Cytat

Były prezydent Realu Madryt, Ramon Calderon, przyłączył się do grona osób krytykujących postawę Jose Mourinho. - Jego zachowanie nie licuje z historią Realu - powiedział Hiszpan na temat trenera Królewskich.

 

- Krytykowanie przez trenera decyzji UEFA czy obrażanie sędziów jest nieakceptowalne - stwierdził Calderon. Jego wypowiedź jest efektem postawy Jose Mourinho po pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów przeciwko Barcelonie. Portugalczyk powiedział wtedy między innymi, że sędziowie sprzyjają katalońskiej drużynie. - Obwinianie sędziów za porażkę przez tak wielki klub nie powinno mieć miejsca. Mourinho jest bardzo dobrym trenerem, ale jego wypowiedzi szkodzą Realowi - ocenił prezydent Królewskich z lat 2006-2009.

 

Calderon stwierdził też, że półfinałowy mecz Real przegrał już na Bernabeu. - Półfinał się skończył, kiedy przegraliśmy u siebie 0:2. W ostatnich dwóch latach klub zainwestował 450 milionów euro, aby zbudować mocny zespół. Jeśli przegrywasz mając taką drużynę, to nie możesz winić kontuzji, braku szczęścia czy sędziów. Jedyne co musisz zrobić, to pogratulować rywalom - podsumował Hiszpan.

Święte słowa.

Mówiąc szczerze nie nazwałbym wyje.bania na Kakę taczki pieniędzy inwestowaniem.

tak mi się przypomniało po tym dwu meczu Real-Barca:

podchodzi Jasio do Ronaldo i pyta:

-dasz mi 40 autografów?

-ale po co Ci aż 40sci?

-bo za 40sci Twoich dostane jeden Messiego...

 

Strasznie suche, aż zęby bolą.

Podsumowując wyniki 4 spotkań: po jednym zwycięstwie i 2 remisy. W tym mały plaskacz w finale Pucharu Króla.

Spodziewałem się gorszego wyniku, oby Jose miał cierpliwość na jeszcze jeden sezon w Madrycie

http://sport.wp.pl/kat,1752,title,Mourinho-pomoze-Man-Utd-przed-finalem-LM,wid,13377733,wiadomosc.html?ticaid=1c3fc

  W dniu 5.05.2011 o 05:06, Ader napisał(a):

 

Święte słowa.

A mówi to ex prezes hejter florentino i całego zarządu :potter:

 

On jest tak obiektywny jak opinia Alvesa

Mnie nie obchodzi kto to mówi,tylko w pełni zgadzam się z tym co napisał.

Opinia człowieka,który wygrał wybory na prezesa Realu przez korupcję Po tej aferze Real Madryt zyskał nowego wroga w postaci właśnie Calderona...więc jego opinie to ja mam w (pipi)e.

  W dniu 5.05.2011 o 10:14, Andrew21 napisał(a):

http://sport.wp.pl/kat,1752,title,Mourinho-pomoze-Man-Utd-przed-finalem-LM,wid,13377733,wiadomosc.html?ticaid=1c3fc

Byloby ciekawie. Kto jak kto, Jose wie jak podejsc do Barcelony, ale Manchester musi skonczyc final w 11

Świetny i poukładany mecz United grali bardzo mądrze biorąc pod uwagę ze Schalke wcale nie wyszło na Old Trafford z spuszczonymi głowami oczekując tylko na rozmiar kary

Mam nadzieje ze poradzą sobie z Barcelona i zachowają formę z wczoraj na mecze z The Blues i Barca

 

Ciekawostka xD

http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne/news/szokujacy-atak-karate-z-lawki-rezerwowych-film,1633947

Ciekawe jakiego pirueta by Alves albo Busquets odwalili po takim zagraniu karata w plecy ^_^

Nieźle mu za(pipi)awszy

 

Co do ewentualnej pomocy Mourinho...czy Alex nie potrafi sam zatroszczyć się o taktykę swojego klubu? Przecież to jest strategiczna głowa. A jeśli będą wałki? Co wtedy zrobi? Poprosi Mou o przygotowanie pomeczowego expose? ManU powinni grać swoją piłkę, a nie podążać taktycznymi zagwozdkami kolesia, który wystawiłby swoich piłkarzy z kosami, albo kijami baseballowymi.

