KOŁD 1 101 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 http://www.weszlo.com/news/6752 Pozdro dla hejterów ^_^ Niech zgadne hahahamadryckiemierdy to twój nick tam ? :potter: Cytuj
Gość Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 (edytowane) Najlepsze jest: Barca już wygrała CL! Hmm czyli muszą jeszcze zostawić trochę kasy na finał, bo tam zmierzą się z najlepszą drużyną, najlepszej ligi świata. Rok temu Barca odpadła po błędzie sędziego , teraz kontrowersyjna sytuacja (nie błąd, nie kartka z kapelusza) "przepycha" ich dalej (oczywiście, wiemy że zapłacili za oba mecze), no ale przecież Barcy zawsze pomagają sędziowie Tak naprawdę, rok temu Barca odpadła, nie dlatego, że sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki, a dlatego, że nie potrafiła grać przez 2 spotkania z takim zaangażowaniem, by mieć pewność, że jedna niewłaściwa decyzja sędziego nie wyśle ich na wcześniejsze wakacje. Sędzia się myli w obie strony, w tym meczu także, oczywiście można tylko widzieć, jak Messi klęcząc zagarnia piłkę ręką , ale już nie koniecznie, że klęczy dlatego, że został faulowany. Ja wiem, że Real już zyskiwał przewagę, już miał zacząć zaciekle atakować, już gol wisiał w powietrzu, ale oczywiście wszystko to na nic, bo akurat w tym samym momencie Pepe dostał kartkę. Widać Barcelona ma szpiegów w sztabie Realu, tak cudownie przewidzieli taktykę Jose. To nic, że przez cały mecz tylko Ronaldo oddał w miarę groźny strzał na bramkę FCB, to nic, że Real myślał tylko o obronie, że skupiał się na przeszkadzaniu, Real przecież przegrał 2:0, bo sędzia wyciągnął kartonik w 62 minucie, nic więcej nie potrzeba było. Ja się pytam, to za co Ci piłkarze dostają te miliony? Za płakanie bo im jednego ubyło? Przecież, żeby się bronić, nie trzeba mieć kompletu piłkarzy na boisku, jak by myśleli o ataku, to i owszem, mógłby się przydać. No tak myśleli o tym, ale po 62 minucie oczywiście... Dlaczego po przegranym meczu jedynym argumentem mającym zrehabilitować pokonanych ma być stwierdzenie: to przez kartkę? Ja obstaję przy swoim, tak jak rok temu Barcelona odpadła z własnej winy, tak teraz Real przegrał (ale oczywiście nie odpadł, nie takie numery widziałem w CL, pamiętacie Deportivo-Milan- Obso na pewno ?) z własnej. Nie wiem, jak nisko trzeba cenić swoich ulubieńców, żeby uzależniać wynik dwumeczu od jednej decyzji. edit. teatrzyk Sergio i Pedro, to jest wstyd i hańba, ale ponownie pytam, czy on miał jakiś konkretny wpływ na wynik i liczebność piłkarzy Realu na boisku? Edytowane 28 kwietnia 2011 przez Gość Cytuj
Ader 383 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 http://www.weszlo.com/news/6752 Pozdro dla hejterów ^_^ Niech zgadne hahahamadryckiemierdy to twój nick tam ? :potter: Pierwszy raz w ogóle widzę tą stronę,ale keep on tryin' :potter: Cytuj
MaZZeo 14 242 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Weszlo to probarcelońskie pomioty, każdy kto nie spał w szafie i zna tą stronę o tym wie. Cytuj
Gość Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 (edytowane) edit. Swoją drogą, jaki klub z czołówki europejskiej nie może liczyć na "pomoc" sędziów? Śmiało. W takim stopniu jak pomaga sie Barcelonie? Zaden W bezposrednim starciu z Barcelona to nie mozna nawet liczyc na obiektywne sedziowanie, a co dopiero mowic o pomocy :potter: Faktycznie, z Milanem wygrała swego czasu tylko dzięki pomocy sędziego . Teraz nawet sędzia nie jest w stanie pomóc Milanowi w dwumeczu z Realem. Jeszcze jedno, Barca wygrywa 4/5:0 "wygrali z ogórkami"(Arsenal, Bayern...), wygrywa 1:0 "sędzia im pomógł" Ja bym proponował, żeby jakiś za(pipi)isty team wszedł na boisko, wpakował ze 3-4 gole Barcelonie do przerwy (skoro FCB może, to czemu nie inni?), tak by sędzia w 62 minucie nie mógł przesądzić o wyniku dwumeczu, nawet nie tyle uznając nieprawidłowo zdobytą bramkę, co usuwając faulującego zawodnika. Edytowane 28 kwietnia 2011 przez Gość Cytuj
