Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No ale w Anglii takie faule się gwiżdże... Sytuacja z karnym trudna do oceny, wyłapać czy to było 10 cm przed czy równo na linii potrafią tylko dobre duchy pojawiające się w takich sytuacjach, czerwo w każdym bądź razie zasłużone, a mecz i tak powinien się skończyć min. 2-0 dla Barcy (niesłusznie nieuznana bramka).

 

Mecz raczej bez szału jeżeli chodzi o emocje, widać, że grali koledzy z boiska i nie było chamówy. Piłkarsko na dobrym poziomie, kilka akcji obu zespołu naprawdę mogło się podobać, chociaż nikt nie podejmował ryzyka.

  • Odpowiedzi 22,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

 

http://www.youtubTXrHA

 

faul Demichelisa był przed polem karnym, wcześniej był nieodwizdany faul Busquetsa na Navasie

Faul ewidentnie juzna lini pola karnego. Tak ze frun z tymi swoimi teoriami i bolem dupy.

Masz baranie 3 posty wyzej przed linią EWIDENTNIE.

 

 

Bez powtórek video ten sport to g.ówno.

 

Co mam? Jakis zbolały obrazek z perspektywy ktora nic nie wyjasnia. Tak ze odbij z tymi pojazdami.

Opublikowano

Codename, przyjrzyj się dokładnie. Zdjęcie pokazuje tylko wślizg. Ten zaczął się przed polem karnym, ale kontakt fizyczny nogi z nogą był już na lub minimalnie za linią pola karnego.

Opublikowano (edytowane)

Messi juz w tym momencie leciał na dziób po kosie wiec nawet z ciut dalszej odległosci powinien byc ten wolny.

Czerwo tak karny nie.

 

Zaraz powinien byc jakis gif albo video w dobrej jakosci.

Edytowane przez Codename
Opublikowano

Faul ewidentnie juzna lini pola karnego. Tak ze frun z tymi swoimi teoriami i bolem dupy.

Nawet komentatorzy angielscy nie maja z ocena sytuacji problemu.

 

Polaczki (pipi)ane

 

frustru frustru

 

"gdy Barcelona nie domaga, to sędzia chętnie dopomaga"

 

pozdro "polaczku" xD

Opublikowano (edytowane)

m8xQQWZ.png

 

 

frustru frustru

Jaki koles, ja sie nabijam na luzaku z ciebie bo widze ile to masci na bol ejnusa ci bedzie potzrebne. Ja nie mam powodow do frustracji, druzyna ktorej kibicuje, lekusko ogrywa przepotezna lige angielska na jej terenie.

Pozdro.

Edytowane przez El Loco Chocko
Opublikowano

m8xQQWZ.png

 

 

frustru frustru

Jaki koles, ja sie nabijam na luzaku z ciebie bo widze ile to masci na bol ejnusa ci bedzie potzrebne. Ja nie mam powodow do frustracji, druzyna ktorej kibicuje, lekusko ogrywa przepotezna lige angielska na jej terenie.

Pozdro.

Troche ci sie ta linia rozjechała w tym obrazku od edita.

 

Ale ja nie jestem fanem ligi angielskiej wręcz przeciwnie ale to kolejny wałek na korzysc barki.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

Na powtórce widać wyraźnie wszystko, co trzeba. Kwestia interpretacji. Faul jedną nogą przed polem karnym, ale drugą w polu, co było nieuniknione przy tym kierunku ruchu Messiego i wślizgu, a więc było częścią tego samego ruchu. W sumie nie wiem, jakie dokładnie przepisy wchodzą w grę w tym wypadku. Wiadomo, że gdyby sytuacja była w drugą stronę - angielskie Ferrari strzela gola Barsie - to dla forumka karny ewidentny, a Navas zostałby zjechany za nurowanie i teatrzyk.