No, ale potem zawsze łatwiej tłumaczyć porażkę . Do tej pory Barcelona dwa razy spotykała się z Diabłami(no w sumie trzy, bo pierwszy raz to dwumecz) i dwa razy mieliśmy do czynienia z meczami piłkarskimi, a nie popisami teatralnymi czy gladiatorskimi. Ja mam to gdzieś, kto komu pomaga, może to robić sam Presley.

 

Faul Di Mariana :potter:

 

Czy po Puyolu się tego ktoś spodziewał :confused:

Edytowane 6 maja 201113 l przez Codename

  W dniu 6.05.2011 o 09:16, Codename napisał(a):

 

Faul Di Mariana :potter:

 

Czy po Puyolu się tego ktoś spodziewał :confused:

Ale czego się spodziewał?Przecież na tym gifie Puyol się nie kładzie specjalnie,stracił równowagę i szybko próbował wstać.

Przestańcie już szukać na siłę dowodów na poparcie swoich dziwnych teorii.

  W dniu 6.05.2011 o 09:21, Ader napisał(a):

  W dniu 6.05.2011 o 09:16, Codename napisał(a):

 

Faul Di Mariana :potter:

 

Czy po Puyolu się tego ktoś spodziewał :confused:

Ale czego się spodziewał?Przecież na tym gifie Puyol się nie kładzie specjalnie,stracił równowagę i szybko próbował wstać.

Przestańcie już szukać na siłę dowodów na poparcie swoich dziwnych teorii.

Gdyby nie fakt że to była pózniej sytuacja 1 na 1 to może nikt by się nie czepiał

 

  Cytat

W końcu Real Madryt zaczął bronić swoich interesów. W końcu Florentino zmęczony strojeniem uprzejmych min zobaczył, że albo ugnie się pod naporem zarazy, albo wejdzie na ścieżkę wojenną. A warto powiedzieć jedno, historia klubu pokazuje, że trzeba stawiać czoła swoim obowiązkom - pisze hiszpański blog Krucjata Madridistas.

 

Dobrze, ale co zrobi UEFA? Wszystko jedno. Jeśli przyzna nam rację, to wypunktuje taktyczne teatrzyki Barcelony. Jeśli nie przyzna, będzie na deskach, pokazując swoje przymierze z Barceloną, jako że dosłownie cały świat widział zachowanie piłkarzy Blaugrany. Wtedy Federacja zajmie się wypowiedziami Mourinho na konferencji.

 

Tak naprawdę wydaje się, że zostało to zauważone po raz kolejny, że UEFA zdjęła maskę desygnując na mecz De Bleekere, jednego z pięciu arbitrów wymienionych na konferencji Mourinho, sędziego od wyrzucenia Motty w półfinale rok temu. Rzeczywistość jest taka, że Portugalczyk nie miał prawa oczekiwać już niczego dobrego od tych ludzi. ?Por qué? Dlaczego?

 

Na ten temat krąży wiele teorii, a kilka z nich postanowił zsumować blog cruzadosmadridistas. Oto wyniki:

 

UEFA

Komitet Wykonawczy

Platini, przewodniczący

Şenes Erzik, 1. wiceprzewodniczący

Villar, 3. wiceprzewodniczący

 

Komitet Sędziowski

Villar, przewodniczący

Şenes Erzik, 1. wiceprzewodniczący

 

Komitet Prawny i Dyscyplinarny

Villar, zastępca przewodniczącego

García Silvero, członek

Vilaseca Guasch, były przewodniczący i stały doradca

 

