Szkoda, liczyłem na drugi z rzędu hiszpański finał. Duża nieskuteczność znowu się zemściła na Realu.

Tevez dobra bestia.

  W dniu 13.05.2015 o 20:46, Bartg napisał(a):

Wystarczy ze Suarez znowu ugryzie Chielliniego ;]

 

Myslisz ze Chiellini i Evra pozwola na to? juz sie nie moge doczekac

Juwe Kukizem narodow

Za(pipi)isty będzie tegoroczny finał, na taki liczyłem

 

Szkoda, tak totalnie nic nie grajacy Real Barcelona rozjechalaby jak Bayern w pierwszym meczu, a tak to sie troche obawiam ultradefa + gry z kontry ;[

To jest nieslychane, jak 11 kopaczy za miliard euro gra w pilke niczym dzieciaki w gimbazie. Podanie na skrzydlo + obieg = wrzutka i tak do porzygu.

Jakas skladna akcja to w tym przypadku wyjatek, chaos, chaos i jeszcze raz chaos przeplatany wrzutkami rozpaczy.

No ale sezon zweryfikowal taki styl gry dosc szybko.

Puchar Krola - nie ma

Liga Mistrzow - nie ma

Liga BBVA - raczej tez nie ma

 

Moze w koncu zaczna grac galaktyczna pilke a nie galaktyczne wrzutki na Jana..

Panowie ja też trochę ochłonąłem i nie dzieliłbym skóry na niedźwiedziu, finał to finał a dla wielu graczy Juve boże być to ukoronowanie kariery więc łatwo skóry nie oddadzą 

Pewnie, ze nie. Pytanie tylko czy Juve zagra w pilke czy postawi na ultradefensywe?! Na pewno final Barca - Real bylby bardziej widowiskowy ale nie ujmujac Juventusowi czekam z nierpliwoscia i licze na 5 tytul Pucharu Europy dla Barcelony. [emoji51]

Smuteczek.

 

Ale przecież Barcelona zgniecie Juve w finale, rozdepta ich. Real gra piach ostatnio i Juve ledwo dało radę, więc Barca ich wciągnie nosem. 

Mecz meczowi nie rowny. Pamietaj. Wloski futbol jest ciezki beda bronic i liczyc na staly fragment lub kontre. Moim zdaniem Barcelona mialaby troche latwiej z Realem w finale niz wlasnie z Juve a ostatecznego starcia jeszcze troche czasu zostalo...

Ja sie ciesze ze Juve. Nie dlatego ze latwiej, bo uwazam ze jednak trudniej. Zwyczajnie juz zygam tymi meczami barca-real. Ostatnio tyle ich bylo ze mam juz dosc. A tak cos swiezego.

Pewnie, ze tak. Tez sie ciesze bo w sumie lubie Juve. Na pewno najbardziej z calej Serie A. Maja naprawde mocna pake, zwlaszcza pomoc doyebana masakrycznie. Oby nie bali sie grac w finale to czeka Nas fajne widowisko. Trzeba wziac urlop na final. Ktorego w ogole dokladnie jest?

6.06.2015

Akurat 6-7.06 mam egzaminy w szkole oby bylo co swietowac (nie tylko zdane egzaminy).

Jestem za Barceloną odkąd się interesuję piłką i przyznam, że dawno nie grali na takim poziomie. Jednak wystarczy, że dotknie ich jakaś chwila zwątpienia, jak w drugiej połowie z Bayernem i może być ciężko. Tak jak piszecie, dla takich graczy jak np Pirlo, finał LM to wisienka na torcie. Nie skreślałbym Juventusu.

Edytowane 14 maja 20159 l przez Cosmos

Pirlo wznoszący puchar LM

Sęk w tym, że obecnie nie można już grać przeciwko Barcie w stylu: "3 kryje Messiego, reszta i tak ssie". Teraz Barca ma Messiego jako klasyczna dycha grająca przed polem karnym, i dwóch mocnych napadziorów w postaci Suareza i Neymara. Wystarczy że przynajmniej dwóch z tych trojga jest w formie, i już zaczynają się schody dla obrony przeciwnika.  Jak gra całe trio, to równie dobrze mecz można byłoby zakończyć walkowerem, to może przynajmniej te 3-0 będzie mniejszym wynikiem niż ten po 90 minutach...

Już go tam Suarez przypilnuje

Dobrze widzialem, ze bilety na final zaczynaja sie od ok 8-9 tys zl? [emoji17]

Casillas zawsze szanowałem, RM legenda, ale co on ostatnio wyprawia to już sam nie wiem

 

http://gfycat.com/NewBlondIguanodon

https://pbs.twimg.com/tweet_video/CE6ltDWWEAAMJh6.mp4

Jeżeli Sevilla wygra LE, to prawdopodobnie zobaczymy 5 drużyn z Primera Division w Lidze Mistrzów. Spoko by było.

ech

Eliminacje