Toshirou 0 Opublikowano 10 grudnia 2009 Opublikowano 10 grudnia 2009 Liverpoolu nie ma: najwieksza niespodzianka . I to mnie najbardziej cieszy w tegorocznej edycji LM, hyhyhy. Cytuj
Saunter 3 Opublikowano 10 grudnia 2009 Opublikowano 10 grudnia 2009 Może się w końcu ktoś tam opamięta, że nie warto pozbywać się spoiwa obrony i ataku nie mając nikogo w zastępstwo. Brak Alonso boli przeraźliwie. Dwa razy przegrana z Fiorentiną i jeden punkt z Lyonem. No bez jaj... Cytuj
MYSZa7 8 959 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 (edytowane) Mamy pary 1/8 VfB Stuttgart - FC Barcelona Olympiakos Pireus - Girondins Bordeaux Inter Mediolan - Chelsea Londyn Bayern Monachium - ACF Fiorentina CSKA Moskwa - Sevilla FC Olympique Lyon - Real Madryt FC Porto - Arsenal Londyn AC Milan - Manchester United Barcelona znowu przyfarciła nawet przy słabej formie powinni sobie bez trudu poradzić z niemcami. Real hmmm...dobrze,że Lyon ostatnio nie zachwyca i traci głupio punkty i gole. Może w końcu Real awansuje dalej? Oby Edytowane 18 grudnia 2009 przez MYSZa7 Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Arcyciekawie zapowiadają się mecze Mediolańskich drużyn w pojedynku z angielskimi liderami. Mourinho były trener Chelsea, a Ancelotti od zawsze wróg Interu Milan - Manchester, z jednej strony doświadczony Ferguson, z drugiej żółtodziób Leonardo. W obu przypadkach trudno wskazać faworyta. Cytuj
Toshirou 0 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Lyon - Real = To już staje się nudne Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 I tak Lyon przejdzie dalej, ale do marca możecie mieć przynajmniej nadzieje, że Real może awansować. 1 Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 na lyonie ciazy teraz duza presja. jesli nie wygraja to caly swiat bedzie na nich wsciekly, ze przez nich real w koncu dojdzie do 1/4. bayern przejedzie po fiorentinie tak samo jak rok temu. zero stresu :-) Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Wnioski z losowania: - Biedny Mourinho... - Real-Lyon to mocna para i mecze do oglądania. Obie drużyny wiecznie mają pecha w LM. Wydaje się jednak, że jeśli Ronaldo i Higuain będą zdrowi, to Lyon niewiele może tu zdziałać. - Drugi przebój - Bayern-Fiorentina. Bawarczycy udowadniają ostatnio, że stać ich na niezłą grę. Fiorentina to jedna z najlepszych drużyn fazy grupowej, ale jak długo można zaskakiwać? Mój typ to mimo wszystko Fiorentina. - Arsenal czy Porto? Hmmm... Portugalczycy dostali dwa razy 0-1 od Chelsea. No ale Arsenal to nie Chelsea, więc jest ta wątpliwość. IMO jednak Arsenal. - Milan raczej nie ma szans. No chyba, że kilku najlepszych zawodników MU dostanie kontuzje, a sędzia pomoże. - Bordeaux, Barca i Sevilla są w 1/4 - wiadomo. Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 wygląda na to że w ćwierćfinałach będą po 3 drużyny angielskie, hiszpańskie i po jednej z francji i niemiec. brak drużyn włoskich chyba nikogo nie zdziwi, bo poziom ligi słaby, a trafili też nie najlepiej. jedynie fiorentina ma szanse coś ugrać, bo bayern nie równo w tym sezonie gra. realowi się może uda awansować do 1/4 i chyba to będzie już duży sukces, chociaż nie przekreślał bym lyonu, bo potencjał jest. Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Arsenal znowu trafia najkichś leszczy, to juz po prostu jest nudne i zakrawa o jakieś zakulisowe zagrywki, masakra od kilku lat arsenal nigdy nie mial nikogo dobrego w grupie ani 1/8 Milan to jedna wielka niewiadoma, potrafi wygrywac z najlepszymi ( real) a manchester tak mocny jak rok temu nie jest. Chelsea- Inter tutaj the Blues powinni pokonac inter z drugiej strony Chelsea to nie Barca, ciekawy mecz. Fioretina-Bayern: Chyba najbardziej wyrównany pojedynek, Fioretina pewnie wygrala grupe, Bayern przeszedl rzutem na taśme, z drugiej strony rok temu Viola nie dała rady Niemcom, zobaczymy jak bedzie tym razem. Barca wiadomka. Lyon-Real No tutaj też niewiadomo, real w takiej formie znowu nie jest, Lyon gladko przeszedl przez eliminacje i wydaje się naprawde mocny w tym roku, stawiam na Francuzów. Seviilla i Bordeaux powinni bez problemu przejsc choć jak pokazał przykład barcy, hiszpanom nie najlepiej idzie z Ruskimi, tym bardziej ze mecz odbędzie się w lutym. Najbardziej mnie wkur.wia że znowu puszczą Barce w tv, i wszystkie gnoje w pubie bedą chciały oglądać ten zje.ba.ny mecz. Cytuj
Zwyrodnialec 1 723 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Czy jest już wiadomo, jak rozstawione będą mecze ćwierćfinałowe? Na tym przykładzie: VfB Stuttgart - FC Barcelona Olympiakos Pireus - Girondins Bordeaux Inter Mediolan - Chelsea Londyn Bayern Monachium - ACF Fiorentina Barca jak pokona Stuttgart to gra z kimś z pary Olympiakos/Bordeaux, czy jakoś inaczej to rozwiązano? 1 Cytuj
Gość Pawlo_PL Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Wnioski z losowania: - Biedny Mourinho... Zgadzam się.Jestem pewny, że żałuje odejścia z Chelsea.We Włoszech coraz gorzej mu się wiedzie i jego reputacja jako 'The Special One', jeśli zostanie zwolniony, mocno ucierpi.Szkoda, brakuje mi tych meczów z ManUtd I Liverpoolem z udziałem Mourinho. Chociaż ostatnio prawie o nim zpomniałem, od kiedy Chelsea trenuje Ancelotti. Lyon - Real? Jestem za Lyonem, jest to moja ulubiona drużyna, zaraz po Chelsea.Może być ciężko, ale liczę na niespodziankę.Real traci wiele bramek, chociaż obrona Lyonu od jakiegoś(dłuższego) czasu również nie błyszczy.Gdyby w Lyonie występował jeszcze Juninho, Benzema, czy Malouda, to byłaby to zupełnie inna bajka. Zasakuje mnie Bordeaux i ich postawa w Ligue 1 oraz CL.Wydaje mi się, że baaardzo duża w tym zasługa Blanca.Może przeniesie się po sezonie do Lyonu? Byłoby super, chociaż wątpię, że zostawi Girondins, z którym osiągnął tak wiele na klub z tej samej ligi. Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Czy jest już wiadomo, jak rozstawione będą mecze ćwierćfinałowe? Będzie osobne losowanie do tego, po rozstrzygnięciu 1/8 finału. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Fajnie, ze nie Chelsea ani Barca na poczatek. No, a Real i Inter standardowo wypie rdalaja z LM po 1/8 finalu. Lyonowi honor nie pozwoli przerwac tej wieloletniej tradycji. Cytuj
