Aramis 10 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 (edytowane) Jak dostaniecie Sigme 2 to zobaczycie co to znaczy koszący system walki bo żadna gra tego typu nie moze się równać z NG2 pod tym względem. Bayonetta na chwilę obecną to Dante z cyckami i nic więcej, z archaizmami w stylu braku bloku . System DMC i Bayonetty idzie do przodu bardzo, bardzo powoli. NG2 w stosunku do jedynki to z kolei ogromny skok . Edytowane 7 sierpnia 2009 przez Aramis Cytuj
estel 806 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 I właśnie tą prawdę staram się tu przekazać Cytuj
DJ1988 16 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Taaaa...Wielkie mi halo. Bloki i countery. Walki sprowadzające się do sęmpienia esencji by wywalić kolejny z rzędu UT bo przecież Karmę trzeba nabić. Cytuj
estel 806 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Styl gry jest determinowany przez gracza. Nie wiem jak to się ma do samego mięska, czyli systemu Cytuj
DJ1988 16 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 To powiedz mi czemu niby ta wasza wynoszona na piedestały garda jest lepszym rozwiązaniem od wykonywania perfekcyjnych uników, które w Bayo jeszcze dają dodatkowe korzyści (Bullet Time)? Cytuj
estel 806 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 (edytowane) IMO jeżeli bohaterka jest pozbawiona gardy to znaczy że przeciwnicy będą też dużo mniej agresywni. Porównaj sobie DMC4 gdzie nie atakuję cię ziomki zza ekranu z NGS, gdzie walczysz naraz z 7 przeciwnikami. Większa agresywność oponentów przekłada się wprost proporcjonalnie na większą dynamikę starć. Dodatkowo sama specyfika DMC (do którego Bayo nawiązuje) - podrzucasz ziomka i sobie w niego spokojnie strzelasz. W NGS nie ma takich opcji, przeciwnicy non stop mogą ci coś zrobić, nawet pozbawieni ręki czy głowy Ja nie mówię, że Bayo jest głupia i ma kiepskie walki. Co to, to nie. Daleki jestem od krytykowania gierki, na która już dawno złożyłem preordera Mówię tylko, że system walki jest uboższy niż w NGSie co wcale nie oznacza, że jest do dupy Edytowane 7 sierpnia 2009 przez estel Cytuj
DJ1988 16 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Tylko, że branie DMC4 jako przykład na to, że system walki Bayonetty bedzie słaby czy gorszy od NGS to raczej kiepski pomysł. Raz, że Kamiya nie maczał palców w DMC od czasów jedynki a dwa - DMC4 ssie. A tak na poważnie: Bayonetta na razie nie była pokazywana na poziomie powyżej Normal-a bo Kamiya chce przyciagnąć więcej graczy do tego tytulu. Wrzucają tam nawet tryb Easy Automatic by nawet najwiekszy casual i no-skill mógł sobie trochę pokozaczyć. Dopóki nie zobaczymy gameplay z Hard-a lub wyżej nie ma co wyrokować jak bardzo agresywni będą przeciwnicy. Cytuj
estel 806 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 W sumie. Ale i tak brak UT (chociaż tu może Torture Attacks?), brak magii (znowu Torture Attacks?), brak skakania po przeciwnikach, brak counterów, brak bloku, brak ataków ze ściany (chyba?)... Trochę dużo braków w porównaniu do konkurenta Co oczywiście nie zmienia faktu, że będzie miodzik, tyle że w innej lidze ;p Cytuj
DJ1988 16 Opublikowano 8 sierpnia 2009 Opublikowano 8 sierpnia 2009 UT: żaden wyznacznik jakościi brak magii: są Torture Attacks brak skakania po przeciwnikach: żaden wyznacznik jakości (z resztą, cholera wie, może będzie jump cancel jak w DMC) brak counterów: Witch Time to twoje countery brak bloku: żaden wyznacznik jakości brak ataków ze ściany: po co ataki ze ściany jak walczysz na ścianie ;p Patrząc po twoich wymaganiach ty nie chcesz czegoś nowego, ty chcesz po prostu kolejnego klona NGS-a. Cytuj
estel 806 Opublikowano 8 sierpnia 2009 Opublikowano 8 sierpnia 2009 A dla ciebie nic nie jest wyznacznikiem jakości. Nie wiem jak ci się będzie grało w "bezjakościową" Bayo Czy chcę kolejnego klona NGSa? Jak najbardziej! Gierki z tak za(pipi)istym systemem walki, dającym tyle możliwości, kupuję od razu. Patrząc na DMC, do którego Bayo chcąc nie chcąc jest podobna, może być trochę "drętwo"; bo nawet walka na ścianie nie daje ci nic nowego poza odwróconą o 90 stopni perspektywą. Cytuj
