przez te kurfy tracimy pkt w rankingu. W tych rozgrywkach grać wyłącznie powinny trio Lech, Wisła, Legia bo reszta to tylko pośmiewisko dla Polski.

 

Trudno nie zgodzić się z faktami. Lech, Wisła i Legia zawsze radziły sobie doskonale z eliminacjami Ligi Mistrzów.

 

Niestety jakimś totalnym przypadkiem weterani LM z Wisły nie byli w stanie na przestrzeni 30 kolejek zagrać lepiej niż te patałachy. Nie chciało im się z nadmiaru sukcesów? Przekupieni przez rywali sędziowie ich okradli? Jest tyle możliwości.

Edytowane 1 sierpnia 201212 l przez ogqozo

ile razy w ciągu ostatnich 10 lat Lech czy Wisła występowały w fazie grupowej europejskich pucharów? Huh?

A ja bym dorzucil slaskowi kolejne 2,5mln. :potter:

Ale chłop ma rację. Co z tego, że taka Legia była niżej niż ten Śląsk, skoro ograła go 0-4 i to jeszcze we Wrocławiu. Abstrahując od sympatii i antypatii klubowych, jestem przekonany, że każdy z tych zespołów zagrałby lepiej i miałby większe szanse do tej LM awansować. Niestety, potracili punkty i mistrz jest, jaki jest.

ogorek wez (pipi) no prosze cię, jakbyś miał honor to w tym temacie do sezonu 2028/29 nie powinieneś się udzielać ze wstydu przez twoją wielką drużynę.

 

ja (pipi)e xD ten Śląsk jest tak mierny że w sumie dobrze że odpadli, w fazie grupowej (gdyby się do niej cudem załapali) byłyby rekordy bramkowe w meczach. Barca czy Real dwucyfrówkę wbijały by bez niczego, do przerwy.

 

ja yebie XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd

Brawo Slask, postawa przy bramkach dla szwedów wzorowa, byleby nie przeszkadzac xD Kolejny raz jednym z lepszych na boisku w druzynie Slaska byl Patejuk co tylko pokazuje jak bardzo zalosna jest ta liga, szykuje sie "najlepszy" sezon ever Jak przegraja dwumecz to spadaja do jakis eliminacji Ligi Europy, zeby jeszcze mocniej sie skompromitowac ?

' timestamp='1343854671' post='2660864']

Ale chłop ma rację. Co z tego, że taka Legia była niżej niż ten Śląsk, skoro ograła go 0-4 i to jeszcze we Wrocławiu.

 

No to z tego, że na przestrzeni sezonu była gorsza od Śląska, a w tamtym meczu była lepsza od Śląska. Coś w związku?

 

 

Abstrahując od sympatii i antypatii klubowych, jestem przekonany, że każdy z tych zespołów zagrałby lepiej i miałby większe szanse do tej LM awansować. Niestety, potracili punkty i mistrz jest, jaki jest.

 

Potracili punkty, ech, jakie to życie bywa dziwne. Spróbujmy udawać, że to nie miało nic wspólnego z graniem w piłkę. Ot, potracili punkty, z kieszeni wyleciały.

 

Zarówno Lech, Wisła jak i Legia mogły dostać punkty np. nie przegrywając ze Śląskiem. No ale podejrzewam, że mu odpuścili z litości. Tak samo jak odpuszczali rywalom z zagranicy, gdy sami grali w eliminacjach LM.

nope, odpadają całkowicie z pucharów.

Pier.dolicie Hipolicie ;] Ten Śląsk odpadnie ze Szwedami i tyle go będzie w pucharach. Za to reszta ma duże szanse awansować do EL, o ile nie trafią na jakiegoś mocarza. Jestem przekonany, że każdy z reszty pucharowiczów by Szwedów odprawił, a przynajmniej zagrał lepiej, a nie się kompromitował na pustym molochu. Myślę jednak, że Solorz się ucieszy, mniejszy kłopot.

