Champions League

[KOŁD 1 097]

[Bartg 5 476]

No nareszcie Benfica wykorzystala 2032 sytuacje i 1:1, go go !

[Zwyrodnialec 1 716]

Będzie beka jak Chelsea odpadnie, no ale po tej akcji Ramiresa wszystko już jest możliwe.

[sosnaa 1 205]

jednak chelsea zostaje

 

szkoooda

[Bartg 5 476]

I niewykorzystane sytuacje sie zmarszczyly

[bartiz 1 619]

jednak chelsea zostaje :confused:

 

szkoooda

jak szkoda ? Barca by w polfinale rozjechala Benfice z 5-0 i nie byloby gadania ze sedziowie pomagaja...

 

... a tak to musza wylozyc kase

[wronerro 257]

Tak jakby chelsea to byl jakis ciezki przeciwnik lol

[KOŁD 1 097]

Co to było dla niego CNIE

 

[Zwyrodnialec 1 716]

Ramires już wygrał dla Chelsea jeden tytuł.

[wronerro 257]

Co to było dla niego CNIE

 

 

 

No te !

[Ölschmitz 1 521]

bayern 2:0 real

real 1:1 bayern

[Mendrek 571]

Ja tam nie wiem co by musieli robić i jak biegać gracze Barcy, żeby nikt ich nie przewracał. Może powinni nauczyć się lewitować? Tak, o ile pierwszy karny EWIDENTNY (zahaczony nogą zawodnik w polu karnym, chyba bardziej klasycznego nie ma), o tyle drugi można uznać za pewną kontrowersję, lecz przecież tak naprawdę tylko arbiter zna kontekst przewinień. Nesta dostał żółtą kartkę za faul który na to nie zasługiwał. Tu nasuwa się jedna myśl, że sędzia ukarał Nestę za jego zachowanie w pewnym okresie gry. Arbiter ma prawo się wku.rwić na jakiegoś zawodnika gdy cwaniakuje i gra na granicy faulu, a wręcz dokonuje lekkich przewinień na które atbiter przymyka oko. Gdy jednak zawodnik (pewnie wcześniej upomniany) nie zmienia zachowania, sędzia po prostu sięga po kartonik. A że Nesta przegiął pałę w polu karnym, tak stało się jak się stało. Poniekąd ewidentnie przeszkadzał i wywracał dochodzącego do piłki.

 

Sprawa "drukowania" to ja nie wspomnę jak Milan w ogóle się znalazł wczoraj na Camp Nou zamiast Arsenalu, a także jak na San Siro sędzia wydrukował wynik dla Milanu. Czemu nikt się nie czepia tych drukarzy? Czemu nikt nie dziwi się, że ślamazarni i nudni jak flaki z olejem emeryci niszczą swoim stylem i drukowaniem wyników półfinał ligi mistrzów? A jak sędzia daje coś lekko kontrowersyjnego Barcelonie, to od razu drukarze. A prawda taka, że Barcelona to żyła złota i pionier rozrywki. Milan tu po prostu nie pasował. Teraz mamy piękne zestawienie - Bayern na fali, rozpędzony na wszystkich frontach Real, opłacająca sędziów Chelsea która coś tam się odradza i pięknie grająca Barcelona. Wierzę w El Clasico w finale, ale byłaby ja jatka

[Ölschmitz 1 521]

http://www.youtube.com/watch?v=W860KBFkW7w

[MYSZa7 8 920]

Jeśli Real nie straci w pierwszym meczu bramki do 10 sekundy ....będzie dobrze

[golab 1 670]

Wracając do wczorajszego meczu:

 

http://postimage.org/image/oxj3363ap/

 

 

Just sayin'.

 

no spalony, czyli pierwszy karny to druk, drugi też druk, bo cała sekwencja faulu zaczęła się zanim piłka była w grze, wtedy sędzia upomina zawodników i nakazuje powtórne wykonanie stałego fragmentu gry, oczywiście, gdy nie gra barcelona

 

reszta półfinalistów tak jak było wiadomo już po losowaniu

Edytowane 5 kwietnia 2012 przez golab

[froncz piotrewski 1 732]

Ja tam nie wiem co by musieli robić i jak biegać gracze Barcy, żeby nikt ich nie przewracał. Może powinni nauczyć się lewitować? Tak, o ile pierwszy karny EWIDENTNY (zahaczony nogą zawodnik w polu karnym, chyba bardziej klasycznego nie ma), o tyle drugi można uznać za pewną kontrowersję, lecz przecież tak naprawdę tylko arbiter zna kontekst przewinień. Nesta dostał żółtą kartkę za faul który na to nie zasługiwał. Tu nasuwa się jedna myśl, że sędzia ukarał Nestę za jego zachowanie w pewnym okresie gry. Arbiter ma prawo się wku.rwić na jakiegoś zawodnika gdy cwaniakuje i gra na granicy faulu, a wręcz dokonuje lekkich przewinień na które atbiter przymyka oko. Gdy jednak zawodnik (pewnie wcześniej upomniany) nie zmienia zachowania, sędzia po prostu sięga po kartonik. A że Nesta przegiął pałę w polu karnym, tak stało się jak się stało. Poniekąd ewidentnie przeszkadzał i wywracał dochodzącego do piłki.

