Mati 6 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 ktory natrzepal spora czesc tych pucharkow za panaowania Franka Franco, a jak bylo w Hiszpanii to wie kazdy, ktory mial troche historii w szkole. Jak byl traktowany Real jako stolica a jak cala Katalonia.. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 ktory natrzepal spora czesc tych pucharkow za panaowania Franka Franco, a jak bylo w Hiszpanii to wie kazdy, ktory mial troche historii w szkole. Jak byl traktowany Real jako stolica a jak cala Katalonia.. Twój post miałby sens gdyby Franco rządził całą Europą, bo rozmawiamy o rozgrywkach na szczeblu międzynarodowym a nie krajowym. Cytuj
Musiol 188 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 ktory natrzepal spora czesc tych pucharkow za panaowania Franka Franco, a jak bylo w Hiszpanii to wie kazdy, ktory mial troche historii w szkole. Jak byl traktowany Real jako stolica a jak cala Katalonia.. Twój post miałby sens gdyby Franco rządził całą Europą, bo rozmawiamy o rozgrywkach na szczeblu międzynarodowym a nie krajowym. Ale panowanie Franco miało wpływ na to jak grał Real, piłkarz który miał wybór iść do Barcy lub Realu, często lądował w Realu. No ale po co bawić się w takie podchody, oddać trzeba, że Real ma najwięcej pucharów i tyle. A Barca jest najlepszą drużyną tego roku i nie zmienią tego ironiczne posty pewnych userów, a także jęczenie tych, którzy spuszczają się nad Premier League (imo, nudna liga, ale to nie ten temat). Cytuj
Spitfire 0 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 Kompletnie mi się ten finał nie podobał. Nie dość, że się zmierzyły dwie drużyny których wręcz nie trawię to i poziom mnie nie oczarował. Nie wiem, nie czułem tej "magii" finału LM. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 ktory natrzepal spora czesc tych pucharkow za panaowania Franka Franco, a jak bylo w Hiszpanii to wie kazdy, ktory mial troche historii w szkole. Jak byl traktowany Real jako stolica a jak cala Katalonia.. Twój post miałby sens gdyby Franco rządził całą Europą, bo rozmawiamy o rozgrywkach na szczeblu międzynarodowym a nie krajowym. Ale panowanie Franco miało wpływ na to jak grał Real, piłkarz który miał wybór iść do Barcy lub Realu, często lądował w Realu. No ale po co bawić się w takie podchody, oddać trzeba, że Real ma najwięcej pucharów i tyle. A Barca jest najlepszą drużyną tego roku i nie zmienią tego ironiczne posty pewnych userów, a także jęczenie tych, którzy spuszczają się nad Premier League (imo, nudna liga, ale to nie ten temat). Ale co mnie obchodzi, że Franco brał piłkarzy z Barcelony? o____O Ja porównuje Real do Milanu a wy z jakąś Barceloną wyskakujecie. Cytuj
Musiol 188 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 ktory natrzepal spora czesc tych pucharkow za panaowania Franka Franco, a jak bylo w Hiszpanii to wie kazdy, ktory mial troche historii w szkole. Jak byl traktowany Real jako stolica a jak cala Katalonia.. Twój post miałby sens gdyby Franco rządził całą Europą, bo rozmawiamy o rozgrywkach na szczeblu międzynarodowym a nie krajowym. Ale panowanie Franco miało wpływ na to jak grał Real, piłkarz który miał wybór iść do Barcy lub Realu, często lądował w Realu. No ale po co bawić się w takie podchody, oddać trzeba, że Real ma najwięcej pucharów i tyle. A Barca jest najlepszą drużyną tego roku i nie zmienią tego ironiczne posty pewnych userów, a także jęczenie tych, którzy spuszczają się nad Premier League (imo, nudna liga, ale to nie ten temat). Ale co mnie obchodzi, że Franco brał piłkarzy z Barcelony? o____O Ja porównuje Real do Milanu a wy z jakąś Barceloną wyskakujecie. Nawiązałem do Twojej wypowiedzi nt. znikomego wpływu Franco na sukcesy Realu w Europie, nie jest dość wyraźnie napisane? (nie mam ochoty wdawać się w dysputy podobne do tych TY vs. Kasandra). Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 (edytowane) bo on wiedzial, ze nie dla psa kielbasa, to bylo wiadomo juz z 3 tyg temu, ze oni tego nie wygraja, wiec mial czas sobie to uzmyslowic i sie wyplakac. fajnie, ze w ogole przyszli, postatystowali i poszli. Medale za 2 miejsce za frajer. fajna sprawa Mecz meczowi nierówny. Można zagrać w jednym całkowitą chu.jnie by w kolejnej rywalizacji (dajmy na to odstęp 4 dni) zagrać klasowo, przekonująco, a co najważniejsze wygrać. Nic nie było wiadome nic na tle tak wielkich drużyn. Na 3 tygodnie, na 2 tygodnie, na tydzień, na dzień, na 10 minut czy na sekundę przed gwizdkiem sędziego, który rozpoczynał spotkanie. El Locko Chocko - najłatwiej/najprościej jest powiedzieć "takie są przepisy", ale żeby zastanowić się nad ich trafnością i sprawiedliwością to już ciężko, nie? Ciekawe czy w przyszłym sezonie będzie podobał ci się puchar UEFA w kształcie ligi/tabeli, a i w Lidze Mistrzów szykują się zmiany. To nie ja jestem dziwny tylko te mecze, w których nie wyłoniono normalną, sportową rywalizacją zwycięzców, za to zrobiono to przepisami, a te można znacznie lepiej ułożyć. Edytowane 28 maja 2009 przez sir_ryszard Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 Jeśli chodzi o międzynarodowe trofea to Milan ma ich najwięcej, na drugim jest Boca Juniors. Ale gros tych międzynarodowych trofeów nikogo nie obchodzi poza fanami Milanu. Nikt z odrobiną zdrowego rozsądku nie powiem, że sukces w Pucharze Europy/ LM jest równy z sukcesem w PZP albo ze śmiesznym Superpucharem Europy. Sorry fanboje, ale przegrywacie z Realem. Tjaa.. co Ty tam wiesz. Real zdobył 4 puchary europy pod rząd jakieś 50 lat temu. Wtedy piłka była trochę inna. Oczywiście nikt im tego już nie zabierze, ale jak słyszę że Real jest najbardziej utytułowanym klubem na świecie to wysiadam. Tylko Milan ! Cytuj
ogqozo 6 575 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 Cóż mogę powiedzieć. Dominacja angielskiej piłki została w tym meczu udowodniona. Najlepsza angielska drużyna przejechała się po Barcelonie, kontorolując sytuację dosłownie przez cały mecz. Po szybkim pierwszym golu wydawało się, że Barca powinna zacząć atakować, ale była bezradna - to Manchester ciągle napierał. Ich umiejętności i sprawność zostawiały Hiszpanów daleko w tyle. Barcelona mogła się cieszyć, jeśli weszła na połowę rywala, a co dopiero mówić o oddaniu strzału. Druga część to dominacja Manchesteru, który kilka razy był o włos od zdobycia bramki, aż w końcu podwyższył na 2-0. Od tego momentu mecz wyglądał tak samo jak po golu pierwszym - bezradność Barcy, Anglicy przewyższają ich w każdym elemencie gry. Klub z Katalonii udowodnił, że zwycięstwa w słabej lidze hiszpańskiej są nic nie warte, a Guss Hiddink powinien się powiesić po tym, jak jego zespół dwukrotnie zremisował z tak beznadziejną drużyną. Cytuj