 

 

Tak czy siak, sytuacje kontrowersyjne, ogólnie sporo szczęścia Barcelony z wynikiem 2-0. Barsa zagrała bardzo zachowawczo, chyba spodziewając się bardziej ofensywnego nastawienia City. Co więcej, nawet przy przewadze zawodnika grała bardzo ostrożnie, nie korzystając z niej za bardzo. City tak naprawdę zagrało dużo lepiej, niż kiedy rok temu fuksiarsko zremisowało z Realem. Nie był to thriller, ale tak to już bywa z meczami futbolu, gdzie obie strony grają dobrze.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Obejrzałem mecz do końca przy piwku i tylko czekałem aż na forum zacznie się festiwal tekstów o pomocy sędziego Barcelonie.Nikt nie zwracał uwagi na brak spalonego Fabregasa,no ale to oczywiste,jak zawsze :)

Edytowane przez Ader
Opublikowano

Ale Ty nie rozumiesz, sędzia powinien odgwizdać faul na Navasie (serio?). A gdyby to zrobił, to by nie było ani kartki, ani karnego, a Barcelona nie stworzyłaby takiej sytuacji. xD

Opublikowano

Jaki koles, ja sie nabijam na luzaku z ciebie bo widze ile to masci na bol ejnusa ci bedzie potzrebne. Ja nie mam powodow do frustracji, druzyna ktorej kibicuje, lekusko ogrywa przepotezna lige angielska na jej terenie.

Pozdro.

 

po swoim pierwszym poście zdradziłeś piekący ból dupy, ja jedynie smutno konstatuję fakty z lekką nutką trollingu

zamiast oglądać zdrową rywalizację, oglądam przepychanie drużyny, której kibicujesz

Opublikowano (edytowane)

@Ludwes

Ja tam widziałem jeszcze rękę w polu karnym City,ale co to zmienia?Wynik jest jaki jest i tego nic nie zmieni.

Mecz był mega frustrujący dopóki Alves na 2-0 nie trafił,bo wyglądało to jakby to Barca grała w 10.Messi sobie dreptał i mnie mega wkur.wiał w tej drugiej połowie i serio,błagałem by Martno wpuścił za niego Pedro.Generalnie do przodu i myślę,że na Camp Nou cud się nie zdarzy.

Edytowane przez Ader
Opublikowano

Ale przecież mam zdjęcie jak Messi istnieje i nie jest w polu karnym, jak to. Poza tym to głupi przepis, wymyśliła go UEFA specjalnie żeby przepychać Barcę.

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem, dlaczego tak Cię to dziwi, ogqozo. Barca grała wczoraj tak chuyową piłkę, że chyba nawet jej fani podświadomie musieli być za Męczesterem.

Edytowane przez Hejas
Opublikowano (edytowane)

Cały internet objeżdża Demichelisa, na każdej stronie każdy pisze "oczywiście, że Demichelis przegrał mecz". Co moim zdaniem udowadnia, że poziom świadomości taktycznej jest nadal niewielki. Można zadać pytanie: dlaczego w sporcie, w którym jest reguła o spalonym, stoper w ogóle przy jakimkolwiek podaniu jest kilka metrów za napastnikiem? Mniejsza o to, czy ten obrońca jest fajny czy nie, taka sytuacja po prostu nie powinna mieć miejsca. Nie trzeba też genialnej szybkości napastnika czy genialnego podania, żeby zrobić stuprocentową okazję w sytuacji, gdy napastnik już zaczyna kilka metrów przed stoperem.

 

Załóżmy, że bramkarz sobie stoi w bramce i to jest standard. Nadal zostaje jeden zawodnik, który nie wiadomo, co robi. W tym wypadku jest to Kompany, który z kolei zebrał głównie pochwały za ten mecz. Ciekawa sytuacja - jeden stoper robi, co może, czyli wraca przy kontrze bo wyszedł jak to w futbolu bywa, biegnie za napastnikiem mającym pewną okazję i chce mu zabrać piłkę i jest fatalny, drugi nie ma co wracać bo był tym, który nie wyszedł, przy kontrze robi niewiadomo co (wydaje się raczej zainteresowany już krytym kolesiem na lewej flance... Ceskiem? Nie widzę) i jest oceniany dobrze, bo "nic nie zawalił".

