ogqozo 6 578 Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 Barca od początku sezonu ma takie podejście. Chyba uznali, że w ogóle jakiekolwiek bronienie jest za mało galaktyczne i najlepsze w historii, żeby coś takiego odstawiać. Jednak jak przychodzi do strzelenia im czegoś to niekoniecznie jest tak łatwo, aczkolwiek jeśli to dalej będzie tak wyglądać, to taki Mourinho na pewno obczai, jak to wykorzystać. Dzisiaj przynajmniej było czterech nominalnych obrońców. Cytuj
Radovan 119 Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 Ale tutaj hejtu na Barcę Była dzisiaj zdecydowanie lepsza, wynik całkowicie niesprawiedliwy, jednak jak to futbol - nie zawsze wygrywa lepszy 1 1 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 [media='']http://www.youtube.com/watch?v=h1jK3Cmhzyc&feature=player_embedded[/media] Od 1.07 - bramka Hulka, od 1.40 - niebezpieczny wślizg w Moutinho. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 Barca od początku sezonu ma takie podejście. Chyba uznali, że w ogóle jakiekolwiek bronienie jest za mało galaktyczne i najlepsze w historii, żeby coś takiego odstawiać. Jednak jak przychodzi do strzelenia im czegoś to niekoniecznie jest tak łatwo, aczkolwiek jeśli to dalej będzie tak wyglądać, to taki Mourinho na pewno obczai, jak to wykorzystać. Dzisiaj przynajmniej było czterech nominalnych obrońców. Mourinho jest dosc dobry w stawianiu "autobusu", wiec teoretycznie wystarczy, ze powtorzy to co zrobil Milan. Trzeba najpierw strzelic pierwszego gola a potem sie bronic przynajmniej na takim poziomie jak dzisiaj robila to druzyna Allegriego a kontrowac o klase lepiej. Jezeli trafi na Barce w fazie pucharowej i wywiezie z Camp Nou wynik 2-2 to w rewanzu nie powinien dac du,py. W lidze moga teoretycznie grac z nimi na remis, przy optymistycznym zalozeniu, ze nie zgubia dotychczasowej przewagi z innymi druzynami;] Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 "Najpierw strzelić gola" to fajnie brzmi, ale bądźmy szczerzy, takie coś, jak się udało Pato, to się rzadko zdarza. Jose po ostatnich meczach, w których Real miał przewagę i seryjnie marnował dużo łatwiejsze sytuacje, nie będzie raczej przywiązywał nadziei do czegoś takiego. Chodzi mi o samo wykorzystywanie pewnych słabości barcelońskiej defensywy, tych luk zostawianych rywalowi dość niespodziewanie. Już kolejny raz to robią. Przecież jak to wygląda, cały mecz niemalże zero zagrożenia i gole stracone w pierwszej i ostatniej akcji. Z Realem czy Sociedad nie robili aż takich rzeczy, ale też zdarzały im się dziwaczne błędy, tyle że niewykorzystywane przez Ronaldo i Benzemę. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 Strzelić bramke barcy to żaden wyczyn, nie czarujmy się, obronić się przed nimi to jest sztuka. Milan propsy we ch.uj, w końcu obso nie musi się wstydzić za swój klub. Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 Obso się nigdy nie wstydzi za swój klub. Tylko za sędziów. Cytuj
