_lukas_ 1 685 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Obejrzałem co prawda tylko drugą połowę po której stwierdzam,że Messi to straszy cham i egoista na boisku. Wierzy w swoje boskie umiejętności ale dzisiaj mu nie wyszło. Mógłbym też zażartować, że bez karnego z kapelusza nie ma zwycięstwa, no ale tego nie zrobię Cytuj
malin1976 110 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 W stylu gry kulukulu potrzebne jest stworzenie przynajmniej 23 setek aby strzelić gola . Dziś było coś koło 10 więc za mało na bramkę . Ale sędzia pomoże jak w 2009 . Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 To ja to zrobie Nie ma karnego nie ma zwycięstwa. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 To ja to zrobie Nie ma karnego nie ma zwycięstwa. to było mą myślą przewodnią, malin mi popsuł posta Cytuj
Gość Darude Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 (edytowane) Jak zwykle borki wraz z kolesiami na polsacie głowy sobie łamią co było porażka barcelony . Edytowane 18 kwietnia 2012 przez Darude Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 (edytowane) drogba cyrkowiec to sie monza bylo posmiać z tych jego upadków. Zapomniałeś dodać, że można też było się pośmiać, jak za jednym dotknięciem piłki gubił wszystkich piłkarzy Barcelony, jak ściągał na siebie kilku i w zasadzie sobie z nimi radził, jak świetnie ich zastawiał i praktycznie nie dawał odbierać sobie piłki, a że lądował bardziej lub mniej teatralnie, to nie ma to większego znaczenia, ponieważ i tak odegrał jedną z najważniejszych, jak nie najważniejszą rolę w ekipie The Blues. Pośmiać to się można było z całej Barcelony i jeszcze raz do zwolenników tejże drużyny. Ktoś tam mi wcześniej napisał, że to najbardziej efektowny i efektywny styl na świecie. Otóż wiadomym jest, że tak nie jest m.in. te zawody to uwidoczniły. Nawet wielki, telewizyjny fanboy Kowalczyk potrafi zauważyć, że często z tej gry Dumy Katalonii nic nie wynika i nie podnieca się zespołem wraz z jej rozgrywaniem piłki, jak co poniektórzy tutaj. Dzisiaj punktował złe posunięcia gości, imho robił to bardzo trafnie i słusznie, podopieczni Guardioli wykazali kompletną indolencję boiskową. W weekand kolejna porażka, tym razem z Realem Madrid w lidze i tym sposobem z chęci zdobycia trzech trofeów zrobi się co najwyżej jedno realne... ptfu, chciałem napisać nierealne. Edytowane 18 kwietnia 2012 przez sir_ryszard Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 gratulacje od murinio 4 Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Jak Chelsea strzeli gola na wyjeździe to nawet sędzia nie pomoże wbić 3 goli. Cytuj
Ader 383 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 drogba cyrkowiec to sie monza bylo posmiać z tych jego upadków. Zapomniałeś dodać, że można też było się pośmiać, jak za jednym dotknięciem piłki gubił wszystkich piłkarzy Barcelony, jak ściągał na siebie kilku i w zasadzie sobie z nimi radził, jak świetnie ich zastawiał i praktycznie nie dawał odbierać sobie piłki, a że lądował bardziej lub mniej teatralnie, to nie ma to większego znaczenia, ponieważ i tak odegrał jedną z najważniejszych, jak nie najzważniejszą rolę w ekipie The Blues. Pośmiać to się można było z całej Barcelony i jeszcze raz do zwolenników tejże drużyny. Ktoś tam mi wcześniej napisał, że to najbardziej efektowny i efektywny styl na świecie. Otóż wiadomym jest, że tak nie jest m.in. te zawody to uwidoczniły. Nawet wielki, telewizyjny fanboy Kowalczyk potrafi zauważyć, że często z tej gry Dumy Katalonii nic nie wynika i nie podnieca się zespołem, jak co poniektórzy tutaj. No akurat w tym meczu wynikało,a że na pustą lub sam na sam nie trafiali to już inna sprawa.Nadal nie mam wątpliwości kto awansuje i kto był lepszy w tym meczu.Pep dał dupy ze zmianami i generalnie ze składem (bez Pique przeciw Chelsea???). 2-0 na camp nou i finał z Bayernem Cytuj