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Dzisiaj jeden meczów z typu "czy ktoś potrafi zatrzymać Bayern?". Wątpię, ale może zobaczymy dość ciekawy mecz. Mimo wszystko, ujmijmy to tak... w ostatnim spotkaniu ligowym Bayernu nie wyszli w składzie Ribery, Alaba, Thiago, Goetze czy Mandżukić i i tak wygrali 4-0. Znacie inną ekipę, która nie wystawia pięciu z sześciu najlepszych piłkarzy i dalej wygrywa 4-0? Może być ciężko... Dlatego to, że nie zagra dziś najlepszy piłkarz świata, to niewielka ulga dla Arsenalu - oni tracąc samego Ramseya wypadli z grona czołowych ekip Europy. Obecnie są tylko nieźli, a to chyba za mało, by wywalczyć remis z Bawarczykami. Jeśli odjąć mecz bez stawki z City i luźny superpuchar z Dortmundem na otwarcie, w tym sezonie Bayern zagrał 32 mecze i zremisował tylko dwa z nich. Obaj rywale mieli fuksa i znacznie lepiej zacieśniali środek z tyłu, niż potrafi to robić Arsenal.

 

Moim zdaniem Arsenal to wygodny rywal dla Bayernu. Mają słaby środek pola - Flamini to piłkarz nie tego poziomu, co Thiago czy Martinez, a Oezil to łatwe do zamęczenia chuchro. W ostatnim okresie grę Kanonierów ciągną skrzydła - Cazorla i Chamberlain - ale nie wydaje mi się, że ich gra może zadziałać w tym starciu. 4-0?

 

Nie zagra Olivier Giroud po tym, jak spotkana przez niego przed ostatnim meczem w hotelu modelka raczyła pochwalić się wspólnie spędzoną nocą na Twitterze.

 

 

 

 

W drugim meczu jedna z mniej ciekawych ekip, czyli AC Milan. Słuchając wywiadów mam wrażenie, że piłkarzom z Włoch aż głupio udawać, że wierzą w swoje szanse. A jednak ciekawią, bo jest nowy trener, z którym wyniki się poprawiły, Clarence Seedorf. Także nowi gracze. Nie zagra Honda, ale zobaczymy inne nowe nabytki ACM - Essiena, Ramiego i Taarabta. Mimo wszystko to zespół grający słabo jak na Europę, dodatkowo raczej wygodny dla Atletico - nie mając mocnej gry bokami, raczej nie wykorzystają najsłabszego punktu jedenastki, czyli Insuy (możliwe, że zagra np. Abate jako skrzydłowy, by jednak szukać tu szansy). Atletico niby miało lekki kryzys, ale wyniki były gorsze niż gra. Zaszkodziło ustawienie z jednym napastnikiem, ale Raul Garcia na tej pozycji wypadł bardzo dobrze i dzisiaj pewnie znowu tam wystąpi.

 

Na chłopski rozum - włoska jedenastka odrzutów musi dostać wpiernicz. Ale Milan u siebie zremisował przecież nawet z Barsą, więc czemu by nie i tym razem...

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Angielski sędzia Graham Poll po obejrzeniu powtórek: - Karny był prawidłowy, faul był kontynuowany także w polu karnym

 

 

I się porozchodzili :D

 

Ten przepis tyczy się PRZYTRZYMYWANIA przeciwnika, a nie wślizgu, który jest faulem który następuje w konkretnym momencie. To, że Messi poturlał się do pola karnego nie ma tu najmniejszego znaczenia. Nie ma mowy o karnym. 

 

 

Łyso?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...