Black medusa 2 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 Co zrobiła by Barca gdyby grała w lidze Angielskiej ?? Chcesz pogdybać ?? Pogdybajmy ... 1.Gdyby - Gdybym to ja był trenerem Barcy to zostawił bym Pujola, Xaviego, Alvesa, Messiego, Iniestę, Valdesa, Henrego i Ture. Na nich oparł bym trzon drużyny. Dołożył bym kilkunastu twardych angielskich kopaczy i już w pierwszym sezonie zdobył mistrza Anglii. Proste ?? Gdybym... 2.Gdyby - Gdyby w Anglii powstał stadion na miarę Camp Nou - długi i szeroki a nie odwrotnie jak każdy tamtejszy to miał bym ułatwione zadanie. Gdyby. 3.Gdyby - Gdybym chciał zabić football przeniósł bym Barce do Anglii i sprzedał klub jakiemuś ruskiemu nafciarzowi. Gdyby...A co by było gdyby ?? Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 Widzę, że dyskusja zeszła na tor "bo w Anglii jest brzydki futbol, a w Hiszpanii cudowny, kosmiczny itp.". Nie przesadzajcie z tymi stereotypami. Ktoś tu chyba nie wie jak dzisiaj wygląda liga angielska, ale to już nie mój problem. Zapewniam, że często się zdarza, że ta piękna liga hiszpańska jest nudniejsza niż włoska. Zresztą co się będę produkował, skoro to nie temat na taką polemikę. Co do dwumeczu Chelsea - Barcelona - nie przepadam za Barceloną i nie lubię Chelsea, jednak trzeba przyznać, że FCB została po prostu zmiażdżona taktyką Hiddinka. Od razu było widać, że na Camp Nou jadą po to, żeby nie dostać zyliona bramek, tylko zminimalizować straty i u siebie je odrobić. Udało im się nie stracić bramki, a na Stamford Bridge strzelić, ale niestety sędzia wszystko spier.dolił i Barca fartem awansowała. Nie będę płakał, bo, jak mówiłem, obu drużyn za bardzo nie lubię. Boli tylko to, że na takim szczeblu rozgrywek sędzia popełniał takie karygodne błędy. Spoko, Manchester United po finale pośle Barcelonę do domu z płaczem. Cytuj
Black medusa 2 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 (edytowane) Figlarz za bardzo uogólniasz. Piłka potrafić być piękna nawet w Polsce choć nie z taką częstotliwością .. Ostatni mecz Liverpoolu z Arsenalem pokazał dobitnie jak może wyglądać piłka w Anglii. Dla mnie to mecz roku, choć po cichu marzę by obejrzeć coś podobnego w finale w Rzymie. Jeśli obie drużyny nie kalkulują i nie zamykają się we własnym polu karnym to możemy oglądać piękne widowiska. Tym razem nie było widowiska tylko taktyka. Chelsea prawdopodobnie nie mogła zagrać inaczej, ale teraz już się tego nie dowiemy. Zamurowała się i liczyła, że wystarczy jedna bramka, nie wystarczyła. Nie podoba mi się taka taktyka, ale wiem, że tu nie chodzi o ty by się podobało lecz o to by było skutecznie. Od 80 min meczu siedziałem i czekałem na cud, bo tylko on mógł dać Barcelonie awans. I doczekałem się. Cudowne dziecko Hiszpańskiego footballu, wychowanek Barcelony - Iniesta pokazał jak powinno się szkolić młodzież. Inna sprawa to pytanie do fanów Chelsea - ilu wychowanków klubu było w środę na boisku ?? Edit : Jeśli ktoś jest tak bardzo pewny zwycięstwa ManUtd to zapraszam do bukmacherów oni z chęcią się z wami założą.. "ManU wygra na bank , to 100% pewne" - chcesz się założyć ?? Edytowane 8 maja 2009 przez Black medusa Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 Ale w tym meczu z Barcą też do końca się nie popisał, zamiast ich dobić, gdy grali w 10, ten ściąga Drogbę i wstawia obrońcę. xD Po co? Ale oni powinni mieć przynajmniej jeden rzut karny czyli prawdopodobnie dobiliby Barcelone. To nei winna Hiddinka. Zresztą, oni mieli kilka okazji. On nie wyjdzie i nie "dobije". Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 Obsolete: Jak nie Hiddink jest najlepszym trenerem teraz to kto? Przeciez on z przeciętnymi drużynami robi cuda. Rosja, PSV, Korea. Tu nie ma przypadku. Nie chodzi nawet o to czy Chelsea odpadła tylko o styl przeciwko Barcelonie. Rzekomo najlepsza drużyna na świecie nawet strzału nie umiała oddać przez 90 minut a to już robi wrażenie. wpis,zdecydowanie najlepszy trener na Ziemi i od dłuższego czasu nie ma sobie równych Zaden trener nie moze byc uwazany za najlepszego na swiecie, jezeli nigdy nie osiagnal zadnego znaczacego sukcesu. Niby czym chcecie argumentowac wyzszosc Hiddinka? Pare razy doszedl wysoko w miedzynarodowych rozgrywkach? Jak milion innych trenerow??? Podsumowujac, co lepsze kawalki: 1995-98 – reprezentacja Holandii, czyli zmarnowanie swietnego pokolenia pilkarzy, najpierw kompromitujac zespol na Euro 96 przy swoim bardzo wydatnym udziale (afera i sklocenie zespolu), a potem dajac du py w walce o 3 miejsce z Chorwacja (karne z Brazylia mozna wybaczyc c'nie, chociaz Francji jakos w finale nic nie przeszkodzilo by wygrac 3 bramkami). 1998-99 – Real Madryt - no wtedy to sie kurna popisal swoim kunsztem trenerskim, gdy go wyj ebali po roku pracy - pod jego rzadami potezny Real Madryt zajmowal 6 miejsce w lidze ;00000 2000-02 – reprezentacja Korei Południowej - wejscie po jawnych walkach do polfinalu MS, faktycznie rewelacja. Przypomne tylko, ze na tym Mundialu byla jeszcze inna swietna druzyna, Turcja i tak sie sklada, ze wygrala z Korea w walce o 3 miejsce, dodajmy, ze osiagajac to uczciwie. 2005-06 – reprezentacja Australii - jeden niezly mecz z Wlochami, jezeli to swiadczy o tym, ze jest najlepszym trenerem swiata to chyba nigdy nie ogladaliscie zadnego wiekszego turnieju, gdzie ZAWSZE zdarzy sie spotkanie, gdzie jakis faworyt meczy sie z potencjalnym "ogorkiem". Dodam tylko, ze w historii zdarza sie by taki ogorek pokonal faworyta albo chociaz z nim zremisowal. To byla dla Hiddinka jednak za trudna sztuka 9USA jakos w grupie potrafila z Wlochami zremisowac). 2006-teraz – reprezentacja Rosji - wyszedl z drugiego miejsca w grupie (wow) i zagral jeden dobry mecz z katastrofalna w tym dniu Holandia, po czym bylo wdu pienie 3-0 z Hiszpania. Jak do tej pory chyba najlepszy wynik w jego wykonaniu (czyli uzyskanie 3 miejsca na ME, geniusz trenerski!!!). Przypomne jednak, ze nadal istnieje mecz o pierwsze i drugie miejsce, a zespoly tam grajace byly prowadzone przez trenerow. Naprawde. 2009-teraz – Chelsea F.C. - dobry mecz na wyjezdzie z Barca, slaby u siebie. Mozna winic sedziego i mowic o pechu, ale faktem jest, ze jego druzyna przegrala wygrany mecz z grajacym w oslabieniu rywalem 0o. Nie no faktycznie jego dorobek trenerski pozwala twierdzic, ze to najlepszy trener swiata, ahahahaha. "Nie ma sobie rownych" dostawajac wpie rdol zarowno kierujac slabe zespoly, jak i te ktore zostaly stworzone do najwyzszych celow. Faktycznie zaden inny trener nie osiagnal tak wiele, co on. Koles jest bardzo dobry ale badzmy ku rwa powazni;0 Macie w glowie jego obraz jako trenera geniusza "ktory robi cos z niczego" ale tak naprawde to chu ja jest w ostatecznym rozrachunku warte. Poki co dobrze mu szlo zawsze robienie "niczego z czegos" - Holandia, Real Madryt, Chelsea. Obsolete: Jak nie Hiddink jest najlepszym trenerem teraz to kto? Przeciez on z przeciętnymi drużynami robi cuda. Rosja, PSV, Korea. Tu nie ma przypadku. Odnoszac sie jeszcze bezposrednio: Korea - cuda to zrobili sedziowie, a jak chcesz walczyc na to kto lepiej przygotowal slaba druzyne do mundialu, to zobacz sobie na bezposredni wynik