Komitet Medyczny

Helena Herrero, członek

 

Komitet Rozgrywek

Joan Gaspart, członek

 

Komitet Odpowiedzialności Społecznej i Czystej Gry

Şenes Erzik, przewodniczący

 

Komitet Licencji dla Klubów

Şenes Erzik, przewodniczący

 

Rada Strategii Futbolu Zawodowego

Villar

Şenes Erzik

Joan Laporta

Wszystko ładnie i pięknie, niektórych znamy bardzo dobrze, ale kto jest kim? Zobaczmy:

 

- Michel Platini - prezes UEFA, który jest bardzo niezadowolony z Realu, że to głównie on przewodzi G14, a także z całej Hiszpanii ogólnie, Francuz mówił o tym głośno kilka razy

 

- Angel María Villar Llona - prezes Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej wybrany po tym, jak Barcelona zdradziła dyscyplinę głosowania w LFP; znany z pojęcia "Villarato" - (spisek arbitrów i władz ligowych przeciwko Realowi Madryt - dop. red.)

 

- Şenes Erzik - dyrektor projektów UNICEF-u, sponsora Barcelony

 

- Emilio García Silvero - dyrektor doradców prawnych Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej

 

- Josep Lluís Vilaseca Guasch - były dyrektor Barcelony

 

- Helena Herrero - szef Sztabu Medycznego dla Hiszpańskich Piłkarzy związanego z Hiszpańską Federacją Piłkarską

 

- Joan Laporta - były prezes Barcelony

 

- Joan Gaspart - były prezes Barcelony

 

Wszyscy są święci, ale dobrze pasuje tutaj hiszpańskie przysłowie: "Nie wystarczy być tylko uczciwym, trzeba go też przypominać". UEFA jest przepełniona byłymi barcelonistami lub probarcelonistami na różnych ważnych stanowiskach związanych z sędziowaniem, dyscypliną, dopingiem i bez wątpienia kierownictwem. Jeśli ktoś dokładnie przyjrzy się składom różnych komitetów UEFA, to zauważy, że wszyscy hiszpańscy reprezentanci są po prostu proculé. W tej bandzie iberyjskich obdartusów jest także pan Şenes Erzik z UNICEF-u, co niewytłumaczalnie stawia jego organizację w rażącym konflikcie interesów. Trzeba poważnie wątpić w nieskazitelny wizerunek i zyski organizacji. A co najbardziej dziwi, to zjadliwość, z jaką Barcelona reaguje na każde odniesienie do UNICEF-u, którego przecież używa, by ośmieszać oskarżenia.

 

Więc taka jest wszystkiego przyczyna i Mou wcale nie błądzi.

Edytowane 6 maja 201113 l przez Codename

  W dniu 6.05.2011 o 09:24, Codename napisał(a):

  W dniu 6.05.2011 o 09:21, Ader napisał(a):

  W dniu 6.05.2011 o 09:16, Codename napisał(a):

 

Faul Di Mariana :potter:

 

Czy po Puyolu się tego ktoś spodziewał :confused:

Ale czego się spodziewał?Przecież na tym gifie Puyol się nie kładzie specjalnie,stracił równowagę i szybko próbował wstać.

Przestańcie już szukać na siłę dowodów na poparcie swoich dziwnych teorii.

Gdyby nie fakt że to była pózniej sytuacja 1 na 1 to może nikt by się nie czepiał

 

No,bo to wina Barcelony,że sędzia użył gwizdka.Piłkarze Barcelony mrugnięciem oka nakazują arbitrom gwizdać w dogodnych dla nich momentach,jak ten z di marią.

Idź się przewietrzyć.

Edytowane 6 maja 201113 l przez Ader

W (pipi)e mam całą tą LM i ten wasz cyrk, ale

  Cytat

- Şenes Erzik - dyrektor projektów UNICEF-u, sponsora Barcelony

hmm, z tego co się orientuję, to Unicef nie jest sponsorem Barcelony.

