Mathiu 180 Opublikowano 17 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 kwietnia 2009 (juz nie chce mi sie wspominac nawet o tak lekkich przewinieniach, jak gol Ibry po niebezpiecznym zagraniu z Violą). Tam też ręka była, gwoli ścisłości :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 17 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 kwietnia 2009 No bez przesady, to źle że szybka i efektowna piłka wygrywa od trzech lat? Już wolę Angoli niż to wstrętne calcio, gdzie ogląda się głownie grające pod swoją bramką drużyny. Szkoda, że Hiszpańska liga popada w przeciętność (choć jak pamiętacie, to właśnie tam są od ładnych kilku lat "najlepsze średniaki", patrząc na p. UEFA, a więc liga nie jest do końca tak przewidywalna jak np. w Anglii), i tylko Barca ratuje twarz. Skreślanie i mówienie, że Barca jest fartem w półfinale to delikatne przegięcie. To Barca Guardioli, a jej jeszcze nie znają zarówno milaniści jak i Brytyjczycy, to jest sporo mocniejszy zespół, niż gdy ostatnio wygrywali Ligę Mistrzów. To fakt, że taki Man Utd jest lepiej poukładany (i chyba tylko dzięki temu wygrywa ostatnio mecze), ale też należy pamiętać o samym potencjale piłkarskim, którego nie ma żaden inny zespół. Chelsea gra w kratkę, Arsenal również nie zachwyca. Wszystko zweryfikuje boisko. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mathiu 180 Opublikowano 17 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 kwietnia 2009 I tak największą potęgą w Europie jest Ukraina http://rafalstec.blox.pl/html (polecam dzisiejszy i wczorajszy wpis) Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 17 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 kwietnia 2009 No bez przesady, to źle że szybka i efektowna piłka wygrywa od trzech lat? Od roku. Pieta achillesowa ligi wloskiej jest aktualnie bardzo niekorzystny system podatkowy i mniejsze fundusze, ale to juz problem kazdej ligi procz angielskiej i hiszpanskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza
GOPA 0 Opublikowano 22 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 kwietnia 2009 kiedy jest final ligi mistrzow ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Cris 120 Opublikowano 22 kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 kwietnia 2009 kiedy jest final ligi mistrzow ? Final (Stadio Olimpico, Rome) 27.05.2009 Cytuj Odnośnik do komentarza
SUMO 3 Opublikowano 23 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 kwietnia 2009 kiedy jest final ligi mistrzow ? GOPA w Saturnie będziesz oglądać? Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 546 Opublikowano 23 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 kwietnia 2009 jest tam jeszcze w Silesii City Center w Saturnie ten 70calowy tv na poczatku działu rtv?Pewnie jak jest to GOPA na nim się usadzi Cytuj Odnośnik do komentarza
dr_hakenbusz 3 Opublikowano 28 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 kwietnia 2009 Hej gdzie są ludzie ? Czyżby jakaś żałoba ? Cóż, Hiddink przyjechał po korzystny wynik i go osiągnął. Może nieco murując, może troszkę difensem... ale czy trener przy zdrowych zmysłach wystawiłby 4-3-3 na Camp Nou przy tak grającej Barsie ? Na szczęście dzisiaj kosmos katalońskiej gry kończył się na polu karnym Chelsea. W rewanżu sprawa jest otwarta ... ale ze wskazaniem na naszych Cytuj Odnośnik do komentarza