meczu Turcja - Korea o 3 miejsce. PSV - polfinal ligi mistrzow to dla Ciebie cud i dowod, ze koles jest najlepszym trenerem? Przypomne tylko, ze Mourinho potrafil z druzyny nie bedacej potentatem zdobyc najpierw PUEFA a potem LM. To jest cos, a nie sytuacja, ze ktos sobie do polfinalu Ligi Mistrzow raz trafil. Wiele niedoecenianych druzyn trafia i do polfinalu i do finalu. Rosja - dobry zespol i dobry wynik. Jak wspomnialem najlepszy w dorobku Hiddinka (zaje bscie to o nim swiadczyxDD). Tyle, ze rownie slaba, jak nie slabsza Grecja potrafila dzieki taktyce wygrac cale ME, to samo Dania w 1992. Jak jeden medal ME (najgorszy) swiadczy o tym, ze ktos jest najlepszym trenerm swiata, to mamy takich trenerow dwoch co 4 lata. Pfff, tez mi wyczyn, zwazywszy jeszcze, ze meczu o 3 miejsce nie trzeba rozgrywac. Cytuj
Black medusa 2 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 U mnie Hiddink ma spory zapas szacunku tylko za to , że świetnie prowadził Austarlię. Kibicuję kangurom a za czasów Gusa ta drużyna grała naprawdę dobry ofensywny football. Widać było, że im się chciało i to chyba jest jego główna zaleta - motywacja. Miał sporo wpadek , ale człowiek uczy się na błędach. Nie róbmy z niego kozła ofiarnego ani mistrza świata (przynajmniej do 2010r), ale Chelsea z Hiddinkiem to naprawdę drużyna siejąca postrach i w moim własnym mniemaniu dużo groźniejsza dla potentatów niż ta z Murinho. Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 to w takim razie Obsolete kto jest najlepszym trenerem świata ?Mówisz ,że wyniki świadczą o tym który jest najlepszy i nic innego,zatem Ferguson to chyba jedyny typ ,który przychodzi mi do głowy ,który możesz wymienić. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 to w takim razie Obsolete kto jest najlepszym trenerem świata ?Mówisz ,że wyniki świadczą o tym który jest najlepszy i nic innego,zatem Ferguson to chyba jedyny typ ,który przychodzi mi do głowy ,który możesz wymienić. Sukcesy druzyny to wynik przede wszystkim dobrania odpowiedniej taktyki do wlasnego zespolu i pod przeciwnika. To nie jest tak, ze trener mowi "to grajta tam dobrze, jak umiecie" i juz, chyba, ze gra Brazylia z San Marino. Ludzie, ktorzy mieli z pozoru slabe druzyny potrafili jakos robic lepsze rzeczy niz Hiddink. Dania 1992, Grecja 2004, sukcesy Porto najpierw w PUEFA a potem w LM, obecnosc w finalach LM Monaco, czy Leverkusen. No i czemu Hiddink tak nie mogl z Rosja albo PSV (nie pisze o tym sukcesie sprzed 21 lat) ? Dlaczego tak bardzo dal du py w tegorocznej edycji LM (i co z tego, ze sedzia wypaczyl wynik, najlepszy trener swiata nie przegrywa wygranego meczu, grajac w przewadze, do tego u siebie - mogl inaczej ustawic zespol na 2 polowe). Ferguson i Mourinho stworzyli ostatnimi czasy rzeczy, ktorych nikt inny nie dokonal (ten drugi, przypominam - z Porto, no bo ktos zaraz mi powie, ze Ferguson to w Man U nic nie robi, oni tam sa tak dobrzy, ze sami graja bez pomocy trenera c'nie), a wy sie tasujecie na mysl o gosciu, ktory przepycha kolejnych ogorkow na niezle miejsca w kolejnych turniejach, czasem prowadzac druzyne z potencjalem podobnym albo lepszym od tego jaki mieli do dyspozycji inni selekcjonerzy zdobywajacy 1 miejsca w turnieju, a jak juz sie koles zdecyduje wziac odpowiedzialnosc i poprowadzic zespol, od ktorego oczekuje sie sukcesow to daje rasowo du py (Real, Holandia, Chelsea). Naprawde nie znajduje zadnego argumentu, by uwazac, ze Hiddink jest lepszy od Fergusona. Powtorze tez, ze uwazam Hiddinka za jednego z lepszych trenerow, ale na pewno nie jest najlepszy. Absolutnie NIC za tym nie przemawia i jak tak dalej pojdzie to za 20 lat nikt juz o nim pamietac nie bedzie. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 W zasadzie się zgadzam z tobą, ale myślę, że jednak przesadzasz w kwestii tego, co zrobił Hiddink z Chelsea. To manipulacja stwierdzić, że zawiódł, bo przegrał mecz, który zdawał się wygrany, mimo złej postawy sędziego. Bo czyja to niby zasługa, że ten mecz zdawał się wygrany? Czyja drużyna jako jedyna w tym sezonie potrafiła sprawić, by Barcelona przez 2 mecze waliła głową w mur? A może w Chelsea to są tacy piłkarze, że oni zatrzymują ataki piłkarskich geniuszy bez trenera, po prostu wiedzą instynktownie, gdzie się ustawić? Jakby Hiddink ustawił zespół bardziej ofensywnie, to zaraz by Barca się zaczaiła, strzeliła gola i też byś śmiał z trenera, że bronił się dobrze przez 135 minut i zamiast tak robić dalej, to musiał im kazać atakować. Nie zmienia to faktu, że Hiddink jest przeceniany. Myślę, że nie jest to absolutnie najwyższa półka, taka jak Ferguson, Capello czy choćby Del Bosque, który kiedyś zrobił z Realu jedną z najefektowniejszych drużyn ostatniej dekady, a Hiszpania jak na razie wygrała wszystkie mecze za jego kadencji. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 No tak, ale kreowanie Hiddinka jako najlepszego trenera swiata, bo udalo mu sie zremisowac z Barcelona to jakies kuriozum. Barca przegrala w tym sezonie niejeden mecz, no to mam rozumiec, ze trenerzy tych druzyn to najlepsi trenerzy swiata? Macieja Skorze to juz pewnie do Realu przymierzaja po sezonie... Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 Skorża wygrał, jak dostał w pierwszym meczu 4-0 i wiesz co? Ten wynik naprawdę wydaje się nie taki zły, jeśli popatrzeć, że Barca w tym sezonie rozwalała w podobnych proporcjach Real, Valencię, Sevillę, Lyon, Bayern, no generalnie wszystkie mocne zespoły, z jakimi wcześniej grała. Miała słabsze momenty, ale myślę, że liczenie na słabszy moment, tak jak to robiły ww. drużyny, nie byłoby takim wielkim przejawem trenerskiego geniuszu. Mimo wszystko uważam, że trzeba docenić Hiddinka za 180 minut bezradności Barcy. Trudno powiedzieć, czy można było poradzić sobie lepiej. Zobaczymy, jak będzie wyglądać finał. Jeśli Manchester rozjedzie Hiszpanów 5-0 to będzie można zrewidować swój pogląd na temat wyniku Chelsea. Cytuj
Ore 188 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 Nie wiem czemu nikt nie zauważył, że Hiddink zdobył Puchar Mistrzów z PSV. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 Napisalem. Zrobil to ponad 20 lat temu. I co w zwiazku z tym? Nikt inny go nie zdobyl, czy jak? Cytuj
Kiler8888 0 Opublikowano 9 maja 2009 Opublikowano 9 maja 2009 Najbardziej kontrowersyjne sytuacje. Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 9 maja 2009 Opublikowano 9 maja 2009 Teraz, jak to na spokojnie oglądam, nie mogę uwierzyć, że sędzia nie podyktował ani jednego karnego. Wg. mnie co najmniej dwa karne, a ten z Pique był tak ewidentny, że polski sędzia z 70 ligi juniorów by wskazał na wapno. Kur.wa wyczuwam drobny spisek albo dużą głupotę+ślepotę łysego. Albo jedno i drugie. W końcu to było jawne oszustwo. To tak UEFA ma zamiar pozbyć się dominacji angielskich drużyn w Lidze Mistrzów? POŻOGA Cytuj
