Gość Opublikowano 4 lutego 2009 Opublikowano 4 lutego 2009 Słyszałem co innego - że jak serial po pierwszym sezonie odniesie sukces to będzie kontynuowany do 6. Zresztą, bez różnicy mi kto ma racje. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 4 lutego 2009 Opublikowano 4 lutego 2009 to źle słyszałeś. http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,...eki_z_Lost.html 4 nowe sneak peeki z napisami z dzisiejszego odcinka "The Little Prince". mam dziwne przeczucie, że to będzie ciekawy odcinek, ale najgorszy z dotychczasowych. Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 4 lutego 2009 Opublikowano 4 lutego 2009 To jak wytłumaczysz że serial od początku był przygotowywany na 6 sezonów? Jasne, doraźnie zmieniają się z pewnością szczegóły, poszczególne historie powstają na bieżąco, ale ogólna koncepcja jest w głowach twórców zapewne od początku. Przynajmniej mam nadzieje że tak jest - wszystko za tym przemawia - i zawód typy MGS4 nas nie spotka. Prison Break mial miec pierw 12 odcinkow, potem pelny sezon, itp az doszli do 4 . Pewnie ogoly zarys serialu byl wyspa, tajemnica, bunkry, othersi, probowa znalezienia wyspy, ostatnio doszedl temat podrozy w czasie i pewnie cos jeszcze wymysla. Majac do zabawy czas moga sporo namieszac w fabule Cytuj
Daffy 10 547 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Nowy odcinek świetny,zaskakująco wysoki poziom trzyma ten serial w tym sezonie. Ben to frajer ale chyba kązdy o tym wie Końcówka odcinka mnie zmiażdżyła- rozbitek i ekipa,która go uratowała roxują Cytuj
Figaro 8 204 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 "THANK YOU LORD" niszczy Dobry odcinek, parę zonków, 5 sezon jak na razie trzyma bardzo wysoki poziom. Wprost nie mogę się doczekać, co będzie dalej! Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 no i niezłe zaskoczenie, bo chyba większość ludzi na różnych forach i blogach obstawiała, że Jin nie żyje. ja się miło rozczarowałem po tym odcinku- nawet wątek O6 został ciekawie poprowadzony. "Thank You Lord! <błysk> I take that baaaaaack!" ps. od początku czułem, że to Linus stoi za tym prawnikiem od dziecka Kate. Cytuj
Figaro 8 204 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Ciekawi mnie jedna rzecz... Gdy Kate spytała czemu chce Ben odebrać jej dziecko, ten odpowiedział: - Bo to nie jest twoje dziecko. Czyli - wrócą na wyspęi Kate odda Aarona do Claire? Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Moze inaczej - urodzilo sie na wyspie wiec musi rowniez wrocic. Kate moze chciala by je zostawic np. matce Claire zas sama ona wrocila by na wyspe. Ale jak sie nie myle to pokazano ja z dzieckiem na jakims statku z Jackiem wiec albo Ben ja przekonal lub sama z nim chciala wrocic Cytuj
Figaro 8 204 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Ta scena ze statku odbyła się trzy lata WCZEŚNIEJ od sceny spotkania Bena i Kate. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 jeszcze jeden drobny szczególik- na innych forach piszą, że to błąd, że canoe przeniosło się w czasie razem z wyspowiczami. że powinni wpaść do wody po błysku. no ale w końcu ich ubrania zostają na nich po tych skokach, nie? to samo broń Sawyera i Locke,a i jego nóż. czyli wychodzi na to, że jeśli jesteś w fizycznym kontakcie z jakimś przedmiotem to ten podróżuje z tobą w czasie. Cytuj
ogqozo 6 542 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Odcinek taki sobie. Nie jest źle, ale bez zaskoczeń. Rozbawiła mnie akcja z kanoe - jakoś strasznie śmiesznie wyglądały te ludki, wiosłujące całą grupą, z doklejonym oceanem w tle. No i ten tekst Sawyera, też taki komediancki. Spotkanie z młodą Danielle to żadna niespodzianka, to było oczywiste. Mam nadzieję, że grupa Francuzów nam powie coś ciekawego o wyspie, choć nie mam pomysłu, co. Czy scena, w której Sawyer ogląda Kate i Claire, jest wytłumaczeniem tajemniczych "szeptów"? To dość oczywiste skojarzenie. Ben to niezły bad-ass, zwłaszcza, że przez cały czas balansuje między byciem "tym złym" i "tym dobrym". Jednak akcja z zabraniem dziecka Kate, by ją nakłonić do powrotu na wyspę, jest bardzo zła i bardzo mi się podoba. Te wszystkie przeskoki w czasie i ich konsekwencje są doprawdy niepojęte. Jeśli nadążam, przenosi się w czasie wyspa, ale nie przenoszą się ludzie i to, co ci ludzie mają przy sobie. Dlaczego akurat tak? Cóż. Tak wymyślili. Cytuj
Figaro 8 204 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Co do szeptów, coś by to nie pasowało, bo z tego co czytałem, szepty mówiły o wydarzeniach w których się pojawiały. To raczej nie ma związku. Cytuj