QBH 246 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 No i już wiadomo przez kogo Barca wygrała: Tuż po wygranym 2:0 finale Ligi Mistrzów z Manchesterem United na rzymskim Stadio Olimpico trener Barcelony Josep Guardiola w wywiadzie dla telewizji Rai powiedział: "Dedykuję to zwycięstwo Paolo Maldiniemu - mistrzowi podziwianemu przez całą Europę". Wsio w tej sprawie. Dziękuję. Dobranoc. no, bo jakas hołota z Mediolanu wygwizdała chłopaka. wstyd nawet jak na pseudokibicow, mi też by się zrobiło szkoda biednego Paulo ; (. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 Jeśli chodzi o międzynarodowe trofea to Milan ma ich najwięcej, na drugim jest Boca Juniors. Ale gros tych międzynarodowych trofeów nikogo nie obchodzi poza fanami Milanu. Nikt z odrobiną zdrowego rozsądku nie powiem, że sukces w Pucharze Europy/ LM jest równy z sukcesem w PZP albo ze śmiesznym Superpucharem Europy. Sorry fanboje, ale przegrywacie z Realem. Tjaa.. co Ty tam wiesz. Real zdobył 4 puchary europy pod rząd jakieś 50 lat temu. Wtedy piłka była trochę inna. Oczywiście nikt im tego już nie zabierze, ale jak słyszę że Real jest najbardziej utytułowanym klubem na świecie to wysiadam. Tylko Milan ! Gorzej bo zdobył ich 5, a wtedy PE wyglądał tak, że tylko mistrz kraju mógł grać w PE (no dzięki Realowi Hiszpania szybko otrzymała 2 miejsca). Czyli czasami mocniejsze drużyny grały w Pucharze Miast Targowych czy PZP bo miały gorszy sezon i nie zdobyły mistrza. W pierwszej rundzie Real trafiał na takie tuzy jak mistrz Luksemburgu (wynik 12-0 w dwumeczu). Druga runda to już ćwierćfinał. Czyli wychodzi oszałamiająca liczba 7 meczów jakie Real jako finalista musiał rozegrać. Oczywiście rozgrywki zaczynały się we wrześniu, a finał rozgrywany był pod koniec maja/w połowie czerwca. Jak oni to kondycyjnie wytrzymywali to nie wiem. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 Jeśli chodzi o międzynarodowe trofea to Milan ma ich najwięcej, na drugim jest Boca Juniors. Ale gros tych międzynarodowych trofeów nikogo nie obchodzi poza fanami Milanu. Nikt z odrobiną zdrowego rozsądku nie powiem, że sukces w Pucharze Europy/ LM jest równy z sukcesem w PZP albo ze śmiesznym Superpucharem Europy. Sorry fanboje, ale przegrywacie z Realem. Tjaa.. co Ty tam wiesz. Real zdobył 4 puchary europy pod rząd jakieś 50 lat temu. Wtedy piłka była trochę inna. Oczywiście nikt im tego już nie zabierze, ale jak słyszę że Real jest najbardziej utytułowanym klubem na świecie to wysiadam. Tylko Milan ! I co z tego, że była inna? Idź teraz i głoś, że Pele nie był najlepszym piłkarzem, bo piłka trochę inna była. Jeśli dla Ciebie Superpuchar Europy i PZP to trofea na poziomie LM i PE to już twoja sprawa. Jeden lubi salceson, drugi szynkę. Cytuj
Black medusa 2 Opublikowano 29 maja 2009 Opublikowano 29 maja 2009 Jeden lubi salceson, drugi szynkę. Trzeci wołowinkę a czwarty móżdżek, I weź teraz wytłumacz takiemu móżdżkowi jak wspaniale smakuje salceson... O tym właśnie mowa... Świętujmy zwycięstwo Barcelony i bądźmy dumni z Dumy Ktalonii, to my wygraliśmy jako kibice a resztę zapraszam na móżdżek..... Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 29 maja 2009 Opublikowano 29 maja 2009 MAcie filmik z fiesty Barcelony z pijanym MESSIM MISZCZ http://www.youtube.com/watch?v=dPq9EUPHRfY Cytuj
