Opublikowano 25 kwietnia 20186 l Po wczorajszym: Edit: aj, nie zauważyłem Edytowane 25 kwietnia 20186 l przez Cedric
Opublikowano 25 kwietnia 20186 l Ta Roma to jednak jest. Ostatnie 20 minut tego meczu było miażdżąco jednostronne... w drugą stronę. I to Liverpool może mówić o uldze, że wygrał 5-2... Rock and roll football! No ale do rzeczy. Dzisiaj przedwczesny finał i starcie kosy z kamieniem, bla bla. Dla Bayernu mecz decydujący o tym, czy sezon to wielki sukces czy wielka porażka. Dla Realu trochę też, chociaż smaku 3. miejsca w lidze nic do końca nie zatrze. No ale podtrzymanie dominacji w LM byłoby miłym "pocieszeniem". Patrząc na ostatni mecz i treningi, można spodziewać się, że prawdopodobnie zagrają: ULREICH - zaczynał sezon jako anonimowy zastępca Neuera, kończy jako jeden z najlepszych bramkarzy KIMMICH - genialny w kadrze i klubie, Złota Piłka może być jego HUMMELS - znajdźcie lepszego stopera, poczekam BOATENG - gdyby Boateng interesował się twoją dziewczyną, to nie miałbyś dziewczyny RAFINHA - kto oglądał mecz z Sevillą wie, że Rafinha na lewej to bynajmniej nie padaka JAVI MARTINEZ - ważny dla triumfu w LM 5 lat temu, ważny i teraz ROBBEN - w końcu jego gra wygląda tak staro, jak twarz MUELLER - włączył formę na Mundial, raz rozwala rywali a raz go nie widać przez 90 minut JAMES - zawiódł się w Realu, dziś będzie chciał rąbnąć gola czy asystę ze stałego fragmentu RIBERY - najlepszy piłkarz LM 5 lat temu, obecnie staruch, nie wiem po co ma grać LEWANDOWSKI - znany polskim widzom To może być wielkie pożegnanie trenera Heynckesa, który wygrywał LM z Realem i Bayernem - a także wielu piłkarzy, którzy mają już swoje lata, albo mogą odejść. Dla innych wielkie powitanie z prawdziwą chwałą, jak np. ciągle jakoś tak mało sławny Kimmich. Albo znowu wygra Real po mocnych szczałach Krysztiano i w sumie nic ciekawego nie będzie do powiedzenia.
Opublikowano 25 kwietnia 20186 l Nie wazne kto awansuje z tej dwojki inwalidow. Wazne ze liverpoolskie trio zrobi im gangbang w finale
Opublikowano 25 kwietnia 20186 l Bayern czekał cały rok na ten mecz i po 45 minutach kona. heroiczna walka
Opublikowano 25 kwietnia 20186 l Rafininja co odwalił. A ogozo pisał dzisiaj, że to nie wcale taki ułomek jak się wydaje
Opublikowano 25 kwietnia 20186 l Nawet Roma tak nie podawała wczoraj do rywala jak Rafinha, to już jakiś wyższy poziom
Opublikowano 25 kwietnia 20186 l O wchodzi Benzema, jest nadzieja dla Monachium xD Eeee jednak nie O jednak tak
Opublikowano 25 kwietnia 20186 l przewraca się i patrzy na sędziego, czyli standard z kompetentnym przeciwnikiem
Opublikowano 25 kwietnia 20186 l Niesamowite jakim ręcznikiem na bramce jest Navas, ale bardziej niewiarygodne jest to że Real z takim Benzemą w składzie 3 razy LM wygrał. Podaniem do Ronaldo, który był na spalonym „zrobił” robotę, choć w sumie Szpakowski stwierdził że Karim nie widział Portugalczyka w tej akcji Edytowane 25 kwietnia 20186 l przez MYSZa7
Opublikowano 25 kwietnia 20186 l no Robercik to w meczach o stawkę coraz rzadziej ma wpływ na cokolwiek. Ten jego zmiennik którego nazwiska nawet nie chce mi się znać, też by był tak samo przydatny w tym meczu. Trochę się Bayern za bardzo posypał.
Opublikowano 26 kwietnia 20186 l Cisniecie Lewego ale on prawie zadnego dobrego podania nie dostał i miał na plecach non stop 2-3 graczy Realu.
Opublikowano 26 kwietnia 20186 l ale slaby mecz, walenie glowa w mur i wyrachowanie realu. za tydzien rewanz, licze, ze tam bedzie lepiej. rok temu w podobnej sytuacji udalo sie odrobic ten sam wynik i doprowadzic do dogrywki. tam czerwona kartka + watpliwe decyzje sedziego pograzyly bajern, ale moze bedzie lepiej.
Opublikowano 26 kwietnia 20186 l 3 godziny temu, standby napisał: Cisniecie Lewego ale on prawie zadnego dobrego podania nie dostał i miał na plecach non stop 2-3 graczy Realu. Ta, zwłaszcza, że miał patelnie głowką i pod koniec meczu żenująco nie trafił w bramkę. Edytowane 26 kwietnia 20186 l przez _Be_
Opublikowano 26 kwietnia 20186 l 32 minuty temu, Ölschmitz napisał: ale slaby mecz, walenie glowa w mur i wyrachowanie realu. za tydzien rewanz, licze, ze tam bedzie lepiej. rok temu w podobnej sytuacji udalo sie odrobic ten sam wynik i doprowadzic do dogrywki. tam czerwona kartka + watpliwe decyzje sedziego pograzyly bajern, ale moze bedzie lepiej. W tamtym meczu to Bayern dojechał do dogrywki po błędach arbitra Co do wczoraj to Bayern był lepszą drużyną, ale sami są winni porażki. Mieli dostatecznie dużą ilość sytuacji aby strzelić 3-4 bramki.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.