Zwyrodnialec 1 728 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Bayern w stylu Barcy męczącej się z Chelseą. Tysiące podań i próby wjazdu z piłką do bramki, które są w ogóle nieskuteczne. Manchester zagrał zaskakująco dobrze w defensywie, a po wejściu Kagawy, udało im się wyprowadzić nawet kilka kontr. Jak już wcześniej pisałem, Welbeck to kaleka i niestety ten mecz to potwierdził. Kartka dla Schweinsteigera kontrowersyjna, ale i nieuznany gol Welbecka był dyskusyjny. Oby na rewanż wykurował się RVP, a Bayern będzie musiał sobie radzić bez Martineza i Schweinsteigera, więc MU nadal jest w grze. Cytuj
wet_willy 2 166 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Jeszcze wygra i Moyes do konca dekady zostanie z funduszami przekraczajacymi 200 mln -__- Cytuj
Zwyrodnialec 1 728 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Moyes nadal jest niepełnosprytny co idealnie pokazało wystawienie Giggsa w pierwszym składzie. Był zwykłym pachołkiem treningowym, który mija się z zamkniętymi oczami. Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 nie wiem co pisac...raz mojemu kochanemu united z calego serca zycze awansu, z drugiej ewentualny awas rowna sie pozostawienie na stanowisku tego kaleki moyesa. Sam mecz...milion podac Barc...Bayernu i w przeciegu calego meczu dwie sytuacje - strzal Robena i bramka. United...wymienili 100 podan przy posiaddaniu rzedu chyba niespelna 30% ale zamurowali bramke i za wyjatkiem gola mieli setke welbacka i nieslusznie nieuznanego gola. Welbeck zje,bal ale na drewno meczu zdecydowanie Fellaini - ruszal sie jak w slow motion, wszystkie celne podanie mial do tylu Cytuj
Gość aphromo Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Mendrek postaw na Barce i Bayern. Cytuj
Zwyrodnialec 1 728 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Jak to jest z kontuzją Thiago, zdąży na rewanż, czy jakiś poważniejszy uraz? Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Kurde ale ten nowy nakaz, żeby kończyć mecz nawet jak jest różny/wolny pod bramką przeciwnika jest bez sensu i do tego wkurzający, po cholerę gwizdać wolnego jak za 5s kończysz mecz, gdy wszyscy są w drodze w pole karne. Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Tak patrze na skrót Barcelony z Atletico i Rafał Wolski jest jednak mistrzem. Koleś tak ryja drze przy golach jak żaden inny polski komentator. Klimacik robi zayebisty. 1 Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Nie przebił się do składu we Fiorentinie to chociaż tyle dobrego robi. Cytuj
Mendrek 569 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Dobra, postawię na Atletico i Bayern w przyszłej kolejce, bo chcę by odpadło Atletico i Bayern. Jedni bo kibicuję Barcie, drudzy by nie wyszło że ktoś oprócz Barcy może kiedykolwiek jako pierwszy obronić tytuł LM. No i przy okazji będę mógł pogratulować MU Moyesa na następny sezon. Będzie mógł spokojnie utrzymywać MU w premiership. Widziałem mecz Bayernu i MU, i serio już po 15 minutach wiedziałem, że Pep nie umiał tej drużyny nastawić przeciwko angielskiemu autokarowi, który w dodatku jak zobaczył że obrona Bayernu ma gorszy dzień, to zaczął co raz bardziej ochoczo grać z kontry. Nie wiem czemu nie wystawił Manj... Mani... Madżukicia w pierwszym składzie. Kogoś jest motorem napędowym Bayernu. I trzyma Robbena który od dawien dawna strzela jak mu wyjdzie, czyli ch*j wie kiedy i komu. I sadza Gotze na ławce, akurat jak ten ostatnio zaczął się zaklimatyzowywać. To się nie mogło udać, i przyznam że te 1:1 to trochę szczęście... Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 (edytowane) To się nie mogło udać, i przyznam że te 1:1 to trochę szczęście... :confused: No zaraz wam wyjdzie, że w tym meczu United strzelało regularnie z bliska i daleka, non stop szukała jakiejkolwiek dziury osaczając pole karne, próbowała dośrodkowań itp., a Bayern strzelił gola z rożnego i od tego momentu nie zrobił kompletnie nic. Bayern zawiódł, ale bez przesady. Jeśli rywala urządza niekorzystny dla niego wynik, przy którym odpada, to nie będą popełniać harakiri. Zobaczymy, jak to będzie wyglądać w rewanżu. Świetny mecz Valencii swoją drogą (jak na potrzeby taktyki, czyli obrzydzanie życia rywalowi), ale powinien bez dwóch zdań wylecieć z boiska. Sędziowie chyba się nasłuchali tych komentarzy Realowców, że czerwona kartka "psuje mecz" i nie wolno, bo byli także w meczu Barca-Atletico baardzo wyrozumiali dla tych zawodników, którzy już dostali żółtą. Słuchajcie, ja podziwiam Atletico, życzę im awansu, postawiłem na to sporo kasy, ale patrząc na faule bezstronnie widzę, że sędzia był bardzo widocznie wstrzemięźliwy przed podarowaniem drugiej żółtej kilku zawodnikom, zgodnie z zasadą, że choćby faul był taki sam albo nawet gorszy, to o pierwszą żółtą nikt się nie kłóci, ale o drugą będzie wojna. Edytowane 2 kwietnia 2014 przez ogqozo Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Fellaini po wczoraj powinien miec zakaz poruszania sie po Manchestrze - tak wolnego i malo zwrotnego zawodnika jeszcze nie widzialem, nawet do pilki wyskoczyc nie potrafi, a ma 190cm. Katastrofalna gra, duzo strat, a na dodatek jeszcze odpuscil krycie przy bramce. Na plus na pewno wczoraj Valencia i Jones - niesamowicie waleczni, prawdziwe sciany w defensywie. Young wczoraj udowodnil, ze jego pierwszy sezon na old trafford byl jedynym dobrym, a teraz powinien sie rozgladac za nowym klubem. Chwala ze wczoraj Bayern gral jak za najwiekszych koszmarow barcelony guardioli - trilion podan i zakaz strzelania sprzed pola karnego bo oni z pilka musza wejsc do bramki. Bayern Henkeysa wg mnie ogral by wczoraj moje United, a tak mamy jak to ladnie nazwali komentatorzy z c+ atletyczna tiki-take rodem z nrd Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Fellaini po wczoraj powinien miec zakaz poruszania sie po Manchestrze - tak wolnego i malo zwrotnego zawodnika jeszcze nie widzialem Riquelme chyba nikt nie pobije. Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 riquelme byl wolny ale jak juz jb.nal podanie czy asyste to klekajcie narody. Fellaini to drewno, totalny sękacz, moze sluzyc jako material jak ktos robi domek z balii Cytuj
MatekDM 1 300 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 (edytowane) Jestem bardzo zadowolony z postawy Manchesteru w tym meczu. Kibicowałem im z całego serca i nastawiałem się na trudne widowisko (dla fana United), ale okazało się, że nie taki diabeł straszny. Ostatnie statystyki Bayernu były absolutnie fenomenalne (liczba 52 zwycięstw bez porażki, ponad 1090 podań w jednym meczu), a ludzie myśleli, że Manchester zostanie rozjechany do 0, niczym bezbronne myszki. Okazuje się jednak, że rzeczywiście w tym sezonie bardzo dobrze radzimy sobie w Lidze Mistrzów (o