Kawałek ch*jowy i taki sam teledysk, niestety.

Teledysk nudny strasznie, nie umywa się do tego z krzesłem. Kawałek nadal podtrzymuje, że zaje.bisty.

http://depositfiles.com/en/files/0xwu0pmlw

 

Chinese Whispers, nowy wałek z nadchodzącej płyty

Zdecydowanie lepszy niż Farewell, ale nadal zbyt długi i przynudza.

Już wyciekło całe Option Paralysis http://depositfiles.com/en/files/xiwlfl8xm

 

zdążyłem już przesłuchać, nie komentuję tej płyty

Edytowane 12 marca 201015 l przez _Shaman_

zdążyłem już przesłuchać, nie komentuję tej płyty

 

 

To może Ja tak po krótce:

 

Ire Works >>>>>>>>>>>>>>> apszyn paralajzys

 

 

 

Przyznaje rację Milanezowi ;f

Płytka fajna, przyjemnie się słucha. Nie nazwałbym tego obniżeniem formy. Jest sporo chaosu, dziwnych rzeczy bez sensu, no ale zawsze tak było. Zespół idzie w jakimś kierunku, to zawsze cieszy. Wiadomo, że "OX" to nie jest, ale wstydu Dilindżerowi nie przynosi.

No kurde, naprawdę nikt nie ma opinii o nowym Dilidżerze? Moje ulubione kawałki to te popowe: Gold Teeth on a Bum i Widower. Ogólnie sporo melodii na tej płycie, ale niezłych. Ten album to ich "Crack the Skye". W każdym razie na pewno dużo lepsze od "Ire Works".

nowy DEP podoba mi sie.

Gold Teeth On The Bum super. Ogólnie płytka ok.

Edytowane 17 marca 201015 l przez Walter_Cronkite

Poebao was? Przecież te melodie są syfniejsze od lady gagi (nie obrażając jej). Kawałki są tak przewidywalne, że normalnie wiedziałem że Greg wejdzie w danym momencie z growlem. Nic ciekawego na tej płycie nie pokazali, perkusista niby szybszy ale gra jakieś metalowe umcumc przez połowę utworów. A wszystko to z wyważeniem i wrażliwością godną Trenta Reznora (czyt. żadną). A Crack The Skye mi się podobało (w przeciwieństwie do tego czegoś).

 

Podsumowując

Irony Is A Dead Scene = Ire Works > Calculating Infinity >>> Miss Machine >>>>>>> Option Paralysis

pewnie nigdy nie sciagne tej plyty, za bardzo sie szanuje, twardy dysk tyz.

Nie podoba mi się to. Ściągnąłem Ire Works i wywaliłem po 2 piosenkach. Nie u(pipi)am takiej muzyki, szczególnie wokalu.

Nie no lepiej słuchać Slayer'a.

Greg Puciato nie żyje.

Nie no lepiej słuchać Slayer'a.

 

Oj zdecydowanie ;]

Ej, to nie miało być trollowanie, taką informację dostałem to się podzieliłem, ale chyba przedwcześnie.

Więc jeśli zbyt pochopnie się zachowałem to sorki, ziomki.

Jest preview całego albumu:

http://www.youtube.com/watch?v=2UtqIstf2oU&feature=youtu.be

W sumie to nie wiem, co o tym myśleć. Może wyjść zarówno chu.jnia jak na Option Paralysis jak i Ire Works (to akurat wątpliwe raczej).

Nowy kawałek

http://www.youtube.com/watch?v=UeBFEanVsp4

Co za chu.jnia.

Niezłe nawet.

Początek chu.jowy, potem jest spoko, bardziej spójnie.

Daje radę.

dałem sie nabrac olszmyc

no ja sam sie wielokrotnie nabieralem.