Gość Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Ta, tylko czemu Danielle jest w ciąży? Przecież dotąd sądziliśmy że ta młoda to była córka Bena. Cytuj
Figaro 8 204 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Nie, on sobie ją przywłaszczył Inni zabrali jej dziecko. Cytuj
ogqozo 6 542 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Danielle mówiła już, że przybyła na wyspę, będąc w ciąży. Żadna nowość. Natomiast dlaczego Ben uważa ją za swoją córkę? Wydawało mi się, że dlatego, że ją wychował, bo przecież Inni zabrali Alex matce. Cytuj
Cohonez 0 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Nie, on sobie ją przywłaszczył Inni zabrali jej dziecko. Odcinek bardzo dobry, ale bez rewelacji. Bardzo cieszy mnie nasz rozbitek i jego wybawcy:) Mam nadzieję, że pokażą coś ciekawego w związku z tym. Btw - czy jest gdzieś transkrypcja dialogów francuzów? Wszystkie seriale jakie oglądam, oglądam bez napisów, ale jak jest jakiś inny od angielskiego lub niemieckiego język to się gubie:) Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Jak do choler....kurde kurde kurde....miesza mi sie to wszystko...przecież Danielle dotarła na wyspe sprzed.....ahaa! czyli mowa o nie trawtie, na której Jin był, tylko na statku który został wysadzony ? miał szczęście że akurat Ekipa Danielle sie rozbiła...ciekawe czy pokażą akcje kiedy Ben odbiera Dziecko zwariowanej Danielle, albo kiedy ona swoich towarzyszy zabija...kurde to mi sie wszystko podoba ! 8/10, średnio wkręcał, ale dostarczył paru odpowiedzi. Cytuj
ogqozo 6 542 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 To, że Jin przeniósł się w czasie dziwi mnie dużo mniej niż to, że... on, kurde, żyje. Był na statku, na pokładzie, w momencie, w którym ten wybuchł? No nie wiem, może miał jakieś 20 sekund, żeby wskoczyć do wody i odpłynąć. Co to ma być? On miał być trupem. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 (edytowane) To, że Jin przeniósł się w czasie dziwi mnie dużo mniej niż to, że... on, kurde, żyje. Był na statku, na pokładzie, w momencie, w którym ten wybuchł? No nie wiem, może miał jakieś 20 sekund, żeby wskoczyć do wody i odpłynąć. Co to ma być? On miał być trupem. w 20 sekund to się polacy potrafią do markowego auta włamać więc się tyle nie dziw poza tym wiesz jak to jest na wyspie- Jin może być jak Claire, która prawdopodobnie jest żywym trupem (wnioskuję z gadek Milesa do niej i scenki w chatce Jacoba, a także tego, że zostawiła nowo narodzone dziecko na drzewie w środku nocy). Edytowane 5 lutego 2009 przez andertejker Cytuj
marek2 0 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Śmieszne na statku 30 osób, jakieś balasty, załoga i kto się ratuje oczywiście Jin. Powoli robi sie z tego prison brejk, aż odechciewa się oglądać. Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Śmieszne na statku 30 osób, jakieś balasty, załoga i kto się ratuje oczywiście Jin. Powoli robi sie z tego prison brejk, aż odechciewa się oglądać. bez pochopnych wniosków. może ktoś jeszcze przeżył. pozatym to jest ważny bohater, wiadomo że jezeli już miałby ktoś przezyć, to on. ja byłem pewny że on przeżyje. Cytuj
Gość Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Jin był najdalej jak to możliwe od wybuchu, osłabiona fala uderzeniowa wrzuciła go do wody. Był pewnie bardzo ciężko ranny ale ostatkiem sił wdrapał się na resztkę pokładu, i w sumie przeleżał tam chyba dwa dni - moc Wyspy odegrała swoją rolę i tak mamy to co mamy. Przyznam, niespodziewane, ale nie absurdalne. Tylko Ci kolesia w kajakach... kto to kufa? Jak to się stało że zniszczyli obóz - czy to przyszłość była? Cytuj
marek2 0 Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Fajnie tylko dlaczego tylko Jin przeżył? Twórcy w kiepski sposób postanowili się pozbyć wszytkich balastów. Miliard razy lepiej to wyglądało jak balasty gdzieś w tle sobie łaziły(nie żeby od razu robili o nich odcniki jak o Rose&Bernard czy Paolo i jakaś tam laska). Balasty też ludzie niech ich nie zabiją tak bezwzględnie bo to jest śmieszne. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 marek2 już chyba zapomniałeś, że kiedyś Majkyl się chciał 2 razy targnąć na życie i się nie udało, bo wyspa go potrzebowała i nie pozwoliła mu zginąć . to samo mogło stać się z Jinem. ewentualnie jest żywym trupem jak wcześniej pisałem. więc nie unoś się tak i nie przyrównuj LOST do żałosnego prizon brejka. Cytuj
Gość tk Opublikowano 5 lutego 2009 Opublikowano 5 lutego 2009 Christian go popchnął, a potem przeteleportował się z DejTukMajSon pod pachą do chatki Jacoba. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.