dziwo). Oczywiście strata gola na własnym stadionie komplikuje sytuację, ale jak Vidic strzelił tą pierwszą bramkę to wybuchły takie okrzyki radości u mnie w domu, że tylko strata dwóch bramek mogłaby go popsuć. No i ten (pipi)y Fellaini - ten drewniany dryblas nie powinien mieć wstępu do tego klubu. Zawalił przy golu dla Bawarczyków, poruszał się jak kłoda, nie potrafi w ogóle skakać do piłek, jest BEZNADZIEJNY. To dreptająca porażka, na jego miejsce mógł wejść choćby Fletcher, Januzaj, no ktokolwiek. Mówi się, że ten Marokaniec to defensywny pomocnik - jego defensywne umiejętności za(pipi)iście było wczoraj widać, nie ma co. Dno i metr mułu, gdyby nie Moyes, on nigdy nie pojawiłby się w tym klubie. Jeszcze chamsko i brutalnie fauluje i szuka spiny gdzie tylko się da. TRAGEDIA. Niemniej przed rewanżem w Monachium nastawiam się optymistycznie - w tym sezonie gramy zauważalnie lepiej na wyjeździe, żebyśmy tam chociaż gola strzelili, to będzie super. Ciekaw jestem, jak to wszystko się ułoży. No i niech ktoś coś zrobi z tym Welbeckiem. Jak można spieprzyć 100% sytuację sam na sam z bramkarzem w tak żenujący i żałosny sposób? Uwolnił się świetnie, wypracował sobie piłkę i pozycję, a później taki klops. Dzizas. Ale przepychał się, walczył, próbował, zaangażowania nie można mu odebrać, chociaż w drugiej połowie mniej widoczny przez groźniejsze ataki Bayernu. Rooney znowu był wszędzie, De Gea miał jedną fantastyczną interwencję, ale poza tym obrona spisała się na medal. Buttner według mnie poradził sobie doskonale (jak na jego nikłą ilość występów w MU). Vidic i Ferdinand czyścili w środku elegancko, Jones jak zwykle świetnie, tylko nie kumałem tej decyzji o przesunięciu Valencii do defensywy i wprowadzeniu słabiutkiego Younga w sytuacji, w której powinniśmy opierać atak na kimś zaufanym. A nie takich fajtłapach. Skład Manchesteru jest niestety do gruntownej przebudowy. Young do odstrzału, Valencia, Vidic niestety odchodzi, Evra też, Fellaini powinien mieć zakaz gry w piłkę - może faktycznie Moyes coś jeszcze podziała... Nie mogę się doczekać rewanżu Edytowane 2 kwietnia 2014 przez Maciomaniak Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Moyes OUT!!!! bez wzgledu na wczorajszy mecz - to dalej byla zenada taktyczna jak przez caly sezon - albo dwie pilki wymienione pomiedzy obroncami i laga pod pole karne przeciwnika, albo podanie do skrzydla i wrzutki na pale w pole karne. Wczorajszy wynik to tylko i wylacznie zasluga niesamowitej motywacji i checi i serca pilkarzy (no (pipi)a oni biegali i walczyli z 3 razy bardziej zadziornie niz w lidze) i gurdiolowskiej tikitaki gdzie strzelac mozesz dopiero ponizej 10metrow od bramki. Mecz fajny, ale wynik dalej bardzo promujacy Bayern. Rewanz mimo wszystko daje nadzieje, nie zagra bastian, u nas moze wykuruje sie robin. Jesli do tego dojdzie motywacja taka jak wczoraj to jest szansa. Przede wszystkim bedzie sie liczyc skutecznosc i konsekwencja w obronie bo mecz bedzie identyczny jak ten wczorajszy - hokejowy zamek bawarczykow gdzie bedziemy musieli nie popelnic ani jednego bledu w obronie i jedna lub dwie sytuacje, ktore na pewno stworzymy, ktore trzeba wykorzystac, a nie zrobic tego co welbeck Cytuj