Gość Orson Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Jak Chelsea strzeli gola na wyjeździe to nawet sędzia nie pomoże wbić 3 goli. strzeli (pipi)a od 1996 czekam na tryumf Juve w CL, co mam powiedzieć o Chelsea ...pamiętam ten karny Terrego 1 Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 (edytowane) Do Adera: Wynikały co najwyżej akcje, ale po samych akcjach nie strzela się goli i nie wygrywa się meczu, a co najważniejsze nie awansuje się dalej, zatem nic po grze gości nie wynikało. Nie wciskaj tutaj kitu Rychowi i reszcie userów. Chyba nie muszę pisać, że ów stwierdzenie, które tutaj przytoczyłem, zauważył wielki, telewizyjny fanboy i znawca Barcelony? Edytowane 18 kwietnia 2012 przez sir_ryszard Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Ta nieskutecznosc.. Za takie cos powinni dostac z bomby dyskwalifikacje.. Cesc, Bukiets, przeciez to mozna bylo czolem trafic ;D Przez peiwrsze 30 min balem sie, ze Didier sam sie zabije a w 45 min sprawil taka oto niespodziewajke Cytuj
MaZZeo 14 187 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Wiadomym oczywiście jest, że jak barcelona nie strzela bramek to jest to wynik niesprawiedliwy i zabijanie piękna futbolu, a jak otrzymuje prezenty w postaci karnych i czerwonych kartek dla rywala to jest to sprawiedliwość dziejowa, bo i tak zasłużyli. Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 drogba cyrkowiec to sie monza bylo posmiać z tych jego upadków. Zapomniałeś dodać, że można też było się pośmiać, jak za jednym dotknięciem piłki gubił wszystkich piłkarzy Barcelony, jak ściągał na siebie kilku i w zasadzie sobie z nimi radził, jak świetnie ich zastawiał i praktycznie nie dawał odbierać sobie piłki, a że lądował bardziej lub mniej teatralnie, to nie ma to większego znaczenia, ponieważ i tak odegrał jedną z najważniejszych, jak nie najzważniejszą rolę w ekipie The Blues. Pośmiać to się można było z całej Barcelony i jeszcze raz do zwolenników tejże drużyny. Ktoś tam mi wcześniej napisał, że to najbardziej efektowny i efektywny styl na świecie. Otóż wiadomym jest, że tak nie jest m.in. te zawody to uwidoczniły. Nawet wielki, telewizyjny fanboy Kowalczyk potrafi zauważyć, że często z tej gry Dumy Katalonii nic nie wynika i nie podnieca się zespołem, jak co poniektórzy tutaj. No akurat w tym meczu wynikało,a że na pustą lub sam na sam nie trafiali to już inna sprawa.Nadal nie mam wątpliwości kto awansuje i kto był lepszy w tym meczu.Pep dał dupy ze zmianami i generalnie ze składem (bez Pique przeciw Chelsea???). 2-0 na camp nou i finał z Bayernem Brak Pique to ostatnio akurat wzmocnienie a nie strata Ta nieskutecznosc.. Za takie cos powinni dostac z bomby dyskwalifikacje.. Cesc, Bukiets, przeciez to mozna bylo czolem trafic ;D Przez peiwrsze 30 min balem sie, ze Didier sam sie zabije a w 45 min sprawil taka oto niespodziewajke No teraz jutro cały dzien bedziesz słuchał tych docinek w gimbazie aż mi się ciebie przykro zrobiło 1 Cytuj
Ader 383 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 (edytowane) Do Adera: Wynikały co najwyżej akcje, ale po samych akcjach nie strzela się goli i nie wygrywa się meczu, zatem nic po grze gości nie wynikało. Nie wciskaj tutaj kitu Rychowi i reszcie userów. Chyba nie muszę pisać, że ów stwierdzenie, które tutaj przytoczyłem, zauważył wielki, telewizyjny fanboy i znawca Barcelony? Chcesz powiedzieć,że te sytuacje po których tylko ogromne szczęście + mega żenująca postawa w tych sytuacjach kilku zawodników to tylko akcje?Pewnie,że po samych akcjach meczu się nie wygrywa i nie trzeba być magistrem doktorem rehabilitowanym by na to wpaść,ale to były SETKI a nie akcje. Edytowane 18 kwietnia 2012 przez Ader Cytuj
winner 183 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Shakira źle na niego działa. Może mu nie daje ostatnio? Cytuj