grzes_l 9 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 Troszke murujac? Chelsea pokazalo jak slaba i nieciekawie grajaca jest druzyna, trzymajac wielokrotnie cala jedenastke na polu karnym a i tak Barca miala okazje. Tak sie tez sklada ze Barca na wyjazdach czesto gra lepiej. Jak niby wskazanie ma byc na druzyne, ktora najnormalniej w swiecie nie potrafi grac jak mezczyzna z Barca? Poza tym jesli drugi mecz mialby wygladac tak samo i jakims chorym fuksem Chelsea by przeszlo, bylby to pogrzeb futbolu. To Grecja grala piekny futbol przy tym co pokazalo Chelsea... Cytuj Odnośnik do komentarza
Cris 120 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 Chelsea pokazalo jak slaba i nieciekawie grajaca jest druzyna, trzymajac wielokrotnie cala jedenastke na polu karnym a i tak Barca miala okazje. Mówisz , że słabą drużyną jest , ale zatrzymać wielką Barcelonę to nie byle jaki wyczyn. Chelsea w tym meczu nastawiło się na 0:0 by sprawę załatwić u siebie. Mam nadzieję , że to się im nie uda. W tym półfinale jestem za Barceloną. Cytuj Odnośnik do komentarza
zajman 18 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 Tak sie tez sklada ze Barca na wyjazdach czesto gra lepiej Święta prawda , niech tylko się Chelsea otworzy ,niezależnie gdzie i kiedy , żadnego pogrzebu footballu nie będzie =] To są piłkarskie szachy jakby to pan Gmoch i trener Strejlał powiedzieli..... Cytuj Odnośnik do komentarza
Sarge 6 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 (edytowane) Mieliśmy wczoraj po prostu czysty pokaz murowania bramki i bezskutecznego bicia głową w ten mur... Szczerze mówiąc spodziewałem się więcej w tym meczu po Chelsea - potrafili oni seryjnie liczyć na wykop Cecha "na Drogbę", choć w 80% przypadków taki wykop kończył się w rękach Valdesa lub na obrońcach Barcy. Wtedy atak pozycyjny Barcelony, który ostatecznie kończył się w rękach bramkarza Chelsea i cała zabawa zaczyna się od nowa . Co by nie mówić, na Stamford Bridge będą musieli się trochę bardziej otworzyć, choć zapewne taktyka będzie podobna. Hiddinkowi zapewne o to chodziło, choć teraz żeby przejść dalej, będzie MUSIAŁ wygrać (bramkowy remis premiuje już graczy Guardioli), ale jednak gra u siebie to zupełnie co innego niż na Camp Nou... Edytowane 29 kwietnia 2009 przez Sarge Cytuj Odnośnik do komentarza
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 Chelsea nastawia się na tą samą taktykę, którą Manchester rozjebał rok temu Barcelonę. Na wyjeździe nie stracić gola, taki był główny cel i to się udało. Teraz u siebie zaatakują na początku, strzelą bramkę i dalej będą się bronić. :] Taka mocna defensywa psuje całe widowisko, ale jest skuteczna. Zresztą jakie tak naprawdę Barcelona wypracowała sobie wczoraj groźne 100% sytuacje podbramkowe, bo oprócz strzału Eto nie przypominam sobie, a przecież tam grają sami "bogowie futbolu" , no cóż, nie dali rady :]. Jedyna akcja Drogby była znacznie lepsza, niż wszystko co w tym meczu pokazała Barca, gdyby mu ta piłka nie odskoczyła przy dobiciu, to wynik byłby rozstrzygnięty już wczoraj na korzyść smerfów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oliwka - Wosku Królowa. Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 (edytowane) Chelsea nastawia się na tą samą taktykę, którą Manchester rozjebał rok temu Barcelonę. Na wyjeździe nie stracić gola, taki był główny cel i to się udało. Teraz u siebie zaatakują na początku, strzelą bramkę i dalej będą się bronić. :] Taka mocna defensywa psuje całe widowisko, ale jest skuteczna. Zresztą jakie tak naprawdę Barcelona wypracowała sobie wczoraj groźne 100% sytuacje podbramkowe, bo oprócz strzału Eto nie przypominam sobie, a przecież tam grają sami "bogowie futbolu" , no cóż, nie dali rady :]. Jedyna akcja Drogby była znacznie lepsza, niż wszystko co w tym meczu pokazała