Zwyrodnialec 1 728 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Welbeck już z Realem zjebał i to o ile pamiętam w obu spotkaniach, gdy wynik można było podwyższyć. Jeśli Van Persie nie wróci, powinien grać Hernandez, murzyn już wystarczająco wiele razy udowodnił, że kurczą mu się jaja w kluczowych momentach. Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 no i jeszcze jedna uwaga apropo wczorajszego wieczoru - ten mecz byl wrecz stworzony pod strategie jaka preferuje moyes juz od czasu evertonu w meczu z najsilniejszymi czyli murowanie bramki, liczenie na cud i potem bronienie wyniku. Jak sie konczy proba gry na old trafford z najsilniejszymi otwarta pilka jak na gospodarza i klub przystalo widac po potyczkach z city czy lpoolem. Dlatego tez w tym roku lepiej radzimy sobie na wyjazdach gdy nie trzeba grac taku pozycyjnego. Gdzie te united co w zeszlym roku w dwumeczu zdominowal real murinho. Gdzie nawet po czerwonej dla naniego oni stwarzali sytuacje za sytuacją i kreowali gre i gdyby nie welbeck i dzien konia diego lopeza to my zagralisbysmy w polfinale. Cytuj
MatekDM 1 300 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Co by nie mówić, też podtrzymuję opinię, że wolałbym, żeby Moyes wyleciał. Cały sezon masakrycznie wygląda w jego wykonaniu, taktycznie to dno w lidze, ale wczoraj obrał chyba jedyny słuszny kierunek i cofnął wszystkich do defensywy. Przypominało mi to mocno potyczki Chelsea z Barceloną, kiedy piłkarze Di Matteo (wtedy) mieli przez cały mecz jakieś 2-3 akcje i grali głównie z kontry, a Ramires i Torres (w końcówce) popisali się wielkimi jajami Co by jednak nie mówić, z Bayernem można faktycznie grać w ten sposób i nawet jeżeli udałoby się przejść dalej, to zależnie od wyników losowania, polegniemy z Chelsea, PSG, Realem czy Atletico - to już inny styl i tu trzeba zastosować inne podejście... No ale, nie ma co gdybać, trzeba trzymać kciuki i wierzyć, że się może udać Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 (edytowane) Gdzie te united co w zeszlym roku w dwumeczu zdominowal real murinho. Dobre. Dziękuj De Gei że w pierwszym meczu pogromu nie było ze strony Realu. Potrafili zdominować Real, ale dopiero w meczu na Old Trafford. Edytowane 2 kwietnia 2014 przez MYSZa7 1 Cytuj
MatekDM 1 300 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Co by nie mówić, w dwumeczu było 3:2 i Manchester mógł to wygrać, gdyby nie słaba dyspozycja Welbecka, czy kilka błędów w defensywie. No i Ronaldo, który jednak miał największy udział w tym zwycięstwie, ale to gol Modrica był ozdobą tej potyczki. Świetny strzał. Żebyśmy potrafili zagrać na podobnym poziomie teraz... Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 (edytowane) w kazdym razie chodzilo mi o to ze w meczu z potentatem potrafili prowadzic gre(kontrast do tego co teraz) w przeciwienstwie do druzyny moyesa gdzie otwarty futbol konczy sie pogromem, a jedynym sposobem unikniecia blamazu jest autobus na bramce. Z drugiej strony chelsea wygralo tak lm, grecja mistrzowstwo europy wiec.... Edytowane 2 kwietnia 2014 przez Ficuś Cytuj
Zwyrodnialec 1 728 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Różnica jest taka, że Chelsea była bezlitosna w wykańczaniu błędów rywali, nawet Torres wiedział co robić. Obecnemu Manchesterowi jeszcze sporo brakuje. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 2 kwietnia 2014 Opublikowano 2 kwietnia 2014 @Maciomaniak skąd ty wziales, że Fellaini to marokaniec? Bo ma na imię Marouane? XD Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.