Edytowane 1 sierpnia 201212 l przez [InSaNe]

Ooo zaczyna się bronienie Slaska, bo na przestrzeni sezonu byl lepszy - tylko co z tego, skoro menedzer-trener-tata-dyrektor sportowy Lenczyk przeprowadza zalosne transfery, a z dobrymi zawodnikami jest w konflikcie, przez co w np ataku gra Gikiewicz, no ale to niewazne, lepiej cisnac na innych. Ciekawe, czy w drugim meczu bedzie 4 czy 5 w plecy.

Leżącego się nie kopie, ale burdel tam jest niezły. Np. w koszykówkę grają dwa Śląski - jeden z ekstraklasie (PLK), drugi w I lidze (czyli ligę niżej). Oba toczą wojenkę i się dogadać nie mogą. Pieniądze z miasta ciągną oczywiście wszyscy.

Mecz Śląska=wywiad Pawłowskiego w Udine. Ja (pipi)ie, co za żałość, kibice ALMIGHTY WKS powinni chodzić w workach pokutnych i być chłostani za kibicowanie tak (pipi)owemu mistrzowi. Mógł ŁKS zagrać, byłoby bez różnicy.

ludzie po co się kłócić....czy Śląsk, czy Ruch, czy Lech czy Legia czy nawet reprezentacja ekstraklasy dowodzona przez Ferugosa lub Mourinho nic nie zmieni. Jesteśmy za słabi by awansować do LM i co roku ta przepaść do tych rozgrywek się powiększa. Obojętnie kto by mistrzem nie był i tak batalia o LM skończy się tak samo. Maks na co stać polskie zespoły to Liga Europy , sad but true

Wyszło z worka MP podarowane przez zgodowicza. Ciekawe kiedy w końcu każą grać naszym majstrom od pierwszej fazy eliminacji.

Nasz krępy przyjaciel przyrównuje boje Legii w eliminacjach do LM z Szachtarem Donieck czy Barceloną do meczu WIELKIEGO ŚLĄSKA z drużyną której nazwy wciąż nie potrafię wymówić. Uroczy jest.

 

EDYTA: Dwaliszwili już przyleciał? <ok>

Edytowane 3 sierpnia 201212 l przez Maiden

Współczuje kibicom polskich "drużyn". Z całego serca.

A ja współczuję kibicom wszystkich drużyn na zachód od Renu. Komercha, popcorn i hotdogi.

 

 

U nas poziom piłkarski jest dużo niższy, ale paradoksalnie czyni to piłkę bardziej eksytującą. No i tak fajnej stadionowej atmosfery nie ma w wielu pańśtwach w Europie.

 

 

Kibicować Realowi czy Manchesterowi może każdy pokemon. Ja jako warzawiak kibicuję Legii, a poza jej zgodami lubię Atletic Bilbao i West Ham. I dobrze mi z tym. A twoje współczucie spuszczam do kibla.

Edytowane 3 sierpnia 201212 l przez Maiden

E-klasa może jest i nieprzewidywalna i nigdy nic nie wiadomo do końca to może być jakis tam plus dla kogoś kto się lubi pocieszać ,ale dla mnie to raczej liga cyrkowa niż piłkarska .Piłkarsko padaka ,a szlagierowe klasyki to się tylko odbywają i nic poza tym.Z roku na rok niby powinno być lepiej a jest gorzej .w tym roku oczekuje jeszcze więcej cyrasów poziom będzie niższy niż w poprzednim sezonie ,mistrzem polski może zostać ktokolwiek .Następny rok przeleci ,przyjdą puchary i będą kolejne wstydy.

Kibolsko jest dużo gorzej, gdyż płatfołma sobie obrała kibiców jako dobry target na hejting społeczny co by ciemnogród nie dostrzegał ich błędów i przewałek.