Barca, gdyby mu ta piłka nie odskoczyła przy dobiciu, to wynik byłby rozstrzygnięty już wczoraj na korzyść smerfów. Chłopcy dadzą czadu na wyjeździe? Mam nadzieję, że Barca sobie poradzi, bo za takie murowanie bramki, a'la reprezentacja Grecji na ME powinni tytuły odbierać. Jakoś nie mogę się przekonać do angielskich zespołow, chociaż tam anglikow tyle co kot naplakal. Glowne role odgrywaja głownie Hiszpanie, Portugalczycy, Brazylijczycy. Karne to loteria, ale... ciekawa jestem która drużyna by sobie lepiej poradziła w takiej sytuacji. Edytowane 29 kwietnia 2009 przez Oliwka - Wosku Królowa. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 Kto jest temu winien? Tylko Barcelona, nie potrafią strzelić gola i płaczą. A to rodzyn, którego autorem jest Guardiola. "Moim zdaniem sędziowie powinni brać pod uwagę styl gry zespołu - jeśli cały czas atakujemy, to powinno to działać na naszą korzyść. Gramy uczciwie, a przed meczem powiedziałem piłkarzom - żadnych brutalnych fauli. Taka jest nasza filozofia" - dodał. Atakujemy, to sędziowe mają nam pomagać? :zgon: Kto chce, więcej bredni tego Pana poczytac, to reszta jest tutaj http://sport.wp.pl/kat,1752,title,Guardiol...ml?ticaid=17efe Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oliwka - Wosku Królowa. Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 (edytowane) hej, ale to jest tylko fragment wypowiedzi, w calosci nabiera to troche innego sensu; "Nie może być tak, że drużyna która próbuje grać otwartą piłkę kończy mecz z taką samą liczbą żółtych kartek, jak zespół, który tylko fauluje. Incydent z Ballackiem był wręcz skandaliczny - Andres wychodził na czystą pozycję" - podkreślił Guardiola Pierdoła i tak Edytowane 29 kwietnia 2009 przez Oliwka - Wosku Królowa. Cytuj Odnośnik do komentarza
zajman 18 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 (edytowane) roz(pipi)ał Tak jest rozp.ierdolił , spalił w pizdu ....a ile było ?? 1-0...a jak grał?? ten sam piach na camp nou co teraz niebiescy a u siebie scholes strzelił bramke życia (ewidentnie mu siadło po 'kapitalnym wybiciu' milito) . Ja tam żadnego roz.(pipi)ania nie widziałem ;] bogowie futbolu Grający na 8 stoperów i 1 jednego defensywnego pomocnika , prosze cie stary ,przez coś takiego nie da się przebić żadną siłą niestety ;[ Jedyna akcja Drogby była znacznie lepsza, niż wszystko co w tym meczu pokazała Barca Teraz to mnie rozśmieszyłeś , po tysięcznym wykopie cudem Drogba dostaje piłe w prezencie jeszcze je.bie taką sete bedącą jednocześnie jedyną groźną okazją i to jest dla ciebie coś pięknego<lol>Valdez bóg , byłem pewnien że będzie 1:0 a tu takie zaskoczenie z jego strony ;p Nie mam do ciebie oczywiście żadnych pretensji , każdy fan ligi angielskiej się cieszy z takiej gry jaką pokazał Chelsea na wyjeździe ';] Ja doskonale rozumiem to co się mówi po tym meczu: że hiding dobry , że każdy mądry trener by tak zrobił nie ma co ryzykować lepiej u siebie jedną strzelić i do spania mamy finał...Dla mnie to co wczoraj pokazała Chelsea to gó.wno a nie football i zdania nie zmienie.Poprostu jak ja słysze że ktoś gra na zero :zero to się smieje.Wyobrażam sobie jak ja bym poszedł pograć z kumplami na zero zero frajda na maksa ,czysta radość z footballu;] To nie chodzi o taktyki,szachy itp. Niebiescy się ewidentnie BOJĄ fcBarcelony :D Edytowane 29 kwietnia 2009 przez zajman Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 Mecz sie ujowo ogladalo.Ze dwa razy sie podnioslem a rzucilem kilka fakow.Po za tym nuda.Chelsea wywalczyla to co miala i nie dziwie sie ze tak ich ustawil trener.Grac otwarta pilke z barca?To nie moze sie dobrze skonczyc. Rewanz bedzie ciezki.Raz wyjazd.Dwa ,brak srodka obrony i argumentow na linie defensywna niebieskich.Kilku zawodnikow jest w stanie dobrze sie zaprezentowac na tle chelsea ale Messi nim nie jest.Obym sie mylil. Cytuj Odnośnik do komentarza
