Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wygrała drużyna lepsza,dużo lepsza,ManU do 65 minuty chyba albo dłużej oddało może ze 2 strzały.Messi w ważnych spotkaniach jak zwykle nie zawodzi.Chyba wynik nikogo nie zaskoczył ?

Jak sobie przypomnę te wpisy "Manchester jest lepszy niż 2 lata temu" to mnie śmiech ogarnia.

 

Izi win.

  • Odpowiedzi 22,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ale Ferguson z ryjem roześmianym, zawodnicy nie wyglądają na szczególnie załamanych, to chyba nic się nie stało.

 

Eeee a co się miało stać? Sianko dostaną to co mają być smutni?

Opublikowano
To już Real w 10 lepiej radził sobie z Barceloną niż Manchester w 11.

Przynajmniej muły nie walnęły busa i gola strzeliły.

 

No przecież...zmiażdżyli Barcelonę posiadaniem piłki (67 % do 37% dla Barcelony) i zdobyli prawidłową bramkę

pro_photo1306611575.jpg

 

 

A tak na serio to Real chociaż ten autobus potrafił ustawić w przeciwieństwie do Man Utd ;)

Opublikowano
To już Real w 10 lepiej radził sobie z Barceloną niż Manchester w 11.

 

Przynajmniej muły nie walnęły busa i gola strzeliły.

 

 

Real praktycznie strzelił dwa, no ale może jednego jest lepiej.

Opublikowano (edytowane)
To już Real w 10 lepiej radził sobie z Barceloną niż Manchester w 11.

 

Przynajmniej muły nie walnęły busa i gola strzeliły.

 

 

Real praktycznie strzelił dwa, no ale może jednego jest lepiej.

 

PRO TIP

 

Real to nawet wygrał z Barcą.

 

PRO TIP 2

 

w 10

Edytowane przez Codename
Opublikowano

Ale Ferguson z ryjem roześmianym, zawodnicy nie wyglądają na szczególnie załamanych, to chyba nic się nie stało.

 

Eeee a co się miało stać? Sianko dostaną to co mają być smutni?

 

 

Myślę, że oni już sianka w chu.j zarobili. W takich meczach kasa to pewnie ostatnia rzecz o jakiej myślą.

Opublikowano

Mysza, nie mam zamiaru się licytować kto lepsze autobusy robi i kto mniej przegrał mecz z Barcą, ty też nie powinieneś.

 

Więc po co twoja odpowiedź na mojego pierwsze posta? Sam zacząłeś ;)

Opublikowano

Messi strzelił 12. gola w tej edycji, wyrównując rekord LM Ruuda. W całej historii Pucharu Mistrzów tylko Jose Altafini strzelił więcej (14 goli w sezonie 62-63), ale to się nie liczy, bo 8 z nich wbił Unionowi Luksemburg.

 

Trzy razy z rzędu będąc samodzielnym królem strzelców LM, Messi ustanawia już rekord absolutny (Papin i Gerd Mueller byli niesamodzielnie). Zdobywając też trzecią z rzędu Złotą Piłkę (co jest już raczej przesądzone), dołączy do klubu, w którym jest tylko Michel Platini.

 

Mamy przyjemność oglądać na żywo człowieka, który w wieku 24 lat stanie się najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii europejskiej piłki nożnej.

  • Plusik 1
Opublikowano

W całej relacji z finałowego spotkanie LM zabrakło mi jedynie jednej rzeczy - ujęcia realizatora na twarz Mourinho, który gdzieś tam, przyczajony w trybunach nowego Wembley, ze sceptyczną miną przyglądał się realizacji barcelońsko-uefowskiego Spisku stulecia.

 

 

Może portugalczyk zwołoła po meczu nadzwyczajną konferencję prasową, wszak zwycięstwo Blaugrany potwierdza jedynie jego wnikliwą teorię.

