Opublikowano 15 lutego 201114 l Boże, przecież ten mecz to była parodia piłki nożnej. Nie wiem jak Obso i reszta zaślepionych fanów Milanu może jeszcze się kłócić i mieć pretensje do sędziego. Mecz był w miarę wyrównany, więc wynik jest ok. Ale to co sędzia robił, to głowa mała. Wyglądało to tak jakby Milan grał w dwunastu. Flamini powinien polecieć, to nie ulega wątpliwościom. A Gattuso zasłużył na 2 albo 3 czerwone kartki. Raz, że uderzył starszego kolesia z Tottenhamu, dwa, że kilka razy chamsko faulował w czasie meczu i popychał przeciwników, a trzy, że po meczu uderzył (chciał uderzyć) głową tego samego kolesia, którego zresztą wcześniej już uderzył. Idiota totalny. Mam nadzieję, że UEFA się tym zajmie i dostanie zawieszenie na kilka meczów. Poza tym mecz nieszczególnie interesujący. Jestem w 90% pewien, że Tottenham awansuje dalej
Opublikowano 16 lutego 201114 l Obso - A nieuznana bramka dla Milanu w 90 min ? Zapomniałeś chyba o tym wspomnieć. Brawa dla Tottenhamu za konsekwencje.
Opublikowano 16 lutego 201114 l W dniu 15.02.2011 o 23:03, Figlarz napisał(a): Boże, przecież ten mecz to była parodia piłki nożnej. Nie wiem jak Obso i reszta zaślepionych fanów Milanu może jeszcze się kłócić i mieć pretensje do sędziego. Mecz był w miarę wyrównany, więc wynik jest ok. Ale to co sędzia robił, to głowa mała. Wyglądało to tak jakby Milan grał w dwunastu. Flamini powinien polecieć, to nie ulega wątpliwościom. A Gattuso zasłużył na 2 albo 3 czerwone kartki. Raz, że uderzył starszego kolesia z Tottenhamu, dwa, że kilka razy chamsko faulował w czasie meczu i popychał przeciwników, a trzy, że po meczu uderzył (chciał uderzyć) głową tego samego kolesia, którego zresztą wcześniej już uderzył. Idiota totalny. Mam nadzieję, że UEFA się tym zajmie i dostanie zawieszenie na kilka meczów. Poza tym mecz nieszczególnie interesujący. Jestem w 90% pewien, że Tottenham awansuje dalej Jaki wyrównany ?Kilka żałosnych akcji Totenchamu w 1 połowie, a potem Milan cały czas dominował w cholere, bramkarz totenchamu działał cuda no i naprawdę miał dużo szczęścia, dodam że sędzia nie odgwizdał karnego dla Milanu no i nie uznał prawidłowo strzelonej bramki przez Milan, parodia.
Opublikowano 16 lutego 201114 l W dniu 16.02.2011 o 08:08, standby napisał(a): Jaki wyrównany ?Kilka żałosnych akcji Totenchamu w 1 połowie, a potem Milan cały czas dominował w cholere, bramkarz totenchamu działał cuda no i naprawdę miał dużo szczęścia, dodam że sędzia nie odgwizdał karnego dla Milanu no i nie uznał prawidłowo strzelonej bramki przez Milan, parodia. To samo mogę powiedzieć o akcjach Milanu w drugiej połowie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wg. mnie Tottenham był lepszy w pierwszej połowie, a Milan w drugiej. Jedna kontra zaważyła o wyniku. Jeśli mówisz o tym niby karnym dla gospodarzy - Ibra był przecież faulowany przed polem karnym... Ja natomiast uważam, że karny w 1' należał się gościom za EWIDENTNE zagranie ręką w polu karnym. A co do bramki nieuznanej - nie dość, że Ibrahimovic był na spalonym, to na dodatek faulował obrońcę, odpychając do rękami. Sędzia stojący za linią końcową widział wszystko jak na tacy. Podzro
Opublikowano 16 lutego 201114 l Dzisiaj Arsenal rozpjerdala Barcę i robią zemstę za finał 2006 :potter:
Opublikowano 16 lutego 201114 l byłoby pięknie ale ale szanse na awans Kanonierów są znikome, Barca obecnie jest galaktyczna , piłka jaką grają dystansuje cała stawke o kilka długości (dlatego tez liga hiszpanska zrobiła sie nudna trochę )
Opublikowano 16 lutego 201114 l A jednak ostatnio zremisowali ze Sportingiem Gijon Myślę, że jakaś szansa dla Arsenalu jest. Będę im dzisiaj kibicował. Edytowane 16 lutego 201114 l przez Figlarz
Opublikowano 16 lutego 201114 l Ciekawe czy Szczesny wytrzyma psychicznie, jak tak to droga do wielkiej kariery moze byc otwarta.