Mati 6 Opublikowano 29 maja 2009 Opublikowano 29 maja 2009 hahaha ogladalem fete na zywo ;D Pijany krasnal r00x Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 29 maja 2009 Opublikowano 29 maja 2009 (edytowane) Jeśli chodzi o międzynarodowe trofea to Milan ma ich najwięcej, na drugim jest Boca Juniors. Ale gros tych międzynarodowych trofeów nikogo nie obchodzi poza fanami Milanu. Nikt z odrobiną zdrowego rozsądku nie powiem, że sukces w Pucharze Europy/ LM jest równy z sukcesem w PZP albo ze śmiesznym Superpucharem Europy. Sorry fanboje, ale przegrywacie z Realem. Tjaa.. co Ty tam wiesz. Real zdobył 4 puchary europy pod rząd jakieś 50 lat temu. Wtedy piłka była trochę inna. Oczywiście nikt im tego już nie zabierze, ale jak słyszę że Real jest najbardziej utytułowanym klubem na świecie to wysiadam. Tylko Milan ! I co z tego, że była inna? Idź teraz i głoś, że Pele nie był najlepszym piłkarzem, bo piłka trochę inna była. Jeśli dla Ciebie Superpuchar Europy i PZP to trofea na poziomie LM i PE to już twoja sprawa. Jeden lubi salceson, drugi szynkę. A Pele może i na tamte czasy był mistrzem, ale ciekawe jak teraz by wyglądał gdyby przeniósł się w czasie z tymi samymi umiejętnościami co kiedyś. Podejrzewam że takim wirtuozem już by nie był dziś. Edytowane 29 maja 2009 przez .:marioo:. Cytuj
dr_hakenbusz 3 Opublikowano 29 maja 2009 Opublikowano 29 maja 2009 Jezu, ale (pipi). Kiedyś było inaczej teraz jest inaczej i za 40 lat Messi też będzie wyglądał śmiesznie. Nie będzie już wirtuozem. Normalne, jak to, że kiedyś Giana Sisters była rewelacyjna, a teraz na kalkulatory są lepsze gry. Wszedłem po 48 godzinach od meczu, bo nie miałem odwagi wcześniej. Gratulacje dla Barcy, zasłużyła sobie w finale. I Ronaldo już rozwiał wątpliwości kto NIE jest najlepszym piłkarzem świata. Cytuj
Cris 120 Opublikowano 29 czerwca 2009 Autor Opublikowano 29 czerwca 2009 WISŁA KRAKÓW - MTÜ SK FC Levadia Tallinn (Estonia) na ten zespół trafiła Wisła w II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Pierwsze mecze tych drużyn 14 lub 15 lipca (w Polsce). Cytuj
ogqozo 6 575 Opublikowano 29 czerwca 2009 Opublikowano 29 czerwca 2009 Szykuje się pełen emocji, zacięty pojedynek. Cytuj
diesvindu 0 Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 Pewnie Wisła przegra z kretesem. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 1 lipca 2009 Opublikowano 1 lipca 2009 Pewnie aż tak źle nie będzie, ale wcale bym się nie ździwił jakby Estończycy się zabrali za Wiślaków ostro, jakieś 1:0 dla nich będzie pewno u nich, a u nas 0:0 i piąteczki. Ale tak naprawdę patrząc na doświadczenie zespołów to powinno byc jak z Beitarem, co najmniej 5 bramek dla Wisły ;] Cytuj
LooKaZ 8 Opublikowano 15 lipca 2009 Opublikowano 15 lipca 2009 No (pipi) napiszcie cos bo mnie szlag trafia. Ja (pipi)e z roku na rok jest coraz gorzej, niedlugo to sie bedizemy bac druzyn z San Marino Bez przesady do (pipi)a, w tym roku maja byc najlatwiejsze eliminacje a tu w 2 rundzie eliminacji druzyna z Estonii mało co nie wyugrywa u nas, no (pipi)... Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 15 lipca 2009 Opublikowano 15 lipca 2009 POLSKA PIŁKA ...dno nad dnem po prostu...dlatego dziwie się ludziom na serwisach itp. że mają jeszcze ochotę zajmować się to komedią Cytuj
Gość Oran Opublikowano 15 lipca 2009 Opublikowano 15 lipca 2009 (edytowane) No ale co chcecie, ładne bramki runeja i skolsa były, a ten tribute AJAXu to już w ogóle poezja. A tak na poważnie to... Jak przejdziemy dalej to będzie lepiej, ale JAK. Zepną poślady i jakoś to będzie, no ale jeżeli jednak nie pójdzie Brożek będzie kolejnym piłkarzem który odejdzie z ekstraklasy i w ten sposób nawet takich europejskich średniaków nie będzie w polskiej lidze, ale tak to już jest jak się mecze sprzedaje a pieniądze z tego, zamiast na pensje idą na dziwki Edytowane 15 lipca 2009 przez Oran Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.