Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

to cholernie smutne że ktoś taki jak Navas gra w półfinale Ligi Mistrzów

 

Który Navas?

 

 

oczywiście że Jesus Navas. Co za jednowymiarowy typ. Boże.

  • Odpowiedzi 22,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość ragus
Opublikowano

czy postawienie dużej ilości piniendzy na atHletico to zły pomysł?

Opublikowano

W tej formie, Atletico pożre Real, jak James Rodriguez pożera kluski.

Niech tylko wpierw Atletico wygra jakiś mecz w LM z Realem. A na to nie zanosi się. W finale powtórka i 11. LM dla Realu.

 

Dzisiejszy mecz to... No odbył się. City powinno honorowo ustąpić miejsca drużynie, która pokazałaby minimum zaangażowania w rozegranie półfinału LM. A tak to oglądaliśmy zlepek indywidualności z jełopem na ławce trenerskiej. Z drugiej strony był Real, który wyszedł jak na sparing i awansował. Nie ma kogo i za co chwalić za ten mecz.

Opublikowano

W tej hiszpanii to jakiś nowy trend powstaje, żeby w doliczonym czasie bramkarz łapał uraz (takiego nie wyproszą za linie). Nowy wymiar gry na czas, pewnie na Euro już będzie powszechny.

Opublikowano

Cytując jeszcze weszło to ciekawa konkluzja im się nasunęła. Real- City to najgorsze co się przydarzyło futbolowi od... City-Real.

 

No i to najdobitniej świadczy o poziomie tego dwumeczu. Nie chcę być nieobiektywny, bo sympatyzuje za Realem, ale mam wrażenie, że to głównie zasługa City. Ten mecz mógłby wyglądać zupełnie inaczej gdyby Obywatele potrafili jakkolwiek zagrozić bramce Navasa. Jakakolwiek bramka dla City kompletnie odmieniłaby obraz gry. A tak mieliśmy widok ich bicia głową w mur oraz kunktatorstwo Realu, który miał satysfakcjonujący wynik i nie widział żadnego zagrożenia ze strony rywali, to po co miał forsować tempo? Dowieźli 1:0 minimalnym nakładem sił i są gotowi na kolejny mecz ligowy.

 

Aczkolwiek śmierdzi mi udanym rewanżem zespołu Simeone za ostatni finał LM. Nie oszukujmy się, Real zrobił chyba jednak wynik ponad stan, głównie dzięki korzystnej drabince, a ich gra nie jest tak porywająca jak za czasów La Decimy Ancelottiego. Obym się mylił, ale jedno jest pewne. Hiszpania rządzi w Europie niepodzielnie i tak to powinno wyglądać. Nawet mi nie będzie szkoda jak Atletico wygra w tym sezonie. Możemy być świadkami historii bez precedensu gdzie w 3 latach pod rząd wygrywają 3 różne kluby z tego samego kraju. Niebywałe to jest po prostu.

Opublikowano

A w Lidze Europy jest szansa na hiszpański finał.

 

Wyobrażacie to sobie? Cztery hiszpańskie drużyny w finałach europejskich pucharów. Cztery.

Opublikowano

No tego wątku nie chciałem nawet poruszać bo to by było zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Klopperpool musi coś jutro namieszać bo to się nie może tak skończyć.

 

A najlepsze są te pierwsze komentarze sprzeciwu na twitterach czy innych fejsbukach. To mają być europejskie puchary czy druga liga hiszpańska?!

 

No kur.va , a ktoś kazał drużynom innych nacji przegrywać z Hiszpanią?

Opublikowano (edytowane)

A w Lidze Europy jest szansa na hiszpański finał.

 

Wyobrażacie to sobie? Cztery hiszpańskie drużyny w finałach europejskich pucharów. Cztery.

 

Wow!

 

Może niebawem UEFA zadecyduje, że w UCL i Lidze Europy będą mogły brać udział same hiszpańskie drużyny!

Edytowane przez Royal
  • Plusik 1
Opublikowano

Jak to teraz jest z tym zaliczaniem bramek? Kiedys zaliczali milion razy bardziej samobójcze gole jednak strzelającemu a teraz co? Kto ostatni dotyka piłe tego brama? Troche takie na siłe.

Opublikowano (edytowane)

Jeśli przed rykoszetem piłka nie leciała w światło bramki jest samobój. Ale jak oni na powtórkach zauważyli, że piłka leciała koło bramki to ja nie wiem.

Edytowane przez Yakubu
Opublikowano (edytowane)

Jeśli przed rykoszetem piłka nie leciała w światło bramki jest samobój. Ale jak oni na powtórkach zauważyli, że piłka leciała koło bramki to ja nie wiem.

Skoro po rykoszecie w strone bramki , piłka wpada od słupka , ledwo , ledwo, to raczej naturalnym jest, ze bez rykoszetu to było dosrodkowanie a nie strzał. Tu jest czysta sytuacja

Edytowane przez Welna
Opublikowano

Czyli tym którzy strzela bramke fartem bo zamiast dosrodkowania wyjdzie im załózmy lob nie zalicza sie bramki? No chyba nie.

 

Bale w bramke by nie trafil ale dosrodkowanie tez by było kiepskie, rykoszet delikatnie zmienił lot piłki. Ale tylko delikatnie, nie takie rykoszety zaliczano strzelającemu. Choc to ostatnio sie czesto zdarza ze jednak liczony jest jako samobój wiec sie pytam czy to fifa zmienila zasady. 


Że nawet najmniejsze dotkniecie piłki przez obronce jest juz liczone jako samobój.

Opublikowano (edytowane)

Chodzi o to, ze dotkniecie musi skierowac piłke w swiatło bramki. W tym przypadku bez dotkniecia pilka nie leciała by do bramki.

 

"Bale w bramke by nie trafił..." - o to to

Edytowane przez Welna
Opublikowano

decyduje kto skierowal pilke do bramki.

 

alonso strzelil prosto w bramkarza, obronca zmienil lot pilki, gol dla alonso bo leciala w swiatlo bramki, wiec bylo to traktowane jako po prostu rykoszet.

 

bale nie strzelal w swiatlo bramki i obronca skierowal ja do bramki wiec gol zaliczony obroncy.

Opublikowano

Real :banderas: Znowu będzie murowanie bramki podgraczy przez 90 minut, ale tym razem dostaną sowity wpier.dol już w regulaminowym czasie gry :fsg: 11 puchar JEST NASZ! :obama:

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...