Zwyrodnialec 1 723 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Barcelona też powinna szybko odpaść. Na razie rzucili im najprostszego rywala (Stuttgart). Jak w tym roku trafią na Chelsea wylecą z hukiem, sędzia na pewno nie pomoże (bo tradycyjnie obrońca tytułu musi przegrać ). Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Barcelona też powinna szybko odpaść. Na razie rzucili im najprostszego rywala (Stuttgart). Jak w tym roku trafią na Chelsea wylecą z hukiem, sędzia na pewno nie pomoże (bo tradycyjnie obrońca tytułu musi przegrać ). Barca nic ciekawego w tym roku w LM nie pokazala, ale grala swoje i wygrala grupe. Pamietac nalezy, ze zasadniczo forma druzyn z "teraz" moze sie sie bardzo roznic od tej, ktora przyjdzie w lutym. Raczej nie wierze, by obronili tytul, no ale co i jak to sie dopiero zacznie wyjasniac od cwiercfinalow. Faworytem jest Czelsi, wielokrotnie wspominalem, ze najlepszym tegorocznym transferem moze okazac sie przyjscie Ancelottiego do The Blues. Cytuj
Zwyrodnialec 1 723 Opublikowano 18 grudnia 2009 Opublikowano 18 grudnia 2009 Masz rację. Jednak największym plusem Chelsea było to, że nie osłabili się względem pozostałej trójki głównych rywali. Manchester sprzedał Ronaldo i Teveza (MU najbardziej osłabiło się na ten sezon ze wszystkich klasowych drużyn), Liverpool sprzedał Xavi'ego Alonzo i Arbeloę, Arsenal pozbył się Adebayor'a. Różncię było widać w bezpośrednich starciach tych drużyn, gdzie Chelsea pokonała każdego. Cytuj
Alex van Cube 462 Opublikowano 20 grudnia 2009 Opublikowano 20 grudnia 2009 Przestancie, za przeproszeniem, pierdo.lic, ze Real w tym roku znow odpadnie w 1/8. Jako prawdziwy fan DOBREJ pilki noznej nie wyobrazam sobie tegorocznej edycji LM bez meczu miedzy Realem, a Barcelona. Nie musi to byc final, najkorzystniejszy by byl mecz i rewanz w polfinale i dwa wspaniale widowiska, a final Real-Chelsea lub Barca-Chelsea. Jak w Realu stworzy sie juz prawdziwa druzynam, a Barca podtrzyma forme to to moze byc po prostu pilkarski orgazm!!! Szkoda, ze Bayern gra z Fiorentina bo to oznacza, ze w najlepszej osemce na pewno beda zespoly z Niemiec i Wloch ;/ No i obawiam sie o Seville bo mecz w Moskwie moze byc ciezki. Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 23 grudnia 2009 Opublikowano 23 grudnia 2009 Przechodzę więc do rzeczy i jak nietrudno zauważyć największymi szlagierami na tym etapie rozgrywek są pojedynki FC Internazionale przeciwko Chelsea London oraz Manchesteru United z włoskim Milanem. Pozwolę sobie napisać prognozy na wydarzenia, które będą miały miejsce w miesiącach luty/marzec. Stuttgart vs. Barcelona - bardzo szczęśliwe losowanie dla Blaugrany ponieważ zespół niemiecki nie jest w najlepszej dyspozycji o czym świadczy pozycja w ligowej tabeli, ale z pewnością nie można przekreślać ich szans. Do rywalizacji pozostało jeszcze dużo czasu i może ostatnie spotkanie z Hoffenheim zbuduje morale niemieckiego teamu na nowy rok. Mimo wszystko w tym pojedynku widzę Barcelonę. Olympiakos vs. Bordeux - Grecy przegrali ostatni mecz pierwszej części sezonu z Arisem Saloniki 1:0. Jest to pierwsza porażka zespołu Michała Żewłakowa, a zarazem lekko dotkliwa ponieważ spycha mistrza Grecji na drugą