Kermitt 3 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 (edytowane) Sędzia już na początku spotkania powinien pokazać jaką grę będzie tolerował, a jaką nie. Zwracam uwagę na to, że faul Serdżio był dużo bardziej brutalny, oczywiście sędzia milczał. Powiem tak- gdyby Ronaldo dostał kartkę to nie byłoby to tak zauważalne jak czerwo dla Pepe. Czasami jest tak, że drużyna gdy straci zawodnika to zaczyna grać lepiej. Tak było np.: w ligowym El Clasico, tak było w milionach innych meczów. Łudziłem się przed spotkaniem, że peany Starka na temat Messiego nie przełożą się na jego sędziowanie. Myliłem się W takim meczu, postawić na takiego kretyna ? Niekontrolującego wydarzeń boiskowych ? Teatrzyk Sergiego i Pedro nie miał wpływu na wynik, bo sędzia nie ukarał ich za przedstawienie. Ale jest druga strona medalu. Jeśli jest gdzieś na Ziemi osoba, który potrafi wygrać 'przegrany' dwumecz, to jest nią : Edytowane 28 kwietnia 2011 przez Kermitt Cytuj
Gość Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Ale jest druga strona medalu. Jeśli jest gdzieś na Ziemi człowiek, który potrafi wygrać 'przegrany' dwumecz, to jest nią : wiedziałem, że tak zrzędzić, to tylko baba potrafi Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Ale jest druga strona medalu. Jeśli jest gdzieś na Ziemi człowiek, który potrafi wygrać 'przegrany' dwumecz, to jest nią : wiedziałem, że tak zrzędzić, to tylko baba potrafi Cytuj
Ader 383 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 (edytowane) http://www.youtube.com/watch?v=M7KH4V5cpnk I odejdź już. Ale nie,real grał czysto,a sędzia tu skur.wiel Edytowane 28 kwietnia 2011 przez Ader Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 http://www.youtube.com/watch?v=VwPQ0fInwx8&feature=feedu http://www.youtube.com/watch?v=M7KH4V5cpnk I odejdź już. Ale,real grał czysto,a sędzia tu skur.wiel Żeby chociaż połowa to były faule. Nie wina Ramosa,że tak wysoko skacze,a Khedira czy Pepe potrafią się przepchać. Cytuj
Zwyrodnialec 1 728 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Jedyna drużyna, która naprawdę została oszukana, to była Chelsea 2 lata temu. Real to nawet nie miał okazji na strzelenie gola. Cytuj
Ader 383 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 (edytowane) @mysza Właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem Edytowane 28 kwietnia 2011 przez Ader Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 @mysza Właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem Cieszę się. Cytuj
Ader 383 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 @mysza Właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem Cieszę się. Wasz stronniczy bełkot jest tak żałosny,że aż smieszny. Obaj więc jesteśmy rozbawieni 3 Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Nie no te 30 minut temu jeszcze byłem w ch.uj wkur.wiony,ale teraz się uspokoiłem. Posty napisane z czystej frustracji sry Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Jedyna drużyna, która naprawdę została oszukana, to była Chelsea 2 lata temu. Real to nawet nie miał okazji na strzelenie gola. THIS. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 edit. Swoją drogą, jaki klub z czołówki europejskiej nie może liczyć na "pomoc" sędziów? Śmiało. W takim stopniu jak pomaga sie Barcelonie? Zaden W bezposrednim starciu z Barcelona to nie mozna nawet liczyc na obiektywne sedziowanie, a co dopiero mowic o pomocy :potter: Faktycznie, z Milanem wygrała swego czasu tylko dzięki pomocy sędziego . Teraz nawet sędzia nie jest w stanie pomóc Milanowi w dwumeczu z Realem. Jeszcze jedno, Barca wygrywa 4/5:0 "wygrali z ogórkami"(Arsenal, Bayern...), wygrywa 1:0 "sędzia im pomógł" Ja bym proponował, żeby jakiś za(pipi)isty team wszedł na boisko, wpakował ze 3-4 gole Barcelonie do przerwy (skoro FCB może, to czemu nie inni?), tak by sędzia w 62 minucie nie mógł przesądzić o wyniku dwumeczu, nawet nie tyle uznając nieprawidłowo zdobytą bramkę, co usuwając faulującego zawodnika. Trudno sie odniesc do czegos co w ogole nie jest zwiazane z tym co pisalem. Nie wiem co ma do faktu przepychania Barcy do kolejnych rund LM przez sedziow sprawa meczow Milanu z Realem, ilosc goli strzelonych przez Barce, jak rowniez ktora minuta jest w danej chwili na zegarze meczowym. Barca jest najbardziej faworyzowanym klubem przez sedziow w LM i jest to niezaprzeczalny fakt. Nie ma drugiego w takim stopniu faworyzowanego klubu. I tyle. jak ktos ma jakies kontrargumenty to fajnie, moze podac (ale takich nie znajdzie). Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 ...Barca nie porzebowała w ogóle chamskiej pomocy sędziego, żeby wyjść z grupy kosztem słabego Ajaxu Amsterdam? Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 ...Barca nie porzebowała w ogóle chamskiej pomocy sędziego, żeby wyjść z grupy kosztem słabego Ajaxu Amsterdam? Nie. Cytuj
Gość Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 edit. Swoją drogą, jaki klub z czołówki europejskiej nie może liczyć na "pomoc" sędziów? Śmiało. W takim stopniu jak pomaga sie Barcelonie? Zaden W bezposrednim starciu z Barcelona to nie mozna nawet liczyc na obiektywne sedziowanie, a co dopiero mowic o pomocy :potter: Faktycznie, z Milanem wygrała swego czasu tylko dzięki pomocy sędziego . Teraz nawet sędzia nie jest w stanie pomóc Milanowi w dwumeczu z Realem. Jeszcze jedno, Barca wygrywa 4/5:0 "wygrali z ogórkami"(Arsenal, Bayern...), wygrywa 1:0 "sędzia im pomógł" Ja bym proponował, żeby jakiś za(pipi)isty team wszedł na boisko, wpakował ze 3-4 gole Barcelonie do przerwy (skoro FCB może, to czemu nie inni?), tak by sędzia w 62 minucie nie mógł przesądzić o wyniku dwumeczu, nawet nie tyle uznając nieprawidłowo zdobytą bramkę, co usuwając faulującego zawodnika. Trudno sie odniesc do czegos co w ogole nie jest zwiazane z tym co pisalem. Nie wiem co ma do faktu przepychania Barcy do kolejnych rund LM przez sedziow sprawa meczow Milanu z Realem, ilosc goli strzelonych przez Barce, jak rowniez ktora minuta jest w danej chwili na zegarze meczowym. Barca jest najbardziej faworyzowanym klubem przez sedziow w LM i jest to niezaprzeczalny fakt. Nie ma drugiego w takim stopniu faworyzowanego klubu. I tyle. jak ktos ma jakies kontrargumenty to fajnie, moze podac (ale takich nie znajdzie). taki kontrargument był podawany już nie raz, jeżeli widzicie tylko decyzje które dają przewagę Barcelonie(kartka dla Persiego, czerwo dla Motty), a zapominacie o tych które dają przewagę jej rywalom (gol Messiego, gol Bojana), to spoko, ale to nie ma nic wspólnego z wymianą argumentów. Zupełnie jak Jose, który o golu Scholesa zapomniał, bo on przecież wygrał uczciwie, nie to co Barca Pepa. Ja kto nie ma związku? Mało razy Milan był "przepychany"? Mało razy wygrywał/remisował, bo dziwnych decyzjach sędziów. Przecież w tym sezonie mieliśmy tego przykład. To, że jest na style słaby, że nie potrafi wykorzystać podarowanych goli, to już inna sprawa, ale dzięki temu, że honorowo odpadł nie musi być hejtowany. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Jezeli chcesz przyrownywac ilosc i znaczenie bledow sedziowskich na korzysc Milanu i Barcelony w ostatnich latach to jestes niepowazny. ale ok pomoge nieco - na korzysc Milanu sedzia pomylil sie w europejskich rozgrywkach na przestrzeni kilku lat tylko 1 raz (slownie: jeden) - uznajac gola Inzaghiego w meczu z Realem. Tylko, ze bramka ta nie miala zadnego wplywu na uklad tabeli, Milan i tak by wyszedl z 2 miejsca w grupie. Takze...sorry. Nie chce mi sie nawet komentowac jak to sie ma do gwizdania na korzysc Barcelony. Odpowiadajac: Tak, mało razy Milan był "przepychany". W porownaniu z Barcelona sa to lata swietlne. A, ze dla kibica Barcelony niewazne jest czy jego druzyna zasluguje na dalsza gre, tylko wazne, ze "potrafi wykorzystać podarowane gole", no to juz tylko swiadczy o poziomie tego klubu. :potter: Cytuj
Ader 383 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Okazuje się,że czytelnicy Marcy to również kibice barcelony,bo nie zgadzają się z tym co większość forumowych antyfanów barcy pisze: Najciekawsze, że efektownej tej błyskotliwej tyrady nie podziałały jednak na kibiców z Madrytu. Dziennik „Marca” zapytał czytelników, czy skargi trenera Realu na sędziego są uzasadnione. Z 35 tys głosujących prawie 74 proc uważa, że nie. Niemal 90 tys ludzi zdecydowało się odpowiedzieć na pytanie, czy czerwona kartka dla Pepe była słuszna. Niemal 75 proc z nich stwierdziło, że tak. W końcu aż 92 proc czytelników madryckiego dziennika uważa, że defensywna taktyka Mourinho okazała się po prostu zła. http://dariuszwolowski.blog.interia.pl/?id=2072126 Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Opublikowano 28 kwietnia 2011 Jezeli chcesz przyrownywac ilosc i znaczenie bledow sedziowskich na korzysc Milanu i Barcelony w ostatnich latach to jestes niepowazny. ale ok pomoge nieco - na korzysc Milanu sedzia pomylil sie w europejskich rozgrywkach na przestrzeni kilku lat tylko 1 raz (slownie: jeden) - uznajac gola Inzaghiego w meczu z Realem. Tylko, ze bramka ta nie miala zadnego wplywu na uklad tabeli, Milan i tak by wyszedl z 2 miejsca w grupie. Takze...sorry. Odpowiadajac: Tak, mało razy Milan był "przepychany". W porownaniu z Barcelona sa to lata swietlne. A, ze dla kibica Barcelony niewazne jest czy jego druzyna zasluguje na dalsza gre, tylko wazne, ze "potrafi wykorzystać podarowane gole", no to juz tylko swiadczy o poziomie tego klubu. Może obczaj jeszcze raz tabelę tej grupy. Milan przegrał dwumecz z Ajaxem i miał nad nim 1 pkt. przewagi. Co do "przepychania"... to tylko kwestia słabości Milanu, który nie dochodzi do półfinału LM, ale pojawia się w fazie pucharowej okazjonalnie i nie nawiązuje walki. Mógł zostać najwyżej wypchnięty z grupy, to został. "Pomyłek" sędziowskich na jego korzyść w dwumeczu z Tottenhamem było sporo (ręka Nesty w polu karnym, niby-spalony Croucha, wyraźna niechęć do rozdawania kartek za brutalne faule np. Flaminiego, czy w końcu PIE'PRZONE DUSZENIE Gattuso, za które ten nie dostał nawet żółtej, choć sędzia stał obok). Czasem się dostaje pomoc sędziego i nadal przegrywa - nie zmienia to faktu, że pomoc miała miejsce. Można pewnie wymienić więcej, pamiętam np. mecz z Portsmouth w Pucharze UEFA, który też był na przestrzeni kilku lat (chyba dwa sezony temu), ale dajmy spokój, Puchar UEFA to żadne "europejskie rozgrywki". Musiałbym popatrzeć po fazach grupowych LM, bo tylko tam coś wygrali. W tym roku oglądałem ich mecze z Realem i Tottenhamem, w obu dostawali pomoc, tyle wiem. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.