Gość Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 (edytowane) Powietrze trochę zeszło, więc gratuluję Barcelonie, że przy kontrze najbardziej wysuniętym piłkarzem bywał Abidal, który biegł tak szybko, że cała obrona Milanu zdążyła się wrócić i ustawić, a własnego teamu jakoś się doczekać nie mógł. Pewnie, że optycznie Milan nie istniał (nie licząc kapitalnego początku w wykonaniu Pato), tylko, że tak naprawdę Barca za dużo okazji do strzelenia gola nie miała, co w sytuacji, gdy jedynie Messi czuje ciąg na bramkę, nie wróży dobrze. Villa jak zwykle śpi i chrapie, ale nie pierwszy raz, budzi się w pojedynku z mocnym rywalem (no dobra, Milan to Milan, ale nic mocniejszego w tej grupie nie mają) na parę sekund i choćby dlatego warto go wystawiać. Pedro został trafiony piłką i widać jak wiele straciła Barca na kontuzji Sancheza (tzn. grają piach w ataku od 30 minuty meczu z Sociedad), bo to był piłkarz jednak sporo lepszy na ten moment sezonu od Pedro. Nie ma ognia, jest klepanie do 20 metra i oczekiwanie na to co zrobi Messi. No więc stoją, wlepiają gały i podziwiają biegającego po boisku boga, zapominając, że to jednak gra zespołowa i że bóg bez wyznawców tak trochę traci ze swojej boskości. Zespół z Katalonii gra słabo na dzień dzisiejszy, to, że sobie klepią nic nie znaczy, bo techniki i schematów się nie zapomina. Grają strasznie anemicznie w ataku i gdyby trafili na mocniejszego rywala, który umie grać wysokim pressingiem, to by te cuda niewidy na 30-40 metrze nie miały miejsca. Wnoszę o usunięcie Sergio ze środka defensywy, nawet za cenę kolejnej kontuzji Puyola, bo to jest zwyczajnie przykre, co ten ziom robi. Defensywa to jest chodząca bomba, bo im bliżej własnego pola karnego tym większy chaos. Może jednak było warto ustawić drużynę tak jak z Villarreal, no ale to już zmartwienie Pepa. W rewanżu Milan zagra w najmocniejszym składzie i to będzie łatwiejszy mecz dla Barcy. Edytowane 13 września 2011 przez Gość Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 A kiedy to was dotrze że Barcelona jest do ogrania? Remis Milanu to nie przypadek, grali swoje. To mistrz Włoch i obok Realu najbardziej utytułowana drużyna świata. Na San Siro w składzie z Ibrą i Robinho muszą powalczyć o 3pkt. Oni myślą o CL, nie o 1/8 czy nawet półfinale, ale o finale. Barcelona gra pięknie i jest najlepszym zespołem od 3 lat, ale kiedyś też muszą zacząć przegrywać. No sorry. Przypomina mi się Milan z początku lat 90'. Wtedy oni wygrywali wszystko, no ale do czasu. Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 13 września 2011 Opublikowano 13 września 2011 A kiedy to was dotrze że Barcelona jest do ogrania? Kiedy ktoś ją ogra? Remis Milanu to nie przypadek, grali swoje. To absolutny przypadek. Milan praktycznie nie istniał poza pierwszą i ostatnią akcją meczu. Nawet kiedy "grają swoje" zazwyczaj nie mają aż tak wiele fuksa i trudno oczekiwać, żeby to się nagle stało regułą. To mistrz Włoch i obok Realu najbardziej utytułowana drużyna świata. Na San Siro w składzie z Ibrą i Robinho muszą powalczyć o 3pkt. Oni myślą o CL, nie o 1/8 czy nawet półfinale, ale o finale. W zeszłym sezonie odpadli w 1/8 z Tottenhamem i generalnie nie wygrali meczu w fazie pucharowej od 2007 roku. Więc niech może najpierw jednak pomyślą o tej 1/8. 4 Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Dobry mecz, szczególnie taktycznie. Milan nie biegał za piłką, bo to i tak bez sensu. Obrona głęboko + Pato do kontry. Barcelona nie mogła liczyć na dośrodkowania (różnice 20 cm w wzroście), więc zostawało szukanie luki, liczenie na błąd, strzały z dystansu i indywidualne akcje Messiego. No i stałe fragmenty W każdym razie Milan zagrał prawie bezbłędnie w szesnastce (Nesta O_O). Gdyby tylko mniej nerwowo wyprowadzali piłkę (Ambrosini ), mogłoby być więcej klarownych sytuacji. Ale i tak 2:2 na Camp Nou na wpół rezerwowym składem biorę w ciemno. Byle Prince nie dołączył do szpitalu... Nocerino już mi się podoba. IMO może wnieść więcej do zespołu, niż Aquilani. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 (edytowane) A kiedy to was dotrze że Barcelona jest do ogrania? Remis Milanu to nie przypadek, grali swoje. To mistrz Włoch i obok Realu najbardziej utytułowana drużyna świata. Na San Siro w składzie z Ibrą i Robinho muszą powalczyć o 3pkt. Oni myślą o CL, nie o 1/8 czy nawet półfinale, ale o finale. Barcelona gra pięknie i jest najlepszym zespołem od 3 lat, ale kiedyś też muszą zacząć przegrywać. No sorry. Przypomina mi się Milan z początku lat 90'. Wtedy oni wygrywali wszystko, no ale do czasu. a to dobre;-) Milan to legenda piłki, tego im niekt nie moze odmówic ale obecnie to klub bardziej na LE niż LM. Jak pisze Murzyn , Tottnenham odprawił ACM do domu, a Tottenham w Anglii nie liczy sie w walce o koronę... wczorajszy rezultat jest mega niespodzianką, oczekiwałem pogromu (nie , nie lubie Barcy) ale badź realistą Edytowane 14 września 2011 przez Orson Cytuj
golab 1 672 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 w zeszłych latach manchester i tottenham odprawiały w 1/8 cl przetrzebiony kontuzjami, rezerwowy milan jak się dziadki nie pozawijają na chorobowe w fazie pucharowej, to spokojnie dojdą minimum do półfinału Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Chcialem dokladnie to samo napisac. Przeciez w tych meczach w Milanie panowal istny pomor. MilanLab juz dawno temu stracil swoja renome. Niestety w tym roku moze byc podobnie. Przynajmniej poki co jest nieciekawie. Po meczu z Barca kontuzje zlapali Ambrosini oraz Boateng a lista kontuzjowanych wyglada tak: Mexes, Taiwo, Ambrosini, Flamini, Boateng, Ibrahimovic, Robinho i Gattuso Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Sędziowie,kontuzje...co jeszcze przeszkadza Milanowi w osiągnięciu czegoś znaczącego w Europie? Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Jaki pomor? Jedenastka na Tottenham: Abbiati - Jankulowski, Nesta, T. Silva, Abate - Boateng, Seedorf, Flamini - Ibrahimović, Pato, Robinho To ma być Milan przetrzebiony kontuzjami? Ja tu widzę podstawową jedenastkę. Kogo niby brakuje? No może Gattuso i raczej tyle. Ale masakra, jeden gracz spośród bazowych kilkunastu nie grał, to jakiś heroizm, że tylko 0-1 z tym Tottenhamem dostali. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Sędziowie,kontuzje...co jeszcze przeszkadza Milanowi w osiągnięciu czegoś znaczącego w Europie? Tak sie sklada, ze w ostatnim dzisiecioleciu Milan zdobyl dwa razy puchar LM i raz byl w finale, a lepszym dorobkiem moze sie pochwalic tylko Barcelona. Tego typu pytania ze strony kibica Realu sa wiec slabe;] Odpowiadajac: tylko te dwie rzeczy. Jaki pomor? Jedenastka na Tottenham: Abbiati - Jankulowski, Nesta, T. Silva, Abate - Boateng, Seedorf, Flamini - Ibrahimović, Pato, Robinho To ma być Milan przetrzebiony kontuzjami? Ja tu widzę podstawową jedenastkę. No to zle widzisz. Sciagniety z glebokich rezerw polamany Jankulovski, kontuzjowany Abate i Pato i rezerwowy wtedy Flamini. Nie mogli grac: Boateng (w drugim meczu), Pirlo, Zambrotta, Inzaghi, Bonera, Ambrosini, Van Bommel, Cassano, Emanuelson. W rewanzu Milan gral praktycznie bez linii pomocy. T. Silva, Merkel i jedyny dostepny zmiennik Strasser? No sorry. Zreszta wszyscy eksperci byli zgodni, ze gdyby nie kontuzje to Milan przeszedlby dalej, wiec to jalowa dyskusja. Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Ale ja doskonale wiem co Milan potrafił osiągać kilka la temu. Ja mówię o obecnym stanie rzeczy. Jak dla mnie to nie kontuzje i nie sędziowie są problemem tylko zawodnicy jacy obecnie grają w drużynie Rossonerich. Mało który dorównuje poziomowi zawodnikom,którzy w 2003 i 2007 zdobywali LM,a w 2005 dochodzili do finału(Shevchenko, Maldini, Rui Costa, Kaka czy Pirlo). Albo są już po prostu za starzy by grać na dawnym, wysokim poziomie (Gattuso, Inzaghi lub Nesta). Być może się mylę co do piłkarzy Milanu i pokażą w tym sezonie,że jednak potrafią nawiązać do najlepszych lat,ale wątpię w to. Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Nie mogli grac: Boateng (w drugim meczu), Pirlo, Zambrotta, Inzaghi, Bonera, Ambrosini, Van Bommel, Cassano, Emanuelson. nie wiem czy dobrze pamiętam, ale czy Van Bommel, Cassano i Emanuelson nie mogli grać, bo nie byli zgłoszeni do CL? ACM robi durne transfery sprowadzając kolejnych gwiazdorów do napadu i sprzedając jedynego rozgrywającego - Pirlo. punkt w wczorajszym meczu zawdzięczają tylko i wyłącznie FCB. ich słabszej postawie przez cały mecz i braku koncentracji w pierwszej i ostatniej minucie. jak będą tak grali nadal to każda lepsza drużyna w 1/8 powinna sobie z nimi poradzić, a mogą mieć kogoś mocniejszego niż Totenham np. Bayern, Benfika, Lyon, Valencia, lub BVB. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Tak, ci trzej nie mogli byc zgloszeni. Milan nie sprzedal Pirlo. Andrea zarzadal za duzej podwyzki a Milan odmowil, bo nie ma komfortu takiego jak druzyny np. z ligi hiszpanskiej, by sie zadluzac i nie ponosic z tego zadnych konsekwencji. W tym roku do pierwszego skladu przyszli dwaj pomocnicy (trzej liczac El Sharaawiego) i ani jeden napastnik. Rownie dobrze mozna napisac, ze Barcelona zawdziecza uratowanie punktu tylko i wylacznie Milanowi. Ich slabszej postawie i braku koncentracji w 36 i 50 minucie. Jak beda tak grali nadal to kazda lepsza drużyna niz rezerwowy MIlan w 1/8 powinna sobie z nimi poradzic. Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Można tak napisać. Ale chyba wszyscy wiemy, że bardziej prawdopodobne jest, że Barcelona nadal będzie strzelać gole w trakcie meczu, niż to, że Milan nadal będzie dostawać 1-0 w pierwszej akcji. Biorąc pod uwagę stawkę meczu, wynik ten wiele im nie daje. Jeśli ktoś uważa, że Milan teraz powalczy o zwycięstwo na San Siro, no to okej. Ja uważam, że bardziej prawdopodobne, iż jak zwykle powalczy o dobrą wymówkę porażki. Zobaczymy. Ze zdziwieniem stwierdzam, że Adrian Mierzejewski nie zagra. Nie wiem, czemu, bo w kadrze grał, a o kontuzji nic nie słyszałem. Chyba jednak się jakaś trafiła, bo nie wierzę, żeby jeden z najdroższych transferów w historii klubu nie miał miejsca nawet na ławce. Cytuj
Grabek 2 783 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Pauzuje za czerwo z eliminacji Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Spodziewałem się, że Fergie będzie manewrował składem, ale jednak nie przewidziałem, że nawet De Gea zasiądzie na ławie. W pomocy pięciu graczy i żaden się nie powtarza z ostatniego meczu w Premier League. Ogółem tylko Evans, Evra i Rooney zostali. Cytuj
Gość Ofsajd Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Dlaczego jest tak pusto na San Siro? Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 14 września 2011 Opublikowano 14 września 2011 Ta... na zawodnikow Man U nie ma co stawiac w Fantasy. Man U pewnie tradycyjnie bedzie sobie rozgrywal nudne acz skuteczne mecze na remisy i 1-0. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.