Opublikowano 16 lutego 201114 l Miesiąc temu nie miałbym wątpliwości, teraz jest luty, czas kiedy Barca ma kryzys formy, więc może być różnie, zwłaszcza, że nie ma Puyola i tylko Abidal oraz Alves są w formie, a Arsenal ma kim atakować. Jeżeli Katalończycy nie otrzeźwieli po ostatnim meczu(chyba najgorszy Messi w tym sezonie, najlepiej w ofensywie grał Alves), to będzie kwas.
Opublikowano 16 lutego 201114 l Autor W dniu 16.02.2011 o 13:42, Bartg napisał(a): Ciekawe czy Szczesny wytrzyma psychicznie, jak tak to droga do wielkiej kariery moze byc otwarta. Hm.. Koleś jest nr 1 w ARSENALU LONDYN , on już tę karierę zaczął.
Opublikowano 16 lutego 201114 l O Jezus, Barcelona ZREMISOWAŁA MECZ! Toż to kryzys! To koniec! Oni już toną! Nie mają szans. Po ostatnim sezonie Barca może sobie dzisiaj nawet zremisować drugi mecz z rzędu, bo i tak i Wenger, i Guardiola będą wiedzieć, że na Camp Nou szykuje się pukanko bez wazeliny.
Opublikowano 16 lutego 201114 l Jest, ale ze względu na kontuzję rywali, ostatnie kilka meczów miał bardzo dobre, dobry występ w dwumeczu z Barcą może byc jeszcze wieksza trampolina do prawdziwej kariery.
Opublikowano 16 lutego 201114 l Jak Nasri coś pogra w tym meczu, to są szanse na korzystny wynik. No i Rusek też się musi przestać opier.dalać.
Opublikowano 16 lutego 201114 l Barca ma ostry kryzys, mieli już z pięć kapitalnych sytuacji a tylko 1-0. Jednak widać, że Arsenal stawia dużo większy opór niż płotki ze słabiutkiej ligi hiszpańskiej.
Opublikowano 16 lutego 201114 l Dzieciaki Wenger'a i tak nie odpuszczają, okazja RvP wprost wyborna na 1-1.
Opublikowano 16 lutego 201114 l Barca jest w kryzysie, w optymalnej formie nie daliby się tak łatwo robić w obronie. Wygrywają 1-0, ale równie dobrze mogliby juz przegrywać 2/3-0, Arsenalowi brakuje wyrachowania, ale dzięki temu w przeciwieństwie do wczorajszego pokazu nudy średnich drużyn, mamy widowisko. Byc może Barca wyjdzie z kryzysu w drugiej połowie.
Opublikowano 16 lutego 201114 l W dniu 16.02.2011 o 20:37, pajgi napisał(a): Barca jest w kryzysie, w optymalnej formie nie daliby się tak łatwo robić w obronie. Wygrywają 1-0, ale równie dobrze mogliby juz przegrywać 2/3-0, Co u ciebie konkretnie znaczy "równie dobrze mogliby"? Bo jak dla mnie to Barca była sporo razy bardzo bliska strzelenia gola, a Arsenal co najwyżej miał jakieś tam okazje, które partaczył, tak jak Van Persie strzelający bardziej w bok niż w przód. Czyli co, chcesz powiedzieć, że gdyby Arsenal był dużo, dużo lepszą drużyną, to mógłby prowadzić 3-0? Czy jakoś inaczej rozumiesz to zdanie? Jak dla mnie ten mecz wygląda trochę okrutnie, biorąc pod uwagę, że rok temu przynajmniej Barca poczekała do rewanżu, a teraz chce nie dać szans Anglikom już po pierwszym meczu na ich terenie.
Opublikowano 16 lutego 201114 l Ogorek, nie wiem który mecz oglądasz, ale jak dla Ciebie Arsenal nie jest w tym meczu drużyną, która toczy całkiem wyrównany bój z Barcą, to chyba oglądamy mecze na innych kanałach. Barca wygrywa=jest lepsza, ale na boga, to nawet w 1/10 nie przypomina meczu Barca-Real z ostatniego GD. Arsenal gra jak równy z równym, brakuje im tylko zimnej krwi w sytuacjach bramkowych. edit. początek drugiej połowy i znowu totalna dominacja Barcy Edytowane 16 lutego 201114 l przez Gość
Opublikowano 16 lutego 201114 l Generalnie Arsenal raz na 5 minut wychodzi z polowy inaczej niz wykopujac pilke <_<
Opublikowano 16 lutego 201114 l No, jak równy z równym. Jeszcze dopisz, że Barcelonie pomaga sędzia i będzie klasyczny Zestaw Internauty. No fakt, nie wygląda to jak mecz Barca-Real. Ale nadal jest taka smutna aura, że tak bardzo wiadomo, kto wygra. W Rzymie jest ciekawiej, niż myślałem, ale mam tutaj wolny internet i niestety jestem skazany na TV.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.