Opublikowano

Manchester zamiast nabrać wiatru w żagle po tym wyrównującym golu, nie grał nic, na dodatek stracili 2 śmieszne gole, które drużynie tej klasy wpaść nie powinny. Messi strzela w środek bramki, a Villa technicznie celuje w okienko. Gdzie w tym momencie była obrona, by to blokować?

 

Pierwsza połowa była niezła, Barcelona przeważała, ale niezły był ten pressing przez pierwsze minuty. Szkoda, że nie mieli sił, by tak dłużej cisnąć, bo hiszpanie byli bezradni.

 

Szkoda Rooneya, bo jako jedyny coś próbował robić, ale nie miał wsparcia. Ferguson był bezsilny co widać było po tych trzęsących się łapach, ale jego wina też tutaj jest, bo Giggs, czy Valencia (obaj najsłabsi w MU) powinni już zejść na początku drugiej połowy.

 

Manchester pierwszą połowę grał lepiej niż 2 lata temu, ale druga była jeszcze gorsza. Zerowa aktywność ofensywna.

Opublikowano

W całej relacji z finałowego spotkanie LM zabrakło mi jedynie jednej rzeczy - ujęcia realizatora na twarz Mourinho, który gdzieś tam, przyczajony w trybunach nowego Wembley, ze sceptyczną miną przyglądał się realizacji barcelońsko-uefowskiego Spisku stulecia.

 

 

Może portugalczyk zwołoła po meczu nadzwyczajną konferencję prasową, wszak zwycięstwo Blaugrany potwierdza jedynie jego wnikliwą teorię.

Typowy putek :)

 

Zamiast się cieszyć z pucharu się czai na takie okazje lepiej poświętuj puchar króla gdzie bez sędziów było jak było ;)

Opublikowano

Messi strzelił 12. gola w tej edycji, wyrównując rekord LM Ruuda. W całej historii Pucharu Mistrzów tylko Jose Altafini strzelił więcej (14 goli w sezonie 62-63), ale to się nie liczy, bo 8 z nich wbił Unionowi Luksemburg.

 

Trzy razy z rzędu będąc samodzielnym królem strzelców LM, Messi ustanawia już rekord absolutny (Papin i Gerd Mueller byli niesamodzielnie). Zdobywając też trzecią z rzędu Złotą Piłkę (co jest już raczej przesądzone), dołączy do klubu, w którym jest tylko Michel Platini.

 

Mamy przyjemność oglądać na żywo człowieka, który w wieku 24 lat stanie się najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii europejskiej piłki nożnej.

Ty masz wikipedie z kazdej dziedziny sportu w glowie czy czyms sie wspomagasz ?

Opublikowano

tak jak nie trawię cyniarskiej gry w dziada barcelonki i wymęczania przeciwnika, tak trzeba przyznać, że zdominowali manchester bezdyskusyjnie, do tego świetna bramka Villi - zupełnie nie w stylu katalońskich karłów;], zasłużone zwycięstwo

 

a manchester? znowu rzucenie się jak szczerbaci na suchary przez 10 minut, potem oddychanie uszami, a karły grają na stojąco w dziada, przyspieszając dopiero gdzieś koło 30.-25 metra od bramki diabołów, do tego druga bramka to prezent od van der Sara, trzecia to popis Naniego zaraz po wejściu na boisko

 

zdaję się, że na grę w dziada poradzić może coś tylko chelsea albo zespoły z Włoch - jakiś dobrze ułożony Inter albo przewietrzony i odmłodzony Milan, reszta nie daje rady zwyczajnie pomyśleć i zaczekać na barcelonkę na swojej połowie, zagęszczając pole gry oraz czaić się na szybką kontrę, za to chętnie biegają za piłką i marnują energię

Opublikowano

Manchester ma lepszą drużynę niż 2 lata temu. I chu.jowy finał tego nie zmienia. Polecam pooglądać więcej niż 5 meczów w sezonie.