Ader 383 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Akurat w ostatnich meczach Pique grał bardzo dobrze,ale co może wiedzieć o tym ktoś,kto o meczach PD czyta na wp albo innym onecie. Zaje.bisty finał byłby jak by Chelsea wlazła.Równie emocjonujący jak ten mecz,autobus w bramce i tylko jedna drużyna,która chce wygrać. Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Akurat w ostatnich meczach Pique grał bardzo dobrze,ale co może wiedzieć o tym ktoś,kto o meczach PD czyta na wp albo innym onecie. Zaje.bisty finał byłby jak by Chelsea wlazła.Równie emocjonujący jak ten mecz,autobus w bramce i tylko jedna drużyna,która chce wygrać. Bo Chelsea nie chciała wygrać. :confused: 3 Cytuj
MaZZeo 14 187 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Ader weź jeszcze napisz że bronienie się przed Barcą to jak holocaust na piłce nożnej. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 No niektórym już ładnie wali. Zaraz się dowiem, że w piłce nożnej nie chodzi o to, żeby Barcelona przegrała, tylko żeby był ładny mecz. 2 Cytuj
KOŁD 1 097 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 I wtedy będzie wszystko jasne KIBICE BARCY TO PEJSY :potter: Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 (edytowane) Jak Chelsea strzeli gola na wyjeździe to nawet sędzia nie pomoże wbić 3 goli. strzeli (pipi)a od 1996 czekam na tryumf Juve w CL, co mam powiedzieć o Chelsea ...pamiętam ten karny Terrego :confused: To nie wina Chelsea, że Bóg kibicuje Manchesterowi United. Edytowane 18 kwietnia 2012 przez Khadgar Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Jak Chelsea strzeli gola na wyjeździe to nawet sędzia nie pomoże wbić 3 goli. strzeli (pipi)a od 1996 czekam na tryumf Juve w CL, co mam powiedzieć o Chelsea ...pamiętam ten karny Terrego :confused: To nie wina Chelsea, że Bóg kibicuje Manchesterowi United. To była kara za ruchanie żonek innych piłkarzy. He he. Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 18 kwietnia 2012 Opublikowano 18 kwietnia 2012 (edytowane) Do Adera: Wynikały co najwyżej akcje, ale po samych akcjach nie strzela się goli i nie wygrywa się meczu, zatem nic po grze gości nie wynikało. Nie wciskaj tutaj kitu Rychowi i reszcie userów. Chyba nie muszę pisać, że ów stwierdzenie, które tutaj przytoczyłem, zauważył wielki, telewizyjny fanboy i znawca Barcelony? Chcesz powiedzieć,że te sytuacje po których tylko ogromne szczęście + mega żenująca postawa w tych sytuacjach kilku zawodników to tylko akcje?Pewnie,że po samych akcjach meczu się nie wygrywa i nie trzeba być magistrem doktorem rehabilitowanym by na to wpaść,ale to były SETKI a nie akcje. Tak, to kompletna indolencja Barcelony nie tylko w ofensywie, ale i defensywie. Może należałoby zadać sobie pytanie, czy aby na pewno ten cały fubtol totalny ma sens, a przynajmniej sens w tak ważnych meczach, jak chociażby ten dzisiejszy, kiedy wystarcza, że przeciwnik wyprowadza jedną kontrę po której od razu pada bramka i robi się naprawdę nieciekawie w perspektywie rewanżu, kiedy trzeba wziąć pod uwagę wagę rozgrywek i siłę zespołu przeciwnego. To nie jest jakieś tam Getafe z La Liga. Może w końcu należałoby pójść trochę po rozum do głowy i zbilansować grę w ataku i obronie, biorąc do tego fakt gry na obcym terenie? Parę stron wcześniej właśnie próbowałem pokazać tą subtelną różnicę pomiędzy byciem trenerem, a udawaniem trenera. Reasumując, Mourinho jest wyrafinowanym szkoleniowcem, taktykiem, cwanym lisem i wygą, natomiast Guardiola bezmyślnym, naiwnym półgłówkiem, który ogranicza się tylko do wystawienia składu i to najlepiej najofensywniejszego w każdym spotkaniu i żyje wizją, w której piłkarze wygrywają mecze za niego, a przede wszystkim Messi. Niestety to nie takie proste i dzisiaj mieliśmy kolejny tego przykład. Edytowane 18 kwietnia 2012 przez sir_ryszard Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.