Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Hernandezzzz !!! :D

 

i Messi :D

 

obie bramki w 43 minucie

Edytowane przez Ofsajd
Opublikowano (edytowane)

Czyli wszystko według planu. Nudy w Doniecku, a jak w Manchesterze, oprócz tego, że wygrywa ten sam team co zawsze?

Ćwierćfinały bez Milanu nigdy nie są nudne

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

ha! teaz bedzie ciekawie, mamy 1-1!!!!!!!!!!!!!!!! :potter: :potter: :potter:

 

 

edit- o kur.wa mac :diablo:

Edytowane przez Orson
Opublikowano (edytowane)

dobra, no nic, po meczu. Pożegnamy Ancelottiego , Mourinho dojdzie do wniosku, ze Ligi Hiszpanskiej nie wygra, wróci do Chelsea i za rok wygramy LM.

 

hehe <wqurwiony>

Edytowane przez Orson
Opublikowano (edytowane)

Ależ Park pokarał xD Nawet nie zdążyłem zacząć kląć po bramce Drogby. Poza tym Roman zrozumiał swój błąd z pierwszego meczu i liniowy ewidentnie miał na oczach banknot przy nieuznanej bramce. Także kibice Chelsea powinni się cieszyć, że The Blues nie dostali tyle, co West Ham.

 

PS: Torres xD xD xD Oglądałem mecz w pubie i nie mogę zrozumieć jak kibice Chelsea wytrzymali oglądanie pierwszej połowy. Aha, już mi się przypomniało - po prostu żadnych nie było.

Edytowane przez Khadgar
Opublikowano

Ależ Park pokarał xD Nawet nie zdążyłem zacząć kląć po bramce Drogby. Poza tym Roman zrozumiał swój błąd z pierwszego meczu i liniowy ewidentnie miał na oczach banknot przy nieuznanej bramce. Także kibice Chelsea powinni się cieszyć, że The Blues nie dostali tyle, co West Ham.

 

PS: Torres xD xD xD Oglądałem mecz w pubie i nie mogę zrozumieć jak kibice Chelsea wytrzymali oglądanie pierwszej połowy. Aha, już mi się przypomniało - po prostu żadnych nie było.

 

Sugerujesz,że nie było tam spalonego? ................................:lol:

Opublikowano

od bodaj 2007 te rozgrywki coraz bardziej monotonne(mimo, że coraz bardziej kosmiczne wyniki się zdarzają).

Liczy się Barcelona,ManU,Arsenal,Chelsea i Liverpool z przerwami. Dalej........ dystans już chyba nie do starcia,ale Uefie to chyba na ręke.

Opublikowano

od bodaj 2007 te rozgrywki coraz bardziej monotonne

Liczy się Barcelona,ManU,Arsenal,Chelsea i Liverpool z przerwami. Dalej........ dystans już chyba nie do starcia

No tak, zeszłoroczna edycja, kiedy do top 4 doszła aż jedna ekipa z wymienionych (a w finale walczyły dwie spoza nich) udowadnia, że faktycznie tylko one się liczą. Zdemaskowałeś system. UEFA pewnie ci skasuje tego posta, a ciebie zlikwiduje, bo ten sekret miał nigdy nie wyjść na jaw.

Opublikowano

Nie kminie tego jak drużyna tak cienka jak United w tym sezonie zabrnęła tak daleko. :confused:

 

Ba nawet ma duże szanse wejść do finału :whistling:

O ile pamiętam jesteś kibicem Realu. W związku z tym komentarze na temat tego jak daleko zabrnęła jakaś drużyna w LM są z Twojej strony wysoce niestosowne.

Opublikowano

Liverpool (pipi) się liczy w LM. :potter:

 

Nigga please... Real w bezpośrednim meczu nie istniał. Koniec tematu.

 

Manchester już wygrał LM, zostały same pionki, w dodatku nad United nie ciąży tym razem klątwa obrony tytułu.

