Zmiany zasad sędziowania i ...

[dr_hakenbusz 3]

W sumie lepsze to niż nic. Ale z dziwnych względów FIFA wzbrania się przed korzystaniem z osiągów nowoczesnej techniki, woli dostawiać ludzi. Ludzi, którzy nigdy nie są doskonali, którym przytrafiają się błędy, którzy czasem nic nie widzą, by za chwilę zobaczyć coś, czego nie było. Poza tym może się na przykład trafić tak, że w jednym polu karnym będzie sędzia "angielski", który pozwoli na ostrzejszą grę i więcej walki, a pod drugim polem będzie makaroniarz, co odgwiżdże każde złowrogie spojrzenie na na rywala, a już kontakt fizyczny z przeciwnikiem nagrodzi żółtą kartką. Nawet jeżeli ci sędziowie nie będę mięli mocy sprawczej i będą tylko zgłaszać głównemu swoje spostrzeżenia, to wspomniany przeze mnie problem pozostaje bez zmian. Jeden powie "taka zwykła walka bark w bark, żadnego faulu" a drugi identyczną akcję oceni "no faul, no jak to, przecież oni się pchali, sam widziałem". IMO nie jest to rewelacja, ale może okaże się wyjątkowo udanym pomysłem.

[luk_ash 88]

dokładnie, to nie jest koszykówka gdzie prawie wszystko jest opisane przepisami, tam może być 3 sędziów i raczej nie ma takich sytuacji, że nie równo sędziuję.

 

dla mnie kwestia fauli w polu karnym powinna być jasno i wyraźnie określona, albo można się przepychać albo nie i tyle.

to samo z symulowaniem, jeżeli symuluje to kartka od razu i się włosi oduczą.

 

dużo jest do zmienianie, bo ilość sędziów nie zmieni dla mnie najistotniejszego problemu związanego ze spalonymi, nawet jak dziesięciu postawią to człowiek fizycznie nie jest w stanie dokładnie określić linii ostatniego zawodnika i momentu podania.

 

może i tych dwóch dodatkowych pomoże, tylko skąd oni wezmą tylu sędziów "dobrych", skoro na euro nawet kilku przyzwoitych nie było?

 

imho dopóki nie użyją techniki to nadal będziemy mieli takie sytuacje że w każdym prawie meczu są sytuacje mocno dyskusyjne, które najczęściej decydują o wyniku.

[Cris 120]

Ja obstawiam wersję o której ktoś wcześniej pisał - 4 liniowych.Motyw z tym ,że jeden z sędziów podniósł by chorągiewkę,a reszta nie , można łatwo rozwiązać.Boisko podzieliłoby się na strefy (niewidoczne)

sorry za amatorkę(kropki to sędziowie liniowi):

Wszystkie sporne sytuacje rozstrzygałby sędzia główny.

Edytowane 1 lipca 2008 przez Cris