QBH 246 Opublikowano 17 lutego 2010 Opublikowano 17 lutego 2010 uwielbiam te "polskie akcenty" w LM Cytuj
Musiol 188 Opublikowano 17 lutego 2010 Opublikowano 17 lutego 2010 Cały Bayern, grając u siebie, w przewadze, z takim potencjałem ofensywnym nie móc strzelić bramki słabej Violi. Boże święty. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 17 lutego 2010 Opublikowano 17 lutego 2010 (edytowane) GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLIC Chociaż spalony był, ale kogo to obchodzi, Bayern wygra. Edytowane 17 lutego 2010 przez Junkhead Cytuj
Musiol 188 Opublikowano 17 lutego 2010 Opublikowano 17 lutego 2010 No, dobrze, że gra tam Olic, byłoby biednie. Klose do gazu, grać nie potrafi w ogóle. A Arsenal tak jak myślałem, dzieciaki w składzie+emeryt na obronie, oj Wenger, kup kogoś poza Chamakhem. Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 17 lutego 2010 Opublikowano 17 lutego 2010 ŁUKASZ FABIAŃSKI [''''''''] Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 17 lutego 2010 Opublikowano 17 lutego 2010 w rewanzu bayern wygra 5:1 Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 17 lutego 2010 Opublikowano 17 lutego 2010 FAILiański xDDDD No to chyba najwyższa pora na powrót do ligi polskiej. Ewentualnie może zostać siódmym bramkarzem Realu. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 17 lutego 2010 Opublikowano 17 lutego 2010 No, dobrze, że gra tam Olic, byłoby biednie. Klose do gazu, grać nie potrafi w ogóle. A Arsenal tak jak myślałem, dzieciaki w składzie+emeryt na obronie, oj Wenger, kup kogoś poza Chamakhem. Z tym do gazu to nie do końca, gola strzelił, Olic mu idealnie dograł, ale sam musiał do bramki trafić. Chociaż wcześniej Olic by strzelił gola gdyby mu Klose się nie w(pipi)ał, więc w sumie do gazu z nim. Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 17 lutego 2010 Opublikowano 17 lutego 2010 bayern gral fatalnie, nie ukrywam, ze sie zaskoczylem bo widzialem wiekszosc spotkan bawarczykow w ostatnich miesiacach i widzialem tam piekna gre i duzo bramek. do tego meeeega spalony na koniec xD no coz, mam nadzieje, ze rewanz lepiej wyjdzie. Cytuj
golab 1 670 Opublikowano 17 lutego 2010 Opublikowano 17 lutego 2010 boczny wam kupony uratował fabiański pwned;} Cytuj
Gość Oran Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 Tego wolnego pośredniego być w ogóle nie powinno, dwa, nie powinni tak szybko ruszyć z nim, a trzy - sędzia ch.uj, widziałem tylko urywki i chyba zobaczyłem tam hałarda zj.eba. No nie wiem w każdym bądź razie jakim (pipi)a prawem oni zaczęli tego wolnego od razu? Bez gwizdka? Z zawodnikiem na plecach? KPINA, serio ale tu sędzia powinien dostać taki wpi.erdol, że szok. Nie jestem kibiciem Arsenalu, nawet wolę już Porto od Arsenalu i na nich właśnie stawiałem (bo fajnie chopoki grajo), ale takie cuś to proszę ja was, ale ja wole już w pesa grać niż 'lige miszczuf' ogladac. Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 (edytowane) Przynajmniej Fabiański kontynuuje polskie tradycje bramkarskie na wyspach - nie dziwie sie, ze w Premier League boja sie postawic na polakow - Dudek kiedys, Kuszczak czy Fabiański moga miec wspaniale mecze, by zaraz potem zawalic mecz totalnie, juz kij jak zawala jakas bramke w spotkaniu z Portsmouth czy Blackburn, ale najczesciej zaliczaja kaszanki w najwazniejszych meczach ( Puchary Ligi/Anglii, Liga mistrzow, mecze na szczycie ). Trenerzy wola solidnego bramkarza, ktory pusci to co ma puscic i obroni co ma obronic, niz takiego co wybroni mecz samemu, by zaraz potem zawalic totalnie. Sytuacja z druga bramka dla Porto pokazuje, jak niepewnie czuje sie na boisku Fabianski - wystarczylo wziasc pilke pod pache, wrocic do bramki, ustawic mur i by pewnie bramki nie bylo, a ten jeszcze kloci sie z sedzia po ewidentnym podaniu Campbella. Szkoda, ze pewnie juz w Arsenalu kariery nie zrobi, pewnie skonczy w Championship, albo pojdzie do jakies slabszej ligi. Oran - wolny byl, Sol ewidentnie pilki dotknal, jesli sedzia nie pokazal ze gramy na gwizdek to mieli pelne prawo zaczac z tego miejsca, a Fabiański w tym czasie typowo po polsku machal do sedziego liniowego Edytowane 18 lutego 2010 przez Bartg Cytuj