 

Piłkarsko nie wszędzie jest gorzej. Osobiście uważam, że na Legii jest dużo lepiej. Jest ultra nowoczesny stadion, który regularnie się zapełnie piknikami i kibolstwem. Jest świetnie funkcjonująca akademia, Legia sprzedaje wychowanków za przyzwoite pieniądze, i może sobie pozwolić na zatrudnienie piłkarzy znanych w całej Europie (Ljuboja, Novo).

 

Jest też klubem zarabiającym na siebie. Jej przychody wyniosły w 2011 r. ponad 76 mln. zl. przy budżecie na poziomie 40 mln. Z końcem tego roku prawdopodobnei klub skończy spłacać dług wobec patat(ITI)ju i będzie coraz klawiej!

 

 

Brakuje porządnego trenera.

Edytowane 3 sierpnia 201212 l przez Maiden

Piłkarsko jest wszędzie gorzej, skoro Legii szkoda 100.000 na Dwaliwalili, to ra wychowankami bo jest bieda, jakby miala chociaz te 2 mln euro na transfery w kazdym okienku to te wszystkie Zyry, Wolskie i Koseckie siedzialyby dalej w Mlodej Ekstraklasie. Co do poziomu sportowego chyba watpliwosci nie ma, wystarczy popatrzec na dotychczasowe mecze w pucharach.

Nie kibicuje klubom na zachód od renu. Tylko Bundesliga! Ta stadionowa atmosfera w Polsce jest faktycznie piorunująca, nic tylko zazdrościć tak wspaniałej otoczki, kibiców i procentu zapełnienia stadionów.

Edytowane 3 sierpnia 201212 l przez Czappi

Zamiast pieprzyć jak potłuczony to spójrz na statystyki. Na mecz Legii z głupim Metalurgsem przyszło kilkanaście tysięcy ludzi. W Poznaniu, ponad 20.000 przyszło oglądać mecz Lecha z jakimś szrotem z Azji Centralnej. Warto dodać, że bilety na mecze Legii są droższe niż na mecze niektórych klubów z twojej ukochanej ligi.

 

Bartg: spójrz na mojego porpzedniego posta; Legia spłaca dług Wołleterowi. Zresztą, jeżeli jest tak tragicznie, to skąd się biorą pieniądze na pensje Ljuboji, Novo, Blanco czy Sulera (300.000 e.; choć moim zdaniem ten piłkarz to totalna pomyłka).

 

A czy gra gorzej w europejskich pucharach? Nie wiem, parę lat temu fetowano przejście holenderskiego średniaka, a potem Legia odpadała z Shalke którego filarem był niejaki Hajto. A niedawno ogrywywała wcale nienajsłabszy Gazientepspor, odradzający się Spartak, wychodząc z grupy w Lidze Europejskiej.

Edytowane 3 sierpnia 201212 l przez Maiden

Novo i Blanco już nie ma, kasy na wzmocnienia nie ma żadnej Wiem że spłaca dług, tylko zazdrościć tak za(pipi)istego sponsora. Nikt nie neguje poprzedniego sezonu, ale na razie to do poziomu meczów ze spartakiem baaaaardzo daleko.

Wiesz, z tamtej drużyny odszli Borysiuk, Rybus, Komorowski.

Wydaję się, że Łukasik i Kosecki są w stanie grać na podobnym jeżeli nie lepszym poziomie.

Gorzej z Komorowskim na którego miejsce ściągnięto nędznego Sulera.

 

Ja jestem ciekaw gry A. Jagiełły. Zapowiada się kawał piłkarza. Polecam jego filmiki na YT.

O zapełnianiu stadionów mówiłem o meczach ligowych. Ale w porządku, Legia prezentuje się najlepiej ze wszystkich polskich drużyn grających w pucharach więc szacunek. Za tydzień awansują.

 

No i tego, że ceny na Legię są wyższe niż na niektóre drużyny Bundesligi nie nazwał bym PLUSEM

Edytowane 3 sierpnia 201212 l przez Czappi