Faul Nesty już tam był?

[Yap 2 794]

Olszu też będę trzymał kciuki za Bayern, ale ten mecz, który przytoczyłeś był dawno temu (pamiętam jak dziś bramkę Sergio z rożnego), ale Real to w tym roku zupełnie inna ekipa, a Mourinho, choć dziada nie cierpię, to jednak strateg jakich mało. Mam nadzieję, że gracze z Bawarii zostawią flaki na boisku.

[Ölschmitz 1 521]

Jeśli Real nie straci w pierwszym meczu bramki do 10 sekundy ....będzie dobrze

 

BLITZKRIEG

[Mendrek 571]

Nie było mowy o spalonym, bo:

1. Piłka nie była podawana do Messiego (nie była nawet kopnięta w jego stronę, a wręcz w przeciwną).

2. Piłka odbiła się szybko od obrońcy.

[Figlarz 1 272]

Chyba jesteś ślepy, skoro twierdzisz, że piłka była kopnięta w drugą stronę. A to, że się odbiła od obrońcy, nie ma żadnego znaczenia, bo spalony też to uwzględnia.

[Gość kaz_]

Nie ma to jak wymyślanie własnych zasad.

 

W momencie podania Messi był na spalonym, piłka odbiła się od obrońcy i powędrowała wprost do niego. Rzut wolny dla Milanu.

[Ölschmitz 1 521]

bajern w finale bedzie musial duzo goli im strzelic, zeby na koniec i tak miec jedna wiecej.

[Hal Emmerich 257]

Xavi nie zagrywał do Messiego bo wiedział, że ten jest na offsidzie. Jedynie w wyniku udziału piłkarza Milanu piłka trafiła pod nogi Messiego, dlatego nie ma mowy o spalonym. Nawet nikt z Milanu nie protestował.

 

 

Niedługo dowiemy się, że i 3. bramka Barcy była zdobyta nieprawidłowo. Wszak rykoszet, a takiej drużynie jak FCB nie przystoi zdobywać takich goli. Jej gracze powinni strzelać bramki jedynie piętką z 20 metrów, albo po rajdach Messiego, w których mija on każdego z obrońców (najlepiej dwukrotnie).

 

Hate na Barcę niektórym już nieźle przysłonił zdrowy rozsądek. Paranoja.

[Figlarz 1 272]

Nie, ja akurat mam w (pipi)e Barcelonę, czy Milan, bo te drużyny są mi po prostu obojętne. Ta edycja LM już mnie nie interesuje, gdyż nie gra tam United. Oglądam, ponieważ lubię piłkę nożną i zawsze mecz mi przynosi masę radochy. Trzeba troszkę obiektywizmu, czego niektórym tutaj brakuje. Wg. mnie spalony był ewidentny, choć na początku nie zwróciłem na to uwagi. Na powtórkach jednak widać, że bramka zdobyta nieprawidłowo.

[Gość kaz_]

Nie ma to jak wymyślanie własnych zasad.

 

W momencie podania Messi był na spalonym, piłka odbiła się od obrońcy i powędrowała wprost do niego. Rzut wolny dla Milanu.

 

Nie.

 

Niezły argument.

 

Xavi nie zagrywał do Messiego bo wiedział, że ten jest na offsidzie. Jedynie w wyniku udziału piłkarza Milanu piłka trafiła pod nogi Messiego, dlatego nie ma mowy o spalonym. Nawet nikt z Milanu nie protestował.

 

http://www.fifa.com/..._2011_12_en.pdf

 

Polecam lekturę. Szczególnie ten fragment jest interesujący:

 

Gaining an advantage by being in that position” means playing a ball that

rebounds to him off a goalpost or the crossbar having been in an offside

position or playing a ball that rebounds to him off an opponent having

been in an offside position

 

W przepisach nic nie ma o tym czy zawodnik chciał podawać do tego który jest na spalonym czy nie. Antonini był rozpędzony, a Xavi kopnął wprost w niego. Nie ma więc mowy o umyślnym podaniu.