Ludwes 1 690 Opublikowano 11 marca 2017 Opublikowano 11 marca 2017 (edytowane) A, okej. Czyli napisałeś to co ja i dodales czerwoną kartkę, która sędzia mógł pokazac, ale nie musiał. KRADZIEZ Moze po prostu napisz, ze nie lubisz Barcy i kiedy faktycznie sedziowie jej pomagaja, to jestes jednym z pierwszych, ktorzy tu przybiegaja i gledza o oszustwach. Edytowane 11 marca 2017 przez Ludwes Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 11 marca 2017 Opublikowano 11 marca 2017 Oszustwo, to oszustwo. Jak będzie Roma oszukiwać, to przybiegnę, jak Porto będzie oszukiwać, to przybiegnę. Wały są ewidentne i to właśnie one zabijają ducha futbolu, a nie powtórki wideo. Jeśli one funkcjonowałyby w tamtym meczu, to teraz to frajerskie PSG byłoby w ćwierćfinale. Cytuj
Kymel 787 Opublikowano 11 marca 2017 Opublikowano 11 marca 2017 I co z tego ile PSG dało sobie bramek wbić? To nagle powoduje, że mamy olać ewidentną ślepotę arbitra? Przypominam, że w dwumeczu było 6:5 a taki sam poziom jak PSG zaprezentowała Barcelona w pierwszym spotkaniu. Jakby sędzia podyktował karnego za faul na Marianie to byłoby 6:6 i awans PSG. Dodatkowo ten karny byłby przy stanie 3:1 dla Barcelony. Czy ktoś z was wierzy, że dokonaliby takiego zrywu jak ten, który miał miejsce przy wyniku 3:2? Cytuj
Ludwes 1 690 Opublikowano 11 marca 2017 Opublikowano 11 marca 2017 Przejrzałem posty chwilę po zakończeniu meczu, lub w czasie jego trwania, i najczęściej pojawiało się, że beka z podyktowanych karnych. Teraz mamy gadkę o niepodyktowany karny dla PSG i czerwo dla Neymara. A, no i jeszcze gdybanie, że gdyby PSG dostało karnego, to by przeszło, bo Barca by się już prawdopodobnie nie podniosła i karny = bramka, jak można wywnioskować z postu wyżej. Serio, przeglądając internet wszędzie czytam o kradzieży, największym oszustwie od czasu dwumeczu z Chelsea w 2009. Mógłbym w to uwierzyć, ale oglądałem mecz i wiem, że tak nie było. Były kontrowersje, ok, ale nie ewidentny wałek. No daj spokój, Rozi. 1 Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 11 marca 2017 Opublikowano 11 marca 2017 No raczej chodzi o to, że chyba wszystkie błędy i kontrowersje były na korzyść Barcelony. Zwykle jak sędzia myli się / rozstrzyga skrajne decyzje w obie strony, to takiej wielkiej afery nie ma (patrz: np. ostatnie el clasico). Do tego sam dwumecz ostatecznie okazał się tak ultra tight, że nawet ostatnia minuta doliczonego czasu miała znaczenie. Plus wszyscy wiedzą, że UEFIE jest na rękę, żeby Barcelona i Real grały jak najdłużej w LM, podobnie jak na rękę jest im cały ten medialny szum wokół wielkiej Barcelony odrabiającej wynik 0:4, więc siłą rzeczy dla wielu ludzi to wygląda trochę podejrzanie. :P PSG trochę się oczywiście sfrajerzyło, ale tak naprawdę zrobili to, co mieli zrobić: strzelili bramkę. Przy 3:1 nawet zawodnicy Barcelony już nie wierzyli w odrobienie strat i przez długi okres czasu tylko wpadali w pole karne, żeby się położyć, pokazywali fochy i brzydko faulowali. A że skończyło się to tak, jak się skończyło, to już jest jakiś kosmiczny zbieg wielu okoliczności. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 13 marca 2017 Opublikowano 13 marca 2017 Zenujace sedziowanie na korzysc barcelony ale jeszcze bardziej zenujace jest odpasc wygrywajac 4:0 w pierwszym meczu. Na chu.j drazyc panowie? Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 Kogo dzisiaj okradnie sędzia? Głowy będą zwłaszcza zwrócone na Leicester. Jak wiadomo, mistrzowie Anglii co prawda grali 100x gorzej od Sevilli, ale w miarę meczu się rozkręcili i spotkanie było bardziej wyrównane. Po zwolnieniu Ranieriego wygrali zaś oba spotkania w lidze. Dziś wystarczy im wygrać 1-0. W meczach tych błysnęli nieco Mahrez i Vardy, ale na świetne wzmocnienie wygląda coraz bardziej Wilfred Ndidi. 20-letni Nigeryjczyk jest niesamowicie dobry w zabieraniu piłki, o czym przekonał się choćby Liverpool. Wygląda jak młody N'Golo Kante! Prawie. Bez wątpienia najbardziej wart uwagi piłkarz Leicester. No i oczywiście Kaspar Schmeichel - jeśli Leicester kiedykolwiek coś wygrał, to dzięki Schmeichelowi, więc i dziś powinien mieć ważną robotę. Sevilla od czasu ostatniego meczu jak zawsze: w każdym meczu to rywal atakował więcej, ale zdobyła 5 punktów. Powinna czuć się dobrze z obowiązkiem utrzymania remisu. Ich dotychczasowe mecze na wyjeździe w LM: 0-0, 1-0, 0-0. Ale to i tak większe emocje niż w Juve, które wygrało 2-0 i wydaje mi się 128 razy większym pewniakiem, niż było PSG. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 Morgan jajami do bramki Lisy idą po puchar mistrzów Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 A nowy trener Leicester, Craig Shakespear, na pytanie czy mogą wygrać LM odpowiedział ostatnio: "Why not?". Beka by była ogromna jakby wygrali. Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 Ależ ten Leicester walczy, no i było blisko kolejnych goli. Ten rajd Vardy'ego pod koniec, no kurna z długiej lagi bramkarza prawie gol, taktycznie nie zakłada się, że jeden koleś tak wyciągnie. Wreszcie grają jak za Ranieriego. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 To ta słynna, trzecia siła ligi hiszpańskiej? Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 szekspir zrobi powtórkę Di Matteo, tak będzie Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 vardy dobre prowo na nasrim xdd Cytuj
Royal 620 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 Nasriemu eksplodowało jelito grube. Wybornie. Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 No dobra nie nalezy im sie awans xD Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 Vardy tak średnio bym powiedział Cytuj
Ludwes 1 690 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 Trenerowi też dupa pękła On tak zawsze. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.