 

Tylko co z tego, skoro podobnie jak w 09 czuję się jakbym oglądał futbol kobiet. Akcja po której wpadła bramka Pedro zostałaby przerwana nawet przez drużynę z Pierdziszewa Dolnego. Dwie pierwsze bramki obroniłby du.pą nawet Tomek Kuszczak. Jedynie bramka Villi rzeczywiście wyborna. W ataku grał jedynie Wayne Rooney, Chicharito piach. Carrick chyba za bardzo zasugerował się oglądaniem finału Ligi Mistrzów sprzed dwóch lat i zagrał jeszcze gorzej. Valencia dno. Vidic zawalił drugi finał. I nie, wcale nie jest tak, że gra się tak jak przeciwnik pozwala. No chyba że ktoś mi powie, że Pedro nie pozwolił obronić Edwinowi piłki, która leciała prosto w niego. Ale wtedy będę musiał uznać taką osobę za debila. Prawda jest taka, że SAF źle dobrał skład, bo i Scholes i Nani dali z przodu więcej świeżości niż cała reszta zespołu razem wzięta poza Wazzą.

 

Nie ma czego gratulować w tym meczu United, wolałbym dobrze postawiony autobus, niż grę do przodu w stylu Stoke City. Barcelona była do ogrania, co pokazała brama Wayne'a Rooneya. Tylko na Barcę trzeba zostawić na boisku serce i grać w ten sposób 90 minut, a nie 3. Każdego, kto uważa, że United zostawiło dziś na boisku płuca i serce odsyłam do nauki i telewizorów. 3 lata LM i 3 lata odpadanie na własne życzenie. No nic, gratulacje dla Barcelony, zagrała swoje i każdy z jej piłkarzy podołał presji. Nie ma co mówić o symulacjach, kto to będzie pamiętał za parę lat.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

No tak, zupełnie przypadkowo Manchester jak trafi wreszcie na jakiegoś mocnego rywala, to gra wyjątkowo słabo. Gdybyśmy oglądali mecze z Blackpool i Wigan, wiedzielibyśmy, jaki zrobili postęp! Może wyniki gorsze (10 pkt. w lidze mniej), ale... drużynę mają lepszą!

 

Pomijając taki detal, jak kolejna porażka po totalnie jednostronnym meczu, United i tak jest zespołem mogącym spoko ograć Barcę. Dowodem na to jest ta jedna sensowna akcja ofensywna, jeden celny strzał przez 90 minut. Na tej zasadzie to i FC Kopenhagę można uznać za zespół równy Barsie, który tylko w skutek złego dnia nie wygrał LM.

  • Plusik 8
  • Minusik 1
Opublikowano

No tak, zupełnie przypadkowo Manchester jak trafi wreszcie na jakiegoś mocnego rywala, to gra wyjątkowo słabo. Gdybyśmy oglądali mecze z Blackpool i Wigan, wiedzielibyśmy, jaki zrobili postęp! Może wyniki gorsze, ale... grają lepiej!

 

Pomijając taki detal, jak kolejna porażka po totalnie jednostronnym meczu, United i tak jest zespołem mogącym spoko ograć Barcę. Dowodem na to jest ta jedna sensowna akcja ofensywna, jeden celny strzał przez 90 minut. Na tej zasadzie to i FC Kopenhaga można uznać za zespół równy Barsie, który tylko w skutek złego dnia nie wygrał LM.

Dałbym plusa,ale już się skończyły :lol:

Opublikowano

Tottenham akurat oddawał całkiem dużo strzałów.

 

Ogólnie Barca, Real i Porto to najlepsze drużyny w Europie, cieszmy się chociaż, że dzięki Villasowi-Boasowi są teraz aż trzy. Angielska liga może być najlepsza, ale w bezpośrednich starciach jakoś tego nie pokazuje. Przez ostatnie 10 lat tylko 2 triumfy w LM, w latach 70. byli dużo bardziej dominujący.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...