Aramis 10 Opublikowano 8 sierpnia 2009 Opublikowano 8 sierpnia 2009 (edytowane) Ale w ogóle fajnie, że ludzie stawiają system Bayonetty której nie ma nawet demówki nad system NG gdzie w 2ce do każdej broni można pisać FAQi . Porównanie Bayonetty do DMC - naturalnie, bo przecież jak byk widać że te 2 gry dzielą te same założenia, mają wspólne elementy systemowe i archaizmy . DMC jest bardziej widowiskowe, bo akcje są tam momentami dosłownie cyrkowe - gracz może sobie pozwolić na wiele, bo przeciwnicy mu na to po prostu pozwalają . Wiesz dlaczego w DMC nie ma bloku? Bo ta gra go NIE potrzebuje - zazwyczaj mamy taką przewagę nad przeciwnikami, że zamiatamy nimi podłogę jak chcemy . Takie było założenie Capcomu - oddać nam w ręce rzeźnika któremu nikt nie fiknie. To samo będzie prawdopodobnie w Bayonettcie (mają chłopaki jakiś kompleks superbohatera:d). Choćbyś nie wiem jakiego miał skilla to NG2 bez bloku nie skończysz, bo tam twórcy dali nam świetnie wyszkolonego ninje, bez jakichś boskich, nadprzyrodzonych mocy - tutaj załozeniem twórców nie była totalna dominacja tylko nawiązanie równej walki z przeciwnikami. W DMC się annihiluje potem pyta. W NG2 najpierw się stara nie zostać zannihilowanym a potem myśli o i egzekwuje annihilacje . Olać Nimpo w NG - tam na pierwszych 2 poziomach trudności tego nawet się nie używa. Myllisz się, jeżeli myślisz DJ, że w NG2 się tylko tępo stoi i blokuje - prawdę mówiąc to tam się właściwie stosuje więcej uników niż trzyma kurczowo blok bo: -jak molestuje cię 3 frajerów, a 4ty nawala z łuku to blokując nie masz szans na odzyskanie inicjatywy, a tego typu sytuacje zdarzają się co chwilę. -w grze praktycznie każdy przeciwnik ma nieblokowany atak - czy to rzut czy cokolwiek innego i zazwyczaj jest to bardzo silna technika. Piękno systemu NG2 nie leży tylko w tym co oferuje na pierwszy rzut oka - to tylko czubek góry lodowej. Porównaj sobie unik w DMC i w NG2 - niby to samo, ale czy w DMC ma on jakiekolwiek inne zastosowanie niż ominięcie wrogiego ataku? No właśnie . Przykład z NG2 - w grze są ninja rzucający wybuchowymi kunai z opóźnionym zapłonem, normalnie jak wyłapiesz tego kunai i sprobujesz sobie podskoczyć czy coś to zbierzesz i wylądujesz na glebie, a nawet jak wciśniesz blok to garda zostanie rozbita i jesteś na stracie - jeżeli z kolei zrobisz dobrze wymierzony unik tuż przed eksplozją to stracisz śladową ilość energii i nie dostaniesz żadnego stuna czy knd wiec będziesz miał szansę na kontrę (btw. to tylko jeden z wielu przykładów ominięcia damageu z kunai). NG2 różni się tym od innych tego typu gier, że tam te same manewry mają często unikalne i niewidoczne dla wielu graczy właściwości . Żeby nie było - ja naprawdę bardzo lubię system DMC i naprawdę podoba mi się to co pokazuje Bayonetta. Ba, nawet uważam że DMC pod wieloma względami przewyższa NG, ale jeżeli chodzi o system walki to nic nie wygrywa póki co na tym polu z NG2. Edytowane 8 sierpnia 2009 przez Aramis Cytuj
DJ1988 16 Opublikowano 8 sierpnia 2009 Opublikowano 8 sierpnia 2009 Nt. NG2 się nie wypowiadam bo jeszcze sam w nią nie grałem. Moje posty pisałem z perspektywy obcowania z NGS. Przykład z kunaiem to najzwyklejszy w świecie invinciblity frame. Pełno jest takich motywów w DMC3. Weźmy chociaż zwykłego Dasha z DMC3. Dante w połowie animacji także posiada wbudowany invincibility frame. Z resztą jest jeszcze cały Royal Guard, który opiera się głównie na sztuce blokowania i kontrowania przeciwników.... No tak, temat o Bayoneccie a my tu o systemach NG i DMC gadamy. Na tą chwilę trudno jest tak naprawdę mówić o wyższości jednego systemu nad drugim z jednego prostego powodu: Kamiya nie odsłonił jeszcze wszystkich swoich kart. Prawda, skrawki gameplay-u pokazują to co ma przyciągnąć konsumenta do tego tytułu: mega efektowna i brutalna jatka ( na i jeszcze panna z designem sado maso sekretareczki ale ciiiii tam... ). Ale przecież to nie wszystko. Nie widzieliśmy jeszcze całego arsenału zagrań Bayonetty. Przecież nikt nie powiedział, że Bayo nie może mieć broni, które będą swą mechanikę opierać na blokach i kontrach. Druga sprawa, nie porównujcie agresywności wrogów do DMC3. Kamiya nad nią nie pracował.. Zespół Kobayashiego wziął wizje Kamiyii i stworzył z tego DMC3. Wrogowi z jedynki byli o wiele bardziej agresywni niż ci z trójki a patrzac, że Kamiya chce stworzyć naprawdę HC tytuł to nie sądzę, że wrogowie dadzą nam szlachtować sie spokojnie Aha, o broniach w DMC3 także FAQi pisano Cytuj