grzes_l 9 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 (edytowane) ...Zresztą jakie tak naprawdę Barcelona wypracowała sobie wczoraj groźne 100% sytuacje podbramkowe, bo oprócz strzału Eto nie przypominam sobie, <i jeszcze troche bzdur> Bredzisz chlopie albo nie ogladales meczu. Prawda jest taka ze Barcelona dala ciala bo miala co najmniej 5 setek (2 Eto i po jednej Messi, Bojan i Hleb) liczac absolutnie czyste okazje i jeszcze Messi co strzelal to w niebie szyba leciala choc mial okazje moze niezupelnie czyste ale grozne. Klopot w grze Barcelony byl taki, ze faktycznie byla malo skuteczna (w duzej mierze dzieki swietnie poukladanej grze destrukcyjnej Chelsea), ale miala okazje, natomiast Chelsea nie mialo zadnej. To co wyniklo z bledu kiedy Drogba znalazl sie niemal sam na sam, trudno nazwac akcja i podniecanie sie tym swiadczy tylko jak zalosni sa niektorzy kibice Chelsea probujacy sie lapac takich argumentow... Chelsea to kat piekna futbolu i swiadczy to tez o zaufaniu coacha do poziomu swoich pilkarzy skoro nie pozwala Lampardowi Ballackowi i Essienowi konstruowac akcji ofensywnych tylko pilnowac pola karnego znaczy, ze najwyrazniej slabi to zawodnicy. Porownywanie go do Manchesteru z poprzedniej edycji jest absolutnie chybione, bo ManU kreowal i mial okazje. Choc Barcelona chyba grala gorzej. Dzis problemem Barcy jest pusta lawka jesli chodzi o gre agresywna. Gudjonsen to pomylka (pewnie takie zagranie marketingowe pod tytulem "i ty mozesz grac w Barcelonie"), Bojan rozwija sie jak Mila, Hleb niestety nerwowo nie daje rady... murowanie bramki, a'la reprezentacja Grecji na ME powinni tytuły odbierać. \ Chyba inna Grecje ogladalismy. Grecja nigdy nie grala takiej padaczki jak Chelsea, kontrolowala gre w srodku pola i czesto stosowala wysoki pressing, a w ataku nie miala nikogo pokroju nawet Anelki... Edytowane 29 kwietnia 2009 przez grzes_l Cytuj Odnośnik do komentarza
zajman 18 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 Nareszcie cos sensownego ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oliwka - Wosku Królowa. Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 (edytowane) ...Zresztą jakie tak naprawdę Barcelona wypracowała sobie wczoraj groźne 100% sytuacje podbramkowe, bo oprócz strzału Eto nie przypominam sobie, <i jeszcze troche bzdur> Bredzisz chlopie albo nie ogladales meczu. Prawda jest taka ze Barcelona dala ciala bo miala co najmniej 5 setek (2 Eto i po jednej Messi, Bojan i Hleb) liczac absolutnie czyste okazje i jeszcze Messi co strzelal to w niebie szyba leciala choc mial okazje moze niezupelnie czyste ale grozne. Klopot w grze Barcelony byl taki, ze faktycznie byla malo skuteczna (w duzej mierze dzieki swietnie poukladanej grze destrukcyjnej Chelsea), ale miala okazje, natomiast Chelsea nie mialo zadnej. To co wyniklo z bledu kiedy Drogba znalazl sie niemal sam na sam, trudno nazwac akcja i podniecanie sie tym swiadczy tylko jak zalosni sa niektorzy kibice Chelsea probujacy sie lapac takich argumentow... Chelsea to kat piekna futbolu i swiadczy to tez o zaufaniu coacha do poziomu swoich pilkarzy skoro nie pozwala Lampardowi Ballackowi i Essienowi konstruowac akcji ofensywnych tylko pilnowac pola karnego znaczy, ze najwyrazniej slabi to zawodnicy. Porownywanie go do Manchesteru z