky - Bad Dreams (4:12)

3. Tricky - Hell is Round the Corner (3:45)

4. Tricky - Carriage For Two (4:44)

5. Tricky - Keep Your Mouth Shut (6:00)

6. Tricky - Black Steel (5:42)

7. Tricky - Wash My Soul (3:54)

8. Tricky - Pumpkin (4:30)

9. Tricky - Vent (3:05)

10. Tricky - Bombing Bastards (5:14)

11. Tricky - Car Crash (3:43)

12. Tricky - 6 Minutes (4:46)

13. Tricky - Overcome (4:28)

14. Tricky - Poems (6:53)

15. Tricky - Talk To Me (Angels With Dirty Faces) (4:27)

16. Tricky - Bad Things (5:12)

17. Tricky - Burn The Evidence (4:53)

18. Tricky - Piano (4:13)

 

http://www.mediafire.com/?n3wewi7yp1m - part1

http://www.mediafire.com/?deyk2mdev2z- part2

A obadam to sobie

Tricky - kompilejszyn

Nie wiem... słabiutkie to jak dla mnie. Zdecydowanie wolę polski Kanał Audytywny i solowy projekt L.U.C.a, o ile można to nazwać trip-hopem.

Przy trickym to raczej malo ambitnym popem;] Serio nie wiem, ktory tam kawalek jest niby slaby. To nie jest muzyka na szybkie obadanie, nie ma mozliwosci powiedzenia, dokladnie sluchajac, mowic, ze to jest slabe. Naprawde nie bez powodu tego czlowieka uwaza sie za osobe, ktora najbardziej zdefiniowala ten gatunek i za najbardziej znamienitego jego przedstawiciela;] Jestem zbulwersowanyxD

Jestem zbulwersowanyxD

xD

Racja też bym był.Bo Tricky to geniusz.No taki wyznacznik tego co jest trip-hopem,opus magnum trip hopu;]

Instrukcja jak słuchać Tricky'ego:

 

w pokoju musi być półmrok lub ciemno + świeczki

spalić potężnego gibona co by było miękko w nogach i na duszy

odpalić płytkę cd/kompa

wczuć się pod wpływem MJ w dźwięki (jak wiadomo Tricky większość muzy zrobił będąc spalonym jak szmata)

odpłynąć

to ja dam swoj:

1. nie cpaj

2. polub wolne psychodeliczne rytmy

3. wlacz plyte

4. wylacz plyte

Również stoję murem przeciw narkotykom.

myslalem, ze to jest tamat o trip-hopie, a tu sie widze (pipi)a zrobilo zebranie aktywistow monaru XD