Opublikowano (edytowane)

Nie dziw się mu Khadgar...Real przez 6 lat grał "podobnie" jak teraz Manu,ale aż tak wysoko nie zachodził :(

 

Liverpool (pipi) się liczy w LM. :potter:

 

Nigga please... Real w bezpośrednim meczu nie istniał. Koniec tematu.

 

 

Co mnie obchodzi mecz,który odbył się 2 lata temu? :rolleyes: Miejsce The Reds jest obecnie w LE, Realu od kilkunastu lat w LM czy to w 1/8 czy teraz w ćwierćfinale ^^

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

Udział Realu kończy się jutro w meczu z Tottenhamem.

 

Hodgson zepsuł sezon, za rok się uda. Muszą tylko zacząć wygrywać z leszczami, bo z dobrymi radzą sobie świetnie :potter:

 

No wielka szkoda,że Real jutro zakończy swoją przygodę z LM. Ważne,że 1/8 pokonana :D

Opublikowano

Udział Realu kończy się jutro w meczu z Tottenhamem.

 

Hodgson zepsuł sezon, za rok się uda. Muszą tylko zacząć wygrywać z leszczami, bo z dobrymi radzą sobie świetnie :potter:

 

No wielka szkoda,że Real jutro zakończy swoją przygodę z LM. Ważne,że 1/8 pokonana :D

 

No, udało się! Miliardy wydane, żeby przejść 1/8, bo w niczym innym już się nie liczą.

Opublikowano

Ku wielkiemu zaskoczeniu trenera Chelsea, Fernando Torres zagrał beznadziejnie. Szok. Oba mecze były w gruncie rzeczy wyrównane i może gdyby nie forsować takich pomyłek jak Żirkow na lewej (Malouda był zawodnikiem mającym największą przewagę 1-na-1 w drugim meczu), Torres na ataku (gol Drogby, niezłe podania i okazje Anelki) to może Chelsea miałaby jakieś szanse. No ale Roman pewnie powiedział, że Fernando jest dla niego jak syn i ma grać non stop, aż się biedaczek przełamie.

 

No to Manchester wykorzystał prezent. Trudno sobie wyobrazić łatwiejszą drabinkę, niż ta podopiecznych Fergusona. Niby uznane marki, ale każda w kryzysie (powiedzmy w uproszczeniu, że Schalke to wynik Bayernu w kryzysie). Komentator na nSporcie zachwycał się, że MU straciło dopiero 3 gole w tej edycji LM (gdyby sędziowie umieli sędziować, straciłby pewnie więcej - z kolei Real Madryt mniej, bo max. 2). A ja powiem inną statystykę - w tej edycji United wygrali tylko jeden mecz różnicą większą, niż jeden gol. Był to mecz z Bursasporem. Poza tym same 1-0 i 2-1. Wydaje się, że finał LM w tym roku będzie bliźniaczo podobny do tego sprzed dwóch lat, totalna dominacja Barcy. Cóż... chyba, że po raz kolejny uratuje nas przed tym De Speszyl Łan, Boski Żoze. Real-Barca to będzie przedwczesny finał. Rok temu pisałem tutaj to samo o parze Inter-Chelsea, tak że możecie mi ufać.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

No i co z tego, że tylko jeden mecz wygrali większą różnicą niż jeden gol? Ważne, że grają bardzo skutecznie, a chyba oto chodzi by wygrać. "Przedwczesny finał" o ile do niego dojdzie znowu zakończy się przybiciem piątki Mourinho. :turned: To będzie genialne widowisko.

Opublikowano

No i co z tego, że tylko jeden mecz wygrali większą różnicą niż jeden gol? Ważne, że grają bardzo skutecznie, a chyba oto chodzi by wygrać. "Przedwczesny finał" o ile do niego dojdzie znowu zakończy się przybiciem piątki Mourinho. :turned: To będzie genialne widowisko.

I zakończy się tak samo jak "pogrom" Interu w zeszłym roku.

 

Niech lepiej zraszacze szykują.

  • Plusik 1
  • Minusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...