poprzedniej edycji jest absolutnie chybione, bo ManU kreowal i mial okazje. Choc Barcelona chyba grala gorzej. Dzis problemem Barcy jest pusta lawka jesli chodzi o gre agresywna. Gudjonsen to pomylka (pewnie takie zagranie marketingowe pod tytulem "i ty mozesz grac w Barcelonie"), Bojan rozwija sie jak Mila, Hleb niestety nerwowo nie daje rady... murowanie bramki, a'la reprezentacja Grecji na ME powinni tytuły odbierać. \ Chyba inna Grecje ogladalismy. Grecja nigdy nie grala takiej padaczki jak Chelsea, kontrolowala gre w srodku pola i czesto stosowala wysoki pressing, a w ataku nie miala nikogo pokroju nawet Anelki... Grecja? W części sie zgadzam, co nie zmienia faktu, ze po mistrzostwach ten zespol zniknal. Wiadomo, ze nie chodzilo mi o identyczna gre, ale jakies podobienstwa dostrzegam. Grecy nie grali otwarcie, starali sie utrzymac przy pilce i czekac na swoja szanse. Zgadzam się, ze wreszcie cos konkretnego. Troche mam juz dosc kibicow, ktorzy nie ogladaja meczu, jak widowiska, tylko obserwuja 'swoja' druzyne, czekajac na zrywy w ich grze, dostrzegajac najmniejsze pozytywy, pozniej nie nawet za bardzo o czym napisac w kwestii calego pojedynku. Edytowane 29 kwietnia 2009 przez Oliwka - Wosku Królowa. Cytuj Odnośnik do komentarza
dr_hakenbusz 3 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 Bredzisz chlopie albo nie ogladales meczu. Prawda jest taka ze Barcelona dala ciala bo miala co najmniej 5 setek (2 Eto i po jednej Messi, Bojan i Hleb) liczac absolutnie czyste okazje i jeszcze Messi co strzelal to w niebie szyba leciala choc mial okazje moze niezupelnie czyste ale grozne. Nie wiem, gdzie Ty widziałeś te 5 setek, chyba faktycznie oglądałem inny mecz. No ale skoro przy pięciu setkach nie strzelili, to sam swoim pupilom ocenę wystawił. Chelsea to kat piekna futbolu i swiadczy to tez o zaufaniu coacha do poziomu swoich pilkarzy skoro nie pozwala Lampardowi Ballackowi i Essienowi konstruowac akcji ofensywnych tylko pilnowac pola karnego znaczy, ze najwyrazniej slabi to zawodnicy. No skoro na własnym boisku Barca nie potrafi strzelić gola "najwyraźniej słabym zawodnikom", w dodatku po pięciu setkach, to ja się nieśmiało zapytam, z czym do finału ? Myślę, że półfinał póki co wystarczy. A w ogóle to fajną mamy tu dwójkę fanów Barcy. Też byłem niepocieszony jak mi The Blues wyeliminowali L'pool, ale aż tak mi rozumu nie odebrało. No ale moi to przynajmniej odeszli z honorem ;P Cytuj Odnośnik do komentarza
grzes_l 9 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 Niestety Eto jest znany z marnowania okazji. Hleb i Bojan - bez komentarza a Messi mial jeden z najgorszych meczow w tej edycji. Nastepnym razem polecam uwazniej ogladac mecz i do konca. Rozumiem ze uwazasz ze final nalezy sie druzynie zbudowanej z 9 obroncow? No i wybacz ale porownanie Liverpoolu do Barcy po pierwszym meczu u siebie to zdecydowanie obraza dla Barcy , moze nam przypomnisz wynik jaki Liverpool "honorowo" wykrecil na swoim boisku? Cytuj Odnośnik do komentarza
zajman 18 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2009 (edytowane) fajną mamy tu dwójkę fanów Barcy. Obiektywną ! No skoro na własnym boisku Barca nie potrafi strzelić gola "najwyraźniej słabym zawodnikom" Nikt nie pisał że chelsea jest słaba , jest bardzo dobra grając najbrzydszy z możliwych footballów jak ich lubisz sam jestes brzydki ;] moze nam przypomnisz wynik jaki Liverpool "honorowo" wykrecil na swoim boisku? Swięte słowa jakby to szaranowicz powiedział . Edytowane 29 kwietnia 2009 przez zajman Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.