Aramis 10 Opublikowano 8 sierpnia 2009 Opublikowano 8 sierpnia 2009 A właśnie nie do końca invincibility frames bo dostajesz damage, tylko mały . No ale fakt, rozpędziliśmy się z tymi NG i DMC, więc powróćmy do tematów ogólnobayonettowych . Cytuj
estel 806 Opublikowano 8 sierpnia 2009 Opublikowano 8 sierpnia 2009 Na jednym z trailerków był motyw, że Bayo odbiegała gdzieś na bok, transformowała się w psa, wskakiwała na przeciwnika i już pod postacią człowieka go ciachała. Ciekawy jestem jak ten cały pies (suka? ) będzie się miał w grze. Cytuj
DJ1988 16 Opublikowano 8 sierpnia 2009 Opublikowano 8 sierpnia 2009 Jeżeli dobrze pamiętam to ona zamienia się w leoparda. Cytuj
estel 806 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Jeżeli już w jakiegoś kociopodobnego zwierzaka to bardziej w panterę Anyway, zamienia się w coś co ma 4 łapy i ciekawi mnie czy będzie to tylko motyw używany w jakiś scenkach (pościg, walka z duuuużym bossem?), czy też użycie tego w walce będzie miało jakiś sens. Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Zapewne jak zmieni się to wilkopodobne coś to będzie można się spodziewać systemu walki na wzór Okami, bez używania barw rzecz jasna. Cytuj
DJ1988 16 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Jeżeli już w jakiegoś kociopodobnego zwierzaka to bardziej w panterę Anyway, zamienia się w coś co ma 4 łapy i ciekawi mnie czy będzie to tylko motyw używany w jakiś scenkach (pościg, walka z duuuużym bossem?), czy też użycie tego w walce będzie miało jakiś sens. Taaa, wczoraj sobie przypomniałem, że to pantera a nie leopard. Będzie można się przemieniać w panterę podczas walki. Jest to nawet pokazane w jednym filmiku z gameplayem. Cytuj
estel 806 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Wiem. Chodzi mi o to czy to będzie w każdej walce, czy tylko w jednej z jakimś dużym bossem. Ile razy mam pisać to samo -_- Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Taaa, wczoraj sobie przypomniałem, że to pantera a nie leopard. Będzie można się przemieniać w panterę podczas walki. Jest to nawet pokazane w jednym filmiku z gameplayem. Leopard to po polsku po prostu lampart Cytuj
DJ1988 16 Opublikowano 25 sierpnia 2009 Opublikowano 25 sierpnia 2009 Bayonetta: tryb Very Easy Automatic Pierwsza gra, którą nawet niemowlaki będą mogły przejść? Cytuj
estel 806 Opublikowano 25 sierpnia 2009 Opublikowano 25 sierpnia 2009 Wreszcie będę mógł przejść grę dłubiąc jednym palcem w nosie. Elo. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 25 sierpnia 2009 Opublikowano 25 sierpnia 2009 (edytowane) O ja p**** N00bstwo na niespotykanym dotad poziomie. Juz w DMC4 automatic byl przegiety moim skromnym zdaniem, ale to co tu sie dzieje .... Moja babcia sobie w koncu pogra hurra (bo tak to tylko Motor Storm jej podszedl). My powinnismy sie leczyc z casualostwa a nie je jeszcze bardziej poglebiac, po takim autopilocie jak Prince Of Persia ludzkosc nie wyciagnela wnioskow ?? WHYYYYYYYYY ;O ?! Edytowane 25 sierpnia 2009 przez Dr.Czekolada Cytuj
Whisker 1 451 Opublikowano 25 sierpnia 2009 Opublikowano 25 sierpnia 2009 A Mnie to wali, w końcu będa inne normalne poziomy trudności, tak samo było w DMC 4 i mi to nie przeszkadzało. Co innego Prince bo tam nie było zmiany poziomu tylko brnięcie przed siebie dla wszystkich jednakowe, no może oprócz niektórych pucharków Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.