pozycję w ligowej tabeli za Panathinaikosem. We Francji podopieczni Blanca pewnie ukończyli rundę jesienną na pierwszym miejscu i jeżeli forma utrzyma się do przyszłego roku w nich będę upatrywał faworyta do awansu. Mój tym Girondins Bordeaux. Internazionale vs. Chelsea - jest to pierwszy szlagier tego etapu rozgrywek. Obydwa zespoły okupują pierwsze pozycje w swoich ligach. Obydwaj trenerzy doskonale znają siebie nawzajem jak i doskonale orientują się na co stać swoje zespoły. Bardzo ciężki typ, lecz postawię na zespół angielski ponieważ wygrywa pojedynki ligowe w bardziej przekonywującym stylu. Wygląda po prostu pewniej od włoskiego giganta. Nerazzurri to zespół niespełniony na europejskim podwórku i przypuszczam, że i tym razem będzie podobnie. Nic wielkiego nie zwojują i odpadną właśnie w 1/8 pucharu Ligi Mistrzów. Bayern Munchen vs. Fiorentina - tutaj nie będę się zbytnio rozpisywał więc po prostu postawię na sprawnie działającą niemiecką maszynę w postaci Bayernu Munchen. CSKA vs. Sevilla - obydwa zespoły na pewno są siebie warte i równe pojedynku. Zespół z Rosji obecnie zajmuje 5 lokatę i zacznie swoje rozgrywki ligowe w marcu. Wydawać by się mogło, że to nie najlepsze położenie przed pojedynkiem z Sevillą, który to odbędzie się już w lutym. Może zabraknąć ogrania ale nie zapominajmy, że piłkarze są profesjonalistami i będą w trybie meczowym. To nic, że będą to sparingi. Zespół z Hiszpanii w tym sezonie jest niepewny i potrafi rozczarować. Ostatnią taką niespodzianką była rywalizacja z Getafe, w której przegrali 1:2. Więc kto? Kolejny ciężki wybór lecz stawiam na znakomicie rozwiniętą już piłkę rosyjską, której to nie dościgniemy jeszcze przez x lat. Lyon vs. Real Madrid - Francuzi niezbyt optymistycznie w konfrontacji z AS Monaco 1:1. W 7 ostatnich kolejkach Lyon nie wygrał po raz szósty. Real Madrid natomiast rozgromnił pogrążoną w kryzysie Saragossę, trzyma się blisko Barcelony i bez wątpienia jest w tym zestawieniu moim pretendentem do awansu. FC Porto vs. Arsenal London - Smoki przegrały dzisiaj w wielkich derbach Portugalii z Benficą Lizbona. Katem niebiesko-białych okazał się Javier Saviola. Pozycja numer 3 na zakończenie rundy jesiennej i oddalenie się od lidera to wizja FC Porto na dzień dzisiejszy. The Gunners pokonują słabiutkie Hull City 3:0 i są bliskie wyprzedzenia w ligowej tabeli Manchester United. Przypomnę iż w poprzednim sezonie te dwa zespoły konfrontowały się naprzeciw siebie dwukrotnie w grupowej Champions League. W pojedynku na Emirate Starium Kanonierzy rozbili Porto 4:0 natomiast na Estadio Dragao wynik był zgoła odmienny 2:0 dla Smoków. Co się stanie teraz? Na pewno reprezentant Półwyspu Iberyjskiego tanio skóry nie sprzeda ale Arsenal London to wspaniały zespół, który dosyć pewnie gra w tym sezonie. Mój tym Arsenal London. AC Milan vs. Manchester United - drugi ze szlagierów tego etapu rozgrywek. Czerwone Diabły notują 2 porażki z Aston Villą i Fulham. Grają słabo, są zdziesiątkowane kontuzjami i Alex Ferguson ma niemały ból głowy. Ten ból może zostać wyleczony kiedy z kontuzji powrócą O She, Brown, Neville, Vidić, Da Silva, Ferdinand, Van der Sar... naprawdę jest zatrzęsienie. Ci jak i inni powinni już w meczu na Milan powrócić, a dotychczasowi muszą za wszelką cenę podnieść swoją formę. Scholes, Owen, Berbatov, Carrick, Rooney... naprawdę kiepska gra jak na takie persony. Rossoneri dwukrotnie eliminowali ManU z elitarnych rozgrywek i wcale nie stoją w gorszej pozycji. Ostatni pojedynek w lidze został odwołany z racji złych warunków atmosferycznych, ktore przełożyły się na stan boisk piłkarskich. Piszę w liczbie mnogiej ponieważ nie tylko mecz Milanu z Fiołkami się nie odbył. Mój typ bez względu na wszystko może być tylko jeden. Glory Glory Man United. Zwycięzca może być tylko jeden. Pozdrawiam Cytuj
Gość Pawlo_PL Opublikowano 23 grudnia 2009 Opublikowano 23 grudnia 2009 "Obydwaj trenerzy doskonale znają siebie nawzajem" Skąd wiesz? Mourinho zna Chelsea, Ancelotti ligę włoską.Ze sobą mają raczej niewiele wspólnego.O tyle dobrze dla Mourinho, że skład Chelsea niewiele się zmienił od jego odejścia, więc zna mocne i słabe strony zawodników The Blues. Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 23 grudnia 2009 Opublikowano 23 grudnia 2009 "Obydwaj trenerzy doskonale znają siebie nawzajem" Skąd wiesz? Mourinho zna Chelsea, Ancelotti ligę włoską.Ze sobą mają raczej niewiele wspólnego.O tyle dobrze dla Mourinho, że skład Chelsea niewiele się zmienił od jego odejścia, więc zna mocne i słabe strony zawodników The Blues. No tak. Właśnie o to mi chodziło. Jeden prowadził zespół włoski i konfrontował się z drugim gigantem z Mediolanu. Teraz jeden jest w klubie angielskim, który tamten wcześniej go prowadził. Pisząc, że doskonale się znają miałem właśnie na myśli historię obydwóch trenerów i to kto, co prowadził i z kim rywalizował wcześniej. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 14 lutego 2010 Opublikowano 14 lutego 2010 2010.02.16, godz. 20:45 Real - Lyon Wie ktoś czy będzie na polszicie/ipla? Cytuj
Kmiot 13 836 Opublikowano 14 lutego 2010 Opublikowano 14 lutego 2010 Na Polsacie lecą tylko środowe mecze (przynajmniej do tej pory tak było). Porto - Arsenal w tym tygodniu. Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 14 lutego 2010 Opublikowano 14 lutego 2010 Walnę swoje przewidywanka, skoro już za kilka dni pierwsze mecze. Pewniaki: Barca, Bordeaux, Arsenal, Manchester. Inter-Chelsea: chyba już to pisałem - Mourinho ma pecha. Najtrudniejsza grupa, w której był skazany na 2. miejsce, a teraz najtrudniejszy możliwy rywal w fazie pucharowej. Trudno jest nie postawić w takiej sytuacji na Chelsea, a w sumie szkoda, bo Inter mógł zajść całkiem daleko. Stawiam na remis w pierwszym meczu i Chelsea w drugim. Bayern-Fiorentina: Niemcy wygrali ostatnie 9 meczów w lidze, łącznie różnicą 21 goli. Fiorentina w ostatnich 5. kolejkach ligowych zdobyła zaledwie jeden punkt. Co prawda to różne ligi, ale potencjał składowy też przemawia za Bayernem. Robben, Ribery, Olic, Muller, Van Buyten, Klose, Gomez... Wszyscy widzieliśmy, jak sobie poradzili z Juventusem, kiedy musieli się spiąć. Stawiam na dwa zwycięstwa Niemców. CSKA-Sevilla: nie widziałem w tym sezonie ani jednego meczu CSKA. Słabi podobno nie