Wręcz odwrotnie, Barcelona jest sponsorem UNICEFu.

Şenes Erzik - dyrektor projektów UNICEF-u, sponsora Barcelony

 

A wy dalej wierzcie w te kłamstwa.

Erzik nie jest żadnym dyrektorem projektów Unicefu,raczej byłym.

Ale szukajcie dalej - podobnie jak nie wiem co ma do pomocy barcelonie ten fakt :

- Angel María Villar Llona - prezes Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej wybrany po tym, jak Barcelona zdradziła dyscyplinę głosowania w LFP; znany z pojęcia "Villarato" - (spisek arbitrów i władz ligowych przeciwko Realowi Madryt - dop. red.)

Teorie spiskowe FTW!

No ale łykacie wszystko jak młode pelikany,byleby tylko potwierdzić swoje fantazje i usprawiedliwić porażkę swojej drużyny.

  W dniu 6.05.2011 o 09:16, Codename napisał(a):

 

Faul Di Mariana :potter:

 

Czy po Puyolu się tego ktoś spodziewał :confused:

Nie przeginaj...

Jest coraz zabawniej, niedługo odkryjemy największy spisek w dziejach piłki nożnej. Skoro oni i sędziowie są tacy pomocni to dlaczego nie uznali gola z zeszłego roku w meczu z Interem ? Barcelona staje się najbardziej znienawidzonym klubem w historii piłki, teraz to naprawdę jestem dumnym kibicem tego klubu ! Fak jee, możecie nas nienawidzić ale nie wygracie z nami, sędziowie i UEFA są po naszej stronie i zrobią wszystko aby dać nam zwycięstwo Jak widać po obrazku wyżej nawet Puyol symuluje abyśmy wygrali (nie zdążył się za twarz chwycić ale to można sfotoszopować). Mourinho the great, ostatnio sprawiedliwy, fan prawdziwej pięknej piłki stara się udowodnić że Barca gra nie czysto ale nikt go nie słucha, wszystkie ważne osoby sa po naszej stronie, Prezydenci, królowie, władcy i Masoni, to oni pociągają za sznurki i są z nami .

Edytowane 6 maja 201113 l przez zajman

codename ma cały czas problem z akceptowaniem tego że barca jest po prostu lepsza od realu,nie wiem dlaczego węszysz jakies spiski czy coś innego,nie wiem co ci barca zrobiła że ją tak nie nawidzisz ale nalezy się szacunek temu klubowi tak jak każdemu innemu...

  W dniu 6.05.2011 o 12:15, andrij19 napisał(a):

codename ma cały czas problem z akceptowaniem tego że barca jest po prostu lepsza od realu,nie wiem dlaczego węszysz jakies spiski czy coś innego,nie wiem co ci barca zrobiła że ją tak nie nawidzisz ale nalezy się szacunek temu klubowi tak jak każdemu innemu...

 

 

Może postawił u buka i prze(pipi)ał cały majątek rodzinny ! :potter:

Madrycka komisja śledcza pod przewodnictwem prokutora generalnego Jose Mourinho, odniosła pierwszy, bezprecedensowy sukces. Skutecznie wykryto i udowodniono istnienie zakrojonego na szeroką skalę spisku futbolowego. Jego zdiagnozowanie powinno pozwolić na przeprowadzenie szybkiej, sprawnej delegalizacji klubu piłkarskiego Barcelona FC. Istnienie FCB zagraża bowiem istnieniu tej fundamentalnej wartości w naszym życiu - Prawdy.

 

 

Niesionia swym spektakularanym sukcesem, komisja Mourinho zamierza zająć się weryfikacją innych tzw. Teorii Spiskowych. Smoleńsk, WTC, zatonięcie Kurska, a nawet Roswell. Wszystkie sprawy trafią na biurko portugalskiego prokuratora, piewcy Prawdy i Równości.

 

 

Nic już się nie da ukryć.

Zart na poziomie gry Sergio