Gość Oran Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 (edytowane) Ja nie wiem czy ja ślepy jestem, ale Campbell z czuba kopnął tą piłkę ledwo co, często-gęsto takie coś sędziowie puszczają, tym bardziej, że tamten ziomek za Campbellem już odpuścił. A tu ci (pipi)a zonk, w sumie powiedzmy, że pośredni był, ale sędzia mógł, ale nie musiał gwizdnąć tego. Co nie zmienia faktu, że kino wielkie z samym wznowieniem (przeciwnik [w tym wypadku chyba campbell] stał praktycznie na piłce i łapał nawet gracza porto), gdzie w takiej sytuacji trzeba czekać na gwizdek którym sędzia przegonił by czarnucha od piłki, albo mordą nakrzyczał na niego, żeby już uciekał bo gramy na gwizdek (i nie ważne, że stał ZA zawodnikiem - była przerwa w grze do ch.uja, nie można magicznie wznawiać gry gdy zawodnik próbuje przeszkodzić, bo na tym polega idea stałego fragmentu gry, a zresztą ch.uj nie wiem jak to w LM jest, ale my tak w B-KLASIE musieliśmy grać xD Uważam jednak, że to jakieś och.ujałe zasady i tyle). No ale ogólnie Łukasz chyba wraca do Legii, ale na rezerwę tym razem ;D Edytowane 18 lutego 2010 przez Oran Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 Fakt nie widzialem od bardzo dawna, zeby sedzia pozwolil rozpoczac posredniego w polu karnym od razu. Widac tez, ze Campbell dawno nie gral na tym poziomie, bo powinien puscic i przyblokowac ziomka, a nie dotykac bez sensu pilki. Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 Rzut wolny "na gwizdek" jest tylko wtedy, gdy chcą tego piłkarze drużyny wykonującej stały fragment gry. Grałem ku.rva to wiem. lol? To dlaczego w niektórych sytuacjach, gdy zawodnicy drużyny wykonującej rzut wolny, wznawiają grę na szybkiego bez gwizdka (i powiedzmy że strzelają bramkę), to sędzia cofa akcję i pokazuje grę 'na gwizdek'? Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 Jasne, ale jednak przy posrednich jest tak bardzo rzadko, no ale nieczesto bramkarz oddaje pilke i odwraca sie tylem do akcji Cytuj
Gość Oran Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 (edytowane) @Alienator Bo sędzia jest neutralny wtedy. Edytowane 18 lutego 2010 przez Oran Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 Ch.uj z tym. Co zrobił boczny w Monachium przechodzi ludzkie pojęcie. Tego spalonego było widać zza bramki Butta, do ch.uja. I zaś kwadratowe łby dostają to na co nie zasłużyli. Fiorentina w ramach protestu powinna zejść w tym momencie z boiska i odwoływać się do UEFY, ewentualnie połamać obie nogi bocznemu (co zresztą Vargas chciał pewnie uczynić ). A na miejscu Fabiana bym się zaszył gdzieś w dżungli amazońskiej i nie wychodził przez jakieś 100 lat. Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 wiadomix, spalony kilkumetrowy, ale i tak sedzia ma szczescie, ze robben karnego strzelil bo to tez byl wal totalny. fiorentina murowala brame, w rewanzu sie musza otworzyc i wtedy mecz bedzie wygladal inaczej ;] Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 Fabiański zaskoczył w najgorszy możliwy sposób. Jak można tak nie wykorzystać szansy w tak ważnym meczu? Nerwy? Kuźwa, piłkarz powinien sobie radzić z takimi rzeczami. To samo odnosi się do sędziego bocznego z meczu w Monachium...porażka. Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 Lol dopiero dzis widzialem wszystkie skroty - spalony byl tak duzy, ze nawet w polskiej lidze takie walki nie przechodza, bylo go widac nawet z ostatniego rzedu trybun :o Jak widac powtorki video przydalyby sie nie tylko w stykowych sytuacjach. Cytuj
Gość Pawlo_PL Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 Fabiański zaskoczył w najgorszy możliwy sposób. Jak można tak nie wykorzystać szansy w tak ważnym meczu? Nerwy? Kuźwa, piłkarz powinien sobie radzić z takimi rzeczami. To samo odnosi się do sędziego bocznego z meczu w Monachium...porażka. Co wy od niego chcecie? Kiedy on ostatnio grał? Trzeba mu było dać szansę już wcześniej, kiedy był w formie, a nie teraz wszyscy z pretensjami.Trening to nie to samo co mecz LM.Szczerze, to szkoda mi go bardziej, niż gdyby w jego sytuacji podobną wpadkę miał jakikolwiek inny polski piłkarz. Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 Musi byc przygotowany psychicznie do meczu w 100% bo wie, ze zagra raz na miesiac-dwa i jak spartoli to moze juz wiecej nie zagrac. Niewdzieczna rola, ale jesli nie jest w stanie jej podolac to niech odejdzie do championship, takie zycie. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 18 lutego 2010 Opublikowano 18 lutego 2010 (edytowane) No właśnie, wystawiają tego śmiesznego Almunie przez cały sezona, a Fabiańskiemu dadzą parę meczów i potem pretensję. Edytowane 18 lutego 2010 przez Junkhead Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.