są. Sevilla gra w ostatnich 2 miesiącach nieco gorzej, niż zwykła. Jakieś tam szanse na niespodziankę są. Ale niewielkie. Jeśli Hiszpanie przetrwają pierwszy mecz i minus 10 stopni w Moskwie, to w rewanżu powinni ich rozpieprzyć. Lyon-Real: Królewscy od lat nie widzieli ćwierćfinału LM. Ale w tym sezonie naprawdę nie widzę możliwości, by się z tą fazą nie pogodzili. Ronaldo i Higuain zagrają wreszcie razem. Kiedy są zdrowi, strzelają na zawołanie. Defensywa lepsza niż kiedykolwiek. Nawet Kaka podobno ostatnie kilka meczów miał niezłych. Real to Real, zawsze mogą przegrać, ale jeśli zrobią to teraz, to pobiją absolutny rekord nieudacznictwa. Francuzi mają stosunkowo słaby sezon. Raczej nie mają szans. Cytuj
Blaise 3 613 Opublikowano 15 lutego 2010 Opublikowano 15 lutego 2010 Jako kibic Realu pozwolę sobie na takie przemyślenia związane z meczem z Lyonem. 1)RONALDO- Cristiano po prostu kocha takie mecze, gdy wszyscy na niego patrzą i oczekują wielkiej gry. To on jest motorem napędowym drużyny i to on niezależnie od przeciwnika stwarza sobie i kolegom po kilka sytuacji w meczu.Czy je wykorzysta to już inna kwestia, ale mam dobre przeczucia, powinien zagrać wielki mecz i zdobyć co najmniej jedną bramkę. 2)HIGUAIN i BENZEMA- 2 wielkie niewiadome.W ostatnim meczu Karim nie grał a Igiełka zaprezentował się słabo. Dużo lepiej idzie mu w BBVA Liga niż LM, ale zaczyna on przybierać postać piłkarza kompletnego i sądzę że powinien we Francji zagrać na wysokim poziomie. Pytanie czy zagra Karim i jeśli zagra to jak? To piłkarz lekko bojaźliwy, najlepiej się czuje mając pewne miejsce w składzie. Tak było w OL, a teraz?Musi mocno walczyć o skład co nie jest dla niego łatwe. Gra w kratkę i zdobycie bramki może mu pomóc w przełamaniu się 3)POMOC- Słabsza forma Lassa i Kaki, chimeryczny Guti, solidny Van der Vaart, czarny i nieobliczalny Drenthe i wychowanek Granero dla którego Real to cały świat- Pozornie wygląda to średnio.Tyle że pominąłem Xabiego, geniusza w rozdzielaniu piłek i poszerzaniu pola gry, piłkarza bardzo inteligentnego. To on zagra świetne zawody i poprowadzi Real do zwycięstwa jak myślę. Czuję że Kaka również wypadnie całkiem nieźle i może coś strzelic. 4)OBRONA- Real zyskał bardzo mocną obronę, Arbeloa jest w świetnej formie, SR odnalazł się i ma szansę znowu wrócić do formy w której jest najlepszy na świecie. Środek obrony wypada przekonywująco, niezależnie od roszad jakie Pelle przeprowadzi. Zagadką jest tylko lewa obrona, jak zagra ? 5)Powstrzymać Bastosa i Lopeza- Powstrzymanie ich dwóch to absolutne minimum żeby myśleć o wygranej. Bardzo utalentowani, ale mamy mocną obronę. Piłkarze Realu są skoncentrowani na LM i już w Jerez było to widać. Mój typ? Obstawiam 0-2 dla Realu. Strzeli Cristiano i ktoś jeszcze. Za duże są nadzieje, za mocno jest zmobilizowany Ronaldo do zdobycia tytułu Piłkarza Roku (jak to zrobić bez wygranej w LM? Portugalia w RPA nic nie ugra) żeby zaprzepaścić to we Francji. Są dwa wyjścia- Albo Real zagra świetny mecz i zmiecie Lyon albo Real zagra słabo i wyrwie zwycięstwo. Nie może być inaczej. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.