Veron 9 Opublikowano 9 maja 2009 Opublikowano 9 maja 2009 Lol, czytam ten temat z prawdziwym zainteresowaniem, co mi sie ostatnio nie zdarza, ale juz zaczyma mnie wkur.wiac. Szczegolnie fani barcy, ktorzy tu pisza o jej slabosci w polfinale, farcie itp. Nie wiem po co ta maskarada - zeby wygladac na fachowca w temacie i nie pisac rzeczy niepopularnych?? Nie kleje, powaznie... Barca byla lepsza w obu meczach, chocby z prostej przyczyny, ze w obu grala w pilke i w obu dazyla do zwyciestwa. Ze mecz nie byl porywajacy?? No coz, chelsea to nie malaga na przyklad, ktora mozna rozjechac 6-0, to po pierwsze, a po drugie nawet malaga nie grala przeciwko barcie ustawieniem 1-9-0-1. Niektorzy nazwa to geniuszem taktycznym, niektorzy antyfutbolem. ja zaliczam sie do tych drugich, bo podobny geniusz taKtyczny stosuje milion trenerow w europejskich pucharach, tylko zaden z nich nie dysponuje skladem chelsea, wiec i wyniki sa nieco gorsze. Ze barca oddala jeden celny strzal w meczu? A ilez to celnych strzalow oddala chelsea w pierwszym?? Tyle samo, tylko ze drogba nie umial strzelic gola w sytuacji sam na sam, a iniesta pierdo.lnal w okienko z 18 metrow. Taktyka niebieskich w drugim meczu zmienila sie w stosunku do pierwszego o tyle, ze w drugim kontratakowali, a w pierwszym kopali na oslep byle dalej od wlasnej bramki. No i ustawienie ze wspomnianego wczesniej na 1-8-1-1. Zal czlowieka ogarnia jak widzi takie rzeczy, szczegolnie kilka dni po meczu z fulham, gdzie drogba z anelka cuda wyprawiali i rece same skladaly sie do oklaskow, ale coz - sa rozne porzekadla pilkarskie trafnie opisujace cala sytuacje. Cytuj
Gość Opublikowano 9 maja 2009 Opublikowano 9 maja 2009 No jeżeli Barca nie miała farta w tym meczu, to może nazwiemy to inaczej "wcześniej zaplanowanym przez UEFA wydaleniem Chelsea z CL", bo jak inaczej oddać fakt, że cały niemal sztab z Camp Nou, uchyla się przed pociskami, a Abidal przyznaje się do faulu, do którego w innym wypadku nikt by się nie przyznał . Ludzie i tak są w(pipi)ieni, to po co ich denerwować odwoływaniem się od kartek itd. Nawet sami piłkarze po meczu przyznawali, że po 90 minucie już nie myśleli o finale. Jeżeli jeszcze w meczu nr 1 ktoś mógł powiedzieć ( w tym ja), że Chelsea grała antyfutbol, a Barca waliła głową w mur, to w meczu nr 2 Barca nawet nie próbowała grać w futbol. Futbol to gra zespołowa, a w tym meczu nie było innego zespołu po za Chelsea. Polecam obejrzeć jeszcze raz mecz i przekonać się o tym, że taki xavi zapomniał jak podawać piłkę nie będąc nawet atakowanym. O co tu się kłócić. To że Chelsea tak będzie grać, to było pewne od początku, Barca musiała wszystkim coś udowodnić i taktyki zmienić nie za bardzo mogła/umiała. Hiddink to nie geniusz absolutny, ale trener od czarnej roboty, od podnoszenia z kolan zespołów upadających. Zwykle robi to na piątkę. Ilu jest takich trenerów na świecie? Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 9 maja 2009 Opublikowano 9 maja 2009 Farguson przez sto lat prowadząc drużynę z takim potencjałem finansowym dwa razy zdobył puchar mistrzów/LM. Ty oceniasz prace Hiddinka w Chelsea po połowie sezonu, Ferguson przez pierwsze pół sezonu z MU czy pierwsze pięć lat ch.uja osiągnął. Zresztą Hiddink też ma w dorobku puchar mistrzów z drużyną trochę gorszą od MU. Korea - cuda to zrobili sedziowie, a jak chcesz walczyc na to kto lepiej przygotowal slaba druzyne do mundialu, to zobacz sobie na bezposredni wynik meczu Turcja - Korea o 3 miejsce. Ale Korea pokonała Polskę i Portugalię bez żadnych wałków więc to sukces jak na tak gównianą drużyne. Rosja - dobry zespol i dobry wynik. Jak wspomnialem najlepszy w dorobku Hiddinka (zaje bscie to o nim swiadczyxDD). Tyle, ze rownie slaba, jak nie slabsza Grecja potrafila dzieki taktyce wygrac cale ME, to samo Dania w 1992. Jak jeden medal ME (najgorszy) swiadczy o tym, ze ktos jest najlepszym trenerm swiata, to mamy takich trenerow dwoch co 4 lata. Pfff, tez mi wyczyn, zwazywszy jeszcze, ze meczu o 3 miejsce nie trzeba rozgrywac. Przecież Rosji nikt nie traktował powaznie przed ME. To mieli być frajerzy do golenia. O "dobrym zespole" to teraz można mówić. Ich stworzył Hiddink. Między Rosją a Grecją jest taka różnica, że Ci pierwszi odprawili faworyta rozgrywek w WIELKIM STYLU a Ci drudzy strzelili gola i murowali bramkę. Nie sztuka wygrać przez lucky strike`a. Sztuka to zdominować fawroyta i wysłac go do szkoły. Cytuj
Blok 6 Opublikowano 9 maja 2009 Opublikowano 9 maja 2009 ta ręka piquet mnie rozpi,rdala po prostu. już tam była!!11111111 Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 9 maja 2009 Opublikowano 9 maja 2009 W zasadzie się zgadzam z tobą, ale myślę, że jednak przesadzasz w kwestii tego, co zrobił Hiddink z Chelsea. To manipulacja stwierdzić, że zawiódł, bo przegrał mecz, który zdawał się wygrany, mimo złej postawy sędziego. Bo czyja to niby zasługa, że ten mecz zdawał się wygrany? Czyja drużyna jako jedyna w tym sezonie potrafiła sprawić, by Barcelona przez 2 mecze waliła głową w mur? A może w Chelsea to są tacy piłkarze, że oni zatrzymują ataki piłkarskich geniuszy bez trenera, po prostu wiedzą instynktownie, gdzie się ustawić? Jakby Hiddink ustawił zespół bardziej ofensywnie, to zaraz by Barca się zaczaiła, strzeliła gola i też byś śmiał z trenera, że bronił się dobrze przez 135 minut i zamiast tak robić dalej, to musiał im kazać atakować. Nie zmienia to faktu, że Hiddink jest przeceniany. Myślę, że nie jest to absolutnie najwyższa półka, taka jak Ferguson, Capello czy choćby Del Bosque, który kiedyś zrobił z Realu jedną z najefektowniejszych drużyn ostatniej dekady, a Hiszpania jak na razie wygrała wszystkie mecze za jego kadencji. Właśnie w takich Realach czy Barcelonach nie może być za dobry trener co to ma jakieś nazwisko, bo jest konflikt na linii gwiazdy na boisku i gwiazda na ławce. Dlatego te wszystkie Capelle, Hiddinki i inni tam się nie sprawdzą. Nikt chyba nie myśli, że Pepe Guardiola to trenerski Bóg dlatego Barcelona tak dobrze gra w tym sezonie? Podobnie z Del Bosque było. W takich zespołach za dużo indywidualności jest na boisku aby jeszcze na ławce była kolejna z wybujałym ego. Tacy to szybko sobie zęby łamali. Cytuj
Gość Opublikowano 9 maja 2009 Opublikowano 9 maja 2009 Takim indywidualnościom potrzebny jest charyzmatyczny trener, bo potem mamy ,to co pod koniec wyczyniał R10 w Barcelonie lub R9 w Realu. Guardiola na razie nie pozwala na wiele swoim podopiecznym i oby nie zmiękł. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 9 maja 2009 Opublikowano 9 maja 2009 Między Rosją a Grecją jest taka różnica, że Ci pierwszi odprawili faworyta rozgrywek w WIELKIM STYLU a Ci drudzy strzelili gola i murowali bramkę. Nie sztuka wygrać przez lucky strike`a. Sztuka to zdominować fawroyta i wysłac go do szkoły. No popatrz, a Chelsea prowadzonej przez 'wielkiego" Hiddinka tak banalna sztuka sie nie udala, a przeciez to najlepszy trener swiata. Ojej. Cytuj
dr_hakenbusz 3 Opublikowano 9 maja 2009 Opublikowano 9 maja 2009 No właśnie, Hiddinkowi się nie udało, Mourinho się nie udało, o Scolarim nie wspominam bo to kacap jest. Rusek już raczej więcej kasy nie wyłoży i drużyna się rozpadnie. Największy pozytyw jest taki, że teraz Drogba przejdzie do Śląska za pakiet wody mineralnej "kuracjusz beskidzki" i worek wapna do malowania linii i będzie we Wrocku wydzierał się do